Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.479.508 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
(..) nie sposób, opierając się na hipotezie religijnej, wywieść jakiegokolwiek nowego faktu ani przewidzieć i przeprowadzić dowolnego zdarzenia, ani też oczekiwać nagrody czy lękać się kary.

Dodaj swój komentarz…
Ryszard321 - Re: Mówca
Już znalazłem, ale jakby ktoś szukał, to ten pan jest bardzo dobry w tym co robi: pogrzebyswieckie.eu/
Autor: Ryszard321  Dodano: 04-04-2014
Reklama
Ryszard321 - Mówca
Pogrzeb świecki wymaga mówcy pogrzebowego. Zna ktoś odpowiednią osobę?
Autor: Ryszard321  Dodano: 29-03-2014
Koraszewski - @Czesław Szymoniak
Ustawa przewiduje, że prochy po spaleniu mają być pochowane na cmentarzu względnie mogą być zatopione w morzu. To ostatnie stwierdzenie nie ma przepisów wykonawczych i jak informuje krematorium w Gdańsku "ludzie to czasem robią nielegalnie". Za rozsypanie prochów przewidziana jest grzywna lub kara więzienia. Ustawa nie określa ani wysokości grzywny, ani długości kary więzienia, więc jest to do uznania sędziego. Postępowanie wdraża się po doniesieniu do prokuratury. Obecnie władze obawiają się, że zmniejszenie zasiłków pogrzebowych może skłaniać do nielegalnego rozsypywania prochów. Jak zwykle myślenie jest tu związane z ochotą karania, a nie pójścia ludziom na rękę i uszanowania ich woli.     
Autor: Koraszewski  Dodano: 21-01-2012
Czesław Szymoniak - @Mariusz Agnosiewicz
Prochy, z tego co wiem, nie muszą spoczywać w ziemi, można je zabrać i zrobić co się podoba (np. domowe miejsce pamięci), nie widzę też przeciwwskazań aby ożna je było rozsypać gdzieś.

Właśnie takie rozwiązanie kwestii pochówku mi odpowiada.
Czy jest Pan pewien że w Polsce już można to zrobić legalnie?
Przypominam sobie taki precedens sprzed paru lat dotyczacy wysypania prochow zmarłego do morza przez jego syna (takie było życzenie zmarłego) o ile pamietam próbowano "sprawcę" pociągnąć do odpowiedzialnosci z paragrafu o zbeszczeszczeniu zwłok czy coś w tym guście...?
www.racjonalist(*)li.o.absurdach.polskiego.prawa
Autor: Czesław Szymoniak  Dodano: 20-01-2012
Dorota - Podziękowanie.
Dziękuję za informację. Teraz będę wiedziała, o co pytać, bo w USC w moim mieście nie mieli pojęcia, o co chodzi. :-(
Autor: Dorota Dodano: 27-11-2005
Mariusz Agnosiewicz - Odp.
Nie ma jakiejś formalnej nazwy dla tego oświadczenia woli. Można powiedzieć, że chodzi o oświadczenie woli na wypadek śmierci (jedną z odmian testamentu) na podstawie art. 951 Kodeksu cywilnego. Przytoczę ten artykuł, aby wiedzieć z czym się idzie:

Art. 951
§ 1. Spadkodawca może sporządzić testament także w ten sposób, że w obecności dwóch świadków oświadczy swoją ostatnią wolę ustnie wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu albo gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego.

§ 2. Oświadczenie spadkodawcy spisuje się w protokole z podaniem daty jego sporządzenia. Protokół odczytuje się spadkodawcy w obecności świadków. Protokół powinien być podpisany przez spadkodawcę, przez osobę, wobec której wola została oświadczona, oraz przez świadków. Jeżeli spadkodawca nie może podpisać protokołu, należy to zaznaczyć w protokole ze wskazaniem przyczyny braku podpisu.

§ 3. Osoby głuche lub nieme nie mogą sporządzić testamentu w sposób przewidziany w artykule niniejszym.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 27-11-2005
Dorota - Prośba o wyjaśnienie.
Interesuje mnie możliwość złożenia oświadczenia przed kierownikiem USC. W związku z tym chciałabym się dowiedzieć, o co mam pytać w USC (tzn. jak konkretnie nazywa się takie oświadczenie woli)?

Pozdrawiam.
Autor: Dorota Dodano: 25-11-2005
Mariusz Agnosiewicz - Odp.
Moje oba teksty dot. śmierci i pochówku niewierzącego dokładnie o tym informują, zresztą w dziale prawa nie tylko ja o tym pisałem, więc nie każ mi powtarzać coś co przy odrobinie wysiłku znajdziesz w moich tekstach. pozdrawiam. MA
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 12-11-2005
Robert - podziękowanie
Dzięki za odpowiedz,choć nie wyczerpuje ona calkowicie moich wątpliwości.powiedz proszę gdzie mam szukać stosownych przepisow stanowiących o pochowku.A bylbym zapomnial EKSKOMUNIKA DZIALA-przepis na 5.Pozdrawiam.
Autor: Robert Dodano: 12-11-2005
Mariusz Agnosiewicz - ODp.
Prochy, z tego co wiem, nie muszą spoczywać w ziemi, można je zabrać i zrobić co się podoba (np. domowe miejsce pamięci), nie widzę też przeciwwskazań aby ożna je było rozsypać gdzieś. Należałoby to zabezpieczyć także w testamencie. Wiadomo, że takie praktyki mają czasami miejsce.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 11-11-2005
ROBERT - pogrzeb
N o dobrze jest testament,ceremonia świecka,ale ja nie chę mimo to spoczywać w glebie.można mnie(tj.moje prochy)rozsypać w miejscu wybranym?
Autor: ROBERT Dodano: 11-11-2005
Viator Solus - x
Jedyne, czego nie rozumiem, to tego "Amen" na końcu testamentu :-)
Autor: Viator Solus Dodano: 03-09-2005

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365