|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Homoseksualizm
Wpływy biol. na fizyczny i psych. rozwój seks. (1) [3] Autor tekstu: Antoni Sosiński
Zespół badaczy porównał chromosomy X u czterdziestu par braci
przyznających się do orientacji homoseksualnej. Odkryli oni, że u trzydziestu
trzech z czterdziestu par występował wspólny zbiór wyznaczników
genetycznych w pobliżu zakończenia grubszego ramienia chromosomu X. Hamer
doszedł do wniosku, że odkrycie to „stanowi dowód na to, że jedna z form
homoseksualizmu męskiego jest przekazywana dominująco od matki i jest
genetycznie związana z regionem chromosomowym Xq28". Nawiasem mówiąc,
obszar Xq28 zawiera setki genów, toteż przed naukowcami wciąż stoi zadanie
odnalezienia odnośnego genu (genów), zanim uznamy, że studium znalazło
potwierdzenie w kolejnych badaniach.
Fakt, że siedem spośród czterdziestu par braci homoseksualnych nie
wykazało takiego połączenia chromosowego nasuwa pewne pytania. Jeśli studium
Hamera określa genetyczną postawę homoseksualizmu, to jak to się stało, że
te siedem spośród czterdziestu par braci takiego wzoru genetycznego nie
posiada? Dr Hamer proponuje pewne wyjaśnienie: „Być może mężczyźni ci
odziedziczyli różne geny, bądź ulegli wpływom pozagenetycznych czynników
fizjologicznych lub środowiskowych". Jego dane poświadczają obecność
czynników genetycznych w niektórych, a nie we wszystkich przypadkach
homoseksualizmu.
Warto zauważyć, że w ramach studium nie przeprowadzono badań na
grupie kontrolnej. Grupy kontrolne są tak zasadniczym elementem badań
naukowych, że Ruth Hubbard, były wykładowca biologii na Uniwersytecie
Harwardzkim, wyraziła wątpliwość, dlaczego pismo takiej klasy jak „Sience" w ogóle opublikowało tę pracę.
Dr Hamer, być może sprowokowany krytyką ze strony jak ją nazwał,
„nieugiętej Ruth Hubbard", poszerzył kolejne badania o grupę
heteroseksualnych mężczyzn, którzy mieli dwóch homoseksualnych braci. Hamer
wraz z niektórymi członkami poprzedniego zespołu podjęli się replikacji
odkryć pierwotnego studium. Dane wykazały, że 22 procent heteroseksualnych
braci posiadało takie same wyznaczniki chromosomowe w obszarze Xq28 jak ich
homoseksualne rodzeństwo. Odkrycie to podaje w wątpliwość wnioski dotyczące
rzekomo homoseksualnych genów, których działanie zostało u 22 procent
heteroseksualnych braci zniwelowane innymi czynnikami.
Zasadnicza część nowego studium jest powtórką wcześniejszej analizy
chromosomu X homoseksualnych braci pod kątem połączeń genetycznych.
Podmiotami badań Hamera i jego współpracowników byli bracia homoseksualni z rodzin nie związanych z podmiotami badania pierwotnego. Wyniki wykazały, że
mniej więcej dwie trzecie rodzeństw homoseksualnych posiadały te same
wyznaczniki DNA w rejonie Xq28. Pozostała trzecia część ich nie
wykazywała.
W jeszcze innej części pracy omówiono badania wyznaczników
genetycznych u trzydziestu sześciu par sióstr lesbijek. Badania nie wykazały
wspólnych wzorów genetycznych u homoseksualnych sióstr. Dlatego też, jeśli
istnieją jakiekolwiek źródła genetyczne homoseksualizmu kobiet, nie zostały
one jeszcze odkryte.
Niezależna próba replikacji pierwotnych odkryć Hamera została
przeprowadzona prze genetyka kanadyjskiego, George’a Ebersa. Badania obejmowały czterdzieści jeden par
homoseksualnych braci. Ebers nie stwierdził „żadnego śladu związków pomiędzy
orientacją seksualną a wyznacznikami Xq28.."
W tym czasie The Office of Research Integrity of the Departament of
Health and Human Services podjął dochodzenie w sprawie zarzutu skierowanemu
przeciwko jednemu z naukowców współpracujących z Hamerem w badaniach z roku
1993, jakoby manipulował on danymi w celu otrzymania pożądanych rezultatów.
H. Meyer-Bahlburg
Jedno z nowszych studiów, które zawróciło uwagę mediów, zostało
przeprowadzone przez H. Meyera-Bahlburga i jego współpracowników.
Meyer-Bahlburg jest dokładnym i ostrożnym badaczem specjalizującym się w badaniach nad hormonami. Badania dotyczyły dorosłych kobiet, które w łonie
matki miały kontakt z diethylstilbestrolem (DES), syntetycznym estrogenem używanym
niegdyś do zapobiegania poronieniom w ciążach wysokiego ryzyka. W roku 1971
zakazano stosowania DES ze względu na ryzyko spowodowania raka pochwy.
W ramach badań porównano kobiety mające kontakt z DES z kontrolną
grupą kobiet, które przed urodzeniem nie miały kontaktu z tą substancją.
DES nie miało wpływu na podstawową płeć gonadalną. Z badań na zwierzętach
wiadomo, że DES dociera do mózgu płodów gryzoni i naczelnych (nie ludzi) i oddziaływuje na receptory estrogenów. Studium miało zbadać słuszność
hipotezy, że prenatalnemu kontaktowi z DES odpowiadałby zwiększony współczynnik
orientacji biseksualnej i homoseksualnej. Taki rezultat wynikałby z defeminizacyjnego efektu oddziaływania na estrogeny. Kobiety mające kontakt z DES
porównywano z grupą kontrolną kobiet nie mających kontaktu z DES, sióstr
oraz innych grup kobiet wolnych od kontaktu z tą substancją i niespokrewnionych z badanymi.
Uzyskane za pośrednictwem wywiadu dane wskazywały, że kobiety mające
kontakt z DES miały znacząco wyższy współczynnik występowania
homoseksualizmu niż grupa kontrolna, gdy idzie o takie wskaźniki jak marzenia
na jawie, sny, dominujący w całym życiu pociąg seksualny oraz związki
seksualne. Mimo iż główne media informowały o tym odkryciu, pominięto pewne
subtelne rozróżnienia, o których mówił raport. Przykładowo, choć z punktu widzenia statystyki różnice pomiędzy grupami były znaczne, „stopień
wzrostu homoseksualizmu wśród kobiet mających kontakt z DES był raczej
skromny.. Większość różnic pomiędzy kobietami z grupy DES a grupy
kontrolnej ograniczała się do stopnia biseksualności, przy czym u wielu z nich biseksualność sprowadzała się do fantazjowania, nie wyrażając się w aktach seksualnych z partnerkami". Autorzy stwierdzają, że rezultaty studium
są zgodne z teorią zróżnicowania psychoseksualnego w wyniku działania
hormonów prenatalnych, zauważają jednak: „Nasze odkrycia nie stanowią
dowodu dla tej tezy". Przypominają ponownie swoją roboczą hipotezę „o wielorakich
drogach rozwojowych mogących doprowadzić do.. orientacji [seksualnej], włączając w to dynamiczne współoddziaływanie zmiennych zarówno biologicznych, jak i społecznych, które nakładają się na siebie na kolejnych etapach życia
osoby".
Dotychczasowe obszerne omówienie niektórych z opublikowanych badań
prowadziły do co najmniej trzech wniosków. Nie powinniśmy, jak podpowiada nam
zdrowy chłopski rozum, wierzyć we wszystko, co podają gazety (czy też
wiadomości telewizyjne). Relacje te są prawie zawsze uproszczone, często aż
do stopnia, że stają się nieścisłe. Po drugie, studia naukowe są ogłaszane
drukiem, a nie ryte w kamieniu. Spotykają się one z akademicką i naukową
krytyką, która rzadko kiedy publikowana jest gdziekolwiek poza profesjonalnymi
pismami. Nierzadko kolejne badania nie potwierdzają wyników badania
oryginalnego. Wreszcie, nasza wiedza na temat wpływów biologicznych i psychodynamicznych na rozwój homoseksualizmu wzrasta, ogólnie rzecz biorąc,
poprzez gromadzenie rozmaitych strzępów potwierdzonej informacji. Jest to
normalna kolej postępu wiedzy naukowej. Małe kroki w rozwoju wiedzy są
istotne, gdyż można się spodziewać, że wreszcie wprowadzą jasność w wyłaniającą
się, choć wciąż mglistą syntezę interakcji pomiędzy predysponującymi
czynnikami organicznymi a aktywującymi czynnikami społecznymi w rozwoju
orientacji psychoseksualnej.
Cierpliwość jest cnotą nie tylko z punktu widzenia moralności, ale i nauki. Ukazujące się wyniki badań eksperymentalnych wymagają dokładnej
analizy. Potrzebują też czasu, by dojrzewać, poprzez replikacje, które
potwierdzają i udoskonalają ich odkrycia.
Bibliografia problemowa w języku polskim
Ange D., Franck, czyli jak nadzieja zwyciężyła AIDS, W
drodze, Poznań 1996.
Ange D., Homoseksualizm. Czym jest? Do czego prowadzi?, Wydawnictwo M.,
Kraków 1993.
Augustyn J., Homoseksualizm, "Przegląd Powszechny", 12/1994 s. 268.
Augustyn J., Homoseksualizm a miłość, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997.
Augustyn J., Homoseksualizm w przeszłości i dzisiaj, w: Ku dojrzałej
ludzkiej miłości, praca zbiorowa pod red. J. Augustyna, Wydawnictwo WAM,
Kraków 1996, s. 5 — 24.
Augustyn J., Zjawisko homoseksualizmu a wychowanie do życia kapłańskiego i zakonnego, w: Kościół wobec homoseksualizmu, praca zbiorowa pod
red. T. Huka, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 1996, s. 33 — 75.
Boczkowski K., Homoseksualizm, PZWL, Warszawa 1988.
Duszpasterstwo osób homoseksualnych. Rozmowa z o. J. Augustynem. Rozmawiał
P. Wołowski, "Biuletyn KAI", 95(195), 26 XI 1996, ss. 51 — 57.
Homoseksualizm a wolność. Z o. J. Augustynem rozmawia Jan Grosfeld,
„Tygodnik Powszechny", 6 IV 1997, s. 1 — 10.
Korczak M. E., Pedagogiczne aspekty profilaktyki i terapii homoseksualizmu,
Kraków 1996.
Kościół wobec homoseksualizmu, praca zbiorowa pod red. T. Huka,
Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 1996.
LaHaye T., Homoseksualizm. Co każdy powinien o nim wiedzieć?,
Wydawnictwo Pojednanie, Lublin 1994.
Lis R., Umowa miłosna, w „Gazeta Wyborcza" 27.09.2000
Pospieszyl K., Narcyzm, Wydawnictwa i Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa
1995, s. 129 — 152.
Perico G., Młodzież. Miłość i seksualność, Wydawnictwo WAM, Kraków
1996, s. 109 — 119.
Saramonowicz W., Nowofalowa subkultura męska, „Fronda", nr 6, s. 196 — 209.
Weinberg G., Ludzie zorientowani homoseksualnie w społeczeństwie, Softpress,
Poznań 1991.
Woods R., Miłość, która nie śmiała wymawiać swojego imienia, Dom
Wydawniczy REBIS, Poznań 1993.
1 2 3
« Homoseksualizm (Publikacja: 27-09-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2732 |
|