Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.478.736 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Coś się jednak w świecie zmieniło. Dawniej błaźni walczyli o miejsce przy tronie; dziś walczą o tron."
 Kultura » Historia kultury

Alchemia - ars prohibita [2]
Autor tekstu:

Jednak, aby za łatwo nie było (o te utrudnienia postarali się sami alchemicy) powstawały również różnego rodzaju syntezy poszczególnych znaków np.: Jednorożec to podobnie jak Lew - symbol Merkuriusza, a Merkuriusz to rtęć. Później ta istota przemieniła się w białą gołębicę, inny symbol Merkuriusza. W symbolice alchemicznej Jednorożec, razem z lwem, orłem i smokiem, przyporządkowany został także złotu, a z obojnaczym merkuriuszem utożsamiano kamień filozoficzny, ponieważ symbolizował współistnienie sprzeczności płci, czy stanów skupienia, (bowiem rtęć nie jest ani cieczą ani metalem, może natomiast być i jednym i drugim).

Zatem kamień filozoficzny był efektem wielu skomplikowanych operacji i tajemniczych procedur, które określone zostały mianem „wielkiego dzieła". Oczywiście samo wielkie dzieło to nie tylko mieszanie odczynników, ale także poszukiwanie traktatów, odczytywanie symboli, i studiowanie prastarych zapisków.

„Proces wielkiego dzieła dzielono na cztery fazy: przygotowanie działania, działanie, pomnożenie kamienia, projekcja, czyli posługiwanie się kamieniem. 'Działanie' zaś przebiegało w siedmiu tajemniczych operacjach: czernienie, destylacja, sublimacja, otrzymywanie białej barwy, pojawienie się kolorów tęczy przy przejściu od 'Małego' do 'Wielkiego Dzieła', osiągnięcie czerwonej barwy eliksiru, zakończenie Wielkiego Dzieła. Z czego powstawał ów 'czerwonej barwy eliksir'? Z opisów pośrednich można się domyślać, że potrzebne były trzy podstawowe składniki: złoto, srebro i...'Azoth mędrców', czyli 'uniwersalny rozpuszczalnik', zwany przez Arabów 'alkahestem'. Powstał on w przyrządzie skonstruowanym specjalnie do tego celu, a nosił nazwę...'jaja filozoficznego' i był opisywany w literaturze alchemicznej jako 'tetrasomia', tj. 'czworojednia'. Sporządzono go z mieszaniny czterech metali: miedzi, żelaza, ołowiu i cyny. W jaju znajdowały się trzy osoby: chłopiec — mający na głowie symbol Słońca 'wyobrażający złoto', dziewczyna z symbolem Księżyca 'wyobrażająca srebro' i Neptun — siedzący na tronie i trzymający w prawej dłoni trójząb zwrócony ostrzami do góry 'symbolizował "Azoth mędrców", czyli „alkahest", który miał rozpuszczać złoto i srebro, a w dalszych fazach procesu — zmieniać w kamień filozoficzny'. 'Jajo' umieszczano w piecu alchemicznym, zwanym 'atanorem'. W nim przebiegał proces sporządzenia kamienia. Proces ten był bardzo długi i wymagał nie tylko mistrzowskiej perfekcji, ale i wielkiego samozaparcia." [ 5 ]

Następnym symbolem alchemicznym jest symbol mandali, który należy do najstarszych, religijnych i magicznych symboli ludzkości. To krąg, obrzędowy diagram geometryczny. W jego środku znajduje się zazwyczaj postać, albo symbol o najwyższej wartości religijnej (jak np. Śiwa, Chrystus czy alchemiczny kamień filozoficzny). W sensie psychologicznym, jak i alchemicznym, mandala jest wizerunkiem syntezy dualizmów: mnogość — jedność, zewnętrzność — wewnętrzność, rozproszenie — skupienie. Jest ona wizualnym przedstawieniem walki między chaosem, a pragnieniem ładu, który w ujęciu alchemicznym oznaczał nieśmiertelność. Mandala alchemiczna symbolizowała bogactwo żywiołów, jak również trudną drogę alchemików od prima materia do kamienia filozoficznego. Kolista struktura mandali symbolizowała również hermetyczną wizję czasu i przestrzeni. Czasoprzestrzeń w alchemii nie jest linearna tylko zwija się stale wokół samej siebie. Tę zależność przedstawia również wąż zjadający własny ogon.

Istotne są tutaj także, wspomniane już wyżej, pierwiastki męski i żeński. Personifikacją dwóch naczelnych zasad Słońca (pierwiastek męski) i księżyca (pierwiastek żeński) był Król i Królowa, którzy łączą się w kąpieli rtęci i umierają (tutaj odnajdziemy ów związek kazirodczy, o czym świadczy przedstawianie Króla i Królowej w geście trzymania się za lewe ręce). Ich dusze opuszczają ich, aby poprzez proces transmutacji, ponownie wrócić, złączyć się i zrodzić istotę hermafrodyczną, zwiastującą kamień filozoficzny. Innym wykorzystaniem postaci Króla i Królowej był symbol ognistego trójkąta z trzema ognistymi strzałami. Król to siarka filozofów. W alchemii, siarka przedstawia Solę, palny męski pierwiastek. Odpowiednikiem jest rtęć — żeński element. Chemicznie czerwona substancja, powstała w wyniku tego małżeństwa, była więc mieszanką rtęci Ducha i siarki Duszy i obrazowała duchowy cel alchemicznej pracy.

Synteza całości nie da nam jakieś szczególnej satysfakcji oprócz poczucia, że fajnie jest wierzyć w Feniksa, ale wielorakość alegorii alchemicznych, w dużej mierze utrudnia przyswojenie jakiejkolwiek pewności, gdyż wiemy już, że sama alchemia to nie tylko swego rodzaju nauka, ale także system filozoficzno-religijny (łączący astrologię, grecką filozofie, egipską mitologie, gnostycyzm), mający na celu holistyczne ujęcie całości tego, co nas otacza, w jak najszerszym obszarze interpretacji. Smutne to i pełne rozczarowania, ale nawet, jeśli nadzieje alchemików na stworzenie kamienia filozoficznego z biegiem czasu stawały się coraz bardziej płonne (tak twierdzi zamaskowana historia, aczkolwiek nie wiadomo do końca, jak to było naprawdę), to sam obraz kamienia wchłonął w siebie wszystkie te wierzenia magiczne, co dało mu niesamowitą moc sprawczą, dzięki której jego mit przetrwał (może więc jest nadzieja). Wątek kamienia, po dziś dzień, stale się przewija w legendach, mitach i baśniach (źródłem bogactwa chociażby templariuszy jest, według wierzeń, właśnie kamień filozoficzny), i stale jest on poszukiwany przez jego fanatyków, bo któż tak naprawdę nie chciałby być posiadaczem mocy stawania się niewidzialnym, nieśmiertelnym i bogatym nawet w XXI wieku — chyba każdy. No, ale matka natura jest bezlitosna, toteż jedni mają totolotka i zieloną herbatę, a inni być może kamień filozoficzny.


1 2 

 Zobacz także te strony:
Symbole alchemii - interpretacja według Carla Gustava Junga
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Symbole alchemii - interpretacja według Carla Gustava Junga
Paracelsus, alchemia i filozofia hermetyczna

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (5)..   


 Przypisy:
[ 5 ] Tamze s. 53.

« Historia kultury   (Publikacja: 06-04-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Justyna Szmajser
Studiuje filozofię w Katowicach oraz dziennikarstwo we Wrocławiu, należy do grupy artystycznej Fakeart
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 3  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Mistycyzm żydowski
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5823 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365