Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.402 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Anatol France - Kościół a Rzeczpospolita
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta

Złota myśl Racjonalisty:
"Drogę od ignorancji do niepewności nazywamy zdobywaniem wiedzy."
 Społeczeństwo » Aborcja, edukacja seksualna

Nowoczesna edukacja seksualna [2]
Autor tekstu:

Dzieci i młodzież budują swoją wiedzę na temat seksu na podstawie informacji uzy­skanych z różnych źródeł, w tym także od rówieśników lub ze środków masowego prze­kazu. Sięgają też po pisma i filmy pornograficzne. Tak zdobyte wiadomości obciążone są błędami i szkodliwymi stereotypami dotyczącymi seksu oraz wzajemnych relacji między partnerami. Często wpływają na decyzje i postawy młodych ludzi. Bywają przyczyną za­chowań krzywdzących inne osoby, ale także źródłem zahamowań i kompleksów.

4) pomaga młodzieży uniknąć problemów związanych z prowadzeniem życia seksualnego

Bez względu na to, jaki jest stosunek dorosłych do seksualności młodzieży, nie sposób negować tego, że młodzi ludzie podejmują współżycie seksualne. Na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za dostarczenie im wiedzy, dzięki której będą mogli korzystać z przysługującym im praw reprodukcyjnych i prawa do zdrowia.

Programy edukacji seksualnej muszą więc zawierać rzetelne i zgodne ze współcze­snym stanem wiedzy informacje na temat zapobiegania ciąży, metod i środków antykon­cepcyjnych, ich skuteczności, wad i zalet. Muszą także wyczerpująco informować o spo­sobach uchronienia się przed zarażeniem wirusem HIV i innymi chorobami przenoszo­nymi drogą płciową.

Niedopuszczalne jest zniekształcanie informacji z jakichkolwiek względów, także ideologicznych. Za przykład takich działań mogą służyć niektóre polskie podręczniki do przedmiotu „przysposobienie do życia w rodzinie”. Ich autorzy przestrzegają młodzież przed stosowaniem antykoncepcji podając m.in. tak absurdalne argumenty jak ten, że sto­sowanie antykoncepcji prowadzi do oziębłości płciowej i utraty szacunku ze strony part­nera. Według autorów to dziewczęta i kobiety będą ponosiły konsekwencje stosowania środków antykoncepcyjnych — to także potwierdza funkcjonowanie stereotypów.

5) przyczynia się do zmiany stereotypów utrudniających kobietom i mężczyznom osiąganie równych szans w życiu prywatnym i społecznym

Programy edukacji seksualnej powinny być szczególnie wrażliwe na kwestię równości płci. Seksualizm ma olbrzymi wpływ na życie ludzi, tak prywatne jak i społeczne. Ste­reotypy dotyczące seksualnych ról kobiet i mężczyzn znajdują bezpośrednie odbicie w postrzeganiu społecznych ról kobiet i mężczyzn. Wiąże się to ściśle z tradycyjnym poj­mowaniem pozycji kobiety i mężczyzny w rodzinie.

To od kobiety oczekuje się poświęcenia dla innych, całkowitej lub częściowej rezy­gnacji z własnych aspiracji. Sytuacja rodzinna wpływa na sytuację zawodową kobiet oraz ogranicza ich udział w życiu publicznym i politycznym. Zmiana tych stereotypów jest podstawowym warunkiem rzeczywistego zrównania statusu kobiet i mężczyzn.

6) wpływa na zmianę stosunku do mniejszości seksualnych

W programach edukacji seksualnej należy uwzględnić kwestię homoseksualizmu. Wielu młodych ludzi zadaje sobie pytania: „czy jestem lesbijką?”, „czy jestem gejem?”. Także dlatego tak ważne jest mówienie o tych sprawach. Zajęcia są też dobrą okazją do usuwania uprzedzeń w stosunku do osób o orientacji homoseksualnej. Miłość homoseksu­alna jest równie wartościowa jak miłość między osobami różnej płci.

7) ułatwia zrozumienie między chłopcami i dziewczętami — kobietami i mężczyznami

Dziewczęta i chłopcy często skarżą się, że nie rozumieją zachowań płci przeciwnej. Potwierdzają to często ich zachowania. Pomocne mogą tu być koedukacyjne zajęcia stwarzające okazję do rozmów, wymiany poglądów i dyskusji na temat odczuć i oczekiwań. Uczy to także dziewczęta i chłopców porozumiewania się ze sobą.

8) poczucie odpowiedzialności mężczyzn za jakość i skutki związków seksualnych

W krajach o dłuższym doświadczeniu w edukacji seksualnej (np. w Holandii i Niem­czech) organizuje się specjalne zajęcia dla chłopców. Ich celem jest zwiększenie odpo­wiedzialności mężczyzn za aktywność seksualną, w tym także za prokreację i zapobiega­nie ciąży. Olbrzymi nacisk kładzie się na kształtowanie wśród chłopców właściwego, podmiotowego stosunku do dziewcząt i kobiet. Przyczyną męskiej przemocy seksualnej wobec kobiet jest bowiem brak szacunku dla ich praw i szereg szkodliwych i upokarzają­cych dla kobiet stereotypów płci.

9) uświadamia młodym ludziom prawa kobiet do seksualności

Społeczeństwo przez wieki odmawiało dziewczętom i kobietom prawa do seksualno­ści. Dziewczęta postrzegane były jako istoty romantyczne, aseksualne. Dorosłe kobiety — jako opiekuńcze matki i żony zaspokajające oczekiwania męża. Programy edukacji seksu­alnej mają za zadanie uświadomić młodzieży, że wszyscy — chłopcy i dziewczęta, kobiety i mężczyźni — mają odczucia i potrzeby seksualne i jest to jak najbardziej naturalne.

10) poprawia jakość współżycia seksualnego.

W niektórych krajach, np. w Szwecji, prowadzi się programy edukacji seksualnej skiero­wane do rodziców. Ich celem jest wspieranie rodziców i dostarczanie im wiedzy po­trzebnej w kontaktach z dziećmi. Programy te mają jednak charakter pomocniczy i nie zastę­pują edukacji seksualnej prowadzonej przez szkoły i adresowanej do młodzieży.

Rodzice, którzy sprzeciwiają się edukacji seksualnej w szkole, powinni pamiętać, że dziecko, zgodnie z Konwencją Praw Dziecka, ma prawo do informacji.

W 1971 roku do Europejskiej Komisji Praw Człowieka wpłynęła skarga przeciwko Danii ze strony rodziców, którzy utrzymywali, że obowiązkowa edukacja w szkole godzi w ich uczucia religijne i tym samym stanowi pogwałcenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Trybunał Praw Człowieka zapoznał się z zawartością programu i w 1976 r. wydał orzeczenie, w którym stwierdził, że program nie zawiera treści indoktrynujących, których celem byłoby promowanie określonych zachowań seksualnych. Tym samym nie narusza on praw rodziców do wychowywania dzieci, udzielania im rad oraz ukierunkowywania ich zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi lub filozoficznymi.

Trybunał orzekł, że „państwo wywiązując się ze swoich funkcji w zakresie nauczania i edukacji musi dbać o to, by informacje lub wiedza zawarte w programie były przekazywane w sposób obiektywny, krytyczny i w ujęciu pluralistycznym. Państwu nie wolno prowadzić indoktrynacji, którą można by było uznać za naruszającą przekonania religijne lub filozo­ficzne rodziców” (Sprawa Kjeldsen i in. przeciwko Danii, 1976).

Orzeczenie Trybunału Praw Człowieka w praktyce oznacza, że wszystkie programy szkolne muszą mieć charakter pluralistyczny. Niedopuszczalne jest rozwiązanie zastosowane przez polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej dotyczące edukacji seksualnej, zgodnie z którym nauczyciel ma prawo wyboru programu odpowiadającego jego opcji światopoglądo­wej. Nadrzędne jest bowiem prawo dziecka do edukacji wolnej od indoktrynacji oraz prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

Aby spełnić wymagania określone w dokumentach międzynarodowych, wzorcowy program edukacji seksualnej powinien w sposób kompleksowy łączyć przekazywanie infor­macji z dostarczaniem wiedzy, pozwalającej młodzieży podchodzić pozytywnie i odpowie­dzialnie do własnej seksualności.

Istotne jest nabywanie przez młodych ludzi umiejętności porozumiewania się, asertyw­nego zachowania, odpowiedzialnego podejmowania decyzji. Wykształcenie tych umiejętności wiąże się z koniecznością budowania i wzmacniania indywidualnego poczucia wartości i świadomości własnych praw.

Jest to szczególnie ważne w przypadku dziewcząt i kobiet, których potrzeby seksualne przez wieki pozostawały niedostrzegane, a prawa seksualne negowane. Paradoksalnie jednak to właśnie kobiety były obciążane w społeczeństwie odpowiedzialnością za sferę seksualną. Skutki tego są wciąż bardzo odczuwalne w codziennym życiu prywatnym i społecznym.

Równie ważna jest więc praca nad tym, by zwiększyć poczucie odpowiedzialności chłopców i mężczyzn za swój seksualizm. Warunkiem tego jest oczywiście ukształtowanie partnerskich, opartych na zasadach równości płci relacji między dziewczętami i chłopcami — kobietami i mężczyznami.

Szkoła jest oczywiście tylko elementem systemu kształtującego postawy dzieci i mło­dzieży. Może jednak wywrzeć pozytywny wpływ na relacje między ludźmi oraz na takie zja­wiska społeczne, jak zbyt wczesne rodzicielstwo, zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową, przemoc wobec dziewcząt i kobiet.

Programy edukacji seksualnej powinny:

  • zapewniać rzetelną i pełną informację dostosowaną do wieku dziecka,
  • zapewniać wiedzę odpowiednio wcześnie — tak, by wyprzedzać doświadczenia młodzieży,
  • zapewniać rzetelną i pełną informację na temat antykoncepcji, w tym skuteczności, zalet i wad różnych metod,
  • zapewniać rzetelną informację na temat AIDS i sposobu uniknięcia zakażenia wirusem HIV oraz innych chorób przenoszonych drogą płciową,
  • podkreślać odpowiedzialność mężczyzn za skutki aktywności seksualnej,
  • podkreślać prawo kobiety do decyzji w sprawach dotyczących seksu, także do odmowy w każdej sytuacji.

Edukacja seksualna w szkole musi opierać się na:

  • zasadzie równości płci,
  • pełnym poszanowaniu praw reprodukcyjnych człowieka i praw seksualnych kobiet,
  • szacunku dla młodych ludzi i dla ich decyzji,
  • akceptacji mniejszości seksualnych,
  • założeniu, że seksualność jest dobrem i powinna służyć szczęściu kobiet i mężczyzn.

 


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Edukacja seksualna w polityce władz centralnych po transformacji ustrojowej
Seksualizm człowieka w wybranych dokumentach Kościoła rzymskokatolickiego

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (13)..   


« Aborcja, edukacja seksualna   (Publikacja: 12-11-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Sławomir Kopański
Socjolog, aktualnie zajmuje się realizacją badań na zlecenie.

 Liczba tekstów na portalu: 3  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Seksualizm człowieka w wybranych dokumentach Kościoła rzymskokatolickiego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6184 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365