|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Państwo i polityka » Energetyka
Łupki i głupki czyli geopolityczny gambit [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Do anonimowej notatki dodają jeszcze
anonimowy głos lobbysty amerykańskiego: "Według zachodnich inwestorów Polacy
mają małe doświadczenia w sprawach międzynarodowych… 'Nie ma dziś narodowych
projektów naftowo gazowych, bo to jest zawsze międzynarodowa gra. W Polsce
myślą, że to sprawa lokalna. Dlatego forsują za wszelką cenę pomysły, by
energetyka pozostała w polskich rękach. To absurd!'" Głupie polaczki roją sobie,
że Polska może sobie sama zagospodarować złoża leżące na terenie Polski, bez
wyboru pomiędzy Ameryką i Rosją, a na dodatek majaczą coś o energetyce w polskich rękach… Prawicowa gazeta wali w rząd tak zapamiętale, że nie zaprząta
sobie głowy takimi drobnostkami jak potępianie rzeczy do których przy innej
okazji równie zapamiętale ów rząd z pretensją wzywa.
Dalej duet usiłuje
ośmieszyć Woźniaka: Gópi ten geolog, bo
nie wie, że Norwegia nie ma ani gazu łupkowego ani technologii jego wydobycia. Nie wiem czy panowie faktycznie nie zdają sobie sprawy z tego, co oznacza pójście norweską ścieżką w eksploatacji złóż czy jedynie celowo motają. W każdym razie Woźniak musi być niezłym fachowcem, skoro pojawiał się w tak różnych rządach, jak Buzka, Marcinkiewicza, Kaczyńskiego a teraz u Tuska. U Buzka zajmował się projektem dywersyfikacji dostaw gazu w oparciu o Norwegię, u Kaczyńskiego (minister gospodarki) — całkiem udaną konsolidacją elektroenergetyki, a u Tuska (wiceminister środowiska) — gazem łupkowym.
Poza ośmieszaniem starają się go skompromitować:
Nie dość, że gópi to jeszcze pcha nas w rosyjską pułapkę, wszak Norwegowie w maju 2012 dogadali się z Rosjanami w sprawie współpracy w wydobywaniu gazu (umowa Statoil — Rosnieft). Otóż
amerykańscy przyjaciele od „poufnych notatek" nie powiedzieli chłopakom całej
prawdy: Norwegowie
wycofali się już z tego dealu z Rosjanami (choć współdziałają przy wydobyciu ropy łupkowej w Samarze). Obecnie Rosjanie zawarli gazowy
deal z ...Amerykanami (umowa
ExxonMobil — Rosnieft). I właśnie dlatego ExxonMobil jako eksplorator polskich łupków gazonośnych ciut stracił na wiarygodności… [ 5 ] Tymczasem Norwegowie mają
deal gazowy z Polską: 31 grudnia 2012
PGNiG rozpoczął wydobycie ropy i gazu z norweskiego złoża Skarv i jest to
równocześnie pierwszy poważny zagraniczny projekt PGNiG (norway.pgnig.pl).
Na norweskim złożu PGNiG posiada 12% udziałów i jest partnerem Statoila (36%), E.ON Ruhrgas (28%) oraz BP (24%). To
dla Polski przełom: PGNiG zaczyna kroić węglowodorowe torty z największymi
koncernami z Europy. Bez zgody Rosji i łaski USA. Co ciekawe, PGNiG nabył udział w tym złożu od ExxonMobil za kwotę ponad 1 mld dol. (marzec 2007).
Należy podkreślić, że nie wszyscy potentaci petrochemiczni z Ameryki wycofali się z Polski. Poszli sobie: ExxonMobil (16 czerwca 2012), Talisman Energy (Kanada) i Marathon Oil (8 maja 2013). Został natomiast amerykański nr 2: Chevron. Prowadzone są jedak starania o ekspulsję: na Zamojszczyźnie zieloni przekonali grupkę miejscowych rolników, że Gaz łupkowy = śmierć rolnictwa, więc powinni zrobić Chevronovi Jesień średniowiecza, tym sposobem 3 czerwca 2013 na koncesji 30/2007/p w Żurawlowie rozpoczęło się Occupy Chevron Żurawlów pod hasłem Nie chcemy do gazu. Realizowana w stylistyce Kosy na sztorc, w dużej mierze w języku angielskim, przy użyciu nowoczesnych środków (m.in. Google Adwords, kino polowe) i dużych nakładów finansowych (wielka reklama pod samym Marriottem i w innych miejscach Warszawy: Mieszkańcy i mieszkanki Warszawy solidaryzują się z rolnikami i rolniczkami) — cała inicjatywa sprawia happeningowo-komiczne wrażenie. Być może to jest ta wojna, którą rzekomo Polska miała wypowiedzieć USA: chłopy w gumofilcach, hełmach, pośród namiotu wojskowego i kuchni polowej; a na zapleczu toi toi od firmy EXOL zajmującej się hurtowym obrotem paliw… Obie strony konfliktu uczepiły się sutanny: najpierw w ramach corporate social responsibility „przedstawiciel Chevronu wybrał się na niedzielną mszę, po której odwiedził dziekana najbliższej parafii" (prawdopodobnie chodziło im o proboszcza); kilka dni później pod sztandarem Occupy Chevron odbyła się msza polowa. To prawdopodobnie jedyny w Polsce protest rolniczy, który deklaruje, że jego najbardziej ulubiona gazeta to Gazeta Wyborcza, szerzej nieznana z szerokiego zaangażowania rolniczego.
Źródło: OccupyChevronPL
Przypuszczam, że nie jest przypadkiem, iż koncern, który został w Polsce przegrał z Exxonem batalię o to, by zostać strategicznym partnerem Gazpromu. W 2010 zapowiadało się, że strategicznymi partnerami Gazpromu zostaną: BP i Chevron. Bóg jednak chciał inaczej i zesłał ogień na należącą do BP platformę Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej (20 kwietnia 2010). Kiedy BP znalazł się na deskach, na miejsce zgłosiło się 3 kandydatów zwartych i gotowych do zastąpienia podupadłego: ExxonMobil, Chevron i Shell. W ten sposób uformował się strategiczny sojusz Gazpromu (Rosja), ExxonMobil oraz Shell. Konkurencyjny sojusz (współpracujący głównie na złożach norweskich): BP, Statoil (Norwegia), E.ON (Niemcy) i PGNiG (Polska). Tym, co wyróżnia drugą grupę jest związek z Europą i głównie państwowy charakter firm [ 6 ].
Dla pełni obrazu należy jeszcze dodać, że amerykańską lukę niweluje megasojusz
łupkowy największych polskich firm w tej branży z lipca 2012: PGE, KGHM, Tauron,
Enea i PGNiG zawarły umowę o wspólnej inwestycji o wartości 1,72 mld zł w poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie gazu łupkowego w ramach lokalizacji
padów: Kochanowo, Częstkowo i Tępcz
(KCT). Niestety, bez Orlenu. PKN Orlen zawarł natomiast deal z ExxonMobilem o zakupie jego dwóch koncesji na polskie łupki.
Jeśli natomiast amerykańskim koncernom wydaje się, że na wieki wieków pozostaną
łupkową potęgą, powinny pamiętać, że
Chiny mają dwa razy tyle gazu łupkowego co USA.
1 2
Przypisy: [ 5 ] Czasami pojawiały sie opinie, że ExxonMobil opuścił Polskę wkrótce po tym jak dogadał się z Moskwą, z sugestią, że odbyło się to pod naciskiem Moskwy. Osobiście sądzę jednak, że przebieg i sekwencja zdarzeń sugeruje, że to polskiemu rządowi mogło w nowej sytuacji bardziej zależeć na tym, by Exxon opuścił polskie złoża — odkąd w 2012 Woźniak dołączył do rządu zmienia się koncepcja zagospodarowania gazu łupkowego. Naturalnie, dwa te zdarzenia mogą też nie mieć ze sobą jakiegoś szczególnego związku. [ 6 ] Choć wyżej podaję, że ExxonMobil to koncern amerykański, jednak w gruncie rzeczy jest on raczej postamerykański, ponadnarodowy. Z podobnych względów nie podaję, że Shell to Holandia, a BP — Wielka Brytania. « Energetyka (Publikacja: 09-08-2013 Ostatnia zmiana: 12-08-2013)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9177 |
|