"Poważne i pożyteczne pismo" "To prawdziwa uczta duchowa czytać Wasze opracowania i informacje! Wasza strona jest bardzo piękna i świetnie zorganizowana, będę Was propagował wśród moich przyjaciół, niech krąg racjonalnie myślących poszerza się. Pozdrawiam serdecznie" "Cel jaki stawia sobie RACJONALISTA jest godny poparcia, choćby jego realizacja wymagała pokoleń." "Strona podobała mi się od początku, wyróżniała się rzetelnością i obiektywizmem informacji. Bardzo mi zależy na cywilizowanej debacie w Polsce, do której Pańska strona istotnie się przyczynia" "Robi Pan wspaniałą robotę już teraz, stąd moje zainteresowanie i chęć dołączenia do Drużyny." "Jest taki szwedzki idiom mówiący po prostu: dobrze, że jesteś (w sensie dobrze, że istniejesz, bo bez ciebie byłoby smutniej). Gdybyśmy mieli taki idiom w naszym języku to całkiem sporo ludzi mówiłoby lub pisaloby od czasu do czasu polski odpowiednik: Tack att du finns." "Nie umie pisac pieknymi slowami jak Ty dlatego ujme to krotko i dosadnie. Jestem punktualnym czlowiekiem, ale tak sie u Ciebie zaczytalem, ze spuznie sie pewnie do Roboty lub nie pujde dzisiaj wogole spac. Najgorsze jest to, ze po robocie znow tu przyjde :-))) SUPER STRONA i fajnie, ze jestes. Mit freundlichen Grüßen" „Gratuluję pomysłu, wytrwałości i zazwyczaj znakomitych autorów. Jest przecież jedno "ale": przemawiamy — jak zawsze — do podobnych sobie. Żeby to mogło być tak, jak chciał nieoceniony autor „Nowych Aten": „głupim ku nauce, mądrym ku zabawie".… Pozdrowienia serdeczne." „(...) pogratulować witryny racjonalista.pl, która — mimo wielu bardzo kontrowersyjnych treści — prowadzona jest na b. przyzwoitym poziomie, z której to w przeszłości korzystałem w swojej pracy naukowej", "Kibicuję Pańskiej brawurze i łączę dobre myśli." „Bardzo dziękuję za informację o prowadzonym przez Pana serwisie. Przejrzałam "Racjonalistę" z dużą przyjemnością — gratuluję i pomysłu, i wykonania. Łączę wyrazy szacunku." "Wasz serwis jest bardzo potrzebny" „Przejrzałem sobie dzisiaj Wasz serwis Racjonalista i muszę przyznać, że obejrzałem go z dużym zainteresowaniem. Jest tam faktycznie wiele ciekawych tekstów. Nie wszystko jeszcze zdołałem przeczytać ale to co widziałem było ciekawe i na dobrym poziomie. Odpowiada mi też ogólny "duch" tej witryny i sposób prezentacji poglądów. Pozdrawiam" "Mam duże uznanie zarówno dla poziomu edytorskiego, jak i merytorycznego tej strony internetowej. Cieszę się też, że w siermiężnej polskiej rzeczywistości komuś się chce podjąć taką inicjatywę. Miło mi, że mój tekst znalazł się w dobrym towarzystwie. Dla mnie osobiście troszkę za bardzo proporcje tematyczne przesunięte są w stronę religii (czyli krytycznej, a nie konstruktywnej strony racjonalizmu), ale zdaję sobie sprawę, że to naturalne w socjologicznych uwarunkowaniach naszego kraju." "Gratuluję Wam dobrej roboty. Byle tak dalej i nie spuszczajcie z poziomu! Rozum zawsze miał i ma przed sobą przyszłość!" "My best wishes for your work with Racjonalista." „It was with great pleasure that I saw the "Racjonalista" website, as Poland does need your work." "Kilka dni temu zacząłem czytać Racjonalistę w Internecie i byłem pod wrażeniem jego fachowością zarówno techniczną jak i intelektualną. W Polsce taki magazyn internetowy musi być nie tylko bardzo cenny ale również wręcz unikalny. Gratuluję Panu i Redakcji takiego sukcesu. Bardzo serdecznie pozdrawiam z Kraju Apaczów, ostatnich (według mnie) wolnych Amerykanów." "Nauki humanistyczne w czystej postaci. Strona kieruje się zasadami żelaznej logiki, skłania do zadumy i polemiki." "Witryna jest wielką internetową księgą przepełnioną interesującymi artykułami i opracowaniami dotyczącymi zarówno dziedzin humanistycznych jak i ścisłych. Tematyka poruszana na stronie dotyczy niemal wszystkich dziedzin ludzkiego życia, tworząc zgodnie z ambicjami autorów zalążek kompendium wiedzy ogólnej — oczywiście w ujęciu racjonalistycznym. Na szczególną uwagę zasługuje rozbudowana sekcja religioznawcza, w której znalazły się omówienia kilkudziesięciu kościołów, sekt, ruchów parareligijnych i nurtów paranaukowych. Polecam ludziom otwartym, zarówno tym ceniącym rozum ponad wszystko, jak i tym którzy w jego potęgę zwątpili."
"Lektura serwisu zdecydowanie rozjaśnia umysł… " "Świetny serwis. Polecam!!! „(...) Wspominam o legendarnym serialu brytyjskim dlatego, że strona, którą dziś prezentuję przystaje do współczesnej Polski mniej więcej tak samo jak owa grupa komików do ówczesnej Wielkiej Brytanii. O ile Monty Python robił to wszystko na żarty, racjonalista.pl twierdzi, że "zgodnie z tradycją myśli oświeceniowej, proponujemy naukową rzetelność i naukowe metody sprawdzania wszelkich odkryć, tropimy absurdy, przesądy, szarlatanerię, uprzedzenia, kłamstwa i fobie obecne w niemal każdej dziedzinie życia". (...) Warto też zarejestrować się, ponieważ dopiero wtedy uzyskamy dostęp do wszystkich działów tej dość niezwykłej witryny. (...) Miejsce to nie jest dla obrażalskich i mało tolerancyjnych. Zapraszam tam głównie internautów z otwartymi umysłami gotowych rzeczowo dyskutować na dowolne, nawet najbardziej kontrowersyjne tematy." „Od chwili gdy kliknęłam na link prowadzący na Waszą stronę jestem jej niewolnicą ;-). Jak tylko zauważyłam możliwość dostawania na skrzynkę MYŚLnicka z niecierpliwością czekam, kiedy znajdzie sie w mojej skrzynce. ;-)) Racjonalistę spotkałam tuż po głębokim przetasowaniu swoich poglądów na życie. Nie będę tu zanudzać swoimi przeobrażeniami, zresztą podobnymi do wielu innych. W każdym razie bardzo wtedy potrzebowałam racjonalnej argumentacji potwierdzającej moje poglądy. Sama nie potrafiłam tego tak uchwycić jak potrafią to ludzie mądrzejsi, bardziej doświadczeni ode mnie, tacy ludzie są na Racjonaliście. Dziękuję im za to, że nie czuję się odludkiem w świecie przepełnionym ludźką ignorancją i zadufaniem. Rozumiem jak wielkim krokiem, nie do przecenienia, jest inicjatywa takiej strony jak Racjonalista. Staram się ją propagować na swój sposób. Gdy tylko mam okazję odsyłam na nią znajomych. Wciągnęłam w czytanie Waszych artykułów swojego Przyjaciela, który więcej ode mnie przeszedł i już miał wszystko poukładane, a dzięki Wam podniósł się na duchu, że nie jest sam i że "są jeszcze ludzie myślący w tym kraju" :-)) Racjonalista jest świeżym podmuchem powietrza. Nie muszę tu pisać ody do Racjonalisty ;-)) bo sądzę, że doskonale zdają sobie Państwo sprawę, że jesteście nam, mi potrzebni. Bez przesady powiem, że bez inicjatyw takich jak Racjonalista życie moje byłoby trudniejsze." „Będę wytrwale śledził stronę i to co znajdzie się pod szyldem "Klerokratia". Serdecznie pozdrawiam." „Wyrazy uznania dla twórcy witryny i całego zespołu. Podziwiam ogrom Waszej pracy i jej wysoką jakość. Gratuluję przekroczenia 250000 odwiedzin i życzę szybkiego zwielokrotnienia tej liczby. Co prawda słowo "magiczna", użyte przez Was dla jej określenia, wzbudziło we mnie lekki niepokój, ale również utwierdziło w przekonaniu, że propagatorom racjonalizmu długo jeszcze nie zabraknie pracy :) Oby nie zabrakło im również zapału i wiary w sens podejmowanego wysiłku. Serdecznie pozdrawiam, trzymajcie się." "Czasem Was czytam, bo miewacie ciekawe argumenty." "Szanowny Panie, prosze przyjąć moje gratulacje za ogrom pracy, jaki niewątpliwie trzeba było włożyć w powstanie tej witryny. Cieszę się, tresci na niej prezentowane mają charakter racjonalnej informacji. Bez wątpienia, pomagają one uczynić intelektualny wysiłek i przeanalizować swoje poglądy i swój wizerunek kościoła." "Szanowny Panie, serdecznie dziękuję za coraz lepsze teksty. Niektóre są naprawdę wspaniałe. Wyrazy uznania. Podrawiam" "Gratuluję sukcesu z Klerokratią!" "Nadal strona ta wzbudza mój największy podziw. Rzetelne informacje, kompetencja i lekkie pióro autora to rzecz niemal niespotykana." „Panie Mariuszu. Z wielką przyjemnością czytam materiały zgromadzone w Klerokratii. Przyznam, trudno się oderwać. Z okazji 2-giej rocznicy, życzę dalszych sukcesów. "Niech się święci". Chciałem coś jeszcze powiedzieć o przysłowiowym „kaganku oświaty", ale to chyba zbędne :) Pozdrawiam" „Szanowny Panie. Z okazji 3-ch lecia istnienia "Racjonalisty" składam tą drogą serdeczne gratulacje, łącznie z podzięką za trud i wysiłek włożony w istnienie tegoż portalu. Podziękowania składam dlatego, że mnie osobiście „Portal" służył swoją „wiedzą" — dzięki niemu wiele dylematów „tego świata" którymi parałem się samotnie, mając umysł analityczny a nie mając dostępu do innych źródeł, dzięki Wam mogłem znaleźć przekonywujące wyjaśnienia ich. Wręcz mogę powiedzieć, że moje życie stało się „spokojne" w sensie rozumienia zagadnień otaczającego nas świata. Jeszcze raz gratuluję, zapewniając, że pozostaję Waszym wiernym czytelnikiem i propagatorem Waszego Portalu. Łączę wyrazy szacunku i poważania." „Z okazji przekroczenia 2.000.000 odwiedzin: Gratulacje, gratulacje i jeszcze raz gratulacje. Cel — 1.000.000 miesięcznie, a zacznie się dziać lepiej. Miałem taki sen. Na wszystkich bilbordach w całej Polsce wielki napis: "LUDZIE MYŚLCIE — TO NIE BOLI!!!www.racjonalista.pl". Prawda, że piękny?" „Wszystkim autorom "Racjonalisty" a w szczególności Panu Agnosiewiczowi chciałbym złożyć serdeczne podziekowania za pracę włożoną w powstanie tej strony. Treści na niej zawarte zmusiły mnie do zastanowienia się nad paroma zasadniczymi kwestiami i do poszukiwania odpowiedzi na wiele pytań, które musiałem sobie postawić. Bez cienia wątpliwości mogę stwierdzić, że gdyby ta strona nie powstała moje życie potoczyłoby sie w innym kierunku. Jeszcze raz dziękuje za trud i serce włożone w „Racjonaliste". Prosze na tym nie poprzestawać. Treści w niej zawarte myśle, że „zmuszą" jeszcze wiele osób do własnych poszukiwań prawdy gdziekolwiek by ona się nie znajdowała." "Jestem pod wielkim wrażeniem twojej strony. Znalazłem ją przez zupełny przypadek, podczas szukania pewnych informacji natury filozoficznej. Od tamtej pory jestem bardzo częstym jej gościem. Biję brawo obiema rękami, chyląc jednocześnie czoło, przed twoją erudycją. Jesteś jak wiadro wody z soplami lodu wylewanej na niejeden durnowaty łeb." „Od czasu do czasu zdarza mi się czegoś komuś zazdrościć (np. Stanisławowi Lemowi — wyobraźni i erudycji, Tony’emu Halikowi — życia w nieustannej podróży itp.), dlatego też zazdroszczę młodym ludziom łatwości dostępu do informacji. W "Racjonaliście" są przedstawione poglądy, do których mozolnie dochodziłem przez ćwierć wieku, czytając mnóstwo książek i publikacji. Przez te wszystkie lata, z wiedzy, którą nabywałem, tworzył mi się (jak układanka z puzzli) pewien obraz rzeczywistości. Obraz, który jest zawarty na stronach „Racjonalisty" w sposób jasny, skompensowany i bardzo, ale to bardzo przemawiający do rozumu. Wystarczy tylko trochę chęci, ciekawości i umiejętności wystukania odpowiedniego adresu. Czy to nie jest godne pozazdroszczenia?" "Jestem ateistką (kiedyś byłam katoliczką). Odkryłam Twoją stronę i ją pokochałam. Nie wierzę w boga, ale cały czas szukam mocnych dowodów. Chcę pogłębiać swoją wiedzę. Popieram wszystko co robicie i w odróżnieniu od innych witryn robicie to kulturalnie. Będę z Wami zawsze! Zaciekawiła mnie także Twoja historia z kościołem. Ja też kiedyś byłam bardzo wierząca. Wiesz, jestem niepełnosprawna (kuleję), poza tym problemy rodzinne itd. i zawsze mi wpajano, że bóg mnie kocha, chce dla mnie dobrze i że zawsze mi pomoże. Długo się tym łudziłam, ale powiedziałam: dość! Niektórzy ludzie, którzy znali mnie wcześniej, patrzą teraz na mnie krzywo, ale mam to gdzieś. Chcę być sobą i pogłębiać swoją wiedzę. Jestem zadowolona z tego, że wyrwałam się na dobre z tego bagna, teraz brzydzę się tym wszystkim, chcę być wolna! Dzięki jeszcze raz za pomoc w poszerzaniu mojej ścieżki w życiu." "Szanowny Panie Mariuszu, Kilka słów o sobie: ten komputer kupiłem sobie w listopadzie 2002 r. a więc mam go bardzo krótko i wciąż jestem w trakcie nauki posługiwania się tą skomplikowaną maszyną, tym bardziej, że jestem już niemłody gdyż kończę 77 lat. Z Waszą witryną spotkałem się na samym początku i jestem w niej zakochany jak w Mickiewiczu, toteż otwieram ją często i polecam wszystkim którzy posiadają komputery." „Odkryłem tę stronę przypadkiem, jakiś czas temu. Początkowo obawiałem się sekciarstwa, jehowizmu etc. Ale zaglądałem tu dosyć regularnie. Kiedy wlazłem już w każdą niszę i szczelinę na Waszej stronie, mogę GŁOŚNO rzec: ta strona jest wspaniała i wspaniale profesjonalna. Trudno mi wypowiedzieć ile Wam zawdzięczam. Nie jestem przy tym nowo "wywróconym" odszczepieńcem. Jestem ateistą zatwardziałym z 30-to letnią niemal praktyką. Ale to tu przychodzę po oręż w moich słownych potyczkach z bliźnimi w kwestiach natury „skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy". Wczoraj miałem problemy z otwarciem waszej WWW. I przestrach, że Was skasowano — panika: co ja teraz zrobię, nie przeczytałem jeszcze wszystkiego… Na szczęście jesteście. I niech Wam los sprzyja. "Trafiłem do waszego serwisu i doznałem olśnienia: CHCĘ MYŚLEĆ RACJONALNIE. Czytam DUŻO książek (myślę, że będę czytał jeszcze więcej — wypożyczam książki w siedmiu bibliotekach) i czasopism, surfuję w internecie oraz jestem obowiązkowo na wszystkich imprezach kulturalnych w mieście czyli — interesuję się wszystkim. Wasza strona jest jedną z najlepszych w internecie (obok Polskiej Biblioteki Internetowej). To jest to czego poszukiwałem. Ps: Mam 16 lat." "Od niedawna jestem w sieci i to co znalazłam w tym serwisie olśniło mnie. Czytam co rano i nie wiem kiedy przeczytam od do deski. Dzieki." "Właśnie toczę dysputę z księdzem. Dzięki Wam on nie raz milknie na kilka godzin… To Wam zawdzięczam rozwój swojego logicznego myślenia i mimo że opieram się na własnym rozumie to miło wiedzieć, że zawsze jesteście tuż obok. Serdecznie pozdrawiam!!!" „Na stronę Racjonalisty dostałem się przypadkiem, wiedziony zagadkowymi kwestiami wiary która została poruszona w głośnej książce Dana Browna — "Kod Leonarda da Vici". Powiem szczerze, że od chwili kiedy książka ta znalazła się w moich dłoniach, starałem się zgłębić wiedzę przed którą skutecznie ludzie religijni chcą innych zawrócić na swą niewątpliwie kłamliwą i obłudną drogę wiary. Książka ta dość mocno pozostawiła we mnie głęboki ślad — głodu wiedzy na temat wiary skrzętnie skrywanej acz znanej w kręgach wtajemniczonych. Szukając bezradnie jakichkolwiek informacji na temat działalności Jezusa natrafiłem całkiem przypadkowo na serwis Racjonalisty. Dzięki Wam dowiedziałem się wielu bardzo obrzydliwych rzeczy o których nawet nie śmiałbym pomyśleć. Ubolewam nad tym, że przez te wszystkie lata wierzeń w denne bogobojne figurki, nakazy, zakazy i niezliczonych straconych pseudomszy zostałem w tak brutalny sposób oszukany i zbezczeszczony w kategoriach duchowych." "Na pewno z czasem cywilizacja i wolne, pachnące podeszczowym, świeżym powietrzem myślenie przypłynie do naszego kraju. Jestem zwolennikiem teorii ewolucyjnej i pewnym jest, że zmierzamy w dobrym kierunku. Jednak samo to się nie stanie. Dzięki takim wynalazkom jak Racjonalista nasze mózgi stają się czyste. Niech wszelkie bariery i krzyżowe płoty znikną z naszego spoglądania na świat, niczym mur berliński. Niech ugną się pod falą odważnego i nieskrępowanego myślenia. Nie dajmy się zmanipulować i nie sugerujmy się katolickim otoczeniem. To oni są zniewoleni i mają problem. W młodych siła! Nie dajmy się wciągnąć w schematy zaściankowego myślenia! Od jakiegoś czasu jestem sceptyczny w sprawach wiary, ale to Racjonalista pokazał mi, że nie ja jedyny i że bez poczucia winy można się wyrwać z kajdanów tradycji i myśleć po swojemu. Za to wortalowi z całej duszy :) dziękuję. "Genialna stronka! Mogłabym nie jeść, nie spać, tylko być tu cały czas..." "Odkryłam Was przypadkiem, a teraz coraz częściej tu wracam. Jak to się dzieje, że piszą tu sami erudyci?! Kiedy czytam, chce mi się głośno mówić: nareszcie! Jest mi jakby trochę raźniej, świat pojaśniał wokół. Was nie dogoniat! " "Drogi Panie Mariuszu! Przypuszczam, iż listów podobnych do niniejszego dostaje Pan dziennie wiele, ale mimo wszystko nie mogę się powstrzymać od pogratulowania Panu tak znakomitego dzieła jakim jest serwis 'Racjonalista'. Jestem pełen podziwu i wdzięczności. Życzę długiego pobytu w sieci. Szkoda tylko, że 'Racjonalista' jest tak mało znany i mam nadzieję, że w najbliższym czasie osiągnie popularność na jaką zasługuje!" "Ta strona jest cool. Nauczyłam się z niej do klasówki z której dostałam 6. Brawa dla tej strony!" "Oddech. Narodziny na nowo. Przebudzenie z głębokiego, zimowego snu. Otworzenie oczu. Widzenie, a nie tylko patrzenie. Dziękuję Twórcom! Zdajcie sobie sprawę z tego, że kształtujecie światopogląd, rozwijacie intelekt młodych ludzi — przyszłości tego narodu! Fascynujecie, zachęcacie i zaciekawiacie. W dodatku rzetelnie i profesjonalnie:)" „Jestem typowym przykładem młodego człowieka, który popełnił w życiu błąd zwany lenistwem. Przez dwa lata szkoły średniej — najpierw technikum, później liceum — "bimbałem sobie", a nauką zacząłem interesować się od dość niedawna. W wyniku wcześniejszego lenistwa, za które bardzo żałuję, wylądowałem w szkole zawodowej… Co oczywiście nie przekreśla mojej przyszłości — dwa lata szkoły zawodowej mam za sobą, a mniej więcej w połowie pierwszego roku zawodówki zacząłem żałować, ponieważ bardzo chciałem zdobywać wiedzę szerszą… Pęd do wiedzy mam — od następnego roku zabieram się za liceum i mam plany pójścia na studia dziennikarskie. Jedno jest pewne — to właśnie lektura Waszej strony przyczyniła się do mojego „odmulenia" i nabrania sił. Do tego, żebym poszedł wyżej, jak to zresztą znajomi i rodzina powtarzają, zgodnie z moimi możliwościami." "Chciałam podziękować Waszemu portalowi, jest naprawdę znakomicie zorganizowany. Gdyby nie Wy, pewnie długo jeszcze wzbraniałabym się przed sprecyzowaniem moich poglądów religijnych i światopoglądowych. To od Was dowiedziałam się o 'Bogu urojonym' (argumentacja Dawkinsa przekonała mnie ostatecznie), nie mówiąc już o Liście ateistów i agnostyków czy ślubach humanistycznych (brawo za ten lesbijski!). Jesteście naszym rodzimym świeżym powietrzem i życzę Wam jak najlepiej z całego serca." Religijni racjonalnie lub bez uprzedzeń"Z ciekawością i przyjemnością zapoznaliśmy się z witryna Państwa. Zawiera w sobie niemały ładunek intelektualny i pobudza do myślenia. To bardzo dobrze. (...) Materiały, które Pan zamieszcza w serwisie niosą ze sobą ogromną dawkę idei, prowokują pytania, uczą myśleć i szukać. (...) Życzymy Państwu opieki bożej podczas Waszej misji." „Serdeczności dla Zespołu Redakcyjnego "Racjonalista" — każda przestrzeń, która zawiera w sobie pierwiastek wolności i świeżego powietrza, każda siła zdolna powstrzymać psychopatów planujących wolność taką zamienić w gorycz zniewolenia „jedyną" prawdą, zasługuje na błogosławieństwo..." "Obiektywizm, opinia osob patrzących z boku na sprawy kościelne i religijne, obiektywny sceptycyzm niejednokrotnie wnoszą wiele poważnych i pożytecznych elementów zarowno w zrozumienie kwestii jak i praktykę i życie kościoła. Dlatego czytam Racjonalistę." „Wydaje mi się, że niewielu jest takich, którzy tak otwarcie o swoich "podróżach duchowych" są w stanie mówić czy pisać. Czasami takich ludzi spotykam i szanuję ich, bo ich poszukiwanie jest autentyczne i bez obłudy." "...jestem czytelnikiem Klerokratii. Może nie zagorzałym fanem, ale szanuję ludzi, którzy rzeczowo argumentują swój światopogląd, swoje zdanie itd. (...) w Pańskich tekstach oprócz niekłamanej fachowości cenię lekkość pióra i to zacięcie, z jakim Pan broni swojego zdania. (Chciałbym żeby moi uczniowie umieli tak bronić swoich poglądów)" "Wiatm Was serdecznie! Na imię mam Grzesiek i jestem młodym jezuitą. Muszę powiedzieć, że stronka jest niezła (choć z wieloma rzeczami sie nie zgadzam — autor artykułów o moim zakonie troche przesadził)." „Witam pięknie, muszę powiedzieć, że Pana serwis jest niesamowity. Odkrywa zagwostki, kłamstwa i fanatyzm. Sporo jest tu prawdy, zwłaszcza jeśli dotyczy to Kościoła. Gratuluję odwagi. Kocham Kościół, bronię go, ale niestety w wielu sprawach przyznaję racje autorom Pana serwisu. Prowadzę też stronę „System Miłości" . Mam tam parę podobnych artykułów i nowe spojrzenie na życie m.in. ks. Sedlaka. Pozdrawiam mile." "Jestem Ci wdzięczny, za to, że stworzyłeś Klerokratię, cieszę się, że mogłem ją poznać. Dzięki tobie zacząłem, czytać Biblię i zrozumiałem, że kościół to nie Bóg" "Od kilku lat czytuję twoje strony — Obywatela Agnostyka , Klerokratię , no i teraz Racjonalistę . Muszę przyznać, że jest to najlepsza strona religioznawcza w polskiej Sieci. Zacząłem je czytać jaszcze jako katolik pragnący pogłębić swą wiedzę o chrześcijaństwie, „niechrześcijaństwie", no i przede wszystkim o NIM. Obok licznych książek które przeczytałem — byłeś jednym z ważniejszych źródeł informacji dla mnie. Już wtedy chciałem rozpocząć z Tobą jakąś formę współpracy (jeszcze jako wierzący). Kupa informacji (o Bogu i religiach) jakie pochłonąłem w ciągu ostatnich 10 lat „przybliżyła" mnie do Niego — chciałem wtedy wstąpić do zakonu, mimo obrzydzenia powierzchownością katolików i błędów ich wiary oraz mojego neoplatonizmu, panteizmu i fascynacji sufizmem. Przyszedł jednak na mnie kryzys — trwało to jakiś tydzień — siódmego dnia, tuż przed wyjściem do kościoła (bywałem tam co najmniej raz na tydzień) poczułem, że zbliż się koniec mej wiary. Klęcząc wtedy w kościele zrozumiałem, że mam do wyboru — kościół, albo mnie — to znaczy bycie szczerym i fair wobec samego siebie. No i po wyjściu z kościoła zostałem ateistą. Jestem nim do tej pory (20 miesięcy), choć od roku jestem również praktykiem buddyzmu zen. Może ci się to wyda sprzeczne, ale wierzę tylko w naukę — mistycyzm uwielbiam — ale tylko ten „ostateczny" — gdy nie ma już w nim Boga i wtedy kiedy nie jest sprzeczny z nauką. "Od kilku tygodni stałem się pilnym czytelnikiem Racjonalisty. Muszę przyznać, że moje pierwsze odczucia były pełne wzburzenia. Od wielu lat jestem człowiekiem, który zaufał Bogu i przyjął zbawienie w Jezusie Chrystusie. Jestem ewangelicznym chrześcijaninem dla którego Bóg nie zaczyna i nie kończy się w niedzielę. Staram się, aby Bóg objawiał się w moim życiu każdego dnia i w każdej sytuacji. (...) Jednak lektura tekstów w Racjonaliście spowodowała u mnie potrzebę wnikliwszego przestudiowania wielu zagadnień. Przyznaję, że zmusza mnie to do przemyśleń nad sensem całego chrześcijaństwa oraz zadania pytania — gdzie jest prawda? Nie powiem, że jestem gotowy do odrzucenia mojej wiary, ale z pewnością będę poszukiwał prawdy konfrontując nauki biblijne z innymi rzeczowymi materiałami, dostępnymi również w Racjonaliście." „...niezależnie od tego jak oceniamy poglądy redaktora strony, podpisującego się Mariusz Agnosiewicz, trudno nie mieć dla niego szacunku za ogromną pracę włożoną w serwis. Co więcej, Agnosiewicz stara się być rzetelny i jeśli wykaże mu się konkretny błąd rzeczowy, potrafi nawet zwalić cały artykuł w sieci. Śmiejcie się, ale mam wrażenie, że jego wysiłek będzie mu na Sądzie poczytany za zasługę… Zresztą, jego poprzedni serwis nazywał się "Klerokracja", więc jakiś tam postęp jest..." "...poziom niektórych tekstów (muszę to stwierdzić przy całej nienawiści do Waszego chorego światopoglądu) powala na kolana..." "Ty wierzysz w Boga, tylko inaczej to nazywasz. Gdyż Ty wierzysz w Miłość a Bóg jest Miłością jak sam o tym mówi. Tobie jest dane być niewiernym Tomaszem a on był przecierz wybrańcem, jednym z 12. Bóg wskazał na potrzebę takich ludzi, by poprzez zadeklarowaną niewiarę (mentalną również) umieli dotrzeć do tych ludzi do których żaden katolik nie dotrze choćby był najinteligentniejszym z ludzi. Jak sam piszesz, już od dziecka wiedziałeś, że takie jest twoje przeznaczenie, tylko wtedy się tego obawiałeś, ale uważaj nigdy nie zejdź z drogi dobra i Miłości — a więc bożej drogi, choćby miała mieć świecki wymiar. Pozdrawiam." "Poznałem Racjonalistę zaledwie tydzień temu, a już chciałbym wchłonąć cały serwis. Pozwolił mi najprawdopodobniej na złamanie po wielu latach kolejnej bariery narzuconej mi w dzieciństwie. (...) Jednak ciągle istnieje dla mnie ta minimalna szansa, że jakiś bóg jest." „Sporo tu ciekawych treści. Dużo wciągających polemik. (...) Ku rozbawieniu dostrzegłem aktywność osób z Duszpasterstwa Akademickiego "Beczka" z Krakowa. Skąd obecność katolików na tym Forum? Z chęci zderzenia własnego światopoglądu z dobrze intelektualnie podpartym światopoglądem przeciwnym? Z chęci ewangelizowania? Poszukiwania własnej drogi? (...) Adresuje te pytanie i do drugiej grupy dyskutantów, łącznie z Redaktorem Naczelnym. Skąd wzięła się racjonalna — jak rozumiem — potrzeba — współtworzenia tej coraz bardziej popularnej strony, która — jakby nie spojrzeć — wiele dobrego niesie. Niejeden z nas zadał sobie dzięki umieszczonym tu tekstom niejedno głębsze pytanie. A w samym poszukiwaniu tkwi wartość. (...) Przyznam, że zrozumienie drugiej strony to dla mnie — jako katolika, deklarującego otwartość na dialog — dość fascynujące zadanie." „To jest zadziwiajace, ale Racjonalista prowokuje mnie do szukania Boga i metafizyki. Drzemie w Was jakaś misja, której rezultatów nie znacie ani Wy, ani my czytelnicy… Ale coś w Was jest kurka wodna". Zobacz: Komentarze w Wirtualnej Polsce — Nieustająca Lista Przebojów |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2064) (Ostatnia zmiana: 20-11-2009) |