![]() Gra „Frontlines: Fuel of War" przedstawia wizję konfliktu mającego miejsce w niedalekiej przyszłości (rok 2024). [ 1 ] Nieodłączną, aktywną cząstką zmagań są drony — nieduże, sterowane przez gracza automaty — elektroniczni żołnierze. Swego czasu zastanowiła mnie realność takiej wizji… Postaram się, chociaż w zarysie, przybliżyć złożoność przemian związanych z prowadzeniem wojen, świadkami których obecnie jesteśmy. Imponujące tempo rozwoju technologii, zmiany geopolityczne na świecie, przyjęcie nowych doktryn obronnych przez mocarstwa, pojawienie się nowych państw dysponujących bronią masowego rażenia, bronią nuklearną — czynniki te wymusiły niejako ewolucję sił zbrojnych oraz metod prowadzenia walki. [ 2 ] Niestety większość państw stać jedynie na żmudną modernizację, powolną ewolucję, niebywale kosztowna rewolucja zarezerwowana jest dla nielicznych potęg. [ 3 ] Przykładem jest amerykańska koncepcja operacji komplementarnej przewidująca możliwość konfrontacji z przeciwnikiem przeważającym liczebnie, mogącym zarazem dysponować przewagą we wszystkich kategoriach sprzętu. Operacja zmierza do zadania wrogowi maksymalnych strat, uniemożliwienia mu realizacji zamiarów oraz zakłócenia synchronizacji jego działań przy minimalnych stratach własnych i jak najmniejszym zaangażowaniu sił. Aby cele te realizować w praktyce państwo musi posiadać środki rozpoznania powietrznego i kosmicznego [ 4 ], a także powietrzne środki rażenia i transportu wojsk. Widoczne obecnie tendencje rozwoju sił zbrojnych pozwalają stwierdzić, że w przyszłości walka radioelektroniczna, będąca obecnie elementem zabezpieczenia działań bojowych, stanie się samodzielnym środkiem walki. Wojska będą znacznie lżejsze, w dodatku obraz działań diametralnie odmieni informatyka. Przydatność licznych związków pancernych i zmechanizowanych w konfliktach lokalnych będzie maleć. Przewidywać natomiast można rozwój wszelkiego rodzaju platform lądowych, morskich i powietrznych do przenoszenia automatycznych, bezzałogowych systemów rozpoznania i precyzyjnego rażenia.
Rzadko słyszy się o tzw. broni (bombie) neutronowej, a przecież budzi silne emocje. Broń ta - nuklearne głowice bojowe z ładunkiem o spotęgowanym działaniu promieniotwórczym — umożliwia skuteczną likwidację przeciwnika (stosuje się zwykle eufemizm „siła żywa") na określonym obszarze, bez niszczenia infrastruktury. Pomysł tej broni przedstawił już w latach 50. XX w. Edward Teller, jego wizja mogła się urealnić dopiero po kilku dekadach. Po wybuchu ładunku neutronowego, olbrzymie wiązki wzmocnionego promieniowania neutronowego (szybkie neutrony) i promieni gamma przenikają generalnie przez wszystko, niszcząc życie w każdej postaci (u istot złożonych atakuje zwłaszcza układ nerwowy), nie powodując natomiast bezpośrednio skażenia. Po niedługim czasie od wybuchu neutrony te „umierają", pozostawiając teren bezpieczny dla przybywających wojsk. Zajmuje się martwe miasto...Broń ta nadaje się zwłaszcza do roli taktycznego środka bojowego. Przy wybuchu na wysokości 100-200 m ludzie w promieniu 800 m natychmiast tracą zdolność do walki, absorbują przy tym dawkę promieniowania, która uśmierca ich w ciągu godziny (do 1400 m od miejsca wybuchu człowiek umiera w ciągu kilku dni od detonacji). Zgodnie z projektem przedstawionym w 1978 r. broń neutronowa (w rakietach lub pociskach haubic) miała eksplodować na wysokości około 200 metrów. Jej swoistą „zaletą" jest to, że przebywanie w domu czy w czołgu chroni przed promieniowaniem w bardzo nieznaczny sposób. Możliwe jest także stosowanie broni neutronowej przeciw wrogim samolotom, a także okrętom nawodnym; zabezpieczone są jedynie zanurzone okręty podwodne. Na temat tej broni upublicznione są szczątkowe informacje, wiadomo, że do roku 1995 w USA wyprodukowano 925 takich „bomb". Obecnie duże zainteresowanie budzi kwestia tzw. technologii nie-śmiercionośnych, obejmujących m.in. „broń nie-śmiercionośną" (od określenia „non-lethal"). W założeniu mają one humanitaryzować pole walki poprzez minimalizację liczby ofiar śmiertelnych. Trwają prace nad żelami uniemożliwiającymi poruszanie się żołnierzom i wszelkim pojazdom, pociskami z energią pulsującą (strumień plazmy spowodowałby oślepiający blask wokół osoby wywołując chwilową dezorientację), elektronicznymi pociskami kumulującymi efekt ciosu i wyładowania elektrycznego. Od kilku dekad trwają próby „niemej broni" (akustycznej), emitującej wiązki ultradźwięków lub infradźwięków. [ 5 ]
Bronią humanitarną często określa się również tzw. bombę E (e-bomba) umożliwiającą szybkie zniszczenie urządzeń elektronicznych przeciwnika (komputery, sprzęt elektrokomunikacyjny i in.). Obecnie sprawne przeprowadzenie takich działań może wydatnie przyczynić się do wygrania ewentualnej wojny, „oślepione" zostają sztaby wojskowe i jednostki logistyki. [ 7 ] Mikrofale przenikają do wnętrza budynków przez przewody wentylacyjne i anteny, paraliżują urządzenia w promieniu kilometra od miejsca wybuchu. Nie będzie można odpalić rakiet, przestanie działać łączność (w tym radio i telewizja). Jeżeli równolegle zastosuje się inną bombę (BLU-114B), wówczas zniszczenia obejmą też sieć energetyczną i urządzenia elektryczne. Niszczące działanie bomby E polega na tym, że wysyła ona przez bardzo krótki czas (milionowe części sekundy), niezwykle silną falę elektromagnetyczną należącą do zakresu mikrofalowego, o mocy sięgającej dwóch miliardów watów (dla porównania: kuchenka mikrofalowa ma moc do 1500 watów). Fala rozchodzi się w przestrzeni, a zmienne pola elektryczne i magnetyczne indukują zmiany napięcia w obwodach urządzeń, powodując ich zniszczenie lub poważne zakłócenia pracy. Mikrofale ogromnej mocy nie niszczą budynków, mają oszczędzać także ludzi i inne organizmy. Są niebezpieczne tylko dla osób z rozrusznikami serca, które przestaną wówczas działać. ![]() Członkowie supertajnego laboratorium badawczego US Air Force w Nowym Meksyku zaprezentowali w 2007 r. strzelbę laserową — prototyp rewolucyjnej broni zdolnej oślepić wroga z dużej odległości. Mimochodem wojskowi wspomnieli, że rozwijaniem tej broni jest zainteresowany amerykański wymiar sprawiedliwości (powody tego zainteresowania nie zostały jednak podane). Tymczasem od 1995 roku wszelka broń oślepiająca, która może powodować nieodwracalne oparzenia siatkówki, została formalnie zakazana odrębnym protokołem przez jedną z konwencji Narodów Zjednoczonych. Jest to sytuacja bez precedensu, broń została zakazana nim formalnie weszła do użytku, czyli nim się w ogóle pojawiła. Międzynarodowe Prawo Humanitarne (MPH) precyzuje: "Zabrania się stosowania broni chemicznej i biologicznej, laserowych broni oślepiających, broni pozostawiających w ciele niewykrywalne odłamki, trucizn, min przeciwpiechotnych itp. W istocie większość technologii nie-śmiercionośnych mogłaby się okazać niezgodna z porozumieniami międzynarodowymi zakazującymi stosowania broni chemicznej czy biologicznej. Główny niepokój przeciwników tych broni budzą mnożące się tajne badania, które naruszają obowiązujące przepisy. Taka metoda produkcji nowych broni niesie z sobą ryzyko wywołania potajemnego wyścigu zbrojeń. Zwolennicy nowych technologii wojennych domagają się z kolei większej elastyczności w stosowaniu konwencji. Zwracają uwagę na fakt, że broń nie-śmiercionośna może w przyszłości ocalić tysiące istnień ludzkich. Może przemawia przeze mnie cynizm, lecz twierdzę, że w zbrojeniach prawo stanowi w istocie złudzenie dla mas, że czegoś się nie robi. Strach przed pozostaniem w tyle, a nade wszystko pragnienie uzyskania (utrzymania) przewagi nad potencjalnym wrogiem skutecznie usuwają wszelkie opory i blokady. Wojsko przypuszczalnie coraz częściej korzystać będzie z robotów lub rozwiniętych systemów bojowych. Obecnie amerykańskich portów broni Protector Unmannned Surface Vehicle, nieduży, bezzałogowy robot-okręt (może być kontrolowany lub działać w trybie autonomicznym). Bezzałogowe samoloty (UAV, Unmanned Aerial Vehicle, zwane dronami lub drohnami) od lat pomagają w rozpoznaniu, ostatnio coraz częściej likwidują wyznaczone cele. [ 8 ] Według wstępnych prognoz po 2010 roku zawód pilota wojskowego zacznie zanikać... Może to nadmierny (optymizm?), lecz istotna jest tendencja.
![]() Rewolucja dokonuje się na naszych oczach. Mało kto wie o wydarzeniu, które uważam za symboliczne. Otóż " (...) W ostatnim tygodniu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej pięciu żołnierzy irackich wymachiwało białymi flagami do amerykańskiego bezzałogowego samolotu typu Pionier. Po raz pierwszy w historii ktoś próbował się poddać robotowi." [ 10 ] A co powiecie na groźne systemy uzbrojonych, mechanicznych strażników? Również na tym polu rzeczywistość zdaje się prześcigać fantazje. Rzesza jednostek SGR-A1 firmy Samsung Techwin ma zastąpić większość wojsk na granicy między obiema Koreami, modele pokrewne (See-Shoot firmy Rafael) testuje Izrael pod kątem kontroli granicy z Palestyną. SGR-A1 to system wieżyczek, każda wyposażona m.in. w czujniki ruchu i podczerwieni potrafi wykryć i rozpoznać ruchomy obiekt z odległości 4 km za dnia, 2 km nocą (przy czym jednocześnie może śledzić kilka celów). Zwierzęta są oszczędzane, człowiek, jeśli zignoruje sygnały ostrzegawcze, ginie zasypany gradem kul z zainstalowanych karabinów. W tym natłoku nowinek technicznych pozostaje ostatni, nadal podstawowy element wojennej machiny — żołnierz. On też się zmienia i są to zmiany niebagatelne, lecz to materiał na kolejny tekst. Materiały źródłowe:
Źródła materiałów graficznych:
Frwiki Przypisy: [ 1 ] Jest to wojenna gra akcji/FPS stworzona przez zespół KAOS Studios,
składający się głównie z byłych pracowników Trauma Studios, któremu
zawdzięczamy znakomitą modyfikację gry "Batllefield 1942" pt. "Desert
Combat". Gra miała premierę w roku 2008. [za:]
gry-online [ 2 ] Tendencja ta zarysowała się podczas I. wojny światowej, a podczas
kolejnego konfliktu globalnego stała się nadto wyraźną. "II wojna
światowa dokonała zwrotu w historii (...). Wojna została wygrana przy
pomocy urządzeń, które nie istniały, kiedy się zaczęła. Radar, komputery
łamiące szyfry i bomba atomowa to najwyraźniejsze przykłady. Naukę tę
pamiętamy do dziś dnia." [w:] Garreau J., Radykalna ewolucja,
Katowice 2005, s.256. [ 3 ] Wysokość budżetu wojskowego (w mld USD, za 2006 r.): USA - 546,0; UE
(łącznie państwa członkowskie) - 236,2; Chiny - 49,5; Rosja - 37,4;
Indie - 23,9; Brazylia - 13,4 [za:] "Dziennik"
14.12.2007. Cena jednostkowa bombowca B2
wykonanego w technologii "Stealth" wynosiła (1989 r.) 500 mln USD. [ 4 ] Już ponad dekadę temu podawano, że satelity obserwacyjne są w stanie
rozpoznać pojedyncze wyloty luf broni strzeleckiej na polu bitwy. [za:]
praca pod red. Davida Hardinga, Encyklopedia broni. 7000 lat historii
uzbrojenia, Warszawa 1995. [ 5 ] Ultradźwięki to
fale dźwiękowe, których częstotliwość jest zbyt wysoka, aby usłyszał
je człowiek. Za granicę uważa się 20
kHz, choć dla większości ludzi granica ta jest znacznie niższa.
Infradźwięki to wszystkie dźwięki poniżej progu słyszalności tj. 20 Hz
(w niektórych opracowaniach górna granica infradźwięków wynosi 16 Hz).
Jest to trochę nieścisłe twierdzenie, gdyż odbieramy je przy
dostatecznie wysokich poziomach ciśnienia akustycznego. Ostatecznie ta
rozbieżność została uporządkowana poprzez wprowadzenie odpowiednich
norm:
[ 6 ] Broń ta może zostać użyta wobec osoby znajdującej się w promieniu 7
metrów. Wystrzeliwuje dwa pociski, które przebijają ubranie, a ponieważ
są połączone przewodem z pistoletem, porażają przeciwnika prądem
elektrycznym powodując czasowy paraliż. [ 7 ] W 1991 r. to m.in. dominacja technologiczna przyczyniła się do
błyskawicznego sukcesu koalicji realizującej założenia operacji
"Pustynna Burza" (wyparcie wojsk irackich z Kuwejtu). W wojnie zginęło
do 200 tys. Irakijczyków i tylko 148 żołnierzy koalicji. Niestety,
właściwie nietknięta pozostała 100-tysięczna Gwardia Rewolucyjna -
ostoja władzy Saddama, która zdołała się wycofać w głąb Iraku. W czasie
nalotów, mimo wykorzystania tzw. inteligentnej broni, zginęło
wielu cywili (szacunkowo 10-15 tysięcy). [ 8 ] Prototypy UAV stosowano w rozpoznaniu już w 1982 r. podczas wojny w
Libanie, natomiast w Afganistanie po raz pierwszy konstrukcje te
uzbrojono prowizorycznie i użyto jako wsparcie lotnicze. Obecnie (2002
r.) eskadry takich automatów ma wiele państw, m.in. USA, Francja,
Belgia, Wielka Brytania, nawet Indie. W 1994 r. odbył się pierwszy lot
Predatora - bezzałogowego samolotu zwiadowczego i
rekonesansowego, zaprojektowanego do długich lotów na średnich
wysokościach. Predator przeszedł do historii jako urządzenie,
dzięki któremu uśmiercono pociskami przeciwczołgowymi grupę domniemanych
terrorystów jadących samochodem. Symboliczny był kwiecień 2004 r., kiedy
to X-43A o napędzie strumieniowym, co prawda w locie trwającym tylko 10
sekund, osiągnął prędkość 7700 km/godz., pobijając rekord maszyny
napędzanej tlenem. Jego następca - Dark Star X-45A - bezzałogowy samolot
bojowy może w 2010 r. wejść do uzbrojenia armii amerykańskiej. Polecam
"Lotnictwo bez pilotów" [w:] "Świat Techniki" 07/2004. [ 9 ] Nauka zajmująca się wykorzystywaniem procesów biologicznych w technice
(zwłaszcza w automatyce)i budowaniem urządzeń technicznych
na wzór organizmów żywych. [ 10 ] [w:] Garreau J., Radykalna ewolucja, Katowice 2005, s.133.
(wyróżnienie - K.P.) | |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,671) (Ostatnia zmiana: 13-10-2010) |