Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.863.891 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 391 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Jest u nas [w Walii?] takie powiedzenie: 'Jeśli muszę pójść do dżungli, to najlepiej, gdy będę miał za towarzysza Polaka'. Jesteście wierni, trzymacie się do końca razem. Starsze pokolenie Anglików zaświadczy też, jakimi świetnymi jesteście żołnierzami."
Komentarze do strony Wyrośnijmy z bajek

Dodaj swój komentarz…
rudyment - Bajki  -3 na 3
"Bajki pochodzą z prymitywnej przeszłości i nie ma dla nich miejsca w XXI
wieku."
Jasne: wyrosło nowe pokolenie bajkopisarzy i teraz oni upominają się o wysokie nakłady.
Autor: rudyment Dodano: 06-09-2009
Reklama
PBb - hmm  -13 na 13
naplułbym na to, ale szanuje swój monitor xD
Autor: PBb Dodano: 06-09-2009
Zulka - :)   13 na 13
Lubię bajki. Mówią do nas językiem symboli. Wzbogacają rzeczywistość. Zamiast rezygnacji z bajek, warto pamiętać o tym, że należą do świata wyobraźni. Problem pojawia się wtedy, kiedy ktoś traktuje je jak rzeczywistość.
Autor: Zulka Dodano: 06-09-2009
jacek - Falwell i Robertson
Aby wyjaśnić o kogo chodzi autorowi, bo pewnie nie są u nas znani: cagle.msnbc.com/news/falwell/main.asp
Autor: jacek  Dodano: 06-09-2009
kobieta - odpowiedzialni indywidualisci   2 na 2
Dobry artykul, lekki jezyk. Kazdy czytelnik po przeczytaniu artykulu zostanie oswiecony, stanie sie dorosly, odporny na bajki religiantow. Zrobi jeszcze jeden krok i poczuje sie wolna jednostka. 

Pzdr
Autor: kobieta  Dodano: 06-09-2009
piotr   1 na 1
super ,może kiedyś nasze Polskie społeczeństwo wyrośnie z bajek
Autor: piotr  Dodano: 06-09-2009
relatysta - Świat zachodni bardziej racjonalny?   4 na 4
Szkoda ze 90% wykształconych Amerykanów uwierzyło Bushowi w wiadomośc od Boga, przed inwazją na Irak.
Szkoda że wszyscy wykształceni/niewykształceni akceptują śmierc męczeńską 5-tyś żołnierzy (i 100-tyś cywili) do pomszczenia 2,5-tyś swych obywateli z WCT.
Szkoda że wierzący/niewierzący naukowcy, niewiedzą do tej pory na czym polega fenomen świadomości.
Szkoda że komendy okręgowe/powiatowe Policji ślą podziękowania Jackowskiemu za odnalezienie ciał zaginionych, a komenda centralna wszystkiemu zaprzecza.
Szkoda że tak łatwo wierzymy w cokolwiek.
Autor: relatysta  Dodano: 06-09-2009
i.czaplicka - FSM
a makaron istnieje.Ramen.
Autor: i.czaplicka Dodano: 06-09-2009
Paweł B. - ech...  -1 na 5
Gadanie z ludzmi, ktorym prad filozoficzyny pn. "racjonalizm" myli sie z "metoda naukowa" albo chocby "nauka" jest straszne.

Zapytaj matematyka, czy istnieje "pierwiastek z dwoch" i w jaki sposob istnieje. Odpowiedz moze Cie zaskoczyc.

A w wiele z rzeczy wymienionych na poczatku nie trzeba "wierzyc". Nie musisz nawet wydawac ani zlamanego grosza na talie Tarota. Nalej wody do miski, zakropl atramentem i skup sie na wpatrywaniu w to, co bedzie sie "ukazywac" (dla bardziej tepych racjonalistow: chodzi o obrazy, ktore zacznie generowac mozg w waszej wyobrazni). Procedure powtarzac przez, dajmy na to dwa tygodnie, pol godziny dziennie.
Autor: Paweł B. Dodano: 06-09-2009
i.czaplicka - Pawel B odp   5 na 5
Wlasnie-mozg potrafi wygenerowac-boga, ducha,inne cuda.Co nie znaczy, ze to istnieje.Niewidzialnych przyjaciol maja dzieci.Czas wydoroslec.
Ale ja sie upieram przy Latajacym Potworze sphagetti-przynajmniej sympatyczna wiara, nie to co zamordyzm chrzescijanski.
Autor: i.czaplicka Dodano: 06-09-2009
PiotrB - hmm
Ktokolwiek nawołujący do jedynego, właściwego myślenia, nie zasługuje na posłuch. Czy to kieruje nim kult do jakiegoś bóstwa, czy do "nauki przyszłości".
Autor: PiotrB Dodano: 06-09-2009
Baba - A jaka szkoda...  -4 na 4
... że naukowcy z taką lekkością rozprawiający o bogu nie umieją znaleźć lekarstwa na katar.
Autor: Baba Dodano: 06-09-2009
maryjka  0 na 2
Mnie nie przeszkadzają ludzie wierzący. Niech wierzą bogom, kartom, snom. Jeśli pomaga to im uporządkować świat, to dobrze. 
Autor: maryjka  Dodano: 06-09-2009
sss - NAukowcy
@baba: a skąd wiesz, że ten niby banalny katar jest banalnym problemem naukowym? Poza tym nie jest już dziś tak źle - można po wielu lekach poczuć się wyleczonym nawet z kataru. Dajmy naukowcom szansę - nauka rozwija się ostro dopiero kilka stuleci. To jest nic wobec złożoności świata, który na "pokomplikowanie się" miał kilkanaście miliardów lat.
Autor: sss Dodano: 06-09-2009
Baba - sss
Ale ja nie mam tyle czasu. Kilkanascie miliardów lat to za długo. Poza tym żeby się poczuć to wystarczy flaszka lub grzybek halucynogenny rosnący w lesie a nie kosztowne badania naukowe.
Autor: Baba Dodano: 07-09-2009
Crystiano - Upadną jedne bajki,
powstaną drugie, lepsze, bardziej odpowiadające aktualnej rzeczywistości. Ludzie nie potrafią życ bez bajek:) Tyle tylko, że preferują różne bajki - jedni Grimmów, drudzy Andersena...Twierdząc oczywiście, że ich bajki są ciekawsze i lepsze od innych bajek.

=]
Autor: Crystiano Dodano: 07-09-2009
Petra - a co ze współczesnymi bajkami
Okazuje się, że nie ma takiego absurdu, w który ludzie by nie uwierzyli. Tak łatwo dają się wodzić za nos, pozwalają sobą manipulować.
Ale czy my nie za bardzo dajemy się sprowokować do długich dyskusji o absurdalnych wierzeniach religijnych? Religie są tak bardzo niewiarygodne, że to tylko kwestia czasu, kiedy do ludzi to dotrze. Marnujemy czas na przeszłość, a nie zajmujemy się współczesnymi bajkami, jakie serwują nam rozmaici przywódcy, politycy, grupy interesów.
Autor: Petra  Dodano: 07-09-2009
PiotrB - Petra
1. Czy Ty wierzysz w jakąś absurdalną bajkę, czy Twój system przekonań jest w całości racjonalistyczny?

2. Czy możesz w przybliżeniu określić, opierając się na doświadczeniu, prawdopodobieństwie, kiedy, mniej więcej, dotrze do ludzi, że religie są niewiarygodne?
Autor: PiotrB Dodano: 07-09-2009
Petra - Petra- PiotrB
Myślę, że nie chodzi o to, by nie wierzyć w bajki, lecz by nie spocząć na laurach i nieustannie weryfikować swoją wiarę, w oparciu o nową wiedzę o nich.
Natomiast określenie czasu, kiedy do ludzi dotrze niewiarygodność religii przerasta moje skromne możliwości. W końcu to trochę trwało, zanim przestaliśmy wierzyć w Zeusa.
Autor: Petra  Dodano: 08-09-2009
malok - a co na to ateista ?  -2 na 4
Autor zapomniał , podając przykłady sprzeczności w religiach o ateistach, spytaj ateisty czy wierzy w Boga a katolik mu zaprzeczy.   Ateizm to też forma religijna odnosząca się do duchowości. Ateista to maszyna, robot i gdybym miał władze nad tym robotem w jeden dzień sprawiłbym że klęczałby przed wyemigowanym Bogiem uświadamiając sobie że to jest prawda. 
Z punktu widzenia racjonalisty nie istenieje Bóg??  A czy z  punktu widzenia głuchego  istenieje  dźwięk ? 
Autor: malok Dodano: 10-09-2009
Alpha Phoenicis - @malok   3 na 3
Jeśli ateizm jest wiarą religijną w "niewierzenie" to "niekibicowanie" żadnej z drużyn piłkarskich też jest kibicowaniem, ale "nie nas". No ale po prostu prosty człowiek nie jest w stanie tego pojąć, i wypisuje na rozmaitych forach rozmaite głupoty. Jeśli Ateista jest robotem to nie wiem czym jest teista, dyktafonem chyba xD. "Bóg istnieje, bo tak usłyszałem, umpa-cumpas latał na latającym mydełku stojąc na jednej nodze, bo tak usłyszałem, jak się klaśnie nad głową kręcąc się na jednej nodze wzraz z podskokami to spadnie z nieba deszcz, bo tak usłyszałem"... Natomiast wyżej wspomniany ateista, jako ktoś, kto tak samo jak robot, maszyna czy komputer posiada zaawansowane oprogramowanie weryfikujące i przetwarzające ogromne ilości(w większości)śmieciowych danych po wielu skomplikowanych operacjach myślowych potrafi podać wynik najbliższy prawdy, co dyktafonowi się nawet w "głowie" nie mieści :P Bo dyktafonowi da się wgrać losowy i bylejaki ciąg liczb jako liczbę Pi, i jedyne co będzie potrafił, to tylko go powtarzać, a komputer, jak to komputer nie dość, że te dane odrzuci, to jeszcze poda prawdziwą liczbę Pi do 20 tysięcy liczb po przecinku. A co do dźwięku, to chyba trzeba by było być rośliną, by nie odczuwać żadnych wibracji materii wokół, więc"argument"nie trafiony :P
Autor: Alpha Phoenicis  Dodano: 10-09-2009
leeksho - eee tam...
1. To prawda, że brak dowodów na istnienie świata bajek. Brak również dowodów na jego nieistnienie. Brak dowodów nie jest dowodem. Nie mamy więc bladego pojęcia co istnieje a co nie i mieć nie będziemy. Niech więc sobie każdy wierzy w co tam lubi, komu to szkodzi?!

2. Autor operuje manipulacją stwierdzając na przykład: "Myślę, że większość inteligentnych, wykształconych i zainteresowanych nauką ludzi podejrzewa, że świat duchowy nie istnieje."
To po pierwsze nieprawda, ogromna rzesza inteligentnych, racjonalnych ludzi z całych siła STARA SIĘ w coś uwierzyć żeby to wszystko miało jakiś sens. A po wtóre autor liczy na to, że jeśli chcesz uchodzić za "inteligentnego, wykształconego, zainteresowanego nauką" człowieka - po czymś takim przyznasz mu rację. Najzwyklejsza, banalna i niewyszukana demagogia...
Autor: leeksho  Dodano: 14-08-2012

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365