Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.525.248 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 338 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) do jakiego stopnia [ludzie] gotowi są usprawiedliwiać zło ze względu na jakiekolwiek wartości ideologiczne? Ci, co sądzą, że granic takich nie da się określić, lub którzy po prostu nie godzą się na ich określenie, są - we właściwym sensie tego słowa - duchowymi spadkobiercami Hitlera.
 Religie i sekty » Chrześcijaństwo » Herezje i inne odłamy

Dzieje kataryzmu w Europie [1]
Autor tekstu:

Pierwszą herezją rzeczonych (...) waldensów była
i jest po dziś dzień wzgarda dla zwierzchności Kościoła

inkwizytor o. Bernard GUI OP

Częste utożsamianie albigensów z katarami jest podstawowym błędem dyskusji o herezjach średniowiecznej Europy. Albigensi bowiem — z historycznego i geograficznego punktu widzenia — to coś na kształt nieformalnej konfederacji różnych sekt heretyckich z pd. Francji, z których najliczniejsi byli właśnie katarzy. Oprócz nich zaliczano tu petrobrusjan, [ 1 ] waldensów, [ 2 ] arnoldystów, [ 3 ] henrycjan [ 4 ] czy nawet patarenów [ 5 ] z Lombardii. Każde z tych wyznań, ruchów społecznych miało swoją własną doktrynę, ideologię, ryty czy liturgię. Jednak wspólnym dla wszystkich tych herezji, grup wyznaniowych czy sekt (których pojawiło się wówczas na zwartym obszarze — od Atlantyku po Bałkany i od Aragonii przez Masyw Centralny i Dolinę Rodanu do Renu i Mozy - co nie miara) jest przede wszystkim ich antyfeudalny charakter, a także idee ewangelicznego ubóstwa, chęć odarcia Kościoła rzymskiego z władzy doczesnej, protest przeciwko symonii, nepotyzmowi i nikolaizmowi kleru katolickiego, jak również próba zdefiniowania rozdźwięku realiów życia codziennego z doktryną chrześcijańską (zgodność słów i praktyki, formalizacja kultu itd.). Dla potrzeb niniejszej publikacji — zwłaszcza w jej dalszej części — używa się jednak tych pojęć zamiennie, kompatybilnie, wariantowo.

Trzeba także dodać, że te obszary stanowiły najbardziej rozwinięte pod względem cywilizacyjno-kulturowym rejony Starego Kontynentu w tamtych czasach. W miastach płn. Italii (Mediolan, Padwa, Florencja, Wenecja, Genua) Francji (Lyon, Tuluza) czy Flandrii i Brabancji (Gandawa, Brugia, Antwerpia, Bruksela) wykluwały się już elementy wczesnego kapitalizmu, zaś kultura Langwedocji i Prowansji z trubadurami, pięknymi ogrodami, stylowymi zamkami i pałacami, bogatym mieszczaństwem i zupełnie nie feudalnymi stosunkami społecznymi mogła służyć za przykłady multikulturowości (w dzisiejszym tego słowa znaczeniu).

Właśnie tak szerokie rozprzestrzenienie się tych ruchów społecznych w Langwedocji, Prowansji, na przedpolu Pirenejów (Francja) lecz także w Lombardii (Włochy) czy Aragonii (Hiszpania) spowodowało w XIII w. kilka wypraw krzyżowych wielmożów francuskich (z północy) i króla Francji przeciwko feudałom z Langwedocji i Prowansji. W wyniku właściwie tej wojny domowej unicestwiono świetną, wysoką i wyjątkową jak na średniowieczny Zachód tzw. cywilizację okcytańską. [ 6 ] Zdecydowaną i niechlubną rolę odegrał w tym przedsięwzięciu Kościół rzymski.

Kataryzm to religijny ruch o szerokim zasięgu, genezie i wielorakich źródłach. Rozprzestrzeniony był w Europie w chwilach swych największych triumfów — XI-XIII w. — od Bałkanów, przez płn. Italię, Prowansję, Aragonię i Langwedocję, po Atlantyk, a na północ — do Niemiec, Burgundii i Flandrii. Stanowił poważne zagrożenie ideowo-propagandowe dla feudalnej władzy Kościoła rzymskiego, zarówno w sensie formalnym jak i duchowym. Był dla niego po prostu poważną konkurencją. Dlatego został w tak bezwzględny i brutalny sposób unicestwiony.

Idee kataryzmu wywodzą się bezpośrednio z manicheizmu i antycznego gnostycyzmu. Także niezwykle popularny w schyłkowym okresie Cesarstwa Rzymskiego mitraizm może być poczytywany za jedno z jego źródeł. Pojawienie się we wczesnym średniowieczu - schyłek IX w. — na Bałkanach sekty paulicjan [ 7 ] (przesiedlonej siłą z Anatolii na obszary dzisiejszej Bułgarii, Macedonii i Tracji przez cesarza bizantyjskiego Bazylego I) można uznać za powrót idei manichejskich na europejskie tereny dawnego Pax Romana. [ 8 ]

Rozszerzeniu panowania Bizancjum na przełomie IX/X wieku towarzyszył wzrost potęgi Cesarstwa. M.in. za panowania Bazylego II (zwany Bułgarobójcą) oraz innych cesarzy z dynastii Macedońskiej znaczna część feudałów i możnych carstwa Bułgarii uległa hellenizacji. Przenieśli się do Konstantynopola w pobliże dworu cesarskiego. To samo miało miejsce z hierarchami kościoła bułgarskiego. W tym samym czasie idee egalitarnej doktryny paulicjan stworzyły na terenach dzisiejszych Bałkanów opanowanych przez Bizancjum swoisty melanż wierzeń religijnych o manichejskim rodowodzie, zmieszany z elementami chrześcijaństwa i autochtonicznych, pogańskich jeszcze, wyznań. Typowy przykład synkretyzmu religijnego.

Jak pisze Kosmas, zwalczający w owym czasie herezję neo-manichejską na Bałkanach grecki zakonnik, "nauczają swych ludzi, aby nie byli posłuszni panom, żywią wzgardę dla bułgarskiego cara, ośmieszają starszyznę, przeklinają arystokrację". [ 9 ] Egalitaryzm owych dysydentów, zwanych na Bałkanach bogomiłami, [ 10 ] czerpał natchnienie z dramatycznej sytuacji w jakiej żyją wspólnoty na tamtych terenach. Najazdy barbarzyńców wpadających co chwila za Dunaj, masowe rzezie, okrucieństwa, feudalny wyzysk, głód i niedola — także ze strony Bizancjum (m.in. niezwykle okrutne potraktowanie przez Bazylego II pokonanych pod Biełasicą w 1014 r. wojsk bułgarskich musiało stanowić niezwykłą traumę) — a przy tym bogactwo kleru, wystawna liturgia, bogate donacje etc. są siłami stymulującymi rozwój tych procesów. Bogomili, zgodnie z tradycją manichejsko-paulicjańską, świat postrzegali jako antynomię dobra i zła (realnie istniejących). Upraszczają maksymalnie liturgię i kult: odrzucają krzyż jako symbol męki Jezusa, adorację Marii jako matki Boga, odpusty, zmartwychwstanie ciał, wcielenie, wszelką liturgię redukują do odmawiania tylko „Ojcze nasz" (nawet 120 razy dziennie [ 11 ]). Wg ich doktryny Bóg miał dwóch synów - starszego Satanaela i młodszego Jezusa. I oni stali się demiurgami materii i ducha.

"Zwolennicy tezy o autonomii Szatana, uznający go za przedwiecznego i wszechmocnego Boga, skupili się w Kościele Dragowickim (od dawnej wioski Dragowica leżącej na pograniczu dzisiejszej Turcji i Macedonii). Dawni Bogumiłowie, którzy uważali Szatana za upadłego syna Bożego zachowali starą nazwę Bułgarów. Choć dragowiczanie głoszą całkowity dualizm, a Bułgarzy dualizm umiarkowany oba Kościoły tolerują się nawzajem". [ 12 ] Te podziały oraz sytuacja wewnątrz formującego się wyznania (mimo werbalnych więzi z chrześcijaństwem) będą mieć istotne znaczenie w czasie i przestrzeni — to wybór między dualizmem skrajnym, a umiarkowanym.

Bogomilizm przeżywa bowiem w tym czasie niebywały rozkwit. Jego wpływy sięgają Dalmacji i współczesnej Słowenii. Szerzy się też w Konstantynopolu (nazywa ich tu się fundagiagitami) i zdobywa popularności wśród mnichów republiki z góry Athos. Z początkiem XII w. cesarz Aleksy I Komnen rozpoczyna prześladowania bogomiłów - spalony zostaje przywódca stołecznej gminy Bazylejos wraz z 12 towarzyszami (symbol apostolstwa wczesnochrześcijańskiego). W 1147 r. imperator Manuel II Komnen pozbawia urzędu patriarchę Konstantynopola Kosmasa II Attikosa z powodu sympatii probogomilskich (patriarcha zostaje uwięziony). Widać więc, że w początkach I tysiąclecia stanowili ci dysydenci religijni spory problem społeczny dla Cesarstwa Bizantyjskiego.

Struktura wspólnoty dzieliła wiernych na trzy kategorie: doskonałych, słuchaczy i wierzących. Asceza (która była zalecana tak samo jak posty i różnego rodzaju wstrzemięźliwości — tu przejawia się m.in. post-manichejska deprecjacja ciała ludzkiego, doczesności i wytworów człowieka, choć nie przybiera ona w wymiarze wiernych form skrajnych) kultywowana była w zależności od stopnia wtajemniczenia. Doskonałych obowiązywał ścisły celibat, wegetarianizm i pacyfizm. Doktryna traktowała również Biblię i zawarte w niej przekazy jedynie w sposób alegoryczny.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Magia egzorcyzmów i demonologii
Kłopot z homeopatią

 Zobacz komentarze (9)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Zwolennicy Piotra z Bruis (XII w.) pokrewni manicheizmowi, odrzucający Stary Testament, psalmy i proroków, przestrzegający wegetarianizmu i wierzący w dwie zasady tworzenia: dobra i zła. Piotr został spalony w Saint-Gilles nad Rodanem (1130). Petrobusjanie czynnie występowali przeciwko Kościołowi kat. lecz swe wyznanie praktykowali w ukryciu.
[ 2 ] Piotr Waldo (XII w) — bogaty kupiec z Lyonu, ogłosił swój manifest ok. 1170 r. Nawoływał w nim do ubóstwa, przestrzegania pierwotnych cnót ewangelicznych, odrzucenia sakramentów i władzy doczesnej kleru. Jego zwolennicy nie mieli wiele wspólnego z manicheizmem i dualizmem katarskim lecz z racji czasu i miejsca (zwłaszcza w pierwszym okresie funkcjonowania herezji waldensów) byli utożsamiani z albigensizmem. Kalwinizm uważa waldensów za swych prekursorów.
[ 3 ] Zwolennicy Arnolda z Brescii, trybuna ludowego, raczej działacza społecznego niźli religijnego proroka. Odwoływali się do pierwotnych, chrześcijańskich cnót ewangelicznych. Kościół był przedmiotem ich krytyki z racji swego udziału w doczesnej władzy i feudalnego charakteru.
[ 4 ] Henryk z Lozanny — wędrowny mnich i kaznodzieja (XII w.) działający na pd. Francji; idee henrycjan były bliskie doktrynie Piotra z Bruis — różnili się od petrobusjan oficjalną i manifestacyjną pobożnością i obnoszeniem się publicznym ze swoim wyznaniem (Henryk potępiony przez św. Bernarda z Clairvaux zmarł w więzieniu w Tuluzie w 1145). Henryk pod koniec swej działalności publicznej doszedł do wniosku, że Kościół wiernym nie jest potrzebny do niczego.
[ 5 ] Pataria — uboga dzielnica w Mediolanie. Ruch religijno-społeczny ubogiego ludu oparty na manichejskiej wizji świata, domagający się powrotu Kościoła do ewangelicznych cnót.
[ 6 ] patrz - Radosław S. Czarnecki, Idea krucjat, a kultura Zachodu.
[ 7 ] Paulicjanie- neomanichejczycy, którzy pojawili się w Azji Mn. w VII w. Odrzucali Stary Testament i część Nowego, głosili dualizm (opozycja ducha i materii), potępiali kult Marii, nie posiadali zorganizowanego i hierarchicznego kleru, nie udzielali chrztu ani komunii. Za założyciela uważa się Pawła z Samosaty. Paulicjanami nazywa się ich z racji kultu jakim darzyli św. Pawła z Tarsu.
[ 8 ] Wczesny manicheizm (III-V w.) był metodycznie prześladowany zarówno w Bizancjum jak i zachodniej części cesarstwa rzymskiego. Także po upadku Rzymu (476) wielokrotnie wydawano na Zachodzie edykty dot. prześladowania manichejczyków (m.in. św. Augustyn — gorliwy wyznawca manicheizmu przed konwersją na chrześcijaństwo — energicznie występował na tej niwie). Po V w. manicheizm w zasadzie zanika w Europie, by pojawić się ponownie w nowej formie pod koniec I tysiąclecia.
[ 9 ] A.Holl, HERETYCY, Gdynia 1997, s.165.
[ 10 ] Nazwa pochodzenia słowiańskiego oznaczająca Przyjaciela Boga, Osobę miłą Bogu. Nie jest wiadomym, czy pochodzi ona od personalnego założyciela sekty czy jest wynikiem syntezy imion, nazwisk itp. wielu osób.
[ 11 ] Ten sposób modlitwy ma swe zakorzenienie w wielu religiach (nurty mistyczne) — np. mantry buddyjskie czy wedyjskie, jak również sufickie melodeklamacje (islam) czy późniejsze metody modlitewne greckich hezychastów (chrześcijaństwo wschodnie).
[ 12 ] M. Eliade, HISTORIA WIERZEŃ I IDEI RELIGIJNYCH, Warszawa 1995, t. III, s. 121-122.

« Herezje i inne odłamy   (Publikacja: 24-02-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7168 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365