|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Państwo i polityka » Integracja i Unia Europejska
Manifest z Ventotene (1941) [4] Autor tekstu: oprac. Piotr Jaskółka
III — Powojenne zobowiązania — Reforma społeczna
Wolna i zjednoczona Europa jest konieczna do umocnienia współczesnej
cywilizacji, dla której epoka totalitaryzmu reprezentowała stagnację. Koniec tej
ery spowoduje natychmiastowe ożywienie historycznego procesu walki ze
społecznymi nierównościami i przywilejami. Wszystkie stare konserwatywne
struktury które utrudniały ten proces upadną lub będą w stanie zapaści. Ten
kryzys musi być wykorzystany z decyzjami i odwagą.
Aby odpowiedzieć na nasze potrzeby, europejska rewolucja musi być
socjalistyczna, to znaczy, mieć za cel wyzwolenie klasy robotniczej i stworzenie
dla niej bardziej humanitarnych warunków życia. Jednakże podejmowane kroki nie
mogą być kierowane czysto doktrynalną zasadą, zgodnie z którą prywatna własność
materialnych środków produkcji musi zostać zniesiona i można ją tolerować
jedynie chwilowo w momencie osiągania celu. Pierwszą, utopijną formą wyzwolenia
spod jarzma kapitalizmu, jaką głosili robotnicy, była ogólna kontrola stanu
gospodarki. Osiągnięty cel nie przyniósł oczekiwanych wyników; przeciwnie,
powstał system w którym całe społeczeństwo podlegało biurokratom zarządzającym
ekonomią.
Prawdziwie fundamentalna zasada socjalizmu, gdzie powszechna kolektywizacja była
niczym więcej niż pospieszną i błędną dedukcją, głosi, że to nie ekonomia ma
dominować nad człowiekiem, ale raczej — jak siły Natury — musi być poddana
człowiekowi, być przez niego sterowana i kontrolowana w najbardziej racjonalny
sposób, tak żeby szerokie warstwy ludności nie stały się jej ofiarami.
Gigantyczne siły postępu, które rodzą się z indywidualnych interesów, nie mogą
być tłamszone przez szarą nudę rutyny. W przeciwnym razie wystąpi ten sam
nierozwiązywalny problem: jak pobudzić ducha inicjatywy stosując różne poziomy
płac i przywilejów. Siły postępu muszą być nagradzane i rozbudowywane, muszą
znajdować coraz szersze obszary rozwoju i zagospodarowania; jednocześnie winny
być wzmocnione i udoskonalone bariery, które zapewniają najkorzystniejszy dla
społeczeństwa kierunek ich działania.
Prywatna własność ma być likwidowana, ograniczana, korygowana albo rozszerzana w zależności od sytuacji, nie zaś dogmatycznie, dla zasady. Wskazówka ta jest
naturalnym elementem kształtowania europejskiego życia gospodarczego, wolnego od
koszmarów militaryzmu lub krajowej biurokracji. Irracjonalne rozwiązania trzeba
zastąpić racjonalnymi, także w świadomości klasy robotniczej. Opisując bardziej
szczegółowo treść tej wytycznej, wskazując jednocześnie, że korzyść każdego
punktu programu oraz sposób jego realizacji należy zawsze oceniać w odniesieniu
do niezbędnego założenia, czyli jedności europejskiej, pragniemy podkreślić
następujące aspekty:
(a) Przedsiębiorstwa, które muszą prowadzić działalność monopolistyczną a w
związku z tym mogą wykorzystywać szerokie kręgi konsumentów, nie powinny
pozostawać w rękach prywatnych właścicieli; na przykład przemysł energetyczny,
czy branże, które trzeba utrzymywać dla wspólnego dobra, żeby przetrwały,
potrzebują ochrony celnej, dotacji, preferencyjnych zamówień itp., (widocznym
tego przykładem jest przemysłowy stalowy we Włoszech); to także te
przedsiębiorstwa, które ze względu na wielkość nakładów inwestycyjnych oraz
liczbę pracowników, czy znaczenie sektorowe, mogą szantażować różne instytucje
państwa, narzucając im korzystną dla siebie politykę. Na przykład przemysł
górniczy, instytucje bankowe czy producenci broni. W tym obszarze,
nacjonalizacja winna być przeprowadzona na wielką skalę, bez względu na prawa
nabyte.
(b) W przeszłości charakter własności prywatnej i prawo spadkowe umożliwiały
gromadzenie bogactwa w rękach nielicznych, uprzywilejowanych członków
społeczeństwa. W czasach rewolucyjnego kryzysu jest okazja majątek ten
rozdzielić w sposób egalitarny i zlikwidować klasę pasożytniczą. Robotnikom
należy zapewnić środki produkcyjne potrzebne do poprawy warunków ekonomicznych i osiągnięcia większej niezależności. W tym celu możemy rozważyć reformę rolną,
gdzie ziemia zostaje przekazana rolnikom a tym samym ogromnie zwiększy się
liczba właścicieli gruntów; reformę przemysłu, rozszerzającą prawo własności w sektorach nieznacjonalizowanych na pracowników poprzez zarządzanie spółdzielcze,
udział w zyskach itd.
(c) Młodzieży ma być wspomagana wszelkimi koniecznymi w celu zredukowania do
minimum różnic w pozycjach startowych na długiej drodze przed nimi. W szczególności szkoły państwowe powinny oferować skuteczne możliwości
kontynuowania studiów, aż do najwyższego poziomu tym, którzy na to zasługują,
zamiast tylko bogatym studentom; powinna być przygotowana w każdym sektorze
edukacji zawodowej, w zakresie nauk humanistycznych, czy ścisłych liczba
studentów odpowiadająca wymogom rynku pracy, tak by poziom średnich wynagrodzeń
był zbliżony we wszystkich profesjach, chociaż w każdej z nich mogą występować
różnice w zależności od indywidualnych możliwości.
(d) Dzięki nowoczesnym technologiom potencjał masowej produkcji artykułów
pierwszej potrzeby jest niemal nieograniczony, daje możliwość zapewnienia
każdemu, przy stosunkowo niskim koszcie społecznym, wyżywienia, noclegu, odzieży i minimum komfortu niezbędnego do zachowania poczucia godności. Solidarności
ludzka zwrócona ku tym, którzy przegrali w wojnie ekonomicznej, nie powinna być
okazywana w formie poniżającej dobroczynności, generującej takie samo zło jak
to, któremu bezskutecznie usiłuje zaradzić. Powinna raczej polegać na
działaniach, które bezwarunkowo zapewniają wszystkim godziwy poziom życia, nie
osłabiając bodźca do pracy i oszczędzania. Wtedy nikt nie będzie zmuszony ze
względu na biedę akceptować nieuczciwych umów o pracę.
(e) Klasy pracujące mogą być wyzwolone dopiero po spełnieniu warunków opisanych
powyżej. Klas tych nie wolno pozostawiać na łasce ekonomicznej polityki monopoli
związkowych, które przenoszą brutalne metody wielkiego kapitału do świata pracy.
Pracownicy muszą raz jeszcze mieć swobodę wyboru swoich przedstawicieli,
uzgadniając w grupowych negocjacjach warunki na jakich godzą się pracować, a państwo ma im zapewnić środki prawne, żeby warunki te były przestrzegane.
Osiągnięcie takich przemian społecznych pozwoli na skuteczne przeciwstawienie
się wszelkim tendencjom monopolistycznym.
Powyższe zmiany są konieczne, żeby nowy porządek zyskał poparcie szerokiej
rzeszy obywateli zainteresowanych jego utrzymaniem, a także by nadać życiu
politycznemu wymiar wolności połączony z silnym poczuciem solidarności
społecznej. Na takich podstawach swobody polityczne mogą mieć nie tylko
formalne, ale i realne konkretne znaczenie dla wszystkich. Społeczeństwo będzie
niezależne i wyposażone w wystarczającą wiedzę, żeby sprawować stałą i skuteczną
kontrolę klasy rządzącej.
W
tym momencie nie ma sensu rozwodzić się nad organami konstytucyjnymi; nie wiemy i nie jesteśmy w stanie przewidzieć w jakich warunkach będą tworzone i co
miałyby regulować. Możemy tylko powtórzyć to, co już było powtarzane — potrzeba
organów przedstawicielskich, uformowania prawa, niezależnego sądownictwa które
zastąpi obecne w bezstronnym wdrażaniu praw wydanych przez wyższe instancje,
wolnej prasy i zgromadzeń by opinia publiczna była oświecona i wszyscy obywatele
mieli możliwość efektywnego uczestniczenia w życiu państwa. Tylko dwie kwestie
wymagające dalszego, głębszego dookreślenia ze względu na szczególne znaczenie
dla naszego kraju w tym momencie: relacja między Kościołem a państwem; jakość
reprezentacji politycznej.
(a) Traktat, który ustanowił sojusz Watykanu z faszyzmem we Włoszech musi być
bezwzględnie zerwany, żeby przywrócić czysto świecki charakter państwa i jednoznacznie zapewnić wyższość państwa we wszelkich sprawach cywilnych.
Wszystkie wyznania religijne mają być jednakowo szanowane, a państwo nie może
czynić między nimi żadnych różnic.
(b) Domek z kart zbudowany przez faszystowski korporacjonizm legnie w gruzach
wraz z innymi aspektami państwa totalitarnego. Są tacy, którzy utrzymują, że z tego wraku można uratować materiał na nowy porządek konstytucyjny. Nie wierzymy w to. W państwach totalitarnych izby korporacyjne są prześmiewczym zwieńczeniem
systemu policyjnej kontroli pracowników. Nawet jeśli byłyby one szczerym
wyrażeniem woli różnych kategorii producentów, organy przedstawicielskie branż
zawodowych nigdy nie powinny być upoważnione do zajmowania się kwestiami
polityki ogólnej. W sprawach dotyczących gospodarki staną się narzędziami do
gromadzenia władzy i przywilejów dla grup mających silniejszą reprezentację
związkową. Związki prowadziłyby szeroko zakrojoną współpracę z organami
państwowymi, wyznaczonymi do rozwiązywania problemów bezpośrednio dotykających
daną grupę, ale jest absolutnie wykluczona możliwość przyznania im jakiejkolwiek
władzy ustawodawczej, ponieważ spowodowałoby to coś w rodzaju feudalnej anarchii w życiu gospodarczym kraju i doprowadziło do ponownego despotyzmu politycznego.
Wielu z tych, którzy w swojej prostoduszności uwierzyli w mit korporacjonizmu,
mogą i powinny być angażowani przy odnawianiu struktur o podobnym przeznaczeniu.
Ale muszą zdać sobie sprawę z absurdalności wspieranych przez nich rozwiązań.
Korporacjonizm sprawdza się jedynie w formie nadanej mu przez państwa
totalitarne, czyli do zrzeszania pracowników pod przywództwem liderów, którzy
kontrolują każdy ich ruch w interesie klasy rządzącej.
Rewolucyjna partia nie może być amatorszczyzną zorganizowaną w momencie decyzji.
Jej organizacja powinna zacząć się już teraz, przynajmniej w zakresie
kształtowania głównej filozofii politycznej, ustanowienia liderów i określenia
wytycznych do pierwszych działań. Nie może stanowić różnorodnego zbiorowiska
ludzi o rozmaitych przekonaniach, którzy połączeni są tylko doraźnym,
tymczasowym sprzeciwem wobec czegoś, np. antyfaszystowską przeszłością czy
aktywistów oczekujących upadku reżimu totalitarnego, którzy po osiągnięciu
pożądanego celu gotowi są rozejść się każdy w swoją stronę. Rewolucyjna partia
ma świadomość, że dopiero wtedy rozpoczyna prawdziwą pracę. Musi zatem składać
się z ludzi, którzy są zgodni co do głównych problemów przyszłości
Jej metodyczna propaganda musi przeniknąć wszędzie tam, gdzie są ludzie
krzywdzeni przez obecne rządy. Musi wykorzystać jako punkt wyjścia te problemy,
które są źródłem największego cierpienia dla jednostek i klas i pokazać
pokazywać ich związek z innymi problemami, a także jakie może być realne
rozwiązanie. Ale spośród stopniowo rosnącej grupy sympatyków do ruchu należy
rekrutować tylko tych, którzy uznali i przyjęli europejską rewolucję za główny
cel swojego życia. Dzień po dniu, z dyscypliną działania powinny być prowadzone;
ich stałe i efektywne bezpieczeństwo powinno być zapewnione dyskretnie, nawet w sytuacjach najgroźniejszych konfliktów prawnych. Tak stworzy się solidna sieć
pracowników, która nadaje spójność bardziej kruchej warstwie sympatyków.
1 2 3 4 5 Dalej..
« Integracja i Unia Europejska (Publikacja: 18-04-2017 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10109 |
|