Frans de Waal, mimo własnego ateizmu, z pewnością
znalazł sposób na bycie moralnym człowiekiem bez pseudoreligii, niemniej mówi
wszystkim innym, że potrzebna im ustanowiona religia, żeby zapewnić im etykę.
Czy nie możemy założyć, doktorze de Waal, że inni ludzie mogą być równie łebscy
i myślący jak pan i że znajdą drogę do etycznego życia bez boga?
Do tekstu.. |