Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.546.788 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 706 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć się twierdzi, że nauka lub religia może badać tylko pewną określoną dziedzinę albo stawiać sobie tylko pytania pewnego szczególnego rodzaju i tak dalej, tylekroć mamy prawo podejrzewać, że dokonuje się nadmiernych uproszczeń i arbitralnych ograniczeń.
Archiwum streszczeń artykułów

Ministerstwo podnosi podatki księżom  (08-12-2021)
Ministerstwo Finansów podniosło wysokość kwartalnych stawek ryczałtu od przychodów proboszczów i wikariuszy na rok 2022. Do tekstu..
Antynaukowa Europa
Mariusz Agnosiewicz  (21-11-2021)
Eurostat opublikował nowe badania wiedzy i postaw wobec nauki w Europie. Nasze przekaziory podały, że ustalono, iż Polacy wyszli tam na całkowitych ignorantów, gdyż czwarta część naszego społeczeństwa podziela pogląd Ewy Kopacz i Giertycha seniora jakoby ludzie żyli razem z dinozaurami. W istocie to narracja zbudowana w oparciu o niewielką część owego raportu, którego całościowy obraz jest zgoła odmienny: większość Polaków uważa, że nasze problemy możemy rozwiązywać dzięki nauce i technice, podczas kiedy Zachód nie ufa nauce. Co ciekawe, największa skala nieufności wobec nauki jest wśród Niemców. Polacy wierzą w sztuczną inteligencję, podczas kiedy inni Europejczycy się jej boją. Do tekstu..
Mleczne korzenie Europy
Mariusz Agnosiewicz  (17-10-2021)
Europarlamentarzystka Spurek twierdzi na łamach Wysokich Obcasów, że "ludzie będą się kiedyś wstydzić jedzenia nabiału". Greenpeace chce zakazu reklam nabiału. Nadchodzi nowa moralistyka ponowoczesnego świata. Nie ma jednak bardziej fundamentalnego uderzenia w kulturę europejską niż negowanie nabiału. Bo mleko to wynalazek typowo europejski, dzięki któremu stworzona została najsilniejsza cywilizacyjnie kultura zwana indoeuropejską i która nasz dom nazwała Drogą Mleczną. Nic nie wyróżnia Europejczyków w takim stopniu jak właśnie kultura mleczna. Europejczyk spożywa dziś dwukrotnie więcej nabiału niż Latynos, czterokrotnie więcej niż Azjata oraz sześciokrotnie więcej niż Afrykanin. Nie jest to kwestia zamożności, lecz kultury a nawet biologii. Do dziś większość świata nie może konsumować czystego mleka, większość Europejczyków - może. To właśnie Europejczycy wykształcili mutację -13910T, która pozwala czerpać korzyści zdrowotne z mleka. Miało to miejsce 7,5 tys. lat temu na Łużycach. Pierwsze na świecie ślady produkcji sera odkryto na Kujawach. Do dziś w naszym języku zachowały się dawne ślady pradawnego kultu mleka (najsilniejszy leksem polszczyzny: "kurwa mać"). Liturgia pierwotnego kościoła chrześcijańskiego oparta była na mleku, zaś Mojżesz do XVI w. obowiązkowo malowany był z rogami, które w kulturze europejskiej były najwyższym symbolem władzy. Dopiero nowożytne herezje zmieniły nasze postrzeganie rzeczywistości. Współczesny ekologizm uderzający w kulturę mleczną uderza w same fundamenty Europy, jest tym samym czym w średniowieczu były niezwykle popularne ruchy biczowników. Czy współczesnym biczownikom uda się w końcu zanegować kulturę europejską? Do tekstu..
Czerwono-zielono-żółty. Co dla Polski oznacza nowy rząd w Berlinie
Mariusz Agnosiewicz  (07-10-2021)
Zmiana polityczna w Niemczech może być mniej oczywista niż to się nad Wisłą wydaje. W nowej koalicji większość mieć będą przeciwnicy zbliżenia Niemiec i Rosji. Ważny głos należy też do liberałów, którzy krytykowali Merkel za nieliczenie się z Polską i domagali się podniesienia znaczenia Polski w UE. Oto ich propozycja na zacieśnienie relacji między Polską a Niemcami: Do tekstu..
Chiny bez prądu z powodu braku węgla i zielonej transformacji
Mariusz Agnosiewicz  (03-10-2021)
Blisko połowa Chin boryka się z masowym brakiem prądu. Apple ma problemy z produkcją iPhone'ów, notuje się mnóstwo zatruć tlenkiem węgla, bo nie działają systemy wentylacyjne, sklepy witają klientów przy świeczkach, zgasły światła uliczne. Przyczyny są trzy: Chiny wypowiedziały wojnę handlową Australii, w efekcie nie mają węgla. By handlować z Europą Pekin ogłosił zielony skok energetyczny i radykalną redukcję emisji, którą egzekwuje się tam w sposób komunistyczny: by spełnić centralne limity emisyjne, część prowincji po prostu wyłącza prąd. I trzecia wreszcie przyczyna: Chiny są największym na świecie producentem energii wiatrowej, a w tym roku powietrze jest złośliwie spokojne. To samo czeka też Europę. Jak podają austriaccy analitycy, to nie jest pytanie czy, ale kiedy. Niemieccy analitycy uważają, że przyniesie to szkody większe niż aktualna pandemia koronawirusa oraz katastrofalne powodzie. Jej zapowiedzią jest na razie rekordowa drożyzna energii. Goldman Sachs określa tę sytuację "zemstą starej ekonomii". Zaprzestano inwestycji w bezpieczną energetykę miast tego wszystko przekierowano w tę zieloną, która na obecnym etapie swego rozwoju technologicznego nie nadaje się jako oś systemów energetycznych. Naraz się okazuje, że "brudna Polska" jest ważnym elementem bezpieczeństwa energetycznego Europy a zwłaszcza Niemiec. Do tekstu..
Made in Poland: Polacy na 2 miejscu w UE pod względem patriotyzmu konsumenckiego  (01-10-2021)
Według Buy Locally Index sporządzonego przez Grant Thornton, Polacy są na 2. miejscu w UE, za Hiszpanami, pod względem patriotyzmu konsumenckiego. Tfu! Jako że patriotyzm to słowo niepoprawne politycznie ujmijmy to nowomową: pod względem ekologii konsumenckiej. Tak ujmuje się to w Niemczech, gdzie służy interesom kraju. W ramach ekologii Niemcy popierają stary dobry patriotyzm konsumencki, w ujęciu: kupuj lokalnie, nie niszczysz planety dalekomorskim transportem. Więc tak, Polacy są w tej dziedzinie czołowymi ekologami Europy. Do tekstu..
Polscy uczniowie lubią czytać, ale połowa nie odróżnia faktów od opinii  (01-10-2021)
Raz do roku przez polskie media przetacza się lament pt. "Polacy nie czytają". Tymczasem OECD opublikowało ciekawy raport "Czytelnicy 21. wieku". Okazuje się, że polscy uczniowie są w światowej czołówce, jeśli idzie o przyjemność czerpaną z czytania. Nieco natomiast gorzej jest z umiejętnością odróżniania faktów od opinii. Radzi sobie z tym 47% polskiej młodzieży. Jest to dokładnie średnia wszystkich krajów OECD. Wypadamy tutaj nieco lepiej niż Niemcy, znacznie lepiej niż Francja, ale dużo gorzej niż USA czy Wielka Brytania. Naturalnie, czasami trudno stwierdzić, co jest a co nie jest faktem, lecz warto pamiętać złotą zasadę, że najlepsze fakty ilustrowane są liczbowo. Do tekstu..
Geny czy Empatia - co czyni nas człowiekiem
Mateusz Kukla  (23-09-2021)
Z pozoru konflikt o aborcję może wydawać się prosty - jako starcie światopoglądu katolickiego z humanistycznym. Niestety, patrząc uważniej zauważymy, że problem ten jest o wiele bardziej złożony, a nawet częściowo wpisany w naszą kulturę opartą na prawach człowieka, zwróćmy bowiem uwagę, że żadna ze stron ich nie odrzuca, wręcz przeciwnie - obie strony deklarują się jako ich obrońcy. Strona "pro-life" akceptuje prawo do decydowania o własnym ciele, ale uważa że prawo do życia "dziecka" stoi ponad nim. Strona "pro-choice" nie neguje prawa do życia, ale stwierdza że "płody" nie są ludźmi, więc nie są pod jego ochroną, w przeciwieństwie do osób w ciąży, które ludźmi są. W zasadzie samo używanie słowa "dziecko" lub "płód" w kontekście aborcji stanowi część problemu. Do tekstu..
Przyszłość. Poradnik użytkownika
Marek Chlebuś  (23-09-2021)
Przyszłość nie zawsze wynika z przeszłości. Czasem determinuje ją jeszcze odleglejsza przyszłość, a czasem nasze działania teraz. Aby skutecznie myśleć o przyszłości, trzeba wyjść poza paradygmat klasycznego determinizmu. Do tekstu..
Przegląd historyczno-problemowy retoryki i erystyki sofistów
Patryk Popławski  (23-09-2021)
Starożytni sofiści jako pierwsi zwrócili uwagę na ogromną, perswazyjną moc słowa i prowadzili szerokie badania nad językiem, a zwłaszcza jego możliwościami kreowania rzeczywistości. We współczesnym świecie erystyka, wskrzeszona jako sztuka dyskutowania przez Schopenhauera, wciąż odgrywa kluczową rolę w porywaniu tłumów i dalej wykorzystuje niewiedzę ludzką. Dwa tysiące lat minęło, ludzie w tej materii jednak niewiele się zmienili. Politycy, media i twórcy reklam, podobnie jak żonglujący słowami nurt sofistów, dalej stosują te same techniki manipulowania ludźmi, a ludzie, tak samo jak ci dwa tysiące lat temu, nadal wpadają w pułapki myślenia. Do tekstu..
Jak roboty zabiorą nam demokrację i nawet się o tym nie dowiemy
Mateusz Kukla  (22-09-2021)
Coraz więcej mówi się dziś o kryzysie demokracji w zachodnim świecie, jego przyczyny szuka się w spadku zaufania do elit władzy i rosnącej polaryzacji społecznej, o wywołanie tego stanu oskarża się serwisy społecznościowe, algorytmy Facebooka, fake newsy, płatne trolle putina, chińskich hakerów, chciwych bogaczy, białych suprematystów czy lewicowych ekstremistów. Każda strona szuka winnego gdzie indziej, najczęściej po "tej drugiej" stronie, jednak nie zmienia to faktu że ludzie podskórnie czują że tracą kontrolę nad własnym państwem, jednocześnie nie wiedząc kto za to odpowiada. W całym natłoku spekulacji, gdzie trudno odróżnić przyczynę od skutku, aby zrozumieć co się dzieje, trzeba spojrzeć szerzej, prześledzić historię tego kiedy demokracja się pojawiała i w jaki sposób zanikała, a następnie odnieść to do naszych czasów. Do tekstu..
"Wrogie" wypowiedzi na temat poznańskiego czerwca 1956
Marcin Śląski  (19-09-2021)
28 czerwca 1956 r. doszło do pierwszego w dziejach PRL buntu społecznego, który przybrał formę strajku robotników na tle ekonomicznym. Tłum, liczączy ok. 100 tys. osób - czyli blisko jedną trzecią ówczesnej liczby mieszkańców Poznania, protestował m. in. przeciwko zawyżaniu norm, złym naliczaniu tzw. podatku akordowego oraz złym warunkom pracy. Żądało również wypłaty pieniędzy należnych za przepracowane nadgodziny, skrócenia czasu pracy do 6 godzin w soboty oraz poprawy warunków bezpieczeństwa, higieny i organizacji pracy. Mimo faktu, że podstawowymi przyczynami protestu były postulaty ekonomiczne i społeczne, to jednak bardzo szybko pojawiły się również postulaty natury politycznej Według Ł. Jastrzębia badacze tematyki poznańskiego czerwca 1956 r. nie są w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to, dlaczego właśnie w Poznaniu doszło do "tąpnięcia" systemu. Do tekstu..
"Wroga działalność" na kolei w donosach bezpieki w 1951
Marcin Śląski  (05-09-2021)
Wysyłanie świń za granicę mimo drożyzny panującej w Polsce, wątpliwa przyjaźń polsko-niemiecka, zniesienie przez komunistów wszystkich świąt państwowych, przekazywanie w miejscu pracy "wrogich" wiadomości zasłyszanych w "imperialistycznych rozgłośniach radiowych", "sowietyzacja" polskiego systemu monetarnego, perspektywa szybkiej zmiany obecnego ustroju w związku z wojną w Korei, zwalnianie z pracy na PKP bez odszkodowań w celu "zagonienia" do pracy w PGR-ach - co miało być w oczach kolejarzy pochodzących z Kresów - powtórką tego co było na Wołyniu, braki w przydziałach papieru dla PKP, "smutna" biało-czerwona flaga wisząca nad Stalinem na 1-majowej dekoracji, wychwalanie porządku "za Hitlera", "wroga" postawa wobec obecnej rzeczywistości, gloryfikowanie czasów sanacyjnych, narzekanie na brak dostaw mięsa i tłuszczu, "propaganda" antykołchozowa i antyspółdzielcza, "wrogie" wypowiedzi przeciwko Polsce Ludowej - to tylko niektóre z tematów donosów informatorów malborskiej bezpieki "pracujących po linii kolei" Do tekstu..
Jak działa najsilniejsza gospodarka Europy
Aleksander Piński  (01-01-2021)
Nie starać się być indywidualnie najlepszym, ale być częścią najlepszej organizacji. Nie chwalić się, a cenić pokorę. "Od początku lat 90. wieszczyłem, że niemiecki sposób prowadzenia firm się nie sprawdzi. I okazało się, że nie miałem racji. Niemiecki model działa", mówi szef Siemensa. To model nie tylko partycypacyjny, ale i protekcjonistyczny. Niemiecki rząd z jednej strony nawołuje do "uczciwej konkurencji" między firmami z różnych krajów w Unii Europejskiej, czyli nie pomagania swoim własnym przedsiębiorcom przez krajowe rządy, z drugiej bez rozgłosu rozwija działalność państwowego Banku Odbudowy, największego na świecie państwowego banku wykorzystywanego do prowadzenia polityki przemysłowej. Wspiera kredytami branże i spółki z gałęzi, które politycy uważają za pożądane. Największa ekspansja owego banku miała miejsce po przyjęciu do Unii Polski i innych krajów Europy Środkowej. [Aleksander Piński] Do tekstu..
O niezwykłościach Nowego Roku w Indiach
Stanisław Bera  (28-12-2020)
W Indiach urzędowym jest kalendarz gregoriański, wprowadzony przez papieża Grzegorza XIII. Akceptują go elity dużych miast - New Delhi, Bombaj, Kalkuta, itd. Prowincjonalna jednak ludność obchodzi kiedy indziej swój Nowy Rok, zazwyczaj z początkiem prac polowych i początkiem wegetacji roślin. W regionie starożytnego miasta Mathura nazywa się Holi. Patronuje mu bóg Kriszna - bardzo jurny mężczyzna (miał podobno 16108 żon, z których każda urodziła mu 10 synów i córek... jakby tego mu było mało, dodatkowo "zaspokajał" 10000 kochanek). W trakcie związanych z tym świętem uroczystości, kultywowany jest zwyczaj wzajemnego polewania się wodą i obsypywania czerwonym proszkiem... a więc w gorszym wydaniu nasz śmigus-dyngus, na który raczej nie należy przychodzić w wyszukanym jasnym stroju. Na zakończenie na wsiach rozpalane są ogniska, przy których uczestnicy pieką placki z poli (konglomeratu mąki z różnych zbóż) i śpiewają rozpustne (wulgarne) piosenki. Te ostatnie mają sprowadzić dobre plony i chronić je przed zarazą... gdyby tak było, to u nas w Polsce ciągle spadałyby z nieba wyszukane dobra i nie byłoby koronawirusa. Do tekstu..
Nadchodzi nowy renesans i nie będzie to nic przyjemnego
Mateusz Kukla  (08-12-2020)
Mimo że Europa samą siebie uważa za miejsce przyjazne dla nowatorskich technologii, to postęp naukowy coraz częściej przegrywa tutaj z problemami natury społecznej i ideą zrównoważonego rozwoju, tak jak w średniowieczu przyziemne problemy techniczne przegrywały z problemami natury moralnej. W czasie gdy młodzi ludzie na zachodzie chcą studiować sztukę i socjologię, w Azji wybierają matematykę i inżynierię. Kiedy nieliberalne Chiny zajmują się konstruowaniem komputerów kwantowych, zachodni dyskurs akademicki jest zafascynowany rozważaniami o ilości płci i mikroagresji. Nawet jeśli zajmowanie się tymi zagadnieniami wydaje się moralnie słuszne to raczej nie zwiększa przewag zachodu nad resztą świata, rozumianych jako wydajność gospodarki, jej innowacyjność oraz możliwość kontroli światowych przepływów kapitałowych. Jest to o tyle ważne że przekłada się na miejsce danego regionu w globalnym podziale pracy (w jednym kraju ludzie opracowują nowe modele smartfonów w klimatyzowanych biurach, a w innym wydobywają kobalt do ich produkcji w pół-niewolniczych warunkach). Może zabrzmi to okrutnie ale nikt nie zdobędzie lepszego miejsca w tym podziale dlatego że jest "dobrym krajem". Do tekstu..
Kultura narzekania
Mariusz Agnosiewicz  (26-07-2020)
Pod każdą pozytywną informacją o otaczającej nas rzeczywistości mamy wysyp narzekania i prób przerobienia wiadomości pozytywnej w negatywną. Stale też pobrzmiewają zarzuty o uprawianiu propagandy czy zakłamywaniu rzeczywistości. Wiele się w Polsce słyszy, że mamy tendencję do kultywowania przegranych powstań i celebrowania martyrologii, zamiast wielkich triumfów i tego co się udawało. Nie podzielam tej antymartyrologicznej obsesji: pamięć Bitwy pod Grunwaldem też jest w Polsce żywa, a większa żywotność wielkich tragedii wynika nie stąd, że mamy upodobanie w klęskach, lecz stąd, że jest świeższą i jeszcze żyją świadkowie tych wydarzeń. Niemniej ci, którzy tak chętnie potępiają rozpamiętywanie tragedii sprzed kilkudziesięciu lat, sami jednocześnie namiętnie rozpamiętują jedynie nieudacznicze aspekty najnowszych wydarzeń. Chcą mówić jedynie o tym, co się nie udaje, bagatelizując to, co się udaje. Jest to programowanie bezsiły. Do tekstu..
Winden: Sic Mundus Creatus Est
Mariusz Agnosiewicz  (06-07-2020)
Niemcy mieli bardzo udany debiut na Netflixie. Już pierwsze dwa sezony serialu "Dark" cieszyły się niezwykłą popularnością. Finalny odcinek trzeciego sezonu na platformie IMDB otrzymał notę 9,9, co jest dużym ewenementem. Dark odsyła nas do powieści "Wehikuł czasu" H.G. Wellsa, który kreśli wizję ewolucji ludzkości w dwa odrębne gatunki: Elojów, pięknych i sytych, lecz pozbawionych ciekawości i inteligencji, oraz mrocznych Morloków, czyli inteligentnych barbarzyńców. Akcja "Dark" toczy się w Winden, co po niemiecku znaczy "osada Słowian". Twórca serialu ma słowiańskie (śląskie) korzenie i zawarł w swoim dziele nader intrygujące odesłania słowiańskie... Do tekstu..
Spożywanie mięsa może poprawić zdrowie psychiczne i pamięć
Mariusz Agnosiewicz  (20-06-2020)
Krytyka Polityczna postuluje nowe rozkułaczanie społeczeństw z luksusów, które szkodzą planecie, takich jak nadmiar ciepłych kąpieli, za duże mieszkania, samodzielne podróże samochodem czy latanie. Ponieważ ludzie nie stosują się do nauczania o konieczności wegetarianizmu, należy wprowadzić jego przymus. Tymczasem, zespół naukowców z Uniwersytetu Południowej Indiany w USA wykazał, że wegetarianie dwukrotnie częściej zażywają środki na dolegliwości psychiczne, trzykrotnie częściej mają myśli samobójcze, a jeden na trzech cierpi na depresję lub niepokój. Odkryto, że dieta pozbawiona mięsa i produktów odzwierzęcych istotnie pogarsza kondycję mózgu i negatywnie wpływa na zdolności poznawcze. Do tekstu..
Polskie geny
Mariusz Agnosiewicz  (31-05-2020)
W Europie Północnej powstał szereg mutacji genetycznych, które okazały się nadzwyczaj korzystne. Mutacja C282Y dała to, że organizm wchłania więcej żelaza z pożywienia, co chroni przed anemią z niedoboru żelaza oraz ogranicza rozprzestrzenianie się patogenów w organizmie (może np. ograniczać gruźlicę). Odpowiada ona także za wyższy wzrost oraz długość życia. Warto jednak regularnie upuszczać sobie krew. Jak wykazały badania, osoby, które regularnie, minimum 3 razy do roku oddają krew, są 7-krotnie mniej narażone na ryzyko zawału serca. Inna mutacja naszego regionu dotyczy genu CCR5. Polska należy do kilku krajów świata, które mają największy odsetek ludności odpornej genetycznie na AIDS. Najkorzystniejszą była mutacja T-13910 pozwalająca północnym Europejczykom pić mleko. Jak historia ukształtowała nasze geny? Do tekstu..
Mit znikającej wody i donkiszoci ekologii
Cezary Pyszny  (08-05-2020)
Brytyjski Guardian opublikował swego czasu zestawienie powielane przez - uwaga, kto by się spodziewał - marketingowców wszelkiej maści, a przedstawiające ile to tysięcy litrów potrzeba do produkcji jednej pary dżinsów, kilograma wołowiny itp. Liczby faktycznie robią wrażenie, ale jest w nich zawarta cała woda zużywana na wszystkie cele produkcyjne i tak np. "na 1kg wołowiny potrzeba 15 000 wody" oznacza, że krowa żyjąca dwa lata wypiła ileś tysięcy litrów wody i zjadła paszę, do której wzrostu również zużyta została woda. NO I CO Z TĄ WODĄ SIĘ DZIEJE? A co ma się dziać? Nic. To nie ropa naftowa, wraca sobie z powrotem do obiegu bardzo lokalnie, zazwyczaj mniej więcej tam, gdzie została pobrana. Dopiero jeśli zaczniemy głośno zastanawiać się nad funkcjonującymi powszechnie mitami, będziemy w stanie wyłonić skuteczne metody zapewnienia naszemu krajowi bezpieczeństwa pod względem hydrologicznym. Do tekstu..
Do Egipcjan
Marek Chlebuś  (08-05-2020)
Nowa gospodarka, nowe społeczeństwo, ale sposoby wywłaszczania pozostają stare: kredyt -pieniądz -hipoteka. To znacznie spowalnia procesy. Bo naprawdę nie tak łatwo jest wydać bilion dolarów. Oczywiście, można szybko zamienić dwa obrazy po pół biliona na jedną rzeźbę za bilion, ale to dość abstrakcyjne ekscesy współczesnych faraonów. Gdyby jednak chcieli za ten bilion wykupić parę milionów rodzin, to dla każdej musieliby przygotować ze ćwierć miliona w gotówce. Taka operacja wymaga czasu. Wielki kapitał rozprasza się wolno, przynajmniej na realnych rynkach. Do tekstu..
Dlaczego aborcja jest tak gorącym tematem
Piotr Ożóg  (08-05-2020)
Prowadząc ankiety na temat aborcji, zauważyłem, że większość domaga się zmiany obecnego stanu rzeczy. Tyle że pragnienia te idą w przeciwnych kierunkach. Z jednej strony jest grupa domagająca się zaostrzenia, z drugiej równie prężna grupa domagająca się liberalizacji. Prawo to zostanie kiedyś zmienione. Wygrają ci, którzy upowszechnią swoje stanowisko. Na dziś, osoby, które chcą, aby prawo aborcyjne zostało ograniczone znajdują się w środowiskach prawicowych oraz chrześcijańskich, natomiast zwolennicy liberalizacji w większości pochodzą z środowisk lewicowych oraz ateistycznych. Jednak w środowiskach o charakterze ateistycznym w ankiecie widać bardzo nietypowe odpowiedzi. Do tekstu..
Dlaczego Czarna Śmierć oszczędziła Polskę
Mariusz Agnosiewicz  (29-04-2020)
666 lat po Czarnej Śmierci, która uśmierciła połowę mieszkańców Europy, świat zamarł w pandemicznym przerażeniu. Był jednak kraj, który Czarna Śmierć oszczędziła: Polska. Pokazują to liczby: Europa straciła połowę ludności, Polska podwoiła ludność; na zachodzie zniknęło tysiące miejscowości, w Polsce ich liczba się podwoiła. Czarna Śmierć uruchomiła wydarzenia w efekcie których Polska z mikrusa Europy wyrosła na największe państwo europejskie, powiększając swoje terytorium 10-krotnie. Co stało za tym fenomenem? Niektórzy uważają, że dobra dieta. Badacze Uniwersytetu z Emory odkryli, że dawne piwo łuczników konnych zawierało tetracyklinę, która jest dziś uznawana za skuteczny lek na dżumę. Inni sądzą, że chodziło o styl higieny: Polacy stosowali tzw. łaźnie parowe, które skutecznie likwidowały pchły przenoszące zarazki. Jeszcze inni sądzą, że to dzięki sprawnemu władcy: jedynie nasz panujący doby Czarnej Śmierci otrzymał przydomek Wielki. Warto przyjrzeć się bliżej, jak to z Czarną Śmiercią było, bo może to nam dać cenną lekcję, a większość serwowanych w mediach wyjaśnień to mity. Do tekstu..
Śmigus i Dyngus czyli zapomniane słowiańskie bogactwo Wielkanocy
Mariusz Agnosiewicz  (13-04-2020)
Czy wiecie co znaczy Śmigus-Dyngus? Polscy językoznawcy głoszą, że obie te nazwy zostały importowane z języka niemieckiego. Jeśli jednak sięgniemy do niemieckich językoznawców, to wskazują oni na zależność dokładnie przeciwną: owe słowa w Niemczech wywodzą się od Słowian. Warstwa leksykalna polskich świąt wiosennych wykazuje ślady oddziaływania kultury słowiańskiej na kulturę niemiecką. Przez Aleksandra Brücknera, który do dziś uchodzi za wielkiego polskiego slawistę, a który konsekwentnie deformował prastare tradycje słowiańskie, przestaliśmy rozumieć język polski oraz jego korzenie. Współczesne badania językowe oraz etnograficzne wskazują, że Śmigus oraz Dyngus to były rdzennie polskie nazwy barwnych świąt słowiańskich. Współcześni Kaszubi, którzy zachowali dawne formy owych świąt, głoszą nawet, by lanie wody zostawić politykom, bo dyngus to coś znacznie większego. Wiele z tych prastarych tradycji zachowało się do dziś, ale tylko w ujęciu słowiańskim jesteśmy w stanie zrozumieć ich głębokie znaczenie. Dlaczego ze Śmigusa-Dyngusa zostało jedynie lanie wody? Dzisiejszy Zachód fascynuje się indyjskim świętem kolorów zwanym Holi czyli hinduskim Śmigusem-Dyngusem, tymczasem nasza kultura zawiera równie kolorowe i głębokie święta wiosenne, które jednak konsekwentnie są tępione przez strażników politycznej poprawności. Do tekstu..
Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice
Jerzy Kolarzowski  (12-04-2020)
O obliczu Wielkiej Brytanii decyduje w znaczącym stopniu postrzeganie i kreowanie własnej tożsamości przez elitarne grupy w każdej z klas społecznych. Do grup elitarnych, także wśród robotników, społeczeństwo brytyjskie zalicza tych, którzy na danym terenie mieszkają co najmniej od trzech pokoleń. Jednym z głównych powodów strajków jakie towarzyszyły zamykaniu kopalń przez Thatcher był jednakowy sposób traktowania ludzi zmuszanych do zmiany zajęcia a często również zmiany miejsca zamieszkania. Rodziny robotników, które przez kilka pokoleń dorobiły się małego domku z ogródkiem oczekiwały zwiększonej pomocy. Jednakowe odszkodowania finansowe przy masowych zwolnieniach pracowników tego różnicującego stanu rzeczy w ogóle nie uwzględniały. Jednakowo traktowano górników z kopalń osiemnastowiecznych i dwudziestowiecznych. Zjawisko to najdobitniej pokazuje, że istotne zmiany ekonomiczne i polityczne mogą nastąpić jedynie po pogłębionym i właściwym rozpoznaniu tożsamości kulturowej wszystkich tych, których dotyczą. Do tekstu..
Republika
Tomasz Przepiórka  (12-04-2020)
Rok 27 przed naszą erą uznaje się za datę końca Rzymskiej Republiki. Od tej pory Europa nie wróciła już do ustroju politycznego, jaki wtedy obowiązywał. Zapanowały monarchie, dyktatury, a na końcu demokracja, która nazywana jest republiką, jednak w rzeczywistości sporo się od tej pierwotnej różni. O rzymskim ustroju politycznym zapomniano. Warto go dzisiaj jednak przypomnieć, gdyż wiele możemy się od starożytnych jeszcze nauczyć w dzisiejszych niepewnych czasach. Do tekstu..
Porzucone sutanny
Mateusz Ihnatowicz  (16-01-2020)
Na polskim rynku księgarskim ukazało się drugie uzupełnione wydanie książki ks. Piotra Dzedzeja o byłych księżach polskich. Zjawisko odejść księży w polskim Kościele rzymskokatolickim jest narastające. Z publikacji dowiadujemy się bowiem, że: "Na 25 tysięcy księży w Polsce rocznie ze stanu kapłańskiego odchodzi 30-40 osób" - mówi ks. dr Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Nic też dziwnego, że w ostatnim czasie o narastającym problemie odchodzenia księży z kapłaństwa informowali katoliccy publicyści, Tomasz Terlikowski, czy ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Powodem ich reakcji na to zjawisko było również to, że po paru latach ze stanu duchownego zrezygnował syn byłej premier Beaty Szydło - ks. Tymoteusz. Do tekstu..
Nie sprawdziły się czarnowidzkie scenariusze przeszłości
Matt Ridley  (08-01-2020)
Eksperci w latach 70. obliczyli ile w roku 2000 świat będzie zużywał wody. Tymczasem dziś zużywamy połowę tego, co przewidywali. Nie dlatego, że jest mniej ludzi, lecz dlatego, że ludzka kreatywność pozwoliła na bardziej efektywne nawadnianie rolnictwa. Dzięki nowoczesnej technologii do wyprodukowania określonej wielkości pożywienia potrzebujemy dziś 65% mniej ziemi niż jeszcze 50 lat temu. Rosnąca oszczędność ziemi pozwala na przywracanie lasów, które dawniej musieliśmy wyciąć. Jak ustalono, żaden stosunkowo bogaty kraj nie miał spadających zasobów leśnych. W bogatych krajach lasy zaczynają pęcznieć od powracającej dużej zwierzyny. Do tekstu..
Rzeki to kręgosłup kraju
Mariusz Agnosiewicz  (03-01-2020)
David Blackbourn w książce The Conquest of Nature fenomenalnie opisał budowę potęgi niemieckiej. Otóż potęga europejskich imperiów brała się z podbojów kolonialnych - sąsiedzkich lub zamorskich. Logikę tę zaburzyli Niemcy, którzy zbudowali swą potęgę głównie w oparciu o "podbój wewnętrzny". Wielka regulacja Renu stworzyła najpotężniejszy naród współczesnej Europy. Ich siła tak bardzo zależy od rzeki, że według niemieckich ekonomistów główną przyczyną recesji w Niemczech jest aktualna niedyspozycja Renu. Popularne mity głoszą dziś, że rzeki wysychają, bo zmienia się klimat, a jedynym ratunkiem jest ich "zdziczanie". To ideologia a nie nauka. Niemcy powołali komisję ds. ochrony Renu, która przeprowadziła badania i ustaliła, że okresy niskiej wody były zdecydowanie obfitsze w pierwszej połowie XX w., a popularne wierzenie, że obecnie rzeki nam wysychają jest błędne - niski poziom wód w rzekach jest związany z "periodycznością klimatu" i ma charakter przejściowy. Gdy recesja zajrzała Niemcom w oczy, przypomnieli sobie o źródle swojej siły, rząd ogłosił więc: koniec ze zdziczaniem Renu, trzeba budować nowe zapory i śluzy, bo niski poziom można likwidować racjonalną regulacją. Powinniśmy iść śladem naszego wielkiego sąsiada. Mało osób wie, że był taki czas, kiedy Polska miała największą flotę rzeczną w Europie. Ów okres naszej historii nazywamy dziś Złotym Wiekiem. Siła Polski także zależała bowiem od Odry i Wisły. Jeszcze mniej wie, że najbardziej monumentalne budowle dawnych Słowian związane są właśnie z rzekami. Polska ma dziś największy w Europie potencjał logistyczny: geografia - leżymy w centrum, koleje - jesteśmy drugim, po Niemcach, przewoźnikiem w UE, drogi - jesteśmy pierwszym, przed Niemcami, przewoźnikiem UE - jeśli dołożymy do tego potencjał naszych rzek, powtórzymy drogę budowy niemieckiej siły. O modnych mitach na temat rzek i o tym dlaczego są tak ważne dla rozwoju kraju: Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] [138] [273] [274] [275] [276] [277]

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365