Taki ubiór jest oznaką podporządkowania i wymazania tożsamości. Na to nie
ma miejsca w demokracji liberalnej. Religia jest sprawą prywatną i powinna być
ograniczona do przestrzeni prywatnej. Praktyczne wymazanie publicznego istnienia
kobiet przez religijne lub kulturowe formy publicznego apartheidu płci jest nie
tylko nieliberalne, jest to podżeganie do przesądów
anty-muzułmańskich, które są słusznie potępiane przez wszystkich rozsądnych
ludzi.
Do tekstu.. |