Oczywiście
nigdy nie próbowałem "odmówić komukolwiek wierzącemu
jakiegokolwiek dostępu do przestrzeni publicznej". Wolność słowa jest
cenna i oczywiście bronię prawa każdego do występowania w przestrzeni
publicznej.
Jestem natomiast przeciwny dawaniu ludziom religijnym uprzywilejowanego dostępu do przestrzeni publicznej tylko dlatego,
że są religijni.
Do tekstu.. |