Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Lipiński - czy aby na pewno 2 na 2 Znaczna część tekstów, myśli, filozofii Nietzschego to głęboka krytyka ówczesnej kultury chrześcijańskiej Europy, jak i samej wiary. Wspólne pierwiastki można znaleźć z wieloma innymi filozofami nawołującymi do powrotu do naturalnych praw świata. Tao samo w sobie jest przeciwieństwem szaleństwa filozofii Nietzschego. Z doświadczenia życiowego warto sobie zadać pytanie , jak wyglądałby nasz świat w którym jedynym prawem byłoby nasze prawo które ustanawiamy według naszego widzimisię?
Reklama
Klopton - Dużo nieporozumień 1 na 1 Nietzsche nie zakładał szkoły filozoficznej i nie posiadał światopoglądu, był tego krytykiem, przecież Nadczłowiek jest ponad "poglądem na świat". Apollo i Dionizos są tylko wzorem dla kultury jaką społeczeństwa powinny budować aby nie zakłamywać życia i nie przeszkadzać sobie w dążeniu do budowania Nadczłowieka. Apollo reprezentuje tutaj ujście dla instynktów twórczych, ku pięknu, a Dionizos ujście dla instynktów zwierzęcych, dzikich, co ma służyć unikaniu tworzenia kompleksów, takich jak to zdefiniował Freud. Należy rozróżnić że część filozofii Nietzschego ma służyć jako wzór dla kultury którą powinni zbudować ludzie, a część jest próbą zdefiniowania drogowskazu ku Nadczłowiekowi. Co ten Nadczłowiek ma potem robić, tego filozof już nie rozwija bo "Tako Rzecze Zaratustra" jest opisem kreowania się z człowieka ku a nie opisem gotowego Nadczłowieka. Podobieństwa z Taoizmem są ale nie tylko, bo wszystkie nauki ezoteryczne mówią to samo tylko swoimi słowami, w wielu Nadczłowiek jest zastąpiony pojęciem Boga.
Klopton 1 na 1 Co ciekawe Carl Gustaw Jung definiował cel indywiduacji jako połączenie się z Jaźnią. Jaźń to jest Moc nieograniczona, u Nietzschego ten cel to Nadczłowiek, też maximum mocy, a w religiach Bóg. Jung jednak napisał sporą pozycję o Zaratustrze Nietzschego, krytyczną, nie czytałem jej i nie znam detali, ale wychodzi na to, że Nietzsche mógł zdefiniować Nadczłowieka nie do końca na wzór Wschodu, dać się oczarować wizją supermocy, bo Jaźń łącząca wszystkie przeciwieństwa, to Pustka w Taoizmie i Buddyzmie czyli ani biała, ani czarna ani szara a przeźroczysta. Supermoc to coś ciut innego (przynajmniej z pozoru, bo może w głębi na to samo wyjdzie) coś a la Stwórca, czy też Światło Obdarzające z żydowskiej Kabały. Można się więc doszukać podobieństwa nie tylko do Taoizmu ale również do początków Judaizmu. Jung chcąc być empirystą i naukowcem z pewnością opowiadał się za Pustką, bo umożliwia większy obiektywizm. Nietzsche w Nadczłowieku widział konkret, super-twórce o super-mocy czyli konkurenta albo zastępstwo Jahwe. Buddyzm zen mówi - Człowiek jest Bogiem, który dla kaprysu zapomniał o swojej boskości i życie jest drogą powrotu poprzez przypominanie.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama