Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.489.043 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Głos racjonalisty jest zdrowym odruchem społecznym, jest aktem samoobrony społeczeństwa przed niebezpieczeństwem opanowania go przez niekontrolowane czynniki"

Dodaj swój komentarz…
jaxyz - pisa
dobre pytqnie zostalo postawione, tyle ze to wlasnie chodzi o "klimat kulturowy", systemy edukacji sa w istotnych elementach zblizone lub takie same a wyniki inne wystarczy porownac nasze duze miasta do malych miasteczek ( a jaka skale ma to pissa ? od zera do 1000? jesli tak to jasne tez jakiego rzedu sa to roznice w wynikach, ot, granty chca wyciagac i tyle). ewd mozna tez zanalizowac, nigdzie nie ma istotnego skoku, w zadnej szkole, prywatnej czy panstwowej, wazny jest tylko material ludzki, peryspektywy zarobkowe zwiazane z edukacja a raczej wiara w nie.
moze bylby skok jak by kazdy uczen mial swojego mistrza ale ktoremu spoleczenstwu to potrzebne ? ktos musi dzis z......;) i dlatego o to musi sie zatroszczyc rodzic.
Autor: jaxyz  Dodano: 19-12-2016
Reklama
skorpion13   1 na 1
,,Jednak przewracac wszystko znow do gory nogami nie ma sensu. Poziom nauczania zalezy od programu.''
Jakoś tak dziwnie uważam, że wszystko zależy od... Jakości nauczania, w tym umiejętności przekazywania wiedzy przez kadrę dydaktyczną. Program nauczania został blednie skonstruowany (np. uczniowie technikum nadal uczą się rzeczy niezbędnej rzemieślnikowi - geografii) niektóre przedmioty pokrywają się, w innych (szczególnie takich gdzie przewidziano tzw. nauczanie blokowe) zieją dziury nie do przeskoczenia. Uczniowie spędzają w szkole średnio ponad 45 godzin tygodniowo!
To wszystko z powodu..... robienia dobrze 3% najbogatszych (w tym sobie) przez parlamentarzystów. Oszczędności budżetowe.
Przy dzisiejszym zasobie wiedzy jaka powinien posiadać człowiek opuszczający szkołę średnią nauka powinna trwać średnio o 3 lata dłużej niż obecnie. Oświata wymaga pilnego dofinansowania. (subwencja oświatowa wystarcza jedynie na pensje pedagogów) - gdzie zatem mowa o rozwoju.
Należy podnieść płace nauczycieli do poziomu jaki gwarantowały zapisy wprowadzone w życie wie kadencje sejmowe wstecz. ie może tak by, aby praca w charakterze nauczyciela stanowiła ,,zawód trzeciego wyboru'' jak to się dzieje dziś.
Autor: skorpion13  Dodano: 17-12-2016
Celecrin - Wieczna reforma szkolnictwa   1 na 1
Ze szkolnictwem to jak z kopalniami. Wiecznie je reformujemy tak jak gornictwo. Nie podobala mi sie poprzednia duza reforma (bylem ostatnim pokoleniem idacym stara sciezka). Jednym z argumentow byla walka z patologia w szkolach, gnebienie maluchow przez starsze dzieci. Sam doznalem takiego gnebienia ale uwazalem ja za bezsensowna. Sadzilem ze to tylko tworzenie biurokracji i dyrektorskich stolkow. I mialem racje. Gnebienie sie nie zmienilo bo nadal dzieci najczesciej ucza sie w tych samych budynkach lub miejscach. Poziom nauczania zmalal drastycznie, a przy okazji zlikwidowano nauczanie zawodowe.
Jednak przewracac wszystko znow do gory nogami nie ma sensu. Poziom nauczania zalezy od programu. I to bedzie slono kosztowac a bedzie trudne do odkrecenia.
Autor: Celecrin  Dodano: 17-12-2016
skorpion13
Panie Mariuszu!
Przydałaby się.... merytoryczna, a nie ,,papierologiczna'' ocena szkół.
Przydałaby się pomoc metodyczna w miejsce gnojenia przez kuratoria dyrektorów i nauczycieli.
Przydałoby się usunięcie nepotyzmu z procedur wyboru dyrektorów placówek...bowiem w trybie kolesiowskim na stanowiska trafia 95% ,,swoich'' którzy nie powinni piastować żadnego stanowiska z wyjątkiem może operatora miotły. (dla przykładu - proszę prześledzić ,,dokonania'' na przestrzeni ostatnich dekad Z. Relugi obecnego dyrektora Zespołu Szkół nr 1 w Milanówku - to ten od klasy narodowo-matematycznej).
Przydałoby się zwaloryzowanie do poziomu kosztu rzeczywistego subwencji oświatowej.
Przydałoby się zrezygnować z egalitaryzmu oświatowego, który prowadzi jedynie do pogorszenia ogólnego poziomu oświaty...
Przecież nie wszyscy muszą zdać maturę, nie wszyscy, którym uda się zdać maturę - muszą studiować.
Autor: skorpion13  Dodano: 16-12-2016
Mariusz Agnosiewicz - Uzupełnienie
Artykuł pominął najważniejszy fakt, tj. różnice metodologii:

"The PISA 2015 survey focused on science, with reading, mathematics and collaborative problem solving as minor areas of assessment."
vs
"The PISA 2012 survey focused on mathematics, with reading, science and problem-solving minor areas of assessment."

Druga duża różnica to medium: 2012 była papierowa, test w 2015 był robiony na komputerach.

Niewątpliwie Polska spadła, ale testy nie są idealnie porównywalne. Przydała by się analiza poszczególnych pytań i % dobrych odpowiedzi dla każdego typu problemu, może wyłoniłby się jakiś bardziej skomplikowany obraz. Nie wiem, czy takie dane są publicznie dostępne.
Autor: Mariusz Agnosiewicz  Dodano: 12-12-2016
Arminius - Japońskie ryby głębinowe   1 na 3
"Ekstraklasę poziomu i wzrostu stanowią kraje azjatyckie".
Kraje azjatyckie to całkiem odmienna cywilizacja od europejskiej - i dlatego trudno jest wrzucać jednych i drugich do tego samego wora. Zresztą perfekcyjność ich systemów edukacyjnych to także w dużym stopniu mit. Podrzucam link do artykułu na temat edukacji w Japonii, akcentującego skalę przeciążenia jakiego doświadcza japoński uczeń i student. A pokłosiem tego jest cała masa nadzwyczaj oryginalnych patologii i perwersji o wdzięcznych nazwach - z których słynie Japonia na całym świecie.


"To solve this problem, many students attend private schools called juku , or “ cram schools ”, for additional assistance. In fact, 60% of Japanese high school students attended juku in 1993 (“The Japanese Education”). It is common for students to come home around 10 p.m. when they attend juku . These two factors cause students to have hardly any free time to balance their life."

faculty.tru.ca/(*)tional%20System%20Problems.pdf

Autor: Arminius  Dodano: 12-12-2016
Jan Rylew   1 na 1
Pomijając rozważania nad ew. sposobami wyłaniania i przygotowywania reprezentantów do tego konkursu w poszczególnych krajach, można zauważyć pewną stagnację w krajach starej Europy.
Po drugie, widać wyraźnie, że te kraje stanowią drugą ligę w klasyfikacji światowej.
Ekstraklasę poziomu i wzrostu stanowią kraje azjatyckie.
Czyżby spełniała się stara przepowiednia, że rasa żółta opanuje świat ?
Autor: Jan Rylew  Dodano: 12-12-2016
Rafał Poniecki - To musi być totalna ściema   6 na 6
Czy można dzisiaj nie zdać matury? Albo czy trzeba rywalizować o miejsce na studiach; np. 4 osoby na jedno miejsce?
No to mamy wręcz przysłowiowego Misiewicza wywalonego ze studiów 3-letnich po 5 latach "studiowania", który nagle poszedł do Oj-dyra Muchomorka kończyć jakieś studia. Co z niego wyrośnie, skoro już jest przerośniętym dzieciuchem?
Albo zajrzyjmy np. do "NaTemat.pl". Trudno tam znaleźć artykuł, w którym nie można by znaleźć kilku błędów. Kto to pisuje? I czy nie mogą zatrudnć kogoś, kto by to przeczytał ze zrozumieniem i poprawił te błędy? Jeśli takie mamy kształcenie i takie efekty, to kto, jak i na jakiej próbce testował ten nasz system edukacyjny? No, chyba że reszta Europy i świata - za wyjątkiem takich Chin i Hong-Kongu - tak samo zeszła na psy.
Autor: Rafał Poniecki  Dodano: 11-12-2016
Arminius - Nie jest tak źle  0 na 2
"Po rekordowym skoku przyszedł jednak rekordowy spadek — największy w Europie (nie licząc Turcji). W efekcie w perspektywie wieloletniej okazuje się, że umiejętności polskich uczniów mają charakter stagnacyjny."

W 2012 roku bylo fenomenalnie, teraz jest... wcale dobrze. Trudno liczyć na stały linerany postęp. W perspektywie długofalowej - ostatnie 26 lat ( od upadku PRL) zrobiliśmy ...wielki skok do przodu jeżeli chodzi o miejsce na listach rankingowych. A w praktyce zamiast linearnego postepu często ma miejsce model kontredansa. Jeden krok w tył, dwa kroki w przód. Dopiero ujęcie wyników w znacznie dłuższej perspektywie pokazuje realny obraz. A tymczasem w wielu kategoriach jesteśmy w absolutnej ścisłej czołówce europejskiej. "Młodzi Polacy zajęli 10 miejsce w Unii Europejskiej w rozumowaniu w naukach przyrodniczych, trzecie w czytaniu i interpretacji, szóste w matematyce. Polscy uczniowie osiągnęli wyniki powyżej średniej OECD we wszystkich trzech obszarach, które sprawdzano.".
wyborcza.pl/7,7(*)adaniu-pisa-2015-jestesmy.html
Autor: Arminius  Dodano: 11-12-2016
skorpion13   6 na 6
Sposób przeprowadzania tych testów w Polsce - to od początku była jedna wielka ściema.
Dobiera się do testów uczniów gimnazjum wg średniej ocen (piszą jedynie ci, którzy mają średnia powyżej 4,5).
Jak ma zatem być odzwierciedlony poziom rzeczywisty?
A nie umiejący ocenić Romaro - chyba właśnie z powodu braku wiedzy - od razu pojechał po FR...
To moze szanowny Kolega zechce ustosunkować sie do rewelacji Wiki Leaks która podała że  200-400  czołowych sportowców USA przyjmowało niedozwolone substancje pod kontrolą lekarzy i.... jakoś nikt nie robi z tego afery...
I słusznie!!! przecież to USA utrzymują agencje antydopingowa i MKOL...
Albo jedno prawo dla wszystkich i nie odpuszczać ćpania byle czego nikomu - albo natychmiast przemianujmy na ,,koksownię dla ułomnych\''.
Autor: skorpion13  Dodano: 11-12-2016
DyktaFon   5 na 5
Ja bym sugerował, że zamiast zajmować się Rosją, to więcej uwagi poświęcić własnym grzechom. Będzie to efektywniejsze w dłuższej perspektywie. Rosją niech się zajmują Rosjanie. Będzie mniej powodów do zaglądania wzajemnie w gary...
Autor: DyktaFon  Dodano: 11-12-2016
Mariusz Agnosiewicz - odp   3 na 3
Ten tekst nie daje żadnej odpowiedzi na pytania o proponowaną reformę edukacji. Sugeruje jedynie, że coś w ostatnich latach poszło nie tak, skoro w dość powszechnie uznawanym teście międzynarodowym polecieliśmy najbardziej w Europie.
Co do Rosji to też mam podobne obawy, czy aby nie było tam żadnych ingerencji władz. W tym roku Rosji podejrzanie wysoko skoczył współczynnik dzietności, więc warto oczywiście pytać czy nie ma tutaj jakichś wałków. Z drugiej jednak strony musiałem zwrócić uwagę, że rosyjskie mierniki tak wzrosły, bo warto się tym zainteresować. Putin prowadzi politykę narodową, a ta może poprawiać różne społeczne mierniki. Kilka lat temu Rosjanie przegonili Polske w PKB na głowe, jakkolwiek przez sankcje ono spadło.
Autor: Mariusz Agnosiewicz  Dodano: 11-12-2016
romaro   3 na 5
Nie mnie oceniać czy obecny system edukacji jest dobry czy nie. Zostawiam to ekspertom. Jedno mogę stwierdzić - Brak konsultacji, szybkie wprowadzenie nie wróży sukcesu.Natomiast jeżeli mowa o rosyjskich sukcesach - oby się nie okazało, że wynikają one ze świadomej ingerencji władz. W Rosji są szkoły sportowe. Olbrzymia afera antydopingowa pokazuje, że wyniki są ważniejsze. Jak je uzyskać? Uciekając się do oszustwa by tylko zadowolić kogo trzeba. To po pierwsze. Po drugie - dzieci bezdomne. Na ulicach rosyjskich miast żyje kilka milionów bezdomnych dzieci. W Rosji nikt tak naprawdę nie wie, ile jest "bezprizornych".
Autor: romaro  Dodano: 11-12-2016

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365