Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.454.718 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Religia to mentalny wyrostek robaczkowy, przestarzały, ale jeszcze nie obumarły (często w stanie zapalnym).
Komentarze do strony Gaja Huraganopędna

Dodaj swój komentarz…
Arminius - Urban Heat Islands - I   4 na 6
"Badania klimatyczne, które ograniczają sie do ostatnich dekad są niepoważne. Te, które ograniczają się do całego stulecia są wątpliwe."

Faktem niezbitym jest iż w ciągu ostatnich 200 lat liczba PPM Co2 w atmosferz ezwiększył asię o ponad 1/3 - z 270 do ok. 400 w chwili obecnej. Taki duży skok w tak krótkim czasie rodzi konsekwencje w postaci - także globalnego ocieplenia. A zmiana temperatury jak wyżej - musi mieć wpływ na zjawiska pogodowe - w tym na te mogące szkodzić człowiekowi. Podam Panu przykład pewny - bo zmierzony w małej skali - to jest skali lokalnej. Otóż istnieje fenomen zwany urban heat island - co oznacza, iż temperatura w obrębie miasta, zwłaszcza dużego, potrafi być 5-10 stopni wyższa niż w jego okolicy . Fakt taki generuje bardzo duże różnice w rozkładzie i częstotliwości opadów atmosferycznych - i jest widomym świadectwem tego jak człowiek, poprzez stosunkowo ograniczoną antropopresję - jest w stanie wpływać na klimat w sposób bardzo istotny.
Autor: Arminius  Dodano: 07-09-2017
Reklama
Arminius - Urban Heat Islands - II   3 na 3
A oto stosowny fragment, z materiału, do którego podaję link na końcu komenatrza.

Studied have shown that city temperatures can range from 5 to 10 degrees higher than that the surrounding rural areas. This is known as the urban heat island (UHI) effect. But, can the UHI also impact precipitation on the mesoscale environment in and around these cities? The answer is YES, INDEED.

In a recent study NASA employed the TRMM (Tropical Rainfall Measuring Mission) satellite to analyze the rainfall distribution over major cities in the U.S. Although Memphis was not one of the cities in the study, the results were essentially the same for those that were. The remote sensing data showed that the UHI increased summer rain over and downwind of major cities. The rainfall in those two primary areas exceeded rainfall in the downwind locations by 48 percent and to as much as 116 percent.

theweatherpredi(*)m/weatherpapers/008/index.html
Autor: Arminius  Dodano: 07-09-2017
Elżbieta Binswanger-Stefańska - huragany w przeszłości   1 na 1
Poniewaz i ja pisałam o huraganach tu, na Racjonaliście, ale o huraganach przede wszystkim w przeszłości, pozwolę sobie dołączyć:

www.racjonalist(*)/q,Demon.Dean.demoluje.Karaiby
Autor: Elżbieta Binswanger-Stefańska  Dodano: 07-09-2017
Irracja
... klęski żywiołowe to nie kara. To ignorowanie przesadnej ludzkiej pewności siebie. "Wy się wymądrzajcie, a ja zrobię swoje" - mówi natura...
Autor: Irracja  Dodano: 09-09-2017
Elżbieta Binswanger-Stefańska - Pomiar prędkości   3 na 3
"W 1780 roku uderzył huragan Święty Kalikst, który był silniejszy niż Irma. Objął on Bahamy, Dominikanę, Haiti, Portoryko oraz Florydę. Zabił on od 22-27 tys. ludzi (należy wziąć pod uwagę różnicę w zaludnieniu dziś i wówczas). Irma ma prędkość 250-300 km/h. Kalikst miał 320 km/h." - Zastanawia mnie jak wtedy mierzono prędkość wiatru? Jakimi instrumentami? Kto był w środku i mierzył? Skąd taka dokładność (pewność)?
Autor: Elżbieta Binswanger-Stefańska  Dodano: 09-09-2017
Mariusz Agnosiewicz - odp.   3 na 3
Pomiary siły i prędkości wiatrów rozpoczęły się już w XVIII wieku od panów Samuela Rouse i Johna Smeatona. Według ich skali z 1759 huragan rozpoczynał się od prędkości 128 km/h. Według naszej obecnej skali mamy niewiele mniej, bo 119 km/h.
en.wikipedia.org/wiki/John_Smeaton
www.uclmail.net(*)stro_leicestershire_rouse.html
Autor: Mariusz Agnosiewicz  Dodano: 09-09-2017
Rafał Poniecki - Pederaści i cykliści nie mają wpływu   2 na 2
http://www.aoml.noaa.gov/hrd/tcfaq/E11.html
Tutaj jest statystyka huraganów w basenie Atlantyku. Obejmuje lata od 1851 do 2016. Znajdziemy tam liczbę huraganów w poszczególnych latach oraz ich skumulowaną energię. Z tego zestawienia wynika, że jednak częstotliwość huraganów rośnie. Jeśli kliknąć na nagłówki w tabeli to pojawią się odpowiednie wykresy.
Nie sądzę jednak, że będziemy w stanie wpłynąć na te wyniki.
Autor: Rafał Poniecki  Dodano: 09-09-2017
kobieta - Politycy musza dzialac...  -1 na 1
Powazne zjawiska pogodowe Harvey i Irma, ktore dotknely czesci Ameryki Srodkowej i Polnocnej sa zgodne z przyszlym scenariuszem, ktory wczesniej opisano w raporcie klimatycznym ONZ. W raporcie, panel klimatyczny opisal grozne zjawiska pogodowe wywolane w wyniku rosnacych temperatur. Huragan Irma jest jednym z najsilniejszych huraganow, ktore przekroczyly Atlantyk. To, co dzieje sie w Ameryce Polnocnej, dobrze pasuje do tego, co naukowcy wiedzieli i opisali.

Rozni naukowcy glosza rozne prawdy, a czasem wielkie bzdury. Naukowcy CERN ostatnio mowia, ze Big Bangu nie bylo, czarnej dziury tez nie ma. A wiec, w bibliotakach, w sieci i naszych glowach, znajduja sie kopalnie nauki smieciowej. Rozwazania i spekulacje ludzi pragnacych zdobyc slawe. Tak duzo produkuje sie nauki, ze ludziom miesza sie w glowie od tych pseudo naukowych wiar. Maja trudnosci z wyborem tego co najwazniejsze, albo co jest prawda.

Raport ONZ zawiera nauke prioritetowa, poniewaz z nasza planeta Ziemia dzieje sie cos niedobrego. To ostrzezenie dla politykow swiata, ze przekroczono pewna granice. Uwaga, wlaczyl sie alarm.
Autor: kobieta  Dodano: 10-09-2017
Poltiser - Jedna baba drugiej babie...   1 na 1
Oj Kobieto - wstydu oszczędź... gadu gadu - więcej konkretów!

"Naukowcy CERN ostatnio mowia...?" - doprawdy?

Jest kilka podstawowych kłopotów z obecnymi teoriami na temat kosmologii i fizyki elementarnej, ale rewolucji jeszcze nikt nie ogłosił... choć rośnie ilość badań i wyniki domagają się wyjaśnień.

Polecam wykłady Rogera Penrosa, Davida Tonga i kilku innych - poza tym że ciekawe to niezła gimnastyka rozumu...

Z popularnych książek warto zainteresować się "Hidden in plain site" od 1 do 8 napisane łatwym językiem a autor, Dr Andrew H Thomas, tłumaczy łopatologicznie na czym polegają dylematy...

Życzę dobrej zabawy.

PS. Ludzi nieuczciwych jest i było pełno, tak w polityce jak i w nauce. Trudno "Łapać złodzieja" jak się nie śledzi wydarzeń i badań. Niestety wiedza jest kosztowna.
Autor: Poltiser  Dodano: 10-09-2017
kobieta - Zadne baby p. Poltiser
To nie bylo tak! Dzisiaj obejrzalam program TV z udzialem trzech naukowcow (w tym jeden Szwed), pracownikow CERN-Accelerating science. Opowiadali o pierwszym eksperymencie (nie calkowicie udanym) LHC -Wielki zderzacz Hadronow. Podsumowanie: maja watpliwosci do Big Bangu i czarnych dziur. Dzieki eksperymentowi odkryli czastki ciemnej materii, superpartnerow, wyzszych wymiarow... Teraz szukaja odpowiedzi na pytanie: czym jest ciemna materia itd. Ten temat nie inspiruje mnie za bardzo, mimo wszystko chce sie miec elementarna wiedze. Z Wiedza o Big Bangu, Ziemi wielkosci grochu, czarnych dziurach zapoznaja sie dzieci w przedszkolu. W podstawowce od kl.3 uczniowie pracuja z ukladem slonecznym i ewolucja tj. powstaniem pierwszych form zycia na Ziemi itd.
Teraz, jak jestem starsza to mam wiekszy dystans do polityki lewica-prawica, historii, innych nauk i wielu innych rzeczy. Wszystko przemija, wszystko sie zmienia. Zeby sie rozwijac intelektualnie wystarczy surfowac po promieniu procesowym i czuje sie rozkosz.

Pozdrawiam

P.S. Przezylam straszny orkan w Oklahoma City w latach 90- ubieglego wieku.
Autor: kobieta  Dodano: 10-09-2017
Poltiser - odkryli czastki ciemnej materii
I... nikt o tym nie mówi?!

To jest właśnie takie sobie "szwedzkie" gadanie...
Ponieważ wg. wyliczeń - to czego możemy się śmiało doliczyć to około 5% materii we wszechświecie, problem wydaje się być ponad miarę przeciętnych "entuzjastów"...
Nie wystarczy jeden wywiad z n"nawiedzonymi"! W Kanadzie co roku odbywają się od lat sponsorowane konferencje "nawiedzonych" i ... nic. Dalej trwają badania!
Nie staram się być "zabawny" - mnie to nie bawi!
Trudności w przełamywaniu bariery "hałasu na sieci" i przekłamań w rozpowszechnianiu informacji jest tak przerażające jak wszystkie propagandowe przygotowania do wojennych i kryminalnych awantur, a wydaje się, że właśnie w takich "ciekawych" czasach żyjemy...
Bez obawy - światowy konflikt to marnowanie pieniędzy - ale odizolowana, lokalna awantura, to całkiem coś innego!

To wcale nie jest śmieszne.
Pozdrawiam.
Autor: Poltiser  Dodano: 10-09-2017
Rzędzian - korpuskularno-falowa natura światła  -2 na 2
Gdy pierwsi chrześcijanie nauczali o podwójnej naturze bosko-ludzkiej Chrystusa, współcześni im uczeni pukali się w głowę, twierdząc, że to niemożliwe. Co więcej, wśród samych chrześcijan pojawili się ludzie "rozsądni", którzy twierdzili, że Chrystus był już to Bogiem(na niby umierał na krzyżu), już to tylko niezwykłym człowiekiem (herezje monofizytyzmu, nestorianizmu itd.).
I jakież było zdziwienie nowoczesnej nauki, gdy na początku XX w. odkryto, że światło ma podwójną naturę - korpuskularno-falową. Niemożliwe? - Możliwe. No i kto wyszedł na durnia?
Może jednak istnieje jakiś związek między kumulacją negatywnych stanów ludzkiego wnętrza (tak to ostrożnie nazwijmy), a prawdopodobieństwem wystąpienia kataklizmów. Może to przypadek, albo tylko opowieść moralizująca, że deszcz siarki z jakiejś zabłąkanej asteroidy spadł akurat na Sodomę i Gomorę? A może nie?
Kto z nas nie uśmiechał się kiedyś z politowaniem czytając w Biblii o tym, jak prorok Daniel przechadzał się w jaskini pełnej lwów. A tu proszę:
1) www.youtube.com/watch?v=Zd97TnKlRZM
2) www.youtube.com/watch?v=2f8Hpid8YWA
Autor: Rzędzian  Dodano: 11-09-2017
r4aven
Tak jak lubię czytać analizy autora dotyczące geopolityki, tak zawsze jak czytam jakikolwiek jego artykuł dotyczący klimatu to aż mi się nóż otwiera w kieszeni. Proponuje na wstępie poczytać:
naukaoklimacie.pl/ , prześledzić źródła na podstawie, których podawane są tam informacje, sprawdzić sobie ich wiarygodność, a później chwilę zastawiać się nad wyrobieniem sobie rzetelnej opinii, nie mówiąc już o wypisywaniu takich jak ten, prześmiewczych artykułów.
Mam wrażenie, ze autor stosuje sobie fundamentalne zasady nauk takich jak fizyka, termodynamika, geografii fizycznej etc, stosuje sobie dowolnie, w zależności od tego, jakiego rodzaju JEGO tezę teraz trzeba będzie wesprzeć.
Autor: r4aven  Dodano: 14-09-2017

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365