Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.485.925 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Artur Patek, Jan Rydel, Janusz J. Węc (red.) - Najnowsza Historia Świata tom 4 1995-2007
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
Zawsze intelekt polski obejmował bardzo rozległe horyzonty myślowe. A teraz przeżywamy jeden z najpotężniejszych przewrotów historycznych, a przeto także umysłowych. Trzeba zwracać się do tych, którzy mają odwagę myśleć o rzeczach, o których nikt jeszcze nie myślał, wdawać się w rozmowę z prawdą, przez nikogo jeszcze nie spotkaną i zarejestrowaną, sięgać ramieniem umysłu tam, dokąd nikt jeszcze nie..

Dodaj swój komentarz…
kobieta - Trzymac reke na chinskim pulsie   3 na 3
Ostatnio, przeczytalam kilka powaznych tekstow kilku ekspertow od Chin. W jaki sposob Chiny beda ksztaltowac swoja role w globalnym systemie? Chiny chca kwitnace rynki zagraniczne, na ktorych mozna sprzedawac towary. Swiat zachodni chce dobrze prosperujacych Chin, gdzie firmy moga sprzedawac swoje towary. Do tej pory Chinczycy zdecydowanie promowali jednostronne stosunki handlowe ze swiatem zachodnim. Chiny eksportuja wiecej niz USA do Europy i importuja mniej niz Szwajcaria. Jednak obecny model gospodarczy Chin, oparty na taniej sile sile roboczej i taniej walucie, koncentracji na eksporcie i inwestycjach, dobiegl konca. Zmieniono ruchy walutowe, wzrosly place, wzrosly koszty ochrony srodowiska. Chinska demografia prowadzi do populacji osob starszych, co zwieksza wydatki socjalne i zmniejsza konkurencyjnosc.Opcja utrzymania wysokiego chinskiego wzrostu powinna byc polaczeniem innowacji i konsumcji krajowej. Czy Chiny beda w stanie sprostac wyzwaniu innowacji? Opinie roznia sie miedzy obserwatorami Chin. Wielu twierdzi, ze bezwzgledna koniecznosc wolnosci informacji i wypowiedzi jest podstawa innowacji. Niehierarchiczna kultura naukowa, owocne ramy instytucjonalne i swobodne myslenie sa trudne do zrealizowania c.d.
Autor: kobieta  Dodano: 09-07-2018
Reklama
kobieta - Nie musza importowac demokracji...   2 na 2
bez zdecydowanych reform politycznych. Inni twierdza, ze Chinczycy osiagaja juz imponujace wyniki pod wzgledem innowacji z chinskimi cechami, a takze szybko nabywaja technologie, kupujac zachodnie firmy i skutecznie wykorzystujac elitarna edukacje zach. swiata. Chinski model dowodzi, ze szybki wzrost gospodarczy nie wymaga demokracji nawet na dosc zaawansowanym poziomie. Jednak to wyzwanie powinno wzmocnic chinskie zainteresowanie rozszerzeniem wspolpracy ze swiatem zewnetrznym i sprawic, ze bedzie lepiej prosperowac, takze w celu zlagodzenia problemow zwiazanych z ich szybka transformacja. Chiny sa pod kazdym wzgledem przeciwne bylemu Zwiazkowi Radzieckiemu, ktory mial ambicje eksportowania wrogiej ideologii i zainteresowania widzeniem upadku zachodnich spoleczenstw kapitalistycznych i powstania globalnej rewolucji. Dla dzisiejszych Chinczykow taka wizja bylaby katastrofa.
Jednoczesnie chinskie ambicje staja sie dominujace we wlasnym regionie, ale odgrywaja takze kluczowa role w polityce swiatowej. c.d.
Autor: kobieta  Dodano: 09-07-2018
kobieta - Integracja krolestwa Srodka z Zachodem   1 na 1
Wszystko zdaje sie byc ustawione na konkurencje miedzy Chinami a swiatem zachodnim o dominacji azjatyckiej i globalnej. Fakt, ze Chinczycy beda wykorzystywac lub naduzywac swojej roli ekonomicznej i sily militarnej w celu promowania swoich interesow narodowych, jak wszystkie inne mocarstwa zawsze robily, wydaje sie zalozone z gory. Czy sprobuja radykalnie zmienic panujacy porzadek miedzynarodowy? Watpliwe! Chiny zjednoczyly sie z mocarstwami: USA i Europa w ekonomicznej i finansowej wspolzaleznosci. Sa rowniez mocno powiazane z miedzynarodowym systemem opartym na Zachodzie, ktory jest otwarty, zintegrowany i oparty na regulach, z szerokimi i glebokimi podstawami gospodarczymi i politycznymi. Chiny maja wszelkie powody, aby nadal do tego systemu nalezec i nie maja zarowno woli, jak i zdolnosci do jego przeksztalcenia. Globalny system zintegrowal krolestwo Srodka.
Wspolpraca z Chinami to koniecznosc dla wyrownania poziomu ekonomii i gospodarki wielu panstw.
Autor: kobieta  Dodano: 09-07-2018
Celecrin - kobieta   1 na 1
Chiny są w systemie światowym...Śmieszne. Byłaś kiedyś w Chinach? Ja byłem dwa razy, spędzając łącznie ponad miesiąc. Nie działa tam Facebook, Google, Youtube. Chiny są całkowicie odcięte od świata geograficznie (morzem, górami i pustynią oraz Koreą Północną do której i z której nawet światło nie dochodzi), politycznie i społecznie.
Nie napisałem gospodarczo ale Chinom udało się stworzyć coś na kształt membrany działającej w jedną stronę (Rosja to skopiowała). Zachód wpusza chińskie firmy na swój rynek, pozwala im kupować swoje firmy, handlować, zakładać sklepy ALE firmy zagraniczne nie mogą kupować firm chińskich, zakładają biznes JEDYNIE jako joint venture z wybraną przez rząd chiński firmą przekazujac know how. Patrz CDPR i ich Gwent w Chinach. Najwięcej Wiedźminów sprzedało się po USA w Chinach wiesz ile Redzi mieli z tego kasy? Prawie ZERO.
Autor: Celecrin  Dodano: 10-07-2018
Celecrin - kobieta   2 na 2
Chiński system gospodarczy też w jakiś sposób jest odcięty. Chińczycy zarabiają na produkcji koncernów zachodnich czerpiąc zyski z joint venture, prawdziwe firmy chińskie są nieznane na rynkach światowych parę przykładów: Changan, SAIC Motor, BAIC, Haval. Znasz jakieś te firmy? To producenci samochodów. Milionów samochodów.
Firmy komórkowe: Vivo, Oppo, Total China, Xiaomi (wchodzi na rynki zagraniczne i od razu ma tylko 1% rynku!). Znasz jakąś firmę? Dwie pierwsze mają 70% chińskiego rynku.

Najważniejszym powodem jest produkowanie przez te firmy kalek marek zachodnich i masowe złodziejstwo licencji.
Autor: Celecrin  Dodano: 10-07-2018
kobieta - odp. Celecrin   1 na 1
Moje wypowiedzi sa podsumowaniem przeczytanych artykulow napisanych przez naszych ekspertow pracujacych w Chinach-latwo zgadnac w jakim celu. Pisza oni, ze Chiny potrzebuja Zachodu wlasnie teraz i vice versa. Panstwo Srodka nie bylo zainteresowane wprowadzaniem innych kultur czy idei polityczno-spolecznych w swoim kraju. Jedyna ideologia, ktora Chiny do tej pory importowaly, komunizm, zostala przeksztalcona i dopasowana do chinskiej maniery.
Chinczycy to praktycznie wyksztalceni ludzie biznesu. Z calego swiata chca technologii i inwestycji biznesowych, pod warunkiem, ze sluza takze ich interesom. To czesc ich tradycji. Czy Chiny beda potrzebowaly porady i pomocy z zagranicy, gdy chinska nauka i technologia, osiagnie miedzynarodowe standardy. Uniwersytety swiata sa zalane studentami z Chin. Wystarczy odwiedzic chinskie centrum handlowe na Europe w Paryzu, zeby dowiedziec sie ze przedsiebiorcy ukonczyli ekonomie w Danii, Norewgii czy innym panstwie swiata np. w USA.
Czy Chiny beda importowac demokracje zach. modelu, tak jak to mialo miejsce w krajach na swiecie, co czesto doprowadzilo panstwa do ruiny. c.d.
Autor: kobieta  Dodano: 10-07-2018
kobieta - c.d. Celecrin   3 na 3
Klasa srednia Chin rozkwita i poznaje, jak zyja inni? 100 milionow Chinczykow podrozowalo za granica w zeszlym roku i wydalo 100 miliardow dolarow. Krajowi 500 milionow internautow moze rowniez zapoznac sie z innymi krajami i wymienic opinie na ich temat-pomimo stale aktywnej cenzury. Chiny nie musza odzwierciedlac doswiadczenia Zachodu, kiedy kraj na kazdym etapie rozwoju byl inny. Chiny sa samotne w swoim rodzaju-kraj rozni sie nie tylko od Zachodu, ale takze od innych krajow na Wschodzie, takich jak Indie i Japonia.
Ale, jaki inny kraj o populacji ponad miliard z piec tysieczna historia cywilizacji, dokonal w ciagu (tylko) trzech dekad transformacji, odrzucajac calkowicie model totalitarnego lewicowego rzadu-"proletariackiej masy". Panstwa Europy Srodkowej (i nie tylko) borykaja sie dalej z problemem. To jest cud, ktory nieustannie trwa. To trzeba zrozumiec nieco glebiej. Zjawisko chinskie zainspirowalo mnie w kazdym razie do popracowania z Chinami, panstwem podlegajacym nieustannym zmianom.

Pozdrawiam
Autor: kobieta  Dodano: 10-07-2018
Celecrin - kobieta   1 na 1
100 milionów Chińczyków podróżowało. OK
Wielu zapewne zapewne kilka razy. Jeśli średnio 2 razy to ze 100 mln zrobi się 50 mln. Chiny mają terytoria zależne o zwiększonej wolności. Hong Kong 8,5 mln, Shang Hai 24 mln i Macau 1mln. To 33mln osób które mogą podróżować. Do tego nie wiem czy nie jest uwzględniony Tajwan:)

Sumarum: 1,6 miliarda ludzi wysyła 20mln Chińczyków (powiedzmy) z Chin kontynentalnych wiesz jaki to procent? Wiesz ilu oni mają pionierów/harcerzy? Ponad 200 mln...
Liczba wyjazdów Polaków za granicę w 2017 wyniosła 12mln:)

Setki milionów ludzi w Chinach są niewolnikami. Nielegalnymi emigrantami we własnym państwie. Transformacja trwa opornie.

Koloryzujesz nadmiernie. Dokonuję tylko korekt. Nie gniewaj się.
Autor: Celecrin  Dodano: 10-07-2018
kobieta - Ajjajaj - reply
"Nie gniewaj się".

I do not feel stressed, Mr Celecrin.
I am on the other side of the "River".
There is Silence here.

You must reprogram yourself in this topic.
Then we can talk...

Regards

Goodbye
Autor: kobieta  Dodano: 11-07-2018
Nowakowski - Pytanie do Autora
Czy widzi Pan jakiś wpływ sojuszu USA - Izrael w opisanym układzie na pozycję Polski? Mam na myśli dość agresywną poitykę Izraela w stosunku do naszego kraju. Czy stoi za tym jakaś geopolityka?
Autor: Nowakowski  Dodano: 13-07-2018
Klopton - żarty jakieś?   3 na 3
USA i Chiny szansą dla podmiotowości Europy Środkowej? To chyba żart stulecia. Przypomina to bardzo mentalność polskich intelektualistów którzy uzyskanie niepodległości Polski widzą w chrzcie z 966, czyli w podległości wobec Rzymu. Klasyczna mentalność niewolnika - pan da nam "podmiotowość".

Chiny szukają tylko rynku zbytu dla swoich śmieci, więc zbudują sobie jedynie nieświadomego konsumenta którego będzie stać na to aby pożerać tonami ich bezwartościowe śmieci zatruwające planetę i wyniszczające organizm.
USA również szukają rynku zbytu ale dla korporacji innego rodzaju, dlatego zbudują sobie desperata idealnego, który będzie zmuszony kupować wyłącznie ich niewydajne i nieracjonalne technologie, farmaceutyki niszczące zdrowie a przede wszystkim przejmą całe rolnictwo w regionie aby truć wszystkich swoimi syntetykami, to już się dzieje od dawna. Jedni i drudzy szukają niewolnika/frajera idealnego.

Naturalną drogą rozwoju dla Polski jest odbudowa republik Słowian, czyli ścisła współpraca z Rosją jak i z Niemcami i korzystanie z własnych potencjałów, a nie tworzenie chorej wyspy w środku kontynentu, koloni korporacjonizmu, gdzie kapitalistyczny syf i bezmyślna odczłowieczająca konsumpcja znajdzie dla siebie idealne warunki do kwitnięcia.
Autor: Klopton  Dodano: 15-07-2018
hyperion - @całość
Chiny, Niemcy, Rosja (a wkrótce także USA?) to kraje o tradycjach totalitarnych (konfucjonizm, nazizm, Moskwa III Rzym). Całkowicie przeciwne polskiej duszy. Chwilowo proponuję oprzeć się o Chiny. Osłabić Niemcy (z pomocą USA) przez przyłączenie dawnego NRD-Niemieckiej Republiki Ludowej (pod pozorem, że to dawne ziemie słowiańskie). Będzie trudno  bo Polska wymiera ale następne pokolene może się sprężyć. Dzięki temu zyskamy czas, kasę i doświadczenie.
Autor: hyperion  Dodano: 15-07-2018
Klopton   1 na 1
Nie ma krajów o tradycji totalitarnej, w historii albo się rozwijasz albo się zwijasz, 3 droga nie istnieje. Faszyzm, komunizm, wolny rynek, to wszystko były walki rodzącego się mieszczaństwa ze starą arystokracją która do dziś przegrywa i jako jedyną obronę ma lud na usługach, czyli socjalizm.
Amerykańska produkcja jest w Chinach, te za to są wierzycielem amerykańskiego długu i nie będą mieli komu go odsprzedać bo nikt go nie kupi. To jest więc jeden organizm połączony a nie dwa mocarstwa, ta terminologia jest już nieaktualna, państwa już praktycznie nie istnieją. Chiny produkują, USA zajmuje się kontrolą, głównie informacji, kreuje różne iluzje światopoglądowe i ekonomiczne aby sterować migracjami ludzi i nastrojami polityczno-ekonomicznymi. Tutaj kij musi mieć jakąś marchewkę więc doraźne małe korzyści kuszą, ale ostateczny cel jest jeden - podporządkować wszystko ponadnarodowym korporacjom i zniszczyć wszelkie przejawy podmiotowości narodowych.
Jeśli przejmą politykę rolną i energetyczną (a są już prawie u końca tego procesu) to Polski nie ma i żadnego osłabiania Niemiec nie będzie bo ten kraj jest od dawna martwy, tam korporacje decydują o wszystkim i to samo staje się realnością i u nas.
Autor: Klopton  Dodano: 16-07-2018
Klopton
Poruszam temat szerzej na forum:
www.racjonalista.pl/forum.php/s,768255
Autor: Klopton  Dodano: 18-07-2018
Dragan Dargomier - Nie tylko gesty
W polityce nie przywiązujmy nadmiernej uwagi do gestów. Teatralność w polityce jest wskazana, jeżeli ma to służyć politycznej skuteczności. Dlatego najlepiej polityczna teatralność służy propagandzie krajowej. W polityce, jak na wielu innych polach ludzkiej działalności, niekiedy potrzebna jest również dyskrecja. W dzisiejszych czasach nie trzeba robić przedstawienia, żeby być skutecznym politykiem, nawet jeśli udział w politycznym teatrze jest niestety niezbędny, by w demokracji utrzymać się w polityce. ;)
Autor: Dragan Dargomier  Dodano: 22-07-2018
Leonardoo   1 na 1
Chińczycy nie podróżują, gdyż uważają, że wszystko, co potrzeba do szczęścia mają u siebie. To Chiny są Centrum świata i to inni powinni przyjeżdżać i uczyć się od nich.
Przeciętny leming z Polski jak jedzie za granicę, to po pierwsze zastanawia się, czy by tu nie wyemigrować, bo wszędzie dobrze, byle nie w Polsce. - Takie mamy niestety kosmopolityczne buractwo.
Chińczyk, jest przede wszystkim Chińczykiem, coraz bardziej dumnym ze swojego kraju i jego historii, i nie zobaczysz wielu Chińczyków za granicą w muzeach. Oni wolą sprawdzać zagraniczne muzea do siebie. Po co jechać do Luwru, wybudujmy kopię Luwru u siebie. - Podczas wystawy w Szanghaju kilka lat temu Chińczycy dali polskiemu ministerstwu listę konkretnych eksponatów, które chcą mieć - "te i żadne inne". Polacy byli zszokowani ich starannym wyborem i doskonałą znajomością zachowanych polskich dzieł sztuki do średniowiecza.
No i wspomniane przez przedmówców 500 mln internautów. Po co podróżować, jeśli jest maps.google.com? Ilu Polaków ogląda na google street view amerykańskie prowincjonalne miasteczka? - Założę się, że Chińczycy robią to tysiącami. Ale spróbuj Europejczyku obejrzeć na street view Chiny - kawałek Pekinu, Hong Kong, deptak w Szanghaju i tyle.
Autor: Leonardoo  Dodano: 29-07-2018

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365