Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"Mity religijne ze względów zasadniczych nie mają dla mnie znaczenia, choćby dlatego, że mity różnych religii przeczą sobie wzajemnie. Jest przecież czystym przypadkiem, że urodziłem się tutaj, w Europie, a nie w Azji, a od tego przecież nie powinno zależeć, co jest prawdą, a więc i to, w co mam wierzyć. Mogę przecież wierzyć tylko w to, co jest prawdziwe."
Dodaj swój komentarz… fazimodo 6 na 14 A te srodki publicznoprawne to czym sa? ZUS? VAT? Akcyzy? Gornik skad pieniadze bierze na oplacenie tych srodkow publocznoprawnych? Dostaje pieniadze z panstwa a potem je oddaje. Ot kreatywna ksiegowosc i przelewanie tego samego z jednego dzbana do drugiego. Kto jak kto ale zeby racjonalista sie na takie sztuczki lapal... Od 10lat czytam racjonaliste i od ostatnich 3lat widze ze panu chyba propaganda sukcesu wode z mozgu robi.
Reklama
Jacek Maciejewski 6 na 12 Agnosiewicz, pieprzysz jak porąbany. Ceniłem cię wyżej. Co ma alkoholizm Junckera do faktu że spalanie węgla jest obecnie bardzo nieetyczne? A może sądzisz że kryzys klimatyczny to wymysł jajogłowych i cyklistów?
skorpion13 - @Jacek Maciejewski 3 na 9 Może tak spojrzysz w lustro i powtórzysz niczym nie umotywowany zarzut?</div>Po pierwsze Nie udowodniono, że człowiek ma znaczący wpływ na zmiany klimatyczne. Po drugie - stosowane modele klimatyczne są zestawiane ,,pod tezę'', pomija się w nich czynniki istotne z punktu widzenia kumulacji EC. Pomija się również milczeniem fakt wzrostu temperatur na powierzchni innych planet US, co może prowadzi do wniosku o naturalnym podłożu zmian klimatycznych, do którego się co najwyżej w pewnym ograniczonym stopniu dokładamy. </div>Dalej - to już działania propagandy, mające w założeniu doprowadzić do zwiększenia zysków korporacji kapitałowych szermujących sloganami o ,,katastrofie ekologicznej (klimatycznej)''.</div>Dzisiejsze ZE oparte na węglu emitują zdecydowanie mniej wszelkiego rodzaju czynników toksycznych i pyłów niż... INDYWIDUALNA KOMUNIKACJA SAMOCHODOWA!</div>A nie zauważam aby establishment polityczny, ekonomiczny czy ekologiczny jakoś szczególnie na tą gałąź ludzkiej działalności utyskiwał...</div>Co pod rozwagę polecam. </div> </div>
Rafał Poniecki - Myślenie ma przyszłość 0 na 8 Bardzo dobry artykuł, panie Mariuszu. Tak jak zawsze bywało, myślenie prowadzi do postępu i wzrostu dobrobytu. Chyba jedynym problemem jest, jak spowodować, żeby politycy rządzący krajami zaczęli myśleć. Obawiam się, że obecnych polityków, polskich i tych jewrosojuznych, nie da się już skłonić do myślenia, bo albo ktoś zaczął myśleć jako dorastające dziecko, albo do śmierci pozostanie recytatorem prawd jemu objawionych. Ale kogo na ich miejsce wybrać, skoro do tego przysłowiowego już koryta pchają się tego typu osobnicy? Obecny system wyborczy będzie w nieskończoność generował rządy popaprańców. Ale wracając do kopalń i krajowych zasobów energetycznych, faktycznie w pierwszej kolejności jest węgiel, w drugiej geotermia. W wydobyciu węgla mamy już tradycję. Pozostaje rozsądne wykorzystywanie tego węgla, żeby maksymalnie redukować zanieczyszczenia. ZANIECZYSZCZENIA a nie CO2, bo ten gaz nas nie zatruje. No i uruchomić rządowy program geotermii. Na ojcu Muchomorku nie można polegać. Te zasoby energii termalnej są gigantyczne, a w dodatku Polska leży poza wszelkimi strefami aktywnosci tektonicznej, więc niczym nie ryzykując możemy tylko zyskać. Ale jak to wytłumaczyć Budyniowi czy Pinokiowi?
Arminius - zasoby wiatru 7 na 9 "
O całkowitej niewiarygodności i irracjonalności krajowej ekopropagandy świadczy prosty fakt, że w sposób zmasowany stawia ona na wiatraki i solary, choć zasoby wiatru są u nas znacznie gorsze niż Europy Zachodniej". To nieprawda co Pan napisał. W przypadku wiatraków cała północna Polska jest wybitnie sprzyjająca rozwojowi tej formy energetyki. I rząd sztucznie ją wyhamowuje pod presją lobby węglowego. Polecam wątek "Wiatr od morza" i podlinkowany do niego materiał.
www.racjonalista.pl/forum.php/s,776484 Wpierdalacz kiełbachy - Skoro jest tak dobrze to czemu.. 8 na 10 Nie opłaca sie eksploatowac złóż węgla z pokładów ponizej 1000 m p. p.t. Tzn na pewno nie tym muzealnym sprzetem z lat 60- tych. Bylem widziałem i nie dziwie sie ze trup sciele sie gesto. Ceny pradu rosną i bedą dalej w tempie absurdalnym zwlaszcza ze trzeba placic haracz za Co2. Nastepny rząd bèdzie rządził tylko 1 kadencję i odejdzie w niesławie po zamieszkach i rozpadzie państwa. Kumulacja debili facebookowych, kryzysu gospodarczego na swiecie i populizmu i drogiej energii i rozbudzonych u patopolakow oczekiwan socjalnych skończy się fatalnie i nic nie da sie juz zrobic. Czekają nas niestety ciemne dziesièciolecia. Pozwolę sobie także skrytykować autora za nazwanie dobrej zmiany zwięksxeniem podmiotowości Polski w UE. Tak zalosnej próby tych pajaców nz PiS nie warto nawet komentowac. Czy Junckers chodzi ciągle nawalony? Nawet jesli to co z tego. Kwachu tez za kolnierz nie wylewał a zły nie był. Przynajmniej nie był porąbanym pseudokatolem. Najwięcej sukcesów wcale nie tak oczywistych mają w dyplomacji postkomuchy z SLD a Morawiecki tylko trzymał im drzwi
pajhiwo - Postkomuchy z SLD i Kwachu -3 na 9 Wymieńcie mi proszę kilka sukcesów dyplomatycznych postkomuchów z SLD i Kwacha bo jakoś sobie przypomnieć nie mogę. Tylko nie piszcie, że wstąpienie do NATO i UE bo pierwsze to związek nabywców broni z USA z jakimś podpunktem,że jak ktoś zostanie zaatakowany to może pomożemy. A UE to oczywiście obszar ekspansji gospodarczej Niemiec i gdyby nas nie chcieli w UE to byśmy tam nie byli...zresztą wtedy to się nie nazywała UE. Czy sukcesami był udział w wojnie w Afganistanie i Iraku (gdzie nota bene cieszyliśmy się dobrą opinią)? Czy może więzienie w Starych Kiejkutach i ta beka toczona z Leppera w Sejmie jak o tym mówił? Co za to dostaliśmy? domek w Kazimierzu? A może Jedwabne jest sukcesem? Cała kupa g wylana na głowę narodu tylko po to, że pijaczek chciał zostać szefem ONZ a potem NATO (nie pamiętam kolejności w tej chwili)
skorpion13 - @Arminius 1 na 3 </div>Przede wszystkim to autorzy zapominają, że nie liczy się moc zainstalowana, a użyteczna. Wszyscy podają koszt samej wieży, generatora i śmigła zapominając o całej reszcie. (dozór techniczny, przeglądy, remonty okresowe, w końcu demontaż i utylizacja). Przy budowie w szelfie bałtyckim koszta będą co najmniej o 40-50%wyższe. Budowa ze statków, dostosowanie urządzeń do warunków morskich (solanka w postaci kropel i mgły) i dozór, remonty, demontaż. To wszystko trzeba dowieźć, na pokładzie przechowywać, fachowcom pracującym na wieżę przenieść i zainstalować. Dlatego też wszystkie działania lobbystyczne idą w kierunku... płacenia za gotowość do pracy, a nie moc efektywnie odebraną. Ot taki myk, o którym zjadacze chleba wiedzieć nie muszą, oni mają za to płacić! W Polsce (na szczęście) ten pomysł rodem z Niemiec nie przeszedł - stąd krzyk o ,,szykanowaniu OZE''.</div>To tylko interes i należy propagandowy ,,dym w oczy'' oddzielić od realiów. </div> </div>
skorpion13 3 na 5 GEOTERMIA</div>I teraz pokombinujmy. Wiercimy dziurę w ziemi 10 000 metrów, a w pewnej odległości drugą. Poddajemy skały na tej sporej co by nie mówić, głębokości szczelinowaniu, zatłaczamy wodę jedną ,,dziurą'' a z drugiej odbieramy.... roztwór minerałów, które w warunkach normalnych nie rozpuszczają się w wodzie. Mamy naturalnie bonus w postaci ogrzania tej zupy do temp 250-270 stopni ale...</div>Do bezawaryjnej pracy turbiny parowej potrzebna jest para o temperaturze znacznie przekraczającej punkt krytyczny. Ma to związek z bezpieczeństwem całego układu (podczas wykonywania pracy przez parę nie może pojawić się woda, bo dojdzie do katastrofy) i tu zaczyna się zabawa. Mamy temperaturę 270 st C. a potrzebujemy... Jakichś 450 (tylko 75 st od punktu krytycznego, aby podczas rozprężania się pary na stopniach turbiny nie pojawiła się ciecz.) Skąd ciepło na przegrzewacz pary? </div>I miejsce najciekawsze.</div>Wymiennik ciepełka geotermicznego.</div>Wlot 270-280st.C, wylot 80stC.</div>Powrót i zatłaczamy pod ziemię.</div>Co stanie się z wypłukanymi ze skał minerałami?</div>Po jakim czasie nastąpi całkowite ,,zaczopowanie'' kryształami drogocennego rurociągu powrotnego instalacji?</div>
Krystian Hamerlik-Konopka - podatek od wyprodukowanej energii.. 0 na 6 Węgla Polakom raczej nie sprzedasz, za to patent na pozyskanie energii atomowej czy wiatrowej i owszem. ZŁY węgiel jest dobry z punktu widzenia zachodnich interesów. Czyż opłaty za emisję CO2 nie są tendencyjnie związane z rozwojem zachodnich technologii energetycznych? Pozyskiwanie energii z innych źródeł niż spalanie węgla spowoduje mniejsze zmiany środowiskowe? Nigdy w to nie uwierzę. Zmiany środowiskowe są wprost proporcjonalne do ilości zużywanej energii i skoro już chcemy wprowadzać podatek od produkcji energii to powinien być związany z ilością wyprodukowanej energii a nie z żadną emisją CO2. Czy Zachód zgodzi się na podatek związany z ilością wyprodukowanej energii? Ktoś znalazł kolejny sposób na powiększenie własnych wpływów i budowanie zależności pozostałych od siebie.
Krystian Hamerlik-Konopka - zmiany środowiskowe -1 na 1 Weźmy za przykład radioaktywne paliwo i odpady elektrowni atomowych. Bez względu na sposób ich produkcji, wykorzystywania i składowania samo ich zaistnienie jest znaczącą zmianą naszego środowiska. Kto zgadnie jakie zmiany środowiskowe wywołają wiatraki, w tym zmiany pogodowe spowodowane zmianą prądów powietrznych?
Arminius - koszta. Scorpion 13 "Przede wszystkim to autorzy zapominają, że nie liczy się moc zainstalowana, a użyteczna." Nie zapominają. Kwestia ta jest przecież szczegółowo wyjaśniona w podlinkowanym materiale."...podają koszt samej wieży, generatora i śmigła zapominając o całej reszcie. (dozór techniczny, przeglądy, remonty okresowe, w końcu demontaż i utylizacja)." A pan zapomina o tym, iż dozór techniczny, przeglądy, konserwacja, remonty w końcu demontaż i utylizacja - w przypadku kopalń są znacznie droższe niż w przypadku wiatraków. A do tego od czasu do czasy rypnie jak w Karwinie - i koszta tym bardziej idą w górę.W Polsce (na szczęście) ten pomysł rodem z Niemiec nie przeszedł. Nie przeszedł bo go uwalił rząd. W takich warunkach, żaden pomysł nie ma szans. W warunkach wolnorynkowych - byłoby całkiem inaczej
Arminius - koszta - II Scorpion 13 3 na 3 <article><figure><noscript>
Niemal 230 miliardów zł - tyle bezpośrednio Polacy dopłacili do górnictwa i energetyki opartej na węglu w latach 1990-2016. Wraz z tzw. kosztami zewnętrznymi ukryty rachunek za węgiel rośnie do astronomicznej kwoty 1 biliona 973 miliardów zł. Najnowsza analiza think-tanku ekonomicznego WiseEuropa pokazuje też, że przy obecnej polityce energetycznej subsydia jeszcze wzrosną, o co najmniej 30 proc</figure></article><article></article><article><figure>
<noscript>www.polsatnews.(*)ie-moga-placic-jeszcze-wiecej/ </figure></article>
Rafał Poniecki - @ skorpion 13 2 na 2 Bardzo rzeczowy komentarz, ale trzeba przyznać, że to (tylko) problem techniczny. Prostym w miarę rozwiązaniem wykorzystania energii jądrowej było skonstruowanie bomby atomowej. Elektrownia jadrowa to inna para kaloszy. Z geotermią aż tak dużych problemów nie przewiduję. To żródło energii pod nami siedzi i powinniśmy starać się z niego czerpać. Jak? To podobnie jak pytać 20 lat temu o komputery wykorzystujące efekty kwantowe. Jedyny problem jaki widzę, to przeszkody stawiane przez idiotów zwanych politykami.
Krystian Hamerlik-Konopka - Nasza planeta zaczęła nocą świecić 3 na 5 Zamiast koncentrować cała uwagę na nowych źródłach energii co najmniej połowę z tej uwagi należałoby zwrócić na jej zużycie. Prowadzimy absurdalnie rozpasany tryb życia. Każdego dnia wywalam do kosza plastikowe opakowania, których wytworzenie kosztowało wiele energii i jeszcze więcej będzie kosztować ich utylizacja. Energia wypromieniowana absurdalnie w kosmos tylko dlatego, że panuje prymitywny konsumpcjonizm. Ten prymitywny konsumpcjonizm ma swoje ugruntowanie w jeszcze bardziej prymitywnej ekonomii.
Grimar - Zapraszam na pole. 5 na 9 "Węgiel jest obecnie najwyrazistszym zalążkiem polskiej niepodległości gospodarczej". Nie. Ponieważ cała Polska jest z racji długoletnich zaniedbań uzależniona od węgla, krajowe wydobycie nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania, stąd w samym 2017 r 70% węgla importowaliśmy z Rosji. Słabo wypada tu teza o niepodległości gospodarczej. A każdego kto pomstuje na "ekopropogandę" zapraszam wyjść w okresie grzewczym z domu (jak Polska długa i szeroka, zarówno na wsi i w mieście) i pooddychać suwerennym, świeżym smogiem. Ale oczywiście zgony i zwiększone ryzyko poważnych chorób związanych z jednym z naszych największych problemów cywilizacyjnych Polski to pewnie też "ekopropaganda" i spisek zachodnich lobby energetycznych. Litości.
Autor:
Grimar Dodano:
27-12-2018 Mariusz Agnosiewicz - odp. 1 na 5 Ekoreligia jest luźno oparta na faktach. W 2017 polskie kopalnie wydobyły 65 mln ton tylko węgla kamiennego. Importowano ok. 13 mln ton. Z tego z Rosji ok. 11 mln ton. W najbliższych latach Polska zamierza zwiększyć wydobycie o 10%, by zmniejszyć import. Smog nie powstaje z węgla, lecz z palenia tanim syfem (ze względu na bardzo wysokie ceny węgla) a także z nieudolnego palenia węglem, który powinien być spalany od góry i w lepszych piecach.
kobieta - Wiecej niuansow wiedzy... 1 na 1 Dla przykladu. Tylko trzy firmy: H & M, Ericsson i Electrolux wspólnie emitują wiecej gazow cieplarnianych rocznie niż (cala) Szwecja jako naród. Według ostatnich danych-sprawozdania, te trzy firmy uwalniają 108 milionów ton gazów cieplarnianych rocznie. Całośc szwedzkiej noty gazow cieplarnianych za 2016 r. wynosiła 101 milionów ton. Obliczenia dotyczą produkcji i działalności firm na całym świecie. Zrodlo: Dagens Industri (gazeta), która sporzadzila mape emisji gazow cieplarnianych. Wniosek?
Grimar - @Agnosiewicz 3 na 7 Twierdzenie, że wspomniane przez Ciebie "lepsze" spalania w szerokim słowa znaczeniu wyeliminuje problem smogu jest tożsame z przekonaniem, że palenie papierosów z filtrem wyeliminuje ich szkodliwość. Emisja może się jedynie zmniejszyć, ale problem pozostanie i będzie się potęgował wraz z zagęszczeniem zaludnienia.
Autor:
Grimar Dodano:
27-12-2018 kobieta - Mam swoje zdanie w temacie... 2 na 4 W Szwecji wykorzystuje się prawie wyłącznie węgiel. Węgiel tradycyjnie dzieli się na dwie różne kategorie: węgiel metalurgiczny lub węgiel koksujący stosowany w hutnictwie żelaza i stali, a także węgiel energetyczny wykorzystywany do celów energetycznych w przemyśle i energetyce. Szwecja importuje duze ilosci wȩgla może dlatego, ze jest stosunkowo niedrogim i wydajnym zrodlem energii. Wegiel w Szwecji zostal zniechecony w XX w., nie ze wzglȩdu na klimat i srodowisko, ale dażenie do pozbycia sie zależnosci od importu. Cztery miasta w tym Sztokholm, wykorzystuja tylko wȩgiel jako paliwo. Ze wzglȩdu na niskie temperatury nawet w maju, najlepiej funkcjonują elektrownie wȩglowe. Wegiel jest nadal wykorzystywany w elektrociepłownich wytwarzających energiȩ elektryczną i cieplo jednocześnie. Korzystne jest także małe opodatkowanie. Planuje sie budowȩ elektrowni na biomasȩ KVV8, ktora ma zasiȩg ogrzania 200 tys. gospodarstw domowych w Sztokholmie. Co mowi branża? Obiecuje ocieplenie, a jednocześnie musi siȩ to jej oplacaċ. Przedwczesne wycofanie wȩgla może zmiejszyc konkurencyjnośċ lokalnego ogrzewania.
kobieta - Na powaznie, bez upolitycznienia... 1 na 3 Potrzebny jest czas na przejscie ze zrȯdel kopalnych na odnawialne. Wiatraki nie moga zastąpic wȩgla, to nie to samo. W porownaniu do innych krajow, Szwecja jest pionierem w wykorzystywaniu i importowaniu wegla. Jest to przede wszystkim kwestia ekonomiczna, ale chodzi rowniez o niezawodnosc dostaw podczas mroznych zim. Szybkie wycofanie wegla moze sprawic, ze lokalne ogrzewanie stanie sie znacznie drozsze dla klientow. Elektrownie atomowe zamknieto. P.S. Polska, majac wegiel jest w bardzo dobrej sytuacji. Takie sa FAKTY.
kobieta - Nowiny naukowe - Racjonalista -1 na 1 Nowinki i ciekawostki naukowe Ekologia Ślad węglowy per capita - Polska zieloną wyspą (15-12-2018) Bardzo dobry tekst.
klaio - @Arminius, pajhiwo 1 na 1 @Arminius Z odnawialnymi źródłami energii jest ten problem, że z wyjątkiem elektrowni szczytowo-pompowych w przypadku wody, technologicznie nie umiemy magazynować energii w wystarczającej skali, a jej wykorzystanie w ciągu roku nie jest równe. Geotermia nie ma tego mankamentu. Oczywiście, jest to problem przejściowy, ale dziś marginalizuje te źródła jako alternatywę. @pajhiwo W debacie telewizyjnej Jarosław Kaczyński powiedział z 15 lub więcej lat temu, że ceni A.Kwaśniewskiego za rolę odegraną w pierwszym majdanie w Kijowie. Z tego powodu Rosja blokowała jego kandydaturę w instytucjach międzynarodowych po zakończeniu kadencji prezydenta.
Autor:
klaio Dodano:
27-12-2018 Arminius - planowanie "Z odnawialnymi źródłami energii jest ten problem, że z wyjątkiem elektrowni szczytowo-pompowych w przypadku wody, technologicznie nie umiemy magazynować energii w wystarczającej skali, a jej wykorzystanie w ciągu roku nie jest równe.Oczywiście, jest to problem przejściowy, ale dziś marginalizuje te źródła jako alternatywę." Otóż to. Sam Pan zauważa, iż magazynowanie energii jest problemem przejściowym. W chwili obecnej intensywnie pracuje się naukowo nad bateriami/akumulatorami najnowszej generacji - które mają rozwiązać ten problem. I w planowaniu na obszarze energetyki winno się bezwzględnie ten moment uwzględniać. Bo za 10-15 lat - problem magazynowania energii może zniknąć, bądź być poważnie zredukowany - a wiatry nadal będą wiały.
Krystian Hamerlik-Konopka - @Gromad Warto sobie odpowiedzieć dlaczego zagęszczenie ludności postępuje, nie ma to raczej związku z przyrostem naturalnym. Pomóc w odpowiedzi może ekonomia, mam nawet jeden typ - postępująca koncentracja własności.
skorpion13 - @Arminius 3 na 3 ,,W takich warunkach, żaden pomysł nie ma szans. W warunkach wolnorynkowych - byłoby całkiem inaczej ''. I dlatego w Niemczech płaci się za moc zainstalowaną! Czy śmigiełko coś wytwarza czy nie - kaska leci...Faktycznie ,,wolnorynkowe'' warunki. Dodatkowe opłaty na ,,green energy'' wprowadzone w poprzedniej dekadzie w Bundesrepublice - to też ,,wolnorynkowe'' działanie...Tak samo jak ,,poprawianie'' sobie statystyk poprzez kupowanie EE z Francji i dzięki temu ze u Żabojadów jądrowe kociołki hulają w najlepsze - mówienie o własnym kraju ,,wolny od energetyki jądrowej i ekologiczny''. A wszyscy piewcy ,,niewidzialnej ręki'' rynku twierdzą, że nie może być interwencjonizmu. polska spełnia od dawna te warunki i... wiatraczki powstają jedynie dzięki naciskom KE, a właściciele tego ,,byznesu'' non stop pomstują na niskie ceny EE.
Kazikazik 1 na 3 Ciekawy jestem czy autor i komentujący widzieli mapę Europy pokazująca potencjał geotermiczny poszczególnych regionów. Niemcy, Dania i Węgry na czele. Polska słabiutko. Podejrzewam że nie, bo nikt by takich dub smalonych nie pisał. Podpowiadam, że w internecie można również z łatwością znaleźć mapę wiatrów jak również zasobów węgla. O ile się nie mylę Polska ma poniżej 1% zasobów światowych. Przoduje USA, Rosja i Chiny. A te ostatnie i tak inwestują na potęgę w energię zieloną. Bo nowe technologie dają rozwój. Nie ważne czy są związane z lotem na Marsa, czy z energią zieloną. Oj racjonaliści, racjonaliści...
Kazikazik - do Skorpion 13 1 na 3 Zarzucacie klimatologom, że nie potrafią poprawnie zmierzyć temperatury Ziemi, ani z pomocą termometrów, ani licznych satelitów. Sami zaś z całym przekonaniem twierdzicie, że w oparciu o nieliczne, prowadzone w krótkim czasie oraz z dużej odległości pomiary pośrednie, można dokładnie określić temperatury innych planet, a także (bez znajomości wcześniejszych ewentualnych tamtejszych zmian klimatu), wyciągać daleko idące wnioski o ociepleniu w całym Układzie Słonecznym i że ocieplenie na Ziemi nie wynika z działań ludzi, lecz raczej ze zwiększonej aktywności słonecznej. Wnioski te są jednak sprzeczne z wynikami badań naukowych. Bezpośrednie pomiary aktywności Słońca pokazują, że w ostatnich dekadach aktywność naszej gwiazdy spada: nasza gwiazda wypromieniowuje coraz mniej energii. Jeśli jednak ilość płynącej ze Słońca energii nie rośnie, a wręcz maleje, to co może powodować ocieplenie na innych planetach? I czy rzeczywiście inne planety się ocieplają?
kobieta - Pathetic war with + and - WORTHY OF MERCY. Happy new year 2019!
skorpion13 - @ Kazikkazik 2 na 2 Niczego nie zarzucam, a jedynie ZADAJĘ PYTANIA. Decydującym jest fakt ogólnego wzrostu temperatur w US. Drugim czynnikiem jest krętactwo ,,klimatologów'' o wpływie CO2 na wzrost temperatury. Znamiennym dla tego jest wykres stężenia CO2 w czasie skorelowany ze wzrostem temperatury. Pojawia się wyraźne przesunięcie, gdzie wzrost temperatury WYPRZEDZA o dwa lata wzrost poziomu CO2 w powietrzu atmosferycznym.Te i inne ,,błędy'' panów i pań żyjących sobie jak pączki w maśle dzięki tej nowej religii skłaniają mnie do powątpiewania w rzetelność działań ekipy czerpiącej z tego korzyści.Oczywiście jestem zwolennikiem czystych technologii - ale bez szaleństwa! Słoneczko i wiaterek mogą być użyteczne, ale W OGRANICZONYM STOPNIU! I w taki sposób należy do nich podchodzić. Nadal bezwzględnie konieczne jest posiadanie źródeł energii które zapewnią bezwzględnie konieczną ciągłość i stabilność dostaw EE dla przemysłu, czego OZE nie są w stanie zdziałać.Najlepszym przykładem są Niemcy i początek ub roku. O małego słonia nie doszło do blockautu systemu, a linie w Polsce (używane jako rezerwa przez Bundesrepublikę), kilkakrotnie stawały dęba.
Kazikazik 1 na 1 Co do konieczności posiadania niezależnego źródła energii dodatkowo do OZE jest między nami zgoda. Zamiast węgla wolałbym energię jądrowa a jeszcze lepiej termojądrową. Mam nadzieje ze program badawczy ITER we Francji i współfinansowany przez Unie Europejska przyniesie przełom w kontrolowaniu reakcji termojądrowej. Globalne ocieplenie jest dobrze udowodnione przez naukowców przeciwnie do hipotetycznego ocieplenia Układu Słonecznego. Skąd niby miałoby pochodzić to ocieplenie gdy aktywność Słońca maleje. Kto miałby mieć niby ten interes w promowaniu globalnego ocieplenia? Chyba nie koncerny naftowe. Czy udałoby się utrzymać tak szeroki zakrojony „spisek”, w którym biorą udział prawie wszystkie państwa i wszystkie renomowane uczelnie. No i te dwa lata to chyba jakaś pomyłka pisarska? Przecież dwa lata w skali czasowej w której porównuje się wzrost stężenia CO2 i temperatury nie mają żadnego znaczenia. Liczy się trend a nie roczne wahania. Zawsze zastanawiało mnie dlaczego niektórzy ludzie, w szczególności Polacy, odrzucają dobrze udowodnione teorie naukowe (np. globalne ocieplenie) a przyjmują za wiarę informacje z nie sprawdzonych źródeł (np. ocieplenie US). I jaki maja w tym interes? No chyba ze są pod wpływem agentów wpływu koncernów naftowych.
skorpion13 - @ Kazikkazik 0 na 2 ITER - to piosenka bardzo odległej przyszłości. Podejrzewam, że w tym stuleciu nie powstaną jeszcze prototypowe instalacje przemysłowe.</div>,,Globalne ocieplenie jest dobrze udowodnione'' Tia... szczególnie, ze pomija się w owych ,,dowodach'' oddziaływanie pary wodnej, obiegu wody w atmosferze i zachmurzenia. Pomija sie wpływ promieniowania kosmicznego na akumulację ciepła w atmosferze Ziemi. Wszystko w celu udowodnienia antropogeniczności zmian klimatu. Wystarczy niewielka zmiana strumienia promieniowania kosmicznego (zależnego od drogi jaką porusza się US w obrębie gromady gwiezdnej i wraz z nią) aby wzrost zachmurzenia w kilka lat wywrócił do góry nogami nasze dywagacje nt. ,,efektu cieplarnianego''.</div>Drugi aspekt sprawy - członkowie RAN wykazali na podstawie tych samych danych zbliżający się okres małego glacjału.</div>I co Pan na to?</div>
Kazikazik 1 na 1 Z ITER-em być możesz masz racje. Warto próbować. W sumie od teoretycznej możliwości bomby jądrowej do jej wyprodukowania nie minęło duzo lat. Strumień promieniowania kosmicznego to już takie gdybanie. Gdy się nie da wytłumaczyć czegoś, odwołajmy się do strumienia promieniowania kosmicznego. Ani nie da się tego sprawdzić, ani potwierdzić, ani wykluczyć. Tak samo jak z istnieniem Boga. Osłabiona aktywność słońca powinna prowadzić do oziębienia. Stąd takie prognozy. Mimo wszystko temperatura rośnie. No i nie jesteście w stanie podać motywów (spisku) globalnego ocieplenia. W kryminalistyce motyw jest bardzo ważny. Z kolei, istnieją dość mocne dowody, ze korporacja Koch wydała ok 50 milionów USD na sponsorowanie sceptyków globalnego ocieplenia. Podobne związki wykazano firmie naftowej EXXON. Na koniec. Nie zaliczam się do demagogów i zakładam, że w ostateczności może się okazać że globalne ocieplenie nie jest spowodowane działalnością człowieka. Nauka nie raz „zmieniała zdanie” Nieraz zastępowała jedne teorie innymi. Ale cóż poradzić, jestem człowiekiem nauki i póki dana teoria naukowa nie zostanie obalona jest dla mnie święta. A zadaniem naukowców jest podważać, kwestionować i jeszcze raz szukać.
skorpion13 - @ Kazikkazik 1 na 1 cd.Jest to namacalny dowód na podatność uznawanych za ,,niezawodne'' modeli klimatycznych na manipulację oraz szczupłość danych na podstawie których próbujemy wyciągać daleko idące wnioski. I jeszcze jedno - mamy luminarzy nauki, ludzi którym wszystko przychodzi z niewielkim trudem, nieomal geniuszy i całą masę wyrobników nauki, którzyo resztki z pańskiego stołu tych genialnych walczą zajadle. Jak Pan myśli - aby móc choć chwilę pogrzać się w promieniach sławy - taki nic nie znaczący dr nie będzie łgał jak najęty??? Nie wynajmie się temu co więcej zapłaci??? Polecam książkę ,,Zakazana psychologia'' T. Witkowskiego. Te procesy są tam doskonale pokazane na przykładzie psychoanalityków...,,No i te dwa lata to chyba jakaś pomyłka pisarska?'' Nie. Właśnie tyle potrzeba aby dwutlenek węgla z rubryczki ,,przyczyny'' awansował do kolumny ,,efekty''. Po prostu największym akumulatorem CO2, jest ocean. Dwa lata jest to okres potrzebny na uwolnienie z podgrzanych o pojedyncze dziesiąte stopnia wód powierzchniowych milionów ton CO2. Najzwyczajniej w świecie rozpuszczalność nam spada... Dokłada się do tego niszczenie alg i fitoplanktonu odpadami chemicznymi i ropopochodnymi, zanieczyszczenie oceanu wszystkim co tylko uda się doń wyrzucić...
skorpion13 - @ Kazikkazik 1 na 1 ,,Strumień promieniowania kosmicznego to już takie gdybanie.'' A o komorze pary słyszałeś? Widziałeś efekty jakie powodują cząstki promieniowania? Jak pozornie przeźroczysta przestrzeń nagle i bez ostrzeżenia wypełnia się mgłą?</div>,,Osłabiona aktywność słońca powinna prowadzić do oziębienia.'' A nie ma ona (tak zupełnie przypadkiem) wpływu na ziemskie pole magnetyczne, które więzi promieniowanie kosmiczne w pasach Van Alena?</div>Sam spadek aktywności słońca ma marginalne znaczenie dla klimatu na Ziemi, ale spowodowany tym wzrost zachmurzenia - już tak.</div>Zachmurzenie, ilość wody w atmosferze - to dwa najważniejsze czynniki mające olbrzymi wpływ na klimat które nagminnie są pomijane w prognozach Glob-Ciowych...</div> ,,Nie zaliczam się do demagogów i zakładam, że w ostateczności może się okazać że globalne ocieplenie nie jest spowodowane działalnością człowieka.'' </div>Człowiek ma jakiś tam wpływ na globalny wzrost temperatury, skoro 1/8 obiegu CO2 jest wynikiem jego działalności i moim zdaniem w takim stopniu możemy oceniać efekt wpływu człowieka na klimat.</div>,,Ale cóż poradzić, jestem człowiekiem nauki'' - nie odważył bym się tak o sobie powiedzieć. </div>
kobieta - Do skorpion 13 i Kazikazik Teknik & Vetenskap
Szwedzka teoria: Nasz wszechświat to "bańka" w dodatkowym wymiarze
Opublikowano 2 stycznia 2019 o 16.17
NAUKA. Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali sformułowali nowy model dla naszego wszechświata, który może rozwiązać zagadkę ciemnej energii. Nowy artykuł, opublikowany w Physical Review Letters – niebieski tekst po angielsku (otworzyc mysza), sugeruje nowy sposób konstruowania wszechświata ciemnej energii, w którym nasz wszechświat porusza się w "rozszerzającej się bańce" w dodatkowym wymiarze.
Obrazek pokazuje nasz wszechświat jako granicę rozwijającej się bańki. Promienie, które z niej emanują, reprezentują struny, których punkty końcowe są materią naszego wszechświata.
Szwedzka teoria: Nasz wszechświat to "bańka" w dodatkowym wymiarze.
www.friatider.s(*)en-bubbla-i-en-extra-dimension Zycze milej lektury
(Moje tlumaczenie)
Kazikazik Oczywiście, ze wiem ci to jest komora pary. Jakże inaczej badano by cząstki elementarne. Ja pisałem raczej ze nie da się stwierdzić czy i jakie maja znaczenie cząsteczki przybywające z kosmosu do ziemi na nasz klimat. Jestem człowiekiem nauki w sensie ze nauka jest moim przewodnikiem. Wierze w naukę. Wierze w nią bo nie jest dogmatyczna, przeciwnie do religii. Sama poszukuje swoich słabych stron, poprawia się i idzie dalej. Dzięki kobieta.
Celecrin - Agnosiewicz 1 na 1 Większy import węgla nastąpił w trzecim roku miłościwie nam panującego naczelnego Naczelnika państwa, tak? To wina PO czy UE? Czytam, że w 2017 polskie kopalnie wydobyły tylko 65 mln ton węgla ale zamierzają wydobyć więcej i zmniejszymy import z Donbasu i oczom nie wierzę. Zdobyłeś szczyty hipokryzji. PiS wygrał wybory w 2015 chyba nie?
Celecrin - skorpion13 W zasadzie po prostych przemyśleniach wystarczy w sporze o ocieplenie klimatu wybrać stronę. Paliwa spalane przez człowieka są zmagazynowaną energią zgromadzoną w skorupie ziemskiej w wyniku fotosyntezy roślin i bakterii oraz zwierząt. Światło CO2 oraz woda z jednej strony i tlen oraz cukry z drugiej. Cykl Calvina. Spalanie zatem węgla kopalnego to wydalanie do atmosfery CO2 który jest nadmiarowy. Kwestią oddzielną jest ile procent nadmiarowy oraz czy zwiększenie CO2 powoduje zwiększenie fotosyntezy. Rocznie spala się 1,2 mld ton ekwiwalentu ropy w paliwach kopalnych. Problem w tym, zę uwolniony CO2 pozostaje w atmosferze, efekt więc nawet jeśli to 1,2 mld to mało to w 10 lat czy 20 lat może mieć znaczenie.
kobieta - Szok! 1 na 1 Luksusowy alarm klimatyczny! Samolot uwalnia 74 000 razy wiecej dwutlenku wegla niz pociag. Dlaczego alarmisci klimatyczni i politycy lataja samolotami?
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama