Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.416.676 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
Fakt nauczania religii w murach szkolnych sprawia, że w świadomości ucznia zaciera się nawet intuicyjnie dlań uchwytna różnica między statusem wiedzy i wiary.
Komentarze do strony Esej o poznawaniu

Dodaj swój komentarz…
kobieta - ”Przerażająca teoria”
To bardzo piekny i madry artykul. Dziekuje.

Nie studiowalam fizyki, ale i tak doszlam do podobnych wnioskow. Co prawda jestem troche starsza od Pana, wiec duzo wiedzy czerpalam z doswiadczenia zycia - poznawanie.

"Kiedy umrzesz, wiesz o tym". Mózg nadal funkcjonuje (nie serce).
Przez chwilę jesteśmy więzieni w śmierci, podczas gdy nasz los zostaje rozstrzygnięty.

"Przywołane pojęcie „nieistnienia" jest zaś fizyce obce. W świecie fizycznym różne formy materii i energii mogą podlegać przeobrażeniom — tak zwanym procesom. Kiedy umieramy, atomy, z których jesteśmy złożeni, nie znikają. Przyjmują natomiast inną formę organizacji. Ponadto w trakcie naszego życia atomy te podlegają ciągłej wymianie".

Pozdrawiam
Autor: kobieta  Dodano: 27-01-2019
Reklama
Poltiser   1 na 1
Atrakcyjnie napisane wyznanie zawodowego fizyka, przyjemne w czytaniu, proszę pisać więcej!

Serdeczne pozdrowienia.
Autor: Poltiser  Dodano: 28-01-2019
Klopton
A czy to nie czasem sen jest doświadczaniem nieistnienia? Dla umysłu jest to przerwa w ciągłości postrzegania istnienia.
Dla fizyki również istnieje potrzeba interwałów aby móc rozróżniać, bez nich wszystko jest Maja (iluzją z terminologii Wschodu), czyli naszym wyabstrahowaniem z całości niepodzielnej. Teoria Względności poradziła sobie z tym w taki sposób, że w miejsce pustej przestrzeni pojawiły się oddziaływania (4wymiar), więc interwał jest tym samym co w muzyce, nie jest ciszą praktyczną a jedynie teoretyczną.
Umysł w teorii potrzebuje więc nieistnienia bo jest dialektyczny, bez negacji nigdy nie stworzy teorii bytu, a w praktyce już brak istnienia jest dla niego lękiem, bo to oznacza brak poznawania.
Kabała i chrześcijańska Gnoza czy też Buddyzm uczą, że za Umysłem jest Stwórca a za nim jest Nicość i to w tej Nicości mieszka ten właściwy Bóg.

Facet dobrze tłumaczy ocb:
www.youtube.com/watch?v=-ihwMASlYJo&frags=pl%2Cwn
Autor: Klopton  Dodano: 28-01-2019
Arminius - Przed wielkim bangiem?  -1 na 1
Czy coś istniało przez "wielkim bangiem"?
Czy - w relacji do poprzedniego pytania - czas istnieje?

science.howstuf(*)omy-terms/before-big-bang1.htm
Autor: Arminius  Dodano: 28-01-2019
Dragan Dargomier - Derealizacja-depersonalizacja
Gdy ktoś mówi, że odbiera ten świat jak scenografię, to zawsze budzi to we mnie podejrzenie nerwicy (depersonalizacja, derealizacja).
Autor: Dragan Dargomier  Dodano: 29-01-2019
Krystian Hamerlik-Konopka - Czy istnieje próżnia?
Czy istnieje pustka?
Czy istnieje ruch mojego ciała?
Czy istnieje czynność maszyny?
Czy istnieje Windows na moim komputerze?
Czy istnieje działanie dodawania?
Czy istnieje czas?
Bo może to czas jest istnieniem?
Autor: Krystian Hamerlik-Konopka  Dodano: 31-01-2019
KrzysiekP
moja świadomość nie istniała przed moim narodzeniem i będzie nie istnieć po mojej śmierci......... no chyba, że będę miło zaskoczony.
Autor: KrzysiekP  Dodano: 02-02-2019
lo77pa
A czy czasami fluktuacja kwantowa nie jest przykładem powstawania czegoś z niczego.
Autor: lo77pa  Dodano: 03-02-2019
Kuba Wieczorek - Ciekawy artykuł, ale...
Hej Kuba,</div>Fajny artykuł i fajne imię ;). Kiedyś pewnie bym się z Tobą zgodził. To był czas zanim poszedłem na studia. Widzisz, cały problem polega na tym, że kwestia istnienia/nieistnienia nie jest w ogóle problemem Fizyki. Nawet gdyby ten świat nie istniał - i byłby tylko urojeniem Twojego umysłu- i tak mógłbyś go opisywać za pomocą tzw. Fizyki. Fizyka bada zasady tego świata - a nie problemy ontologiczne. To działka filozofii.
</div>
</div>Niemniej jesteś fajnym gościem - życzę Ci powodzenia w życiu :)
</div>
Autor: Kuba Wieczorek  Dodano: 06-02-2019
Lojowski
Odnośnie komentarza Kuby: Fizyka jest ontologią w najczystszej postaci. Rozważania ta temat "ile diabłów mieści się na czubku szpilki" przeszły do historii filozofii :)
Autor: Lojowski  Dodano: 08-02-2019
Lipiński - poznawanie   1 na 1
Pisząc o rozwoju i funkcjonowaniu (poznawczym) mózgu dziecka, warto jest rozszerzyć swoją wiedzę na ten temat.
Z filozoficznego punktu widzenia można dywagować na każdy temat używając jak najbardziej ogólnych i nieokreślonych stwierdzeń. Tekst przestaje opierać się na faktach lub głębszych przemyśleniach a zaczyna opierać się na indywidualnych interpretacjach czytelników.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe badania dotyczące pojawienia się i istnienia świadomości siebie, można powiedzieć, że przestajemy istnieć w tym samym momencie kiedy przestają działać części mózgu odpowiedzialne za postrzeganie istnienia.

W kulturze chińskiej sen nazywany jest małą śmiercią.
Autor: Lipiński  Dodano: 13-02-2019
Stiller - Coś tu nie gra.   1 na 1
Pojęcie nieistnienia jest oczywiście nieobce fizyce, matematyce i innym naukom, a także poza naukami.
Nie istnieje liczba rzeczywista x spełniająca równanie x do kwadratu = -1. Nie istnieje zbiór wszystkich zbiorów. Nie istnieje stabilny atom wodoru o dwóch neutronach (izotop wodoru zwany trytem). Nie istnieją na Ziemi wielkie stada delfinów, które swobodnie fruwają w powietrzu nad Saharą. Nie istnieją potwierdzone doświadczalnie monopole magnetyczne. Udowodnienie nieistnienia jest generalnie znacznie trudniejsze od udowodnienia istnienia i zwykle pociąga za sobą pewne domyślne założenia.
(Nie zaobserwowano, by kiedykolwiek coś fundamentalnie przepadło, czyli przestało istnieć.)
Zwrot "Coś przestało istnieć" definiuje tu fundamentalne przepadanie.
Od niepamiętnych czasów obserwowano zaprzestanie istnienia. Spalone drzewo już nie istnieje jako drzewo. Nie mówimy tu, że nie istnieje materiał, który tworzył drzewo, lecz jego funkcjonalna forma (popiół i składniki dymu po spaleniu nie są drzewem).
Ograniczenie < 1300 znaków nie pozwala tu skomentować jeszcze jednego akapitu, ale poza tym jest OK, szczególnie postrzeganie człowieka jako procesu (od dawna też tak to postrzegam).
Pozdrawiam autora
Autor: Stiller  Dodano: 15-02-2019
Jacholek - Nieistnienie   1 na 1
Kwestia istnienia to faktycznie bardziej metafizyka niż fizyka, ale jest zawsze pokusa by ten problem atakować z punktu widzenia czystej fizyki. Wiemy na przykład że w mechanice kwantowej mamy fluktuacje próżni czyli kreacja z niczego tyle że z pewnym ograniczeniem czasowym. Być może cały nasz wszechświat to jedna wielka fluktuacja z niczego tylko że z względnie długim czasem trwania. W dodatku są powody by podejrzewać że całkowita energia wszechświata jest zerowa o czym traktuje np. książka A Universe From Nothing - www.amazon.com/(*)Something-Rather/dp/1451624468
Autor: Jacholek  Dodano: 20-02-2019
R.Brzeziński robbo - Nie istnienie nie jest zagadnieniem...   1 na 1
 obcym ludzkiemu rozważaniu.W domu mam interesującą książkę pod tytułem :"KRÓTKA HISTORIA NICZEGO" ,którą napisał Jim Holt, przetłumaczył Mariusz Gądek,wydał DOM WYDAWNICZY PWN.Jest to tzw."Kryminał filozoficzny".W niej detektywem jest J.Holt,głównymi podejrzanymi stwórca i wielki wybuch.Świadkami w sprawie m.in fizyk S. Weinberg,teolog R.Swinburne,powieściopisarz John Updike.Biegłymi S. Hawking,R. Dawkins i Ch. Hitchens [wszyscy niewierzący] .Sprawa dotyczy zagadnienia i próby jego rozwiązania :"Dlaczego jest raczej coś niż nic?,oraz "Jakie są nasze początki?".To zagadnienie porusza się pomiędzy nieprzeniknionej tajemnicy istnienia.w tym dlaczego istnieje wszechświat i dlaczego jesteśmy jego częścią?".Według mojej oceny,gdyby autor zapoznał się z takimi publikacjami ,miałby większe horyzonty niż ma,co nie umniejsza w niczym samemu tematowi.W samej książce jest słuszna o sobie opinia,ze ta to :"zabawne połączenie fizyki,teologii,filozofii i matematyki,a także książki reporterskiej i podróżniczej,które rzuca światło na dyskusję pomiędzy naukowcami racjonalistami a religijnymi wyznawcami na temat pochodzenia kosmosu oraz nas samych".Według mojej oceny jest ona o tyle ciekawa ponieważ zaangażowani w niej są przedstawiciela obu stron wyjaśnienia,wierzący i nie.
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 20-02-2019
Psyklok - Kononowicz
Kononowicz przepowiedział, że wszystko zlikwiduje i nie będzie niczego. Prorok!
Autor: Psyklok  Dodano: 24-02-2019
nysa - ogólnie
komponując piosenkę czynię coś z niczego?faktycznie z tego co jest zrobiłem to czego nie było,tak samo pamięć ,nie ma jej czasami,z tym że to są byty intelektualne, ale byty materialnie faktycznie zawsze są nowe, nigdy materia się nie starzeje, dzisiejsza 80 latka ma nowiusieńkie atomy a brud to oaza nowości materii
Autor: nysa  Dodano: 02-10-2019
nysa - ogólnie
poza tym patrzę sobie na rower i widzę jego niezmierne skomplikowanie ,i porównuję to ze skomplikowaniem skali kosmicznej lub atomowej , i wychodzi na to, że jest ta nasza skala najbardziej skomplikowana pod względem funkcjonalności.Wszystkie skale się ze sobą łączą, żadna bez siebie nie istnieje.nie znajdę grzyba w skali nieatomowej, bezkomórkowej i kosmicznej,szukając grzyba kieruję się skalą komórkową,ale wiem że rwę atomy z umieszczonej na planecie masy organicznej przylegającej do skaliny za sprawą grawitacji.
Autor: nysa  Dodano: 02-10-2019

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365