Faktycznie słowa, ze dzieło Chrystusa zniszczyło Rzym wydadzą mi się przesadzone, a nawet bardzo przesadzone. Dla jasności dodam ze obarczanie całą winą barbarzyńców też nie jest dobrym rozwiązaniem. Na upadek Cesarstwa Rzymskiego złożyło się wiele przyczyn i Chrześcijaństwo pewnie także miało w nim swój mizerny udział, jednak na pewno nie było sztyletem wbitym w plecy "potężnego", "niezachwianego" imperium. Przecież rzymskie wojska nie przegrywały bitew z Hunami dlatego że żołnierze byli chrześcijanami i nie wolno im było zabijać "bezbronnych" najeźdźców, tylko dlatego, że przeciwnik okazał się lepszy na polu walki. Ponadto jeśli jakakolwiek ideologia czy też religia ma cokolwiek zmienić, na cokolwiek wpłynąć, to musi ją wyznawać I STOSOWAĆ SIĘ DO JEJ ZAŁOŻEŃ ogół społeczeństwa, w przypadku chrześcijaństwa jest to praktycznie niemożliwe, ponieważ najprawdopodobniej jest to najtrudniejsza religia świata. Mimo że Chrześcijaństwo jest jedną z największych religii to prawdziwych chrześcijan jest jak na lekarstwo, tak jest teraz i zapewne tak było w czasach rzymskich.
Warto również zauważyć, że praktycznie wszystkie wielkie imperia podzieliły los Rzymu, począwszy od imperium stworzonego przez Aleksandra Wielkiego na Trzeciej Rzeszy kończąc każde z nich upadło. Oczywiście w każdym przypadku można się doszukać innych przyczyn, ale ta niepokojąca prawidłowość o czymś świadczy. Prawdopodobnie gdyby Chrystusa wymazać z kart historii to i tak dzisiaj mówilibyśmy po polsku - nie po łacinie.

Zgadzam się z poprzednikiem. Argumenty tego artykułu są mocno naciągane. W niektórych przypadkach chrześcijaństwo okazało się dobrodziejstwem dla imperium co zauważył Konstantyn wielki. Jedna religia miała spajać różne ludy i ziemie wielkiego molocha Imperium. Jednym z głównych powodów upadku Rzymu stała się niestałość polityczna i słabość armii. Gdyby nie ciągłe uzurpacje i walki o władzę być może imperium przetrwałoby nieco dłużej. Władcy okazywali się krótkowroczni i egoistyczni, nie potrafili stanąć czoła problemom ogromnego państwa.
A zatem udziAŁ chrześcijaństwa w upadku Rzymu było bardzo małe lub zgoła żadne. A argumenty ,że wiele ludów barbarzyńskich było arianami (a więc chrześcijanami) i w ten sposób obarczanie tej religii częścią odpowiedzialności jest już kompletną demagogią.

Alez ja za Rzymem nie tesknie. Moglabym urodzic sie niewolnica. Powod podstawowy to utrzymywanie ogromnej armii i za daleko posunietych granic. Rzym sie sam za duzo kosztowal. I tak by padl jak nie od Hunow i Germanow to od Awarow i Slowian.

tak w rzymie moglas urodzic lub stac sie niewolnica fakt .zauwaz jednak ze to nie zasluga chrzescijanstwa ze niewolnictwo zostalo zniesione.rownie dobrze niewolnica moglabys byc w katolickiej portugali

a dlaczego skasowano zakon jezuitów we francji? przecież zbankrutowali na handlu niewolnikami i niechcieli zwrócić pożyczonych pieniędzy..

to nie była zbuntowana gałąź, lecz raczej liana która oplotła się wokół drzewa i je zadusiła, a soki wyssała.
nie ma kwesti kto się bardziej przyczynił do upadku rzymu, chrześcijanie czy barbarzyńcy, bo barbarzyńcy, którzy rzym atakowali również byli chrześcijanami (arianie).
a co do słowian i awarów to atakowali oni wschodnie cesarstwo bez skutecznie jeszcze przez pięć wieków aż w końcu ulegli i przyjęli chrzest w obrządku wschodnim.;P
a co do konstantyna to pomylił się przecież straszliwie. rzym się rozpadł, walcząc nie tylko z wrogiem zewnętrznym, ale zaczął walczyć z własnymi obywatelami poganami przecież i fundamentami na których został postawiony.
w momencie zakazu ostatnich prywatnych praktyk pogańskich (urodzin między innymi;) rzym rozpada się definitywnie już na dwa różne organizmy państwowe.
rzym upadł i nastały ciemne wieki chrześciaństwa, które gdzieniegdzie trwają do dziś.

chrzescijanstwo jako jedyna przyczyna upadku Rzymu...i wy sie mienicie racjonalistami? tak sie sklada, ze nie tylko w szkole ucza, ze to nie prawda, ale takze na wszystkich uniwersytetach swiata.
Rzym nie upadl przez chrzescijanstwo poniewaz w Rzymie wschodnim bylo o wiele wiecej schizm i konfliktow teologicznych a jednak przetrwal dluzej, warto wyciagnac z tego jakis wniosek.
upraszczanie tak szeroko zakrojonego procecu, ktory swoj poczatek datuje na okolo III wiek to nie tyle uproszczenie, co mijanie sie z prawda historyczna.
nie pisze tego jako katolik, lecz jako student historii.

A to by argumentacja była słabsza gdybyś to samo napisał jako katolik? Jeśli są racjonalistami i nie kierują się uprzedzeniami, nie powinno być potrzeby wstawiać takich wstawek, że się nie jest katolikiem.

Czy Imperium Rzymskie mialo szanse przetrwac?? Popatrzmy na dzieje Europy w XX i XXI wieku. Faszyzm - ideologia jak nic niepowiazana z Chrzescijanstwem, ba nazwalbym ja antychrzescijanska ideologia. Dlaczego tak dobra gospodarka, swietnie wyszkolone wojsko i ludzie, ktorzy w wiekszosci pochwalali faszyzm zostali pokonani przez sojusz stalinowsko-wyspiarski.
Zwiazek Radziecki - moloch, nieumiejetnie zarzadzany, slaby gospodarczo, niszczacy ludzkie zycie i zyciorysy. Upadl bo nie byl w stanie utrzymac rzeszy ludzi i poradzic sobie gospodarczo w wyscigu zbrojen i w podstawowej roli panstwa...w wyzywieniu ludzi!!
Unia Europejksa - z biegiem lat powieksza swoje terytorium o nowe kraje czlonkowskie, ale...Francja ( kraj zwalczajacy wzelkie okazywanie uczuc religijnych ) ma co raz wieksze problemy z systemem podatkowym i emerytaplnym. Ciagle protesty niezadowolonych imigrantow i przedstawicieli poszczegolnych grup spoleczno-zawodowych; niemiecka stagmacja w gospodarce, finlandzkie flirty z Rosja, a wreszcie chec szybkiego wstapienia Ukrainy do Wspolnoty nie napawa optymizmem obserwatorow. Spor o budzet i o "martwa konstytucje" podjudza zwolennikow rychlego rozwiazania tej organizacji.

Czy Crzescijanie byli glownymi prowodyrami rozpadu tych dwoch pierwszych wielkich wspolnot?? Jezeli tak to czy jest to ich zasluga ?? Bardzo rposze o odpowiedzi na e-mail .
Swiadomie nie polaczylem w ostatniej czesci komentarza o UE, poniewaz widze juz ataki antychrzescijan, ktorzy mowia o nieustepliwosci Chrzesciajn co do zapisu w Preambule Konstytucji, nio coz uciekalo sie z historii i sie nie ma wiedzy o Sredniowieczu to teraz trzeba swiecic oczkami...swoja droga dobrze ze cala Europa nie chodzi w turbanach, bo kogoz to mielibysmy teraz wysadzacw powietrze?? niewiernych Hindusow?? A o wplywie Chrzescijan na UE Chetnie podyskutuje droga majlowa czekam na konkretne i rzeczowe tematy Unia Europejska- Crzescijanie

Cesarz Konstanty widocznie czul natychmistowa potrzebe wprowadzenia religii chrzescijanskiej w celu udogodnienia objecia wladzy wiedzac ze poddani podolaja nowemu nurtowi,ktory zapewnial zycie wieczne i pieniadze do skarbu panstwa.Upadek Rzymu wynikal ze scisle powiazanych po sobie nastepst-ustrojowych czy tez srodowiskowych.Wracajac do mysli przewodniej religia taka jak chcescijanstwo stala sie silnym filarem pod podwaliny kreujacego sie panstwa,ale niedostatecznie rozwinieta aby mogla przetrwac.

Przyłączam się - gwoli rzetelności, nie z przyczyn ideologicznych - do chóru krytyków niniejszego artykułu, który w żaden sposób nie tłumaczy, w jaki mianowicie sposób chrystianizm doprowadził do upadku Rzymu (upadek kultury antycznej - to co innego, tutaj chrześcijanie mieli swoje zasługi), zupełnie zaś pomija fakt, że ten sam chrystianizm przedłużył żywot Imperium Rzymskiego o okrągłe tysiąc lat, stając się spoiwem tzw. "Imperium Bizantyjskiego". W rzeczy samej, religią, która zburzyła Rzym, nie był chrystianizm. Był nią islam.

Nie chodzi o Imperium Rzymskie jako państwo w jego granicach, bo szanse na jego obronę były małe, ale o starożytną kulturę, naukę, kult życia i piękna. Tu chrześcijaństwo było rzeczywiście przysłowiowym nożem w plecy. Rzym nawet gdyby nie istniał jako państwo zostałaby po nim niezapomniana spuścizna. Chrześcijaństwo spowodowało upadek cywilizacji starożytnej, a nie Cesarstwa. Religia ta zakazywała nauki, krzewiła w społeczeństwie ciemnotę i niewiedzę w celu podporządkowania go kapłanom. Kult cielesności, siły i materialnego piękna skutkujący poznaniem człowieka i rozwojem medycyny został zastąpiony przez ascezę, marność, obietnicę wieczności w zamian za głód i plugawość. Księża bojąc się odkrycia tajemnic rządzących wszechświatem doprowadzili do upadku fizyki i astronomii, tak przecież rozwiniętej w starożytności. Częściowo, ale niestety z pewnymi (znów powodowanymi religią) wyjątkami naukowe dzieło Rzymian i Greków kontynuowali w wiekach średnich Arabowie, ale to nie było już to samo.

Upadek rzymskiej kultury był chyba jedną z największych dziejowych tragedii wszechczasów, którego skutki pogrążyły Europę w ciemnocie średniowiecza. Jedynym winnym tego upadku są chrześcijanie. Ciekawe jak teraz wyglądałby świat, gdyby nie upadła starożytna kultura?