Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.489.125 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Kluczowym problemem marketingowym religii jest więc sposób zachęcenia klientów, by czekali.

Dodaj swój komentarz…
Jacek Tabisz - dlatego   1 na 1
Dlatego warto być kimś inteligentnym a nie inteligenckim. Moim zdaniem człowiek inteligentny traktuje szympansie walenie w klatę swoich kolegów jako rzecz drugorzędną, starając się zrealizować swoje cele. Nie te dotyczące pozycji w dość urojonym często stadzie, ale te dotyczące astronomii, matematyki, poezji etc. Jak ma szczęście, dostrzegą go inne stada, jak nie będzie miał - cóż, zawsze można go nie mieć.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 27-03-2011
Reklama
coreless - Inteligencje wielorakie
Konkurencję dla koncepcji inteligencji, rozumianej jako zdolność ogólna, zaczynają stanowić mnożące się jak grzyby po deszczu koncepcje inteligencji wielorakich. Inteligencja społeczna pozwala na skuteczne realizowanie celów związanych z byciem w grupie, w tym przywództwo. Przywództwo, w tym przywództwo polityczne jest zaś potężnym narzędziem w ręku inteligentnego społecznie lidera, mogącym prowadzić zarówno do pożądanych, jak opłakanych skutków. Jeśli tzw. inteligencja, definiowana choćby tak, jak przez J. Tabisza,  zrezygnuje z walki o przywództwo polityczne lub choćby o zachowanie na nie znaczącego wpływu, istnieje ryzyko, że rządzić będą nami putiny albo inne bunga-bunga. Pod rozwagę. Giętki kręgosłup i twarda d**a jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły; przeciwnie - mogą się okazać nad wyraz przydatne.
Autor: coreless  Dodano: 27-03-2011
Kassjusz - Rządy filozofów?
To bodajże Platon [idealista!] w swojej wizji państwa filozofom [inteligencji]wyznaczył rolę przywódców. Nawet w praktyce starał się tę utopię zrealizować. Jego rządy [bądź co bądź wybitnego intelektualisty] skończyły się porażką i sromotną ucieczką.A spełniał wszystkie wymagania, jakie stawia się inteligentnemu politykowi. W którym momencie władza przybiera postać dyktatury?
Autor: Kassjusz  Dodano: 27-03-2011
coreless
Filozofowie będą rządzić, jeżeli będą rządzić filozofowie. Jest to doskonała tautologia, nie do obalenia z punktu widzenia logiki. Państwo może tylko na tym skorzystać. Niestety, filozofowie ciągle nie mogą uwierzyć, że królową jest polityka, a nie filozofia.
Autor: coreless  Dodano: 27-03-2011
Jacholek - Struktura Krysztalu   1 na 1
Dziekuje autorowi za "wskrzeszenie" tego filmu Zanussiego. Pamietam go jak przez mgle, moze nieco lepiej Strukture Krysztalu gdyz dotyczyla bezposrednio mojego srodowiska fizyki a i Zanussi wszak zaczynal od studiowania tej dyscypliny. Moze dlatego utrzymywal zywe kontakty ze srodowiskiem studenckim; w moim akademiku mialem okazje z nim ongis dyskutowac na tematy rozwijane wlasnie w jego pierwszych filmach. Duzo mial racji,  o czym sie przekonalem osobiscie gdy zostalem "wygryziony" z macierzystego instytutu i skonczylem (jeszcze niezupelnie) na emigracji. Pozdrowienia !
Autor: Jacholek  Dodano: 27-03-2011
Jacek Tabisz - do Corellesa
Nie o to mi chodziło. Uważam, iż politycy nawet powinni umieć walczyć ze sobą. Odniosłem się do środowisk akademickich, gdzie tematem przewodnim nie powinny być dworskie intrygi wokół małej niekiedy klitki z kawą i marzeniami, lecz nauka.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 27-03-2011
coreless - @ J. Tabisz
To, co mówisz, to niestety mrzonki. Intrygi, manipulacja, plotki, pomówienia, konflikty itp. na dłuższą metę są nie do uniknięcia w żadnej ludzkiej sprawie. Trzeba brać rzeczywistość taką, jaka jest, a nie snuć utopijne wizje.
Autor: coreless  Dodano: 27-03-2011
Jacek Tabisz - do Corelessa
Nie, to nie jest utopia. Zależy po prostu od tego, co jest celem. Jesteśmy zbytnio przywiązani do własnych instynktów. Ale one nie są niepodważalne.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 28-03-2011
fala0 - Dowartosciowanie sie
Mysle ze w naszym spoleczenstwie w wartstwie  pogardliwie nazywanej "wyksztalciuchami" panuje kompleks nizszosci.Szlachectwo zawsze nobilitowalo,dawalo status "lepszego".Stad inteligent jako kontynuacja warstwy szlacheckiej mial znamiona nobilitacji.W spoleczenstwie kapitalistycznym to wlasciciel srodka produkcji jest tym wartosciowym elementem spoleczenstwa ,to on decyduje o wielu podstawowych sprawach,to on wytwarza ,to on napedza postep.Czesto sa to ludzie bez wyksztalcenia ,"self made man".Inteligencja skupiona wokol szkolnictwa poczula sie zagrozona i stad te rozne nostalgie za "inteligencja".Mysle ze wzorem Szwcji czy Anglii i w Polsce ta sprawa umrze smiercia naturalna ,gdy okaze sie ze "inyeligent" moze laczyc funkcje pracy umuslowej z dzialalnoscia gospodarcza.Wielu juz tak czyni.Anglicy maja piekne okreslenie -"money talks" i to jest ten walec ktory nieublaganie zmiazdzy naszych "inteligentow" wraz z ich kompleksami 
Autor: fala0  Dodano: 23-04-2011

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365