Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.429.769 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 698 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Niall Ferguson - Cywilizacja. Zachód i reszta świata
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Artur Patek, Jan Rydel, Janusz J. Węc (red.) - Najnowsza Historia Świata tom 4 1995-2007

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Wartości nieprzemijające nie mają niestety terminu realizacji."
Komentarze do strony Trójca Święta

Dodaj swój komentarz…
savonarola
Zdaje się, że Bóg "istnieje" poza czasem i przestrzenią, no chyba, że ktoś myśli, że Bóg to taki starszy pan z brodą, co siedzi na chmurze i nas obserwuje:):):):) Więc co w tym dziwnego, że może być w naszym czasie i naszej przestrzeni jednocześnie Ojcem, Synem i Duchem? Nawet drzewem gorejącym może być.
Autor: savonarola  Dodano: 01-12-2020
Reklama
robbi40 - Trójca Świeta
Koncepcja Trójcy Świetej chyba rzeczywiście pochodzi od koncepcji trójek bogów z tradycji greckiej, ale według mnie ponieważ powstała później niż Pismo Święte przypomina, czy może nawiązywać do pojęcia Trimurti - Świętej Trójcy w Hinduiźmie. Tylko, że - w hinduiżmie mamy 3 bogów: Brahma, Wisznu i Śiwa. Jest jeszcze - sylaba om, która zapoczątkowała wszystko. Według mnie - Odpowiednikiem tych bytów(boskich) w chrześcijaństwie są :
1. Bóg Ojciec <-> Brahma.
2. Syn Boży(Chrystus) <-> Wisznu.
3. Duch Świety <-> sylaba om.
Odpowiednikiem Śiwy, który chce zniszczyć świat w sensie duchowym byłby Pan Ciemności(Diabeł), który chce zniszczyć świat. Tak bardziej materialnie to model hindusistyczny lepiej opisuje strukturę materialną świata - Wisznu odpowiałby - Materii, a Śiwa - Antymaterii.
A tak jeszcze z innej strony to dla pozycji 1,2 i 3 pozostawiłbym analogię 1 i 3, a zmieniłbym pozycję 2 tzn.bardziej uogólniłbym ją : móglby to być zarówno Wisznu jak i każdy inny tzw. "Bóg Osobowy" ( koncepcja boga wcielonego w ciało człowieka, która istnieje w tradycji( o ile się nie mylę ) buddyzmu lub hinduizmu. Koncepcja ta mówi , że Bogów Osobowych było wielu( między innymi Jezus Chrystus należał do nich, ale byli też inni "wysłani" przez Boga Najwyższego w historii hinduistycznej.
Autor: robbi40  Dodano: 03-01-2016
Daroon - artykuł nadaje się do kosza cz.2  -1 na 1
Bóg jako złożenie trzech istotności ma swój fundament w słowiańszczyźnie

Słowiańszczyzna przedchrześcijańska znała już obraz Boga jako postać o trzech istotnościach jako Trygława. Słowiańszczyzna znała też Jezusa pod postacią Świętowita (Światowida)
W słowiańszczyźnie Duch Święty nie był przedstawiany za pomocą drewnianego posagu jak Trygław i Świętowid. Duch Święty był bezpostaciowy a symbolizował go zapalony ogień.

Tutaj ma pan obszerne artykuły na ten temat.
dmr44blog.wordp(*)a-pierwsza-czesc-i-stonehenge/

dmr44blog.wordp(*)czesc-ii-trzyglow-i-swietowit/
Autor: Daroon  Dodano: 29-12-2014
Daroon - artykuł nadaje się do kosza cz.1  -1 na 1
Panie Mariuszu nie powinien pan się brać za sprawy na temat których posiada pan wiedzę prawie zerową. Trójce święte jakie mamy w rożnych religiach wymieszał pan z obrazem Boga. Temat istotności Boga nie można rozpatrywać w kategoriach budowy świata materialnego - jest to całkowite nieporozumienie. Istotność Boga należy do świata duchowego. Świat materialny jest miejscem gdzie wszystko ma swój początek i koniec - jest ograniczone czasem. Świat duchowy pozbawiony jest takich pojęć. Jak pan chce opisywać Boga jak nie jest pan w stanie zrozumieć świat, który nie posiada czasu, początku i końca? Proszę przeczytać "Apokryf Jana" w którym mamy najlepsza próbę przedstawienia Boga (na jaka udało mi się trafić) za pomocą myślenia w kategoriach świata materialnego. Jest to obraz i tak niedoskonały z punktu widzenia świata duchowego, ale przynajmniej coś jest.

Nieprawdą też jest , że w ST nie ma nic na temat Boga będącego odzwierciedleniem trzech istotności.
Proszę przeczytać tekst w linku :

www.razemdlaewa(*)ca-swieta-fundamentalna-prawda

Autor tego tekstu wskazuje wersety biblijne obalające pana argumenty.
Autor: Daroon  Dodano: 29-12-2014
parapsycholog - rozważanie istoty jako trójca
Z natury patrzę na ten zamęt dogmatu z pozycji Parapsychologa. Uważam że Watykan celowo zamącił ludziom w głowach trzymając w garści wiernych. Temat boskości chciałbym częściowo wytłumaczyć. Skoro w biblii pisze wyraźnie, "Syn Boży - Duch Święty - Bóg Ojciec" jest jednością w nas, tak jak "ucho - nos - oko"jest w nas. Jest to typowy przykład spojrzenia trzeźwym materialnym umysłem a jeszcze do tego dodajmy werset "Bóg stworzył człowieka na podobieństwo swoje ale nie był człowiekiem" Teraz zastanówmy się, o co tu właściwie chodzi, a to jest takie banalnie proste. Zadam pytanie - czy świadomość - podświadomość i nadświadomość" jest jednością w nas i czy jest człowiekiem, są to trzy stany zmysłowe w nas, nie mające nic wspólnego z ciałem fizycznym, chyba nikt tego nie zaprzeczy: Biblia cały czas o tych trzech stanach zmysłowych trąbi. I to jest cala filozofia wprowadzania ludzi w błąd a cel tego oszustwa jest banalnie prosty "KASA" Jeśli masz ochotę poszerzyć własne horyzonty tej wiedzy, przeczytaj moją książkę " ZA KULISAMI U BOGA" lub www.zaswiatyuboga.pl  Opisałem dość szczegółowo synchronizację świadomości z podświadomością - jest to pamięć wszystkich naszych reinkarnacji jako "duch święty" a Bóg Ojciec to dalsza bajka.
Autor: parapsycholog  Dodano: 07-11-2012
RyszardW - trójca
1. Paweł - czy nie masz zdolności rozumienia tekstu pisanego? tekst wspomina o traktowaniu trójcy (skoro jest o trójcy) przez różne odłamy, a nie jest propagandą żadnego z nich. Haha!
2. Fizyka, tzw. teoria strun: w świecie, który jest wielowymiarowy, istnieje jedno oddziaływanie, ale istota trójwymiarowa postrzega to jedno jako: osobno siły elektromagnet., grawitację, siły jądrowe.
3. Informatyka: trzy osobne pliki mogę spakować i mam np. trójca.zip - 3 w 1.
Punkty 2 i 3 należy oczywiście traktować jako ciekawostki, idyjotą nie jestem, żeby tą miarą  (przyrodniczą) traktować trójcę chrześcijan
Autor: RyszardW  Dodano: 21-09-2009
Paweł - racjonalista ?
sam się zaczynam zastanawiać czym jest racjonalsta.pl ?

ten tekst jest żenujący. żywcem wzięty z jakiegoś wydania strażnicy, wcale nie jest przejawem racjonalizmu, tylko propagandy religijnej świadków jehowy. poziom argumentacji jest dokładnie na poziomie strażnicy. dlaczego takie teksty są w ogóle tolerowane na tym portalu ?
Autor: Paweł Dodano: 22-06-2009
oxygenium79 - śmierć
Jeszcze tylko jeden (mógłbym przytoczyć więcej) przykład totalnej niewiedzy / niezrozumienia wiary chrześcijan przez autora artykułu:

"A śmierć na krzyżu? Bóg kazał umierać Bogu, aby udobruchać Boga."

Każdy porządny chrześcijanin wie (powinien wiedzieć) czym była śmierć Jezusa i zmartwychwstanie. I po przeczytaniu podobnego tekstu można tylko boki ze śmiechu zrywać / kiwać z politowaniem głową. Bo autor artykułu nie ma o tym bladego pojęcia, mimo że może o tym poczytać chyba nawet w Wikipedii. Przed napisaniem kolejnego artykułu polecam POCZYTAĆ, w co wierzą chrześcijanie, dowiedzieć się, co sądzą na ten temat osoby mądrzejsze od autora. Litościwie nie wymagam od autora, żeby zrozumiał to, w co wierzą chrześcijanie :-) Wiara (w to m.in. wierzymy) jest łaską, a nie czymś, co można samemu sobie zdobyć, wypracować itp. Na koniec dodam, że Bóg (w co ja wierzę, a autor nie) zbawia ludzi przez wiarę, a nie zrozumienie / wiedzę, dlatego zbawiona może być tak samo sprzątaczka jak profesor Harvardu. Gdyby było tak jak chcą "racjonaliści", to nawet ten profesor nie miałby szans :-D (a na pewno nie autor artykułu). Pozdrawiam!
Autor: oxygenium79 Dodano: 06-04-2008
oxygenium79 - tajemnica
Istota żyjąca w dwóch wymiarach nie pojmie istoty żyjącej w trzech wymiarach, my nie potrafimy sobie wyobrazić istoty żyjącej w czterech wymiarach itd. Nikt nigdy jako żywo nie widział istoty będącej jednocześnie trzema osobami - takie zwierzę w przyrodzie nie występuje. Na ziemi każdy człowiek jest osobną osobą. Tylko kto może zabronić Wszechmogącemu istnieć w trzech osobach? Tylko dlatego, że nie potrafi tego pojąć? :-D
To takie logiczne i racjonalne założyć, że jeśli coś jest niepojęte, to jest bzdurą? To wyrzućmy do kosza współczesne osiągnięcia fizyki, które są totalnie nie do pojęcia. Jak powiedział bodaj Bohr czy Feynman - jeśli uważasz, że rozumiesz mechanikę kwantową, to tak naprawdę nie masz o niej pojęcia.

Że przytoczę z Pisma: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca", "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego", itd., itp. Oczywiście - zawsze można podobne fragmenty zignorować i twierdzić, że ich nie ma... A gdy sie trafi na coś niepojętego - odrzucić to, jako "nieracjonalne", czyli nie mające prawa istnieć :-) W końcu po to człowiek ma wolną wolę i może zdecydować, że wie lepiej.
Autor: oxygenium79 Dodano: 06-04-2008
Dzon - Hmmm...
"A śmierć na krzyżu? Bóg kazał umierać Bogu, aby udobruchać Boga."

Udobruchać Boga? Dziwne to stwierdzenie. Czy Krzyż to udobruchanie Boga? Wychodzi z tego że Bóg jest kwiożerczy i sprawia mu przyjemność śmierć, że cierpieć to głaskać go po brodzie. No zupelnie nie po chrześcijańsku, a mówimy o dogmatach chrześcijan(Śmierć Jezusa). Bóg umarł za nas raczej po to żeby stało się za dość temu co sam powiedział, "Karą za grzech jest śmierć", A żeby ludzi ocalić posłał swojego syna, Boga i Człowieka. Czy mógł to zrobić inaczej? Jasne, jest Bogiem, może wszystko, ale z drugiej strony dlaczego ludzie mają myśleć (zupełnie nielogicznie) że hmmm jest sobie Bóg wysoko w górze nie wie jak być człowiekiem. Dlaczego śmierć jest karą za grzech? To Kara-konsekwencja odejścia od Boga który daje życie. Tak samo jak konsekwencją opuszczenia samolotu równiez jest śmierć. Normalne. Pozdrawiam...
Autor: Dzon Dodano: 08-09-2007
mcfunthomas - kolejny przejaw indolencji
HIHIHI, i oto kolejny ir-racjonalny artykulik drugiej kategorii mistrza indolencji M. Agnusiewicza (cały ośrodek R-S jest w podobnym tonie? uuuups). Toż to Kaziowy Dziamkowy styl??!!

Proponuję poczytać sobie jakieś porządne książeczki o egzegezie, hebrajskiej retoryce, logice i polemice. Wtedy dopiero, ewentualnie, zacząć coś mądrego, racjonalnego i inteligentnego pisać, panie "Marianie" (Mariusz i Marian mają tę samą etymologię, więc sobie pozwoliłem na rymowaną grę słów).

Dla wszystkich szczerze racjonalnych zapraszam na apologetyka.katolik.net.pl/content/view/783/68/
I choć sam nie jestem katolikiem, to nie przeszkadza mi - a wręcz pomaga - czytanie wykształconych, racjonalnych katolików, od których można się wiele nauczyć.

Z życzeniami powrotu do racjonalnego myślenia i pisania.

mcfunthomas@gazeta.pl
Autor: mcfunthomas Dodano: 28-07-2007
Mariusz Agnosiewicz - Odp.
>>Jedyną Trójcą Świętą jaką czci każdy katolik to: Władza, Seks i Pieniądz. O tak, to jest bez wątpieniakatolicka Santissima Trinidad.
>Ale bzdura....

Masz rację, to była bzdura.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 28-10-2005
Marel - Racjonalizm?
>
>Jedyną Trójcą Świętą jaką czci każdy katolik to: Władza, Seks i Pieniądz. O tak, to jest bez wątpieniakatolicka Santissima Trinidad.

Ale bzdura....
Czy na tym ma polegać racjonalizm?
To raczej antykatolickie zaślepienie, równie niebezpieczne co zaślepienie radiomaryjnych katolików.
Sam jestem niechętnie nastawiony do katolicyzmu, ale mówienie że ,,KAżdy" katolik , czci Trójce Świętą, w postaci Władzy, seksu i pieniędzy to nawet nie absurd.
To wyraz całkowitej indolencji umysłowej autora.
Zapraszam do odwiedzenie katolickiego kościoła, gdzie 80letnie kobiety klepią Różaniec-one naprawdę w to wierzą.
I czy et 80 letnie kobiety myślą o seksie, władzy i pieniądzach?
Te 80 letnie kobiety nieraz większosc swoich emerytur dają na Radio Maryja-czy myślą więc o pieniądzach?
Czy myślą o władzy-kobiety z zapdłych wiosek?TEgo anwet nie ma co komentować.

Sam mam wiele zastrzeżeń do rzymskiego katolicyzmu, sam uważam, że odszedło no od Ewangelii-ale na Boga-krytykujmy go w sposób racjonalny, a nei an poziomie obelg i wyzwisk.
Autor: Marel Dodano: 26-10-2005
Mariusz Agnosiewicz - Odp
>-do pana MARKA AGNOSIEWICZA :

Nawet nie przeczytał Pan dokadnie mojego imienia, więc cóż dopiero sądzić o bardziej zaanwansowanych kwestiach?

> jak obydwaj wiemy zarówno Sokrates,jak i Chrystus byli wg niego Nadludźmi

Chrystusa uważał za dekadenta, podobnie Sokratesa, nie mógł więc jednocześnie uważać ich za nadludzi w swoim rozumieniu tego słowa.

>,pomimo, że nauki przez nich przekazywane Nitsche

Jak można tak pokaleczyć nazwisko cenionego myśliciela?

>czy próbował Pan kiedyś szukać czegoś więcej poza materializmem

Pisałem o tym:
www.racjonalista.pl/kk.php/s,2161

>jaki kodeks moralny Pan wyznajew jakie zasady Pan wierzy

Np. tutaj:
www.racjonalista.pl/kk.php/s,239
www.racjonalista.pl/kk.php/s,3203

>-co do żywej wiary, to większość ateistów nie ma najmniejszego pojęcia, o tej przedziwnej głebi i sile jaka w niej tkwi,bo tego nie da się zrozumiec racjonalnie,to trzeba doświadczyć i odczuć na sobie...

<b>co do głebokiego racjonalizmu, ateizmu, wolnomyślicielstwa i humanizmu, to większość wierzących nie ma najmniejszego pojęcia, o tej przedziwnej głebi i sile jaka w tym tkwi, bo tego nie da się ogarnąc z pozycji ortodoksji, to trzeba zrozumieć i odczuć na sobie...</b>

pozdrawiam
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 09-09-2005
sumienie agnosiewicza - czy racjonaliści cenzurują komentarze?   1 na 1
co najbardziej mnie ubawiło,gdy przeczytałem arytkuł i komentarze:
-wielce szanowny prawdziwy erudyta,prawnik,a jednocześnie dogłębny znawca filozofii i teologii, pan Agnosiewicz pisząc ten cytuje "Strażnicę"(wydanie amerykańskie) czyli "biblie świadków jehowy",których to w artykułach :
"Świadkowie Jehowy (Jehowici) "
"Świadkowie Jehowy sektą według sądu francuskiego "
jak zapewne wyssał z mlekiem matki, mieszA ich z błotem:)
CIEKAWA NIEKONSEKWENCJA NIEPRAWDAŻ???
-wśród komentarzy pełnych uwielbienia i podziwu dla naszego erudyty zaciekawił mnie osobnik,który "od kilku dni intensywnie czyta o Biblii..."
,przypuszczam, że jest to modelowy obraz czyteknika waszej ciekawej witryny, a wiecnie tylko wśród katolików przeważają "niedokształceni..."(z góry przepraszam za uogólnienie-nie przeczytałem oczywiście wszyskich artykułów,a nie odpowiada mi zasada wszystko albo nic,więc nie powstrzymałem się od wydania sądu- przypuszczam,że można znaleźć wśród także i merytorycznie bogate...)
- dziwi mnie stwierdzenie :"Redakcja zastrzega sobie prawo usunięcia wpisu zawierającego zwroty niecenzuralne, obraźliwe, reklamę lub kryptoreklamę, oczywistą nieprawdę lub treść niezwiazaną z komentowanym tekstem lub tematem. "
zdaje się,że pod to można wszystko podczepić,ale gorąco wierzę,że szanowni koledzy nie korzystają zbyt często z cenzury


-do pana MARKA AGNOSIEWICZA :

w tym,co napisałem jest może i troche zasłuzonego moim zdaniem jadu-to tak bardzo w pana stylu, panie marku,choć do pana mi jeszcze daleko...-ale teraz chciałbym napisać coś życzliwie...
też lubię i podziwiam nitzschego-gdyż wielkim filozofem był.
jak obydwaj wiemy zarówno Sokrates,jak i Chrystus byli wg niego Nadludźmi,pomimo, że nauki przez nich przekazywane Nitsche miał w wielkiej pogardzie.
również nie poważał Platona i tu mam anegdotę dla pana:
gdy jeden z jego uczniów powiedział za mistrzem,że Platon i jego filozofia są żałosne,ten zbeształ go straszliwie,mówiąc najpierw przejdź tą drogę,co ja,poznaj Platona, a dopiero wtedy go oskarżaj...
I TAKA TEŻ RADZĘ PANU ŻYCZLIWIE,BO JA STARAM ŻYĆ WG TEGO-niech Pan trochę zapozna się z tematem,a dopiero później miesza z błotem,KOGO PAN TYLKO CHCĘ...(pan będzie więcej wiedział,a i teksty będa miały wyzszy poziom).
Po przeczytaniu kilku arytkułów niezwykle zaciekawił mnie pan jako człowiek...(uprzedzam,że jestem katolikiem i moge mieć jakieś niecne zamiary wobec pana!)
...droga jaką Pan w życiu przebył....
jak narodził się Pan jako "racjonalista", wrogi wszystkiemu,co nieracjonalne?

czy próbował Pan kiedyś szukać czegoś więcej poza materializmem(zarówno w znaczeniu postawy wobec życia,jak i wizji świata,w którym prawdziwe jest jedynie to,co naukowo potwierdzone),tego ,co duchowe?

czy stawiał sobie Pan kiedyś te trudne-nazwijmy to sztampowo-egzystencjonalne pytania,które dla wielu sa ważne, które wielu przyprawiają o zawrót głowy,które człowiekowi uświadamiają sytuację,w jakiej każdy z nas jest,czy tego chce,czy nie.

czy tez może nigdy Pan o to nie pytał,gdyż od razu wiedział Pan,że to stek bzdur?(musze przyznać,że taki mam właśnie wizerunek prawnika-zapewne dla wielu krzywdzący-pragmatyczny, niezbyt skomplikowany,nie stawiający zbędnych pytań)

jaki kodeks moralny Pan wyznajew jakie zasady Pan wierzy

czy jest Pan zadowolony ze swojego życia?

czy jest Pan przekonany,że zostanie Pan przy swoim światopoglądzie do końca życia?

Czy odpowie mi Pan na te pytania?NIe wiem...
Tak się składa,że jestem z wrocławia i jeśli tylko by Pan zgodził sie porozmawiać ze mną - ortodoksyjnym katolikiem:)- to z wielka chęcia bym się kiedyś z Panem spotka-(bynajmniej nie po to,żeby Pana nawracać,ale wysłuchać historii człowieka...
Życzę

Na koniec jeszcze tylko dwie rzeczy,które Panu powiem z perspektywy osoby wierzącej,co do Pana i ateistów(może Pan oczywiście uważać,że jest to nieudolna próba nawrócenia Pana,ale nie wadzi mi to wcale):
-co do żywej wiary, to większość ateistów nie ma najmniejszego pojęcia, o tej przedziwnej głebi i sile jaka w niej tkwi,bo tego nie da się zrozumiec racjonalnie,to trzeba doświadczyć i odczuć na sobie...
A szkoda, bo pomimo,że w zasadzie nie daje ona nic-nic,co materialne i namacalne-to zupełnie zmienia sposób patrzenia na świat...
-niech Pan sie ma na baczności, gdyż bywa często,że ci co najbardziej walczyli z kościołem( oczywiście nie wszyscy,bo bywali tacy co sie nie nawrócili),gwałtownie się nawracają i stają sie gorliwymi sługami Bożymi...
zgodnie z myślą św.Augustyna,tam gdzie było największe zło,dzięki Bożej Łasce możepojawic sie największe dobro( tylko prosze nie sprowadzac tego do absurdu,bo nie chce z Panem polemizowac,lecz tylko Pana przestrzegam,przed nawróceniem:)
Konfucjusz zaś powiedział,że "kto walczy ze smokiem,ten wreszcie sam sie nim staje":)

W życiu tylko śmierć jest pewna, więc i Pan nie może byc pewien swoich dalszych losów...

Pozdrawiam i Życzę wszystkiego dobrego!
Do zobaczenia w Czyśćcu!

Ps.Coś czuje,że dostarczyłem Panu dobrego listu,by sie na nim retorycznie powyżywać!
Autor: sumienie agnosiewicza Dodano: 09-09-2005
karol - dodatek
właśnie zagadnienie trójcy św. było najtrudniejsze, kiedy misjonarze nawracali Indian w Ameryce Południowej.Indianie nie mogli tego pojąć-jak jest jeden to jak jest trzech?i jeszcze-jeżeli chrześcijanie tak kochają Jezusa, to dlaczego go zabili?a co to za bóg, którego można zabić?to nie jest bóg, boga NIE MOŻNA ZABIĆ.tak myśleli Indianie.
Autor: karol Dodano: 23-04-2005
zielona - obraza
Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,1233
"Jedyną Trójcą Świętą jaką czci każdy katolik to: Władza, Seks i Pieniądz."

To już jest obraza uczuć i to nie tylko religijnych. Pomówienie,m zniesławienie - to podlega niemalże pod sąd. Kim jesteś, człowieku, by tak pisać o milionach ludzi, których nie znasz? By tak jednoznacznie i niesprawiedliwie osądzać innych? By w ogóle osądzać! "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni" - znasz to? Obawiam się, że nie....
Autor: zielona Dodano: 27-02-2005
mich123 - jestem za
Witam
od kilku dni intensywnie czytam duzo o Biblli, Kosciele, Chzrescijanstwie i rzeczach pokrewnych
I delikatnie mowiac jestem w szoku po tym co sie dowiedzialem.
Szukam jakiegos czegos/grupy osob/kosciolu potomkow Chrystusa/czegokolwiek co nie zwiazane jest z Kosciolem katolickim.

Wychowany bylem na katolika, ale powoli zaczynam byc coraz bardziej pewien tego ze nie chce nim byc.
Nie odrzucam Boga, ale nie chce wierzyc w Niego tak jak uczu tego Kosciol Katolicki.

Nie wiem czy dobrze trafilem, bo napisales ze przynalezysz do Kosciola Katolickiego, a ja mnie chce robic nic w ramach tego kosciola

proponuje:
O ile nie istnieje jeszcze cos takiego, stworzenie projektu/strony poprzez ktora mozna by cos zdzialac

pozdrawiam
Autor: mich123 Dodano: 11-10-2004
JAROSŁAW - CZEKAM
JESTEM JEDNYM Z TYCH KTÓRYCH UWAŻA SIĘ ZA IDIOTÓW. PRZYNALEŻĘ DO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO I JESTEM CHRZEŚCIJANINEM.
PEWNEGO CZASU MIAŁEM NA JAWIE W BIAŁU DZIEŃ SPOTKANIE - MOŻNA TO NAZWAĆ WIDZENIEM - Z OSOBAMI LECZ TYLKO JEDNA DO MNIE PRZEMÓWIŁA ALE SIE NIE PRZEDSTAWIŁA. JA TEŻ NIE ZAPYTAŁEM O IMIĘ. OTRZYMAŁEM POLECENIE BY IŚĆ DO PROBOSZCZA I POWIEDZIEĆ MU ŻE PAN BÓG SIĘ GNIEWA NA POLAKÓW ZA TO ŻE NAZYWAJĄ MARIĘ MATKĄ BOGA. O ILE POLACY TEGO NIE PRZESTANĄ CZYNIC TO BÓG ICH POKARA POWODZIAMI, SUSZAMI I WIELOMA INNYMI MOŻLIWOŚCIAMI. BYŁEM Z TYM U PROBOSZCZA I U WIELU INNYCH KAPŁANÓW I ZAKONNIKÓW. WYSŁAŁEM LIST DO WSZYSTKICH BISKUPÓW ALE JEDYNA ODPOWIEDŻ TI KAZANO MI CZEKAĆ.
NIKT Z TYCH Z KTÓRYMI ROZMAWIAŁEM MI NIE ZAPRZECZYŁ ŻE JEST INACZEJ LECZ WYGLĄDAŁO NA TO ŻE BOJĄ SIĘ SPRAWIE NADAWAĆ TOK. TAK BÓG JEST JEDEN, JEST JEZUS KTÓRY BYŁ WYKONAWCA POLECEN I ZAMIERZEŃ BOGA, JEST MATKA JEZUSA MARIA ŚWIĘTA KOBIETA KTÓRĄ WYBRAŁ BÓG.
ZJEDNACZMY SIĘ I ZACZNIJMY MÓŁWIĆ TO RAZEM CZEKAM
Autor: JAROSŁAW Dodano: 27-08-2004

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365