Trzeba wiedzieć, że p. Agnosiewicz w swych młodych latach był, zapewne początkowo bezwolnie, wprowadzony do wspólnoty Kościoła. Brał udział w życiu parafii. Wobec jednak swego nonkonformizmu i dociekliwości odczuł niedostatki wykreowanej postaci matki boskiej. Ja sam przeżywszy kilka wzlotów ku Bogu nigdy nie przyjąłem wiary we wszytkie przymioty Marii, nie byłem w stanie. Dojrzawszy, mając dość beznadziejnej huśtawki sumienia, wyzwoliłem się i jestem z tego dumny. Duma taka jest zapewne również udziałem p. Agnosiewicza i stąd pewnie bierze się nikła nuta swady w opisywaniu niedorzeczności, jakich dopuścili się przedstawiciele chrześcijaństwa w stosunku do Miriam, matki Jezusa na przestrzeni wieków.
To właśnie 15. sierpnia pod koniec uroczystości na Jasnej Górze o kilkanaście kilometrów od niej rozegrał się dramat ofiar tornada na ziemi częstochowskiej, a wcześniej strzeleckiej...

Racjonalista to człowiek myślący racjonalnie, a nie miotający się ze złości czy bezsilności. Dlaczego w tego typu artykulikach wyczuwam wściekłą i ślepą złość. jest takie powiedzenie - miarą twojej popularności jest liczba wrogów. Tylko nie chodzi tu o popularność autora, bo na nią nie mogą liczyć ludzie, którzy chcą się stać głośni przez to, że np. szargają Świętość. Byli już pseudoartyści, którzy symbole religijne ośmieszali lub zestawiali np. z genitaliami, ale po zamieszaniu szybko schodzili ze sceny. Może teraz kolej na artykuł , w którym autor udowodni - a podobno można udowodnić, że 2 * 2 jest 5 - że Jezus to postać fantastyczna powołana przez bajkopisarza na potrzeby ciemnego ludu? Prawda jest taka - od pańskich narodzin panie autorze nikt czasu nie zacznie liczyć. Na stronie pt. Racjonalista nie powinny znależć się artykuliki rodem z Nie. Słabizna.

„Niewiasto, oto syn twój! Potem rzekł do ucznia: oto matka twoja!" -W te słowa Chrystusa, który ponad 2000 lat temu konał na krzyżu wsłuchuje się coraz mniej osób właśnie przez takie artykuły jak ten na stronie racjonalisty. Dlaczego słowa skierowane przez Chrystusa do Maryji w Kanie są interpretowane przez różnych uczonych, dlaczego im poświęca się tutaj tak dużo uwagi, a unika się tych które powyżej zacytowałem?! Powód jest prosty-portal ateistyczny ma na zadaniu podważanie, a nie pogłębianie wiary...

Razi mnie ton niektórych artykułów w tym serwisie - między innymi tegoż właśnie.

Za przykład podam wyraz "bałwochwalstwo" w odniesieniu do kultu obrazów. Jego użycie jest - w moim odczuciu - niegodne osób promujących humanistyczny światopogląd, chociażby z tego względu, że jest ono silnie nacechowanie tyleż emocjonalnie (trudno mówić o rzeczowych argumentach, kiedy przemawiają przez nas uprzedzenia) co religijnie (wszak jest to rodzaj grzechu - pojęcie grzechu jest humanistom obce).

Autor ostatniego komentarza bredzi jak nawiedzony. Religijny filozof pośledniego gatunku.

No wlasnie''racjonalizm'' tym tego napewno niepojmiesz..co ludzie widza i jakie mieli objawienia czy cokolwiek.mozesz nawet ksiazke napisac o tym, argumentow podac mnustwo..bo to taka negacja tego co ludzie widzieli i co bylo. Czy racjonalnie pojmiesz rzeczy w ktore niewierzysz?:)..niemowie tu o krasnolutkach:)..mozgiem pojmiesz tylko to co racjonalne! a to co nieracjonalne napewno nie mozgiem..

niestety to prawda.... balwochwalstwo powszechne w Polsce i na calym świecie jest prawdą.. Pytanie jednak jest inne co my z ta prawda robimy? tak osobiście, prywatnie. Uporczywie ją odrzucamy? czy staramy się szukać sedna, obalając nawet najpopularniejsze mity...
Szukac prawdy ....
Niestety zgadzam sie z autorem ... dlaczego niestety ? Bo wolalbym aby to wszystko było stekiem legend a nie otaczajaca nas codziennością ...
kilka ciekawych fragmentow z Biblii:

Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie. Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mego, Ciebie tęsknie wyglądam codziennie!
Psalmów 25:5

Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali.
Jana 4:23

tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta.
Rzymian 2:8

Podobnie jak Jannes i Jambres przeciwstawili się Mojżeszowi, tak samo ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie spaczonego umysłu, nie wytrzymujący próby wiary.
2 Tymoteusza 3:8

Nie ma zaś dla mnie większej radości, jak słyszeć, że dzieci moje żyją w prawdzie.
3 Jana 1:4

Jestem przerazony ! Czytajac Biblie zrozumialem, ze kult Maryji jest stasznym odstempstwem od prawdziwej wiary w jedynego Boga Ojca. Nieboje sie napisac, ze ten kult to zwiedzenie szatana i odciagniecie umyslow ludzi od Boga bo na tym wlasnie szatanowi zalerzy by jak najwiecej zwiesc ludzi, przed powturnym powrotem Jezusa w chwale na ziemie. Ale niesadzilem ze ten kult tak bardzo jest zwiazany z papiestwem ktory nic niema wspulnego z wyznawcami Chrystusa Jezusa jako jedynego zbawiciela, posrednika, czyli chrzescijanami, papiestwo jest w rekach przeciwnika Bozego! Kult Maryjny jest zprzeczny z dekalogiem 2Mojz20:1-17. 5Mojz5:6-21 o balwochwalstwie Iza44. Jere10. 5Mojz4. napeczki w Bibli mozna znalesc teksty oczerniajace KK i udawadniajace ze KK jest daleko daleko od szosy. www.biblia.net.pl/biblia.php

Tak, tak przykre to, ale to wszystko to prawda. Co prawda, moja katechetka twierdzi, że nie czcimy obrazów, ale jedynie osoby znajdujące się na nich. To nic, że jest to sprzeczne z przykazaniami starotestamentowymi. To nic, że mimo wszystko oddaje się uwielbienie obrazom - chociażby nowe "ubrania" dla Maryi na obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej. Zgadzam się z panem Agnosiewiczem - to już jest bałwochwalstwo...

Wszystkie komentarze odnoszące się do artykłów o chrześcijaństwie i Kościele mają być "kontrowersyjne" ???

Z tym "bałwochwalstwem" to już przesada. Czy autor tekstu jest innego wyznania niż chrześcijaństwo? Jezeli tak, to O.K., ale jeżeli nie to chyba jest wstrętnym bluźniercą. Ogólnie tekst jest ciekawy,choć bardzo kontrowersyjny.