Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.490.829 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Cezary Lusiński -
Parnell. Droga Irlandczyków do demokracji parlamentarnej
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Nie wierzę w boskość Chrystusa i jest wiele twierdzeń ortodoksyjnego wyznania wiary, pod którymi nie mogę się podpisać".
William Howard Taft
Komentarze do strony
Zabobonność codzienna
Dodaj swój komentarz…
Kolmo - Komentarz
Otóż to, nie ma chyba człowieka, który byłby całkowicie uodporniony na zabobony. Wszyscy je stosujemy, te dziwne rytuały, jak unikanie czarnych kotów, zadowolenie ze spotkania kominiarza. Nie przesadzajmy, bo to jest jakiś wentyl dla psychiki. Nie mówię, że to jest dobre , ale potraktujmy to zgodnie z zasadą złotego środka. Oto chodzi, że w zyciu dominują dwie sprzeczne zasady, pierwsza: jesteś kowalem własnego losu, druga: jesteś jak trzcina na wietrze(mysląca- to idea Pascala), miotają tobą rzeczy, ktore są silniejsze od ciebie. I zabobony, to jest taki wentyl bezpieczeństawa miedzy pierwszą , a drugą postawą. Na coś trzeba zwalić winę, że nie zawsze działa pierwsza zasada, nie wszystko zależy od nas.
Autor:
Kolmo
Dodano:
03-10-2004
Reklama
Daniel Delimata - Zabobonność, emocje i układ limbiczny
Nie jestem specjalistą w dziedzinie neurologii ale z tego co mi wiadomo za podejmowanie decyzji odpowiada układ limbiczny. Jest on ściśle związany z emocjonalnością człowieka. "Racjonalne rozumowanie" zachodzi w tzw. korze nowej. Decyzje człowieka są więc nierozerwalnie związane z emocjami i nie sposób się od tego wyzwolić. Zabobony są oparte głównie na emocjach.
Tak więc nawet Pan Mariusz ujawnia pewne wynikające z emocji przejawy zabobonności. Naprawdę Panie Mariuszu, to żaden wstyd. :)
Ps. Jeśli są tu jakieś nieścisłości w zakresie neurobiologii to proszę o korektę.
Autor:
Daniel Delimata
Dodano:
04-10-2004
Mariusz Agnosiewicz - Odpowiedź
1 na 1
>Nie jestem specjalistą w dziedzinie neurologii ale z tego co mi wiadomo za podejmowanie decyzji odpowiada układ limbiczny.
To nie do końca tak. Polecam np. www.racjonalista.pl/kk.php/s,2263
>Tak więc nawet Pan Mariusz ujawnia pewne wynikające z emocji przejawy zabobonności. Naprawdę Panie Mariuszu, to żaden wstyd. :)
W każdym to chyba jest i ja nie twierdzę, że jestem "purytańskim" racjonalistą. Jednak u jednego mniej, u innego więcej. Można to eliminować i ja to robię. Nie zgadzam się z taką opinią, że skoro to jest po części naturalne (ale chyba co najmniej w równej mierze produkt kulturowego spaczenia) to ok, niech sobie będzie, bo to co naturalne to dobre, a to co nienaturalne to sztuczne, czyli złe. Często jest to błędne myślenie, a przynajmniej obce mi aksjologicznie. Jest to infantylna pozostałość w nas i należy ją zrozumieć i trzebić, a nie, jak powiedziałem, tolerować w imię "naturalności".
Autor:
Mariusz Agnosiewicz
Dodano:
04-10-2004
Daniel Delimata - granice możliwości eliminowania...
> To nie do końca tak. Polecam np. www.racjonalista.pl/kk.php/s,2263
Większych sprzeczności z tym co napisałem nie dostrzegam, a poza tym to co pisałem było pewnym uproszczeniem czego raczej nie kryłem.
> Można to eliminować i ja to robię.
Chodziło mi tylko o podkreślenie, że całkowicie wyeliminować pewnych emocjonalnych reakcji, nie jest pan w stanie. :)
Autor:
Daniel Delimata
Dodano:
05-10-2004
movax - gwizdanie to nie zabobon
Zakaz gwizdania na pokładzie to nie zabobon, tylko tradycja, a w dawnych czasach był to bardzo racjonalny zakaz ponieważ gwizdka używał bosman w różnych sytuacjach i gwizdanie mogło spowodować wręcz katastrofę.
pozdraiwam
Autor:
movax
Dodano:
27-06-2007
Athelas92 - smiechu warte
Wszystkie te zabobony sa uwloczeniem dla ludzkiej inteligencji wg mnie. Mam takie przekoanie i nic na to nie poradzę(nie chcę nawet), nieważne jak bardzo naturalną rzeczą one są u człowieka zawsze będą mi się kojarzyć z ciemnogrodem. Może oprócz tych podchodzących pod tradycję jak czerń na pogrzebie(o źródłach tego nawet nie wiedziałam).
Autor:
Athelas92
Dodano:
29-05-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365