Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.218 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Naszą bitwę o uczciwość przegrał Kazimierz Wielki, potem Jan Łaski, Frycz-Modrzewski i paru innych, dla Zamoyskiego ważna była już tylko kasa. Potem był syfilis romantyzmu oddzielonego od rzeczywistości zboczeniem chciejstwa... Szczepionka oświecenia była zbyt słaba i syfilis romantyzmu rozlał się jak zaraza, a wreszcie przyjął formę chronicznego i dziedzicznego schorzenia. Oświecenie miało niewielkie..
Komentarze do strony Kim była żona Kaina?

Dodaj swój komentarz…
dodekafon
Logika Panowie LOGIKA.
"Nie będziesz miał cudzych Bogów przede mną" wcale nie świadczy o istnieniu innych Bogów, a jedynie zabrania człowiekowi uznawać za Boga kogokolwiek lub cokolwiek innego niż autor niniejszego zakazu.
Racjonalność w waszym wydaniu to raczej ignorancja.
Autor: dodekafon  Dodano: 24-01-2019
Reklama
speed070689 - Proszę poprawić
Boga który za głupie jabłko wywalił Adama i Ewę.

W Biblii nie ma mowy o jabłku.
Autor: speed070689  Dodano: 14-01-2019
Jacek Wąsowicz - racjonalna wiara
Czasami zastanawiam się dlaczego ten portal nazywa się "racjonalista". Uzurpować każdy może, trochę lepiej, a portal "Racjonalista" trochę gorzej.
Ja nazwałbym go po imieniu: "Antykatolik" i "Ateista".
I choć co do pierwszego bym się zgodził, gdyż obrabiać doopę Kościołowi warto, jako że "Kościół jaki jest każdy widzi", to jednak nazywanie ateizmu racjonalnym podejściem jest już lekkim przegięciem. Trzeba mieć cholerne zaparcie, by swoją ideologię budować na micie ewolucji oraz rzekomych bzdurach biblijnych.
Ale jak mawiał Jezus: droga w dół jest szeroka, przestronna i łatwa.
:-)
Polecam to: www.eioba.pl/a/3s1x
Autor: Jacek Wąsowicz  Dodano: 14-08-2012
Nietsche - Pani Kainowa
Oryginał hebrajski -żaden oryginalny rękopis nie istnieje, nie dokładajmy do bajek jeszcze jednej. W Biblii nigdzie nie ma wytłumaczenia pochodzenia ras ludzkich. Zakres wędrówek plemion tubylczych był jednak ograniczony, więc innych ras autorzy nie znali. Później "uczeni w piśmie" wywiedli trzy rasy (tyle wtedy znano) z trzech synów Noego. Dlatego po odkryciu Ameryki Indian uważano początkowo  za podludzi.
Genesis jest bardzo miłą lekturą, wywołuje uśmieszek. Nie tylko Kain wziął sobie kobietę, której wcześniej nie było, ale również jego syn wybudował miasto dla czterech osób. Tyle bowiem liczyła wtedy cywilizacja, po tym jak Kain unicestwił 1/4 ludzkości.
Autor: Nietsche  Dodano: 25-08-2011
keera - komentarz
Jeśli ktoś wchodzi w zagadnienia logiki (kwestie sprzeczności rozumowej) powinien umieć dostrzec różnicę dzielącą paradoks (pozorną sprzeczność) od ewidentnej bzdury (czyli absurdu). Autor najwyraźniej nie postrzega (lub nie chce) ani jednego ani drugiego w stosownych proporcjach. To co jest paradoksem stara się dość prymitywną argumentacją pokazać jako absurd. Zdaje się, że z właściwą argumentacją ma to tyle wspólnego co niekompetentny ksiądz z lingwistyką Hebrajczyków.
Autor: keera Dodano: 27-09-2010
Lord Martin
Myślałem, że rejestrując się na tym portalu doświadczę wypowiedzi nieco bardziej inteligentnych niż zawarte w powyższych komentarzach. Są takie typowo katolickie - pogardliwe i grzeszne. Obrażacie tych co mają inny pogląd niż ten -WASZ- jedyny właściwy.
To wolny świat. Każdy ma prawo do swojej teorii. Kiedyś czytałem pewną wypowiedź, która wyjaśnia dlaczego nie ma Boga - "Bóg nie istnieje, gdyż już dawno popełnił samobójstwo widząc ogrom zła jakie uczynił".
Biblię łatwo zrozumieć jeśli przyjmiemy, że nie jesteśmy najwspanialsi we wszechświecie i nie jesteśmy tam sami - o czym jest mowa w Biblii i rożnych świętych księgach, z biegiem lat wyklętych przez kościoły.
Autor: Lord Martin  Dodano: 16-05-2010
Izajasz 54:17 - Żona Kaina
Drodzy Agnostycy! Wasza wiedza i poziom powinna wznieść się na wyżyny. Mieszacie Biblię z doktrynami religijnymi, apokryfami i teoriami spiskowymi  czepiając się słów aby udowodnić nieistnienie Boga. Przecież ateizm także jest religią - opiera się na niewierze w Boga (to tak jakbym chciał udowodnić, że nie mam rozumu - bo go nie widziałem!) Jeśli nie wiecie wszystkiego to skąd możecie być pewni, że w tej części której nie znacie nie ma Boga? Do rzeczy: (polecam orginalny rękopis hebrajski) a nie polskie przekłady - Bóg Jahwe stworzył człowieka jako rodzaj ludzki na ziemii (wszystkich: czarnych, białych, czerwonych, żółtych, rasy, szczepy, narody) ale Adam i jego żona Ewa byli pierwszymi ludźmi, których umieścił w Edenie na próbę. Próby nie przeszli i ziemia stała się przeklęta z ich powodu (dobrze wiedzieli co czynią). Kain zatem poślubił jedną z kobiet, z którą nie był spowinowacony.
Autor: Izajasz 54:17 Dodano: 23-04-2010
arm - A gdzie w Biblii..
Jest mowa o jabłku? OWOC POZNANIA DOBREGO I ZŁEGO. Odsyłam zainteresowanych do teorii T. McKenny.
Autor: arm Dodano: 04-09-2009
Szokal
Parol, traktujesz artykuł zbyt dosłownie, absurdy te mają swoje źródło w biblii,nie w osobistych wymysłach. Nie sądzę, by autor artykułu uważał się za większego specjalistę od spraw Biblii, niż ty od psychiatrycznych.
człowiek "rozsądny i inteligentny" - na pewno świadczą o tym epitety: "z jehowcami na plemniki się pozamieniałeś" "półmuzg" "po przeszczepie narządów rozrodczych".

Że świat powstał (wg. bibli, bo tak naprawdę to mi się nie wydaje), z kazirodztwa, to domysły wynikające z tekstów starożytnych, a nie czyiś wymysłów.

Ciekawe że Jan Paweł II, posiadł prawdę kim była żona Kaina. Skoro piszesz że żadnego księdza tym nie zagnie się, to może przedstawisz nam swoje wyjaśnienie tej sprawy?

Panu P.Piotr sam radziłbym trochę pokory. Może i jestem nikim na tym świecie, i takim też pozostanę, może i pójdę do piachu i wszyscy o mnie zapomną.
Ale dlaczego to TY o tym przesądzasz? O ilu to niewierzących w Boga chrześcijańskiego wciąż się pamięta mimo upływu lat? Już pomijam, jakie to będzie miało dla mnie znaczenie.
Przeżyć długo i szczęśliwie swoje życie, kochać i być kochanym, spełnić się. Tak to jest cel życia ateisty. I nic chrześcijanom do tego. Mnie to pasuje, zdecydowanie bardziej niż skazanie się na towarzystwo waszego Boga przez całą wieczność.
Autor: Szokal Dodano: 03-05-2009
manus pellere - ...
"Parol": Człowiek inteligentny nie robi takich błędów ortograficznych. Z resztą mniejsza o błędy, ale same "zwroty" są, jak to ujął ktoś wyżej, żenujące...
 

 
Autor: manus pellere Dodano: 13-02-2009
vater - hmmm
Treść komentarza powyżej jest żenująca. Każdy ma prawo do opinii i przypuszczeń. Ja czytając ten artykulik też się trochę uśmiechałem, bo pokazuje strasznie jednoliniowy obraz sytuacji. Ale odnoszenie się do klinicznych epitetów, daje obraz samego komentującego:/

Księga rodzaju jest księgą symboliczną i nie da się jej traktować dosłownie. Fakt że Kain musiał za kogoś wyjść jest raczej prosty. Adam i Ewa to po prostu początek ludzkości - całe plemiona. Mogły sobie nawet z małpy wyewoluować, a Bóg tylko tym pokierował.
Autor: vater Dodano: 09-02-2009
Parol
Ty się człowieku powinieneś koniecznie zbadać psychiatrycznie, bo co jak co ale normalny na bank nie jesteś. Ja proponuję abyś poprostu przeczytał, to co napisałeś, najlepiej na głos i posłuchał jak to brzmi. Wiesz bo rąbnąć dwa jojty i coś tam sklecić podając się za pseudoeksperta nie jest wcale trudno. To może każy ćpun, narkoman, psychicznie chory i tak dalej. Mi nawet nie chce się tego typu podobnych bzdór komentować, ale postanowiłem napisać, gdyż uwaam się za człowieka w miarę rozsądnego i inteligentnego, niekończecznie słuchacza radia Maryja, poprostu za znającego biblję. I uwierz mi Panie profesorze Teologii i wszystkiego co pod słońcem, żadnego, ale to żadnego księdza nie zagniesz pytaniem kto był żoną kaina, gdybyś poczytał co poniekture encykliki Jana Pawła II, wiedziałbyś o czym mówię. Ale po co czytać, przecież znasz dosłownie pismo. Ty człowieku z Jehowcami na plemniki się pozamieniałeś?? A może jesteś jakiś po pszeszczepie, np. narządów rozrodczych. Bo to, że uwarzasz iż świat powstał w wyniku kazirodztwa, świadczy o Twoim płytkim ilorazie inteligencji, ale że Abel był kobietą, tylko i wyłącznie o chorobie psychicznej, niedokońca dowartościowanego półmuzga.
Autor: Parol  Dodano: 26-01-2009
jkl; - a Murzyni?
Jak Biblia wyjaśnia istnienie ras? Bo jacy by nie byli pierwsi ludzie, tak w "jednym miocie" nie mogliby się zróżnicować. A skoro stało się to później, to pytanie dlaczego. Czyżby przystosowanie do odmiennych środowisk? Toż to już, o zgrozo, ewolucja!
Autor: jkl; Dodano: 06-08-2008
lear - żona
pewnie, że mogła być siostrą. zrodzoną z adama i ewy, zanim złamali Boży zakaz i zanim grzech zszedł na ziemię. Ludzie,ci nie odróżniali wtedy dobra i zła, Jahwe nie miał do nich pretensji; związki kazirodcze są potępiane u ludzi ze świadomością grzechu. Adam i Ewa mieli różne dzieci i one ze sobą współżyły, z rodzicami pewnie także.
Autor: lear Dodano: 06-05-2008
stanzof - Kain
Moim zdaniem ,po zabiciu Abla pozostal stary Adam jego mloda zona Ewa i ich syn Kain. Adam umiera zostaje Ewa i Kain.To oni dali poczatek ludzkosci.Syn pieprzyl matke.
Autor: stanzof Dodano: 10-04-2008
from another world
Kamisiu, tak dobrze jesteś zorientowana w biblii, a nie domyślasz się, że w tamtych czasach używano innych kalendarzy (bądź inaczej pojmowano upływ czasu). Dzięki takim różnicom, człowiek, który w tamtych czasach mógł mieć "na nasze" 80 lat, był w tamtym okresie 300 letnim (załóżmy) staruszkiem.

Piotrze, przynosisz pan wstyd sobie i ubliżasz temu portalowi, wygłaszając na nim tak żenująco płytkie opinie. Wyszła z pana cała natura "głęboko wierzącego" na zasadach- "Ja wierzę, bo mi się to opłaca i będę się bawił w niebie, a ty nie wierzysz, to jesteś szmatą i dobrze ci tak, że zdechniesz jak pies". Zresztą co ja się będę produkować dla takiego jak pan, pewnie i tak uważasz się za inteligentnego.

P.S. I tak gówno mnie obchodzi czy Kain miał za żonę obcą kobietę czy też uprawiał seks ze swoją matką i co było w tamtych czasach OK (a domyślam się że wszystko), bo przestałam już wierzyć w te brednie o Edenach, jabłkach, Adamach i innych bzdetach służących jako towar kleru do ogłupiania ludzi za ciężkie pieniądze.
Autor: from another world Dodano: 16-02-2008
Sebek - Hmm..
Teraz tak nie twierdza, ale kiedys wrecz przeciwnie - twierdzili. Czarna cholera zorientowala sie, ze to juz nie pasuje do obecnych czasow.. bo jak to tak "poznawac" wlasna matke, prawda? Tak wiec aktualnie katole maja sie czegos nauczac z tych nedznych opowiesci, bron boze brac tego doslownie..
Autor: Sebek Dodano: 15-02-2008
joasia11 - Nieznajomość nauki o Biblii szkodzi...  -1 na 1
... ponieważ może grozić kompromitacją. Tak jak w tym przypadku. Przecież dzisiaj już żaden rozsądny biblista nie twierdzi, że treść Biblii, zwłaszcza jej pierwszych podań (tzn. tych na początku ST), należy interpretować dosłownie. Bibliści już nie mówią, że np. Kain istniał, tylko czego ludzie mają się nauczyć z tej historii.
Autor: joasia11 Dodano: 15-02-2008
Bambo i CzingCiangCiong - A gdzie murzyni...
A czemu w biblii nie pisza nic o Murzynach i Chińczykach . Adam i Ewa to byli biali , hmmm to dyskryminacja rasowa.
Autor: Bambo i CzingCiangCiong Dodano: 24-04-2007
śmieszny jestes - kłamstwo
Bóg na początku świata musiał uznać kazirodztwo i je uznal i bylo "legalne" do czasow Noe!!!!!!
Autor: śmieszny jestes Dodano: 14-01-2007
Kamisia - Kain
Em...a nikt, naprawdę nikt nie zauważył, że w Biblii pisze, że Adam miał "synów i córki"?! Niby tak się dobrze znają na biblii a prostych rzeczy nie wyczytają... [1 Mojż. 5:4]
Co do "kazirodztwa" - Kiedyś ludzie po wygnaniu z raju byli bardziej doskonali, niż my teraz [można to zauważyć porównując ich i nasza długość życia]. Stopniowo tę doskonałość tracili [w życiu/przyrodzie nie ma NIC nagle, to wszystko są procesy], dlatego szansy na chorobę genetyczną nie było żadnej. I dlatego też Bóg pozwolił im się tak rozmnażac. W sumie to innego wyjścia nie było... A jaki kiedyś mieli stosunek sami do siebie ci ludzie, to tego nie wiemy. Może naprawdę brat "leciał" na siostrę i odwrotnie. Tego nie wiemy. Na pewno nic nie robili wbrew sobie.
Autor: Kamisia Dodano: 01-10-2006
P. Piotr - ateista - pies  -2 na 2
Żal mi ludzi, którzy starają się zrozumieć Boga. Pokory. Człowieku, jesteś robakiem, który nic nie znaczy. Jeżeli nie uznajesz Boga, a z tym - Jego świętego Kościoła - który jest jaki jest - ale to własność Boga - gdyby chciał go zmienić - to by go zmienił - jeżeli zatem nie wierzysz w Jego naukę i szukasz nwych wyzwań, dziury w całym - to jesteś nikim na tym świecie - żyć będziesz 70 lat - pójdziesz do piachu jak pies - nikt za Tobą nie zapłacze. Pójdziesz w wieczne zapomnienie. Jak pies. Jak zwierzę. Bydle. Ateiści, tak naprawdę, nie mają konkretnego celu w życiu. Potomstwo? Udane życie? Długie życie? a Potem jak pies. Do piachu. Gratuluję! Psom.
Autor: P. Piotr Dodano: 13-09-2006
Daniel - Małpy
Dla tych którzy rozumieją angielski, polecam www.answersinge(*)ome/area/tools/cains_wife.asp. i jeszcze jedno rzecz powiem. Ewolucji i Boga się nie da pojednać.
Autor: Daniel Dodano: 12-04-2006
maxlowe - uczone wywody  -1 na 1
Fakt (biblijny): Adam i Ewa mieli Kaina i Abla. Poza ta czworka nie bylo nikogo w calym wszechswiecie. Kain zabil Abla. Tu nie chodzi kto byl zona Kaina, lecz z kim mial swoje dzieci. Wychodzi zatem, ze z wlasna matka!
Wszyscy zatem jestesmy produktem kazirodztwa. I nie byloby nic w tym zlego, gdyby nie sprzecznosci genetyczne. I to , a nie jablko, jest
grzechem pierworodnym. Bo zakazujac jablka, czyzby Bog nie wiedzial co sie stanie? Czyz nie daja rodzice dwojga mlodym czaperone,wiedzac,
co sie stanie, gdy pozostawic ich samych sobie?
Autor: maxlowe Dodano: 27-03-2006
Samaes - Deus Ex   1 na 1
Bog ulepił człowieka z gliny na swoje podobieństwo dodając popiołu. Tłumacząc technicznie- Ukształtował bestie, małpe (gline) upodobniając ją do siebie dodając swoje DNA, Góg to kosmita który zmutowął małpy... Niepsujemy do tego swiata niszczymy wszystko co napotkamy, niepasujemy do tego swiata bo jesteśmy z nim związani tylko w połowie.
Autor: Samaes Dodano: 17-07-2005
Sofer - Odp.   1 na 1
Byłoby szwindlem nie zabrać głosu w tej sprawie Szanowny Panie Grzegorzu Świnder. W kwestii pierwszej to zostały pomylone pojęcia, że tak jest to wnoszę o zapoznanie się z opracowaniem Dr. Kwaśniewskiego, książkami Stanisława Staszica, wnioskami z badań o kondycji biologicznej rolników i pasterzy na podstawie wykopalisk szkieletów w/wym z czasów biblijnych. Pozwoli to Panu zrozumieć właściwy sens i nasunie wnioski z tej opowieści. Miłej lektury.

W kwestii drugiej nim się wypowiem to mam prośbę do Szanownego Pana - proszę odróżniać Stary Testament od nowego, nigdy i nigdzie nie łączyć ich w jedną księgę. Pozwoli to Panu uniknąć pomyłek, bo łączącym je o to chodziło. Tą pierwszą proszę rozumieć jako Tanach, całość ksiąg określanych tym mianem od pierwszych liter słów, Tora, Newiim i Ketuwim. Tak jak to rozumie Żyd. Tą drugą proszę rozumieć jako pomieszanie z poplątaniem, lub inaczej "cuda na kiju", napisana w większości przez cohena, chorego na umyśle (dołożył łbem o glebę spadając z konia - a w tym rejonie same kamienie - aż mu w nim zajaśniało), z mściwości po rozmowie Jakubem, bratem Jeszuy (może Jehoszuy) - nawet żydzi nie wiedzą jak je wymawiać - i po wydarzeniach w świątyni jerozolimskiej, w których o mały włos nie stracił życia. W tej chorobliwej mściwości postanawia Żydom wyciąć Jezusa (jak japońce jankesom Leksusa). Tylko ukrzyżowany i zmartwychwstały, inny go nie interesuje i żeby było łatwiej, wystarczy w to uwierzyć. Gdyby nie on, ukrzyżowany nigdy by nie zaistniał na kartach historii. Wyjaśnia starannie w swych listach do chrześcijan z Rzymu i Galicji, że ułożenie odpowiednich relacji z Bogiem jest możliwe nie tyle przez dobre uczynki, co wiarę. W listach tych też bardzo mu zależy, aby pokazać, jak ważna jest wolność sprowadzona przez ukrzyżowanego (Duch Pański spoczywa na Mnie), z mściwości po rozmowie Jakubem, bratem Jeszuy (może Jehoszuy) - nawet żydzi nie wiedzą jak je wymawiać - i po wydarzeniach w świątyni jerozolimskiej, w których o mały włos nie stracił życia. W tej chorobliwej mściwości postanawia Żydom wyciąć Jezusa (jak japońce jankesom Leksusa). Tylko ukrzyżowany i zmartwychwstały, inny go nie interesuje i żeby było łatwiej, wystarczy w to uwierzyć. Gdyby nie on, ukrzyżowany nigdy by nie zaistniał na kartach historii. Wyjaśnia starannie w swych listach do chrześcijan z Rzymu i Galicji, że ułożenie odpowiednich relacji z Bogiem jest możliwe nie tyle przez dobre uczynki, co wiarę. W listach tych też bardzo mu zależy, aby pokazać, jak ważna jest wolność sprowadzona przez ukrzyżowanego (Duch Pański spoczywa na Mnie(...) i posłał mnie, abym więźniom głosił wolność), wolność od kary za nasz grzech i wolność od ciągłego, bezskutecznego wysiłku przypodobania się Bogu. Parafianin teraz wie, że może być zbawiony tylko dzięki Bożej łasce a nie własnym wysiłkom. I skoro ukrzyżowany ich uwolnił, mogą robić i robią, co im się podoba, grzeszą, nawet mordują, zwołują się tysiącami, setkami tysięcy i milionami, by mordować miliony współwyznawców tego samego Boga. Czynią deski, malowane szmaty, kloce, wzywają Imię, Szabat przenieśli na niedzielę, rodziców do ochronki, cudzołożą, kradną, fałszywie świadczą, kochają bliźniego (mocno-bardzo mocno) aż spadnie koszula z niego, do woli. Przeświadczenie to zostało utrwalone przez spowiedź przed pośrednikiem, a tam gdzie pośrednik tam trzeba płacić (pośrednikowi).
Wracając do początku zwracam tylko Szanownemu Panu uwagę, że prawidłowe tłumaczenie to " Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie". Chyba więcej dodawać nie muszę, co z tego fałszerstwa wynika, jakie tego są skutki, sam Pan zrozumie. Wracając do początku zwracam tylko Szanownemu Panu uwagę, że prawidłowe tłumaczenie przytoczonego przez Pana fragmentu to " Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie". Chyba więcej dodawać nie muszę, co z tego fałszerstwa wynika, jakie tego są skutki, sam Pan zrozumie. Ja o nich wspominam wcześniej.

W kwestii trzeciej, to muszę Pana chyba "oświecić", "lepsze połowy" małpiego gatunku, w przeciwieństwie do naszych połowic, nie mają łechtaczki. A więc, (nie zaczyna się zdania od "A więc") o żadnej ewolucji mowy być nie może. Prawda Szanowny Panie! Bardzo chętnie, jeśli - Szanowny Pan będzie łaskaw - podyskutować o tej sprawie, a w niej o fuzji centrycznej, o utrwalaniu mutacji, o Chawie, tej z przed 180 000 - 230 000 tys. lat. O zmutowanym samcu, czasie jego pojawienia się na drodze hominidów do człowieczeństwa, jak również o wcześniej poruszonych tematach. Przepraszam za słowo "oświecić", ono w tym przypadku w/g mnie jest zasadne. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji. Sofer
Autor: Sofer Dodano: 01-11-2004
Slawus - apokryfy
A moze odpowiedz lezy (rowniez) w apokryfach Starego Testamentu (patrz: Lilith), ktore potem zostaly wyciete przez "prawomyslnych". Tylko jedna jeszcze uwaga pol-zartem pol-serio - To ze Mojzesz nadrabial drogi, bo chial wymordowac wlasny narod, bo mogli sobie przypomniec, ze w Egipcie nie bylo im wcale tak zle. W cale nie musi oznaczac, ze jakies zmyslowe Majanki :D nie mogly byc z powodu swej chuci przeniesione na skrzydlach chinskiego smoka (a co beda se zalowaly :D)
Autor: Slawus Dodano: 30-09-2004
Oblivion - Odp: Bóg stworzył małpy...
Hmm, no cóż, jesli się opierać na Biblii to bóg nie mógł stworzyć małp, chyba, że sam jest małpą (przecież podobno stworzył ludzi na swój obraz i podobieństwo).

Jest też inne wytłumaczenie dotyczące innych ludzi. W księdze Rodzaju opisane jest stworzenie pierwszych ludzi, co nie przeszkadza w tym, że zostali potem stworzeni następni (taka produkcja seryjna). Ale w związku z tym rodzi się kilka pytań. Czy oni też zostali wygnani z raju? Jesli tak, to dlaczeg Bóg zastosował odpowiedzialnosc zbiorową? A jesli ich nie wygnał, to w jaki sposób Kain znalazł żonę jesli pozostali ludzie byli w raju, do którego wejscia strzegł anioł? Chyba, że Bóg stworzył też ludzi którym nie dane było nigdy mieszkać w Edenie...
Autor: Oblivion Dodano: 17-09-2004
Anather - Bóg stworzył małpy....
A skąd wiemy, że człowiek został stworzony przez Boga właśnie takim, jaki jest ówczesny homo sapiens? Czy nasz Ojciec nie mógł stworzyć małp? Biorąc pod uwagę ewolucję ziemi i jej wszystkich składników ożywionych i nieożywionych zauważymy, że ogół tego, co zostało stworzone przez Boga uległo modyfikacji! Czyli człowiek również. A Adam i Ewa są jedynie postaciami stworzonymi dla niedowiarków, żeby im naocznie niemal udowodnić, skąd się ww wzięli. Niktórzy nie są nastawieni sercem na wiarę i nie potrafią uwierzyć, że Bóg na prawdę stworzył ten świat, toteż trzeba im konkretnych przykładów... Że ulepił jednego człowieczka, potem drugiego... Jednak my wiemy, że tak być nie mogło, bo ileż to dzieci ta biedna rodzina musiałaby naprodukować;-)))
Autor: Anather Dodano: 16-05-2004

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365