Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.455.946 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Lech Ostasz -
Między realnością a utopią: w poszukiwaniu alternatywnej formy współbycia
Prowadzę się rozumnie (dla kierowców)
Kubek wyznawcy Latającego Potwora S.:
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę.
Leszek Kołakowski
Komentarze do strony
Nowa ekonomia?
Dodaj swój komentarz…
Jacek Tabisz - Super!
Pięknie napisane! Nie jestem ekonomistą i mój dług indyjski przekonuje mnie, iż doprawdy nie jestem ekonomistą, ale tak sobie pomyślałem o rynku rzeczy robionych ręcznie. To taki romantyczny sentyment za... no właśnie nie wiem za czym? Za pieczęcią odciskaną przez boga i jego pasącymi kozy prorokami? "Masowa produkcja" to dla wielu humanistów wręcz obelga. Ja tymczasem piszę na laptopie z Indii, używając łącza telefonicznego z komórką. Wszystko jest masowo produkowane. Laptop, płytki z oprogramowaniem, telefon, maszty do sieci komórkowej. Czy chciałbym mieć ręcznie robiony laptop i mógłbym, nie będąc szejkiem Barhrajnu, za niego zapłacić? A czemu służy mi teraz laptop? Przedstawianiu tu moich naiwnych dla ekonomisty, niepowtarzalnych uwag... Jedynym dobrym miejscem na hand - made jest sztuka, bo ona też jest pewnym stylem myślenia, wypowiadania się, budowania teorii o świecie... Sztuka w szerokim tego słowa rozumieniu, czyli również dobre dziennikarstwo, aranżowanie przestrzeni, grafika komputerowa etc.
Autor:
Jacek Tabisz
Dodano:
06-06-2011
Reklama
taurus
"
Wynika z tego, że najważniejszym elementem w procesie produkcji jest człowiek, a nie kapitał, bo na każdym produkcie człowiek (...) wyciska swoje piętno.
"
Po co wtrącać w to boga? Co on ma z tym wspólnego?
Podobno nie należało go wzywać nadaremno?
Autor:
taurus
Dodano:
06-06-2011
Janek39 - mam dość boga
1 na 1
Nie wiem jak inni, ale ja mam przesyt boga, religii - jakakolwiek by ona nie była. Ostatnimi czasy w naszym kraju ojczystym z powodu stania się państwem kościelnym bóg i religia nas zalewa. Mamy całkiem świecką konstytucję, ale mamy rządy czarnych (wypasionych na ludzkiej biedzie). Na domiar złego trafił nam się prezydent-ministrant. Poprzedni też był religijny, z wyrachowania może bardziej, ale nie objawiał nam tak nachalnie swojej religijności. Nastał czas, że religijne durnoty to najważniejsze newsy w wiadomościach. Czy tylko mnie się tak wydaje, czy może inni też to zauważają, że ta religijna nachalność staje się uciążliwa i wręcz obraźliwa dla ateisty. Konieczność znoszenia wyrazów bałwochwalstwa, religijnych przedstawień już przekroczyła masę krytyczną. Co gorsze, że jako ateista jestem bezbronny, wystarczy byle co, a oskarżą mnie o obrazę uczuć religijnych jakiegoś durnia. Natomiast ta religijna gawiedź ma pełną ochronę prawną. Dlatego szanowny autorze wszelkie odniesienia do boga i religii już nie trawię, a durniów gadających o bogu, nowym świętym i wydarzeniach z religijnego zaścianka nie słucham i nie czytam. Artykuł przeczytałem z zainteresowaniem, jakkolwiek nie mam zacięcia ekonomisty.
Mam nadzieję, że ateistów nie obraziłem.
Autor:
Janek39
Dodano:
06-06-2011
Kamil Kowalski
Hmm, jeśli kapitałem jest moja wiedza to rzeczywiście, bez kapitału się nie obejdzie. Jednak jeśli zrobiłem coś(stworzyłem) tylko na bazie mojej wiedzy i korzystając z materiałów powielanych(mam na myśli twórczość w internecie) bez użycia pieniędzy, to czy nie ograniczyłem kapitału?
Jako, że wszystko w dzisiejszym świecie jest częścią stworzonego systemu ekonomicznego to w pewnym stopniu jednak pieniądze trzeba zarobić na życie. Ale jeśli zarobię ile potrzebuję, a chciwy nie jestem, to mogę ograniczyć kapitał względem moich potrzeb osobistych.
Ogólnie rzecz ujmując, zgadzam się że człowiek jest najważniejszy i nadmieniam, że wszystko jest na tyle możliwe na ile człowiek jest w stanie się zmienić(lub dostosować) i jednocześnie zmieniać w ten sposób swoje otoczenie.
Autor:
Kamil Kowalski
Dodano:
30-09-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365