Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Szymon Stefański W moim mniemaniu tekst mówi jedną zasadniczą rzecz, że o ile wiara w Boga badź bogów, nieważne w jakiej postaci jest jeszcze do zrozumienia, ponieważ nie można udowodnic ich istnienia bądź nieistnienia doświadczalnie i namacalnie, to religie same w sobie są śmiechu warte bo twarzą je wyłącznie ludzie i ludzie zmieniają według swego upodobania i kaprysów a nie tak jak nam Kościół próbuje wmówić za natchnieniem czy czymś takim.
Reklama
Jasioo - @ Raróg Zdaje się, że George Carlin podsumował to bardziej dosadnie: To są dyskusje na poziomie "Mój bóg ma większego niż Twój bóg" :-)
Autor:
Jasioo Dodano:
24-01-2011 Robert -2 na 2 sie zbrodni tego rodzaju? (3) Co o tych wydarzeniach mowili wspolczesni ludzie? Pytanie nr 2 wydaje sie byc dziecinne, ale takie w gruncie rzeczy nie jest. Otoz chodzi glownie o to, ze rozne epoki roznily sie moralnoscia, rozumieniem dobra itp.
Autor: Robert Dodano: 29-11-2008
Robert -2 na 2 Jednoczesnie chcialbym, w swoim imieniu, serdecznie przeprosic za wszelakie zbrodnie wyrzadzone przez chrzescjan wszystkich tych, ktorzy nadal nie potrafia zyc z wiedza o tych faktach. Jednoczesnie chcac sprobowac chociaz w malej czesci usniezyc ich bol, przytocze kilka pytan, ktorych rozwazenie i proba odpowiedzi na nie przyniesie oczekiwany, mam nadzieje, rezultat. (1) Jakich rozmiarow byla zbrodnia inkwizycji? (2) Czy tylko Kosciol dopuszczal
Autor: Robert Dodano: 25-11-2008
Robert -2 na 2 Artykul, jak mniemam, probuje przyblizyc nam pewna rzeczywistosc Kosciola, ktorej to sami zainteresowani nie potrafia lub nie chca zobaczyc, natomiast istnieje pewne grono osob, jasniejacych madroscia, ktore celnie rozszyfrowuje nieuporzadkowanie, falsz i latwowiernosc chrzescijan na przestrzeni 20 wiekow. Przepraszam jezeli nadinterpretowuje ten tekst, ale wydzwiek podobny jak wielu innych tekstach propagujacych teze o irracjonalnosci wiary.
Autor: Robert Dodano: 25-11-2008
Raróg - Komizm hipokryzji Najzabawniejsi są jednak wszelkiej maści fundamentaliści, którzy potrafią godzinami krytykowac naukę za aktualizowanie stanu wiedzy, co nazywają "zmiennością poglądów" (naciąganie i zmienianie faktów na swoją korzyśc to specjalnośc fanatyków religijnych), podczas gdy sami nie potrafią się pogodzic w sprawie podstawowych dogmatów. Np. Kiedy paleontologowie dyskutują na temat przebiegu ewolucji pierwszych kręgowców lądowych ( trudno o jednoznaczne porozumienie z powodu tymaczasowych luk w zapisie kopalnym), fundamentaliści uznają to za niezgodnośc między ekspertami, co ma rzekomo podważac wiarygodnośc danej nauki. Nie obchodzi ich, że w miarę postępu badań i odkrywania nowych danych kopalnych problem udaje się rozwiązac (o tym nigdy nie wspominają). Prawdziwe cyrki dzieją się jednak wtedy, gdy stają oko w oko z innymi fanatykami, wyznającymi odmienną religię. Wtedy spory przypominają argumentacje na poziomie kłótni przedszkolaków: Fanatyk 1 Moja religia i święte księgi są prawdziwe! Fanatyk 2 Kłamiesz! Moje są prawdziwe! Przedszkolak 1 Moja mama jest piękniejsza! Przedszkolak 2 Kłamiesz! Moja jest piękniejsza! Analogia jest w tym wypadku bardzo wymowna. ;)
Autor: Raróg Dodano: 20-02-2008
Marco - strach 1 na 1 A ponieważ wygrał w IVw to owocami tego zwycięstwa w cywilizowanej Europie była inkwizycja i stosy dla naukowców (G. Bruno), wojny religijne i owoce wychowania społeczeństw w tym duchu w postaci kolonializmu i faszyzmu z I i II wojną światową, które miały miejsce w chrześcijańskiej Europie, zaś nowożytna Chrześcijańska Ameryka wytworzyła tylko niewolnictwo w stanach południowych i chrześcijańskie rozwiązanie tego problemu w postaci wojny secesyjnej (por. liczbę ofiar Bitwy pod Gettysburgiem 55K), oraz pacyfikacji ludności "tubylczej" poprzez chrześcijańską Hiszpanię oraz zreformowanych chrześcijan protestantów, którzy przecież Boga widzieli lepiej ;) . Konkludując trudno uznać, iż całą pewnością "zwycięstwo" Kościoła było wyborem dobrej drogi, a może inne były lepsze...
Autor: Marco Dodano: 02-11-2007
Jacek -4 na 4 Cóż, Artykuł pokazuje tylko to, że chrześćijańska doktryna jest wymagająca także intelektualnie. Te czy inne błędy powstałe w kwestiach doktrynalnych były czasami korygowane, o czym świadczą późniejsze pisma zwolenników róznych prądów. Ostatnio głośną sprawą była kwestia Worldwide Church of God, który po 50-latach wyznawania doktryn zbliżonych do doktryn ŚJ w olbrzymiej częsci powrócił do głównego nurtu protestantyzmu. Generalnie dzięki chrześcijaństwu mamy najdłużej trwającą cywilizację europejską - i nowoczesną amerykańską. Strach pomyśleć coby się stało, gdyby chrześcijaństwo nie wygrało boju w IV wieku...
Autor: Jacek Dodano: 25-06-2006
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama