Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Koraszewski - Jak umacniać? 6 na 6 Zalecenie umacniania kapitalizmu wydaje się ze wszech miar rozsądne. Tyle, że w kraju takim jak nasz to umacnianie kapitalizmu musi obejmować problemy relacji między pracą i kapitałem. System kapitalistyczny, który bazuje na nieuczciwości i funkcjonuje od kryzysu do kryzysu, rozwija się wolniej niż taki, który bierze pod uwagę interesy siły najemnej. Dawna formuła reprezentacji przez związki zawodowe zestarzała się, a nowej nie wymyślono. Tymczasem bez organizacji i sprawnego systemu negocjacji będziemy mieli kulawy kapitalizm i wieczne wrzenie.
Reklama
Wojciech Filipiak 1 na 1 Teks bardzo zachowawczy. Końcowa zaś odezwa o umacnianie kapitalizmu jest co najmniej groteskowa, bo nie bardzo wiadomo o który to kapitalizm autorowi chodzi...
mb_q 0 na 2 Socjalizm jest i tak nieunikniony z tej prostej przyczyny że człowiekowi można na gazylion sposobów zrobić faktycznie gorzej a przekonać go że lepiej -- a w śród nich praktycznie na pewno znajdzie się najbardziej zyskowna strategia działania, przynajmniej na dużą skalę i w krótkim terminie. W związku z tym zawsze będą rejony gdzie trzeba będzie temperować wolnorynkową optymalizację i tyle. Świat jest po prostu za skomplikowany na czysty kapitalizm.
Autor:
mb_q Dodano:
07-09-2011 Jan Rylew - zdecydowanie zmieniać. 3 na 3 Drogi autorze! Faszyzm, który rośnie zwykle na gruncie nacjonalizmu, jest reakcją alergiczną społeczeństwa, któremu odebrano godność. Ta choroba ciągle więc wraca gdy jej przyczyna staje się istotna. I nie warto tutaj wiele wydziwiać. Co do idei socjalistycznych być może ma Pan rację, socjalizm jest więcej kierunkiem niż rzeczywistością którą można wprowadzić, zarządzić, czy zadekretować. Poza tym wydaje się, że obecny trend społeczny kieruje ludzi raczej w kierunku indywidualizmu niż socjalizmu. Kiedy „wahadło społeczne” i czy w ogóle odbije w drugą stronę nie wiemy. Może dopiero po przykrych doświadczeniach, które zdają się być zdeterminowane. Co do „komunizmu” w jego trywialnej postaci to raczej praktyka ukształtowała się w miarę możliwości i uwarunkowań historycznych i była niedoskonała chociaż wcale nie tak krytycznie jak to widzi jej opozycja. Faktycznie jej kierownictwo popełniło zbyt wiele błędów. Co do USA zaś, no cóż, ja wtym samym czasie co Pan (lata 70) także jeszcze uważałem ten kraj za nowoczesny i darzyłem go sporym zaufaniem, ale w miarę obserwacji i rozwoju sytuacji minęło mi to. Trochę się od tego czasu zmieniło, prawda ? To jednak temat na inną dyskusję. cdn
Poltiser - Rzucanie okiem, uwaga ;-) ! 5 na 5 Niepokoi mnie mieszanie w jednym garnku utopii, populizmu i wynaturzonych praktyk misjonarzy idei popularnych w danym momencie. Zbyt wiele ogólników. Tam gdzie brak wiedzy wypełnia luki poznawcze przy budowaniu planów na przyszłość, pojawia się wiara w cuda i chciejstwo a ginie zdrowy rozsądek. W dążeniu ludzi do poprawy ich osobistej sytuacji w ich aktualnej rzeczywistości powtarza się schemat zachowań i dążeń, dających się zmieścić w spektrum od skrajnego indywidualizmu, do pełnego społecznego podporządkowania stadu. Rewolucja w Anglii spowodowała drastyczny wzrost bezkarnej korupcji, Cromwell musiał rozwiązać Parlament. Rewolucja Francuska zakończyła się rzezią, cesarstwem i eksportem przemocy na 3 kontynenty. Paroksyzmy formującego się kapitalizmu wyprodukowały nie dające się opisać cierpienia skolonizowanych społeczeństw, wyludnienie wielu krajów i ciągłe wojny, w tym 2 światowe, nie mówiąc o komunizmie i faszyzmie. Komunizm i faszyzm, z ruchów oporu, zamieniły się szybko w feudalne i na wzór Kościoła, represyjne, organizacje nie mające ze swymi początkami nic wspólnego. Książkowa utopia była uzasadnieniem prześladowania niewiernych i odrzuconych. Coraz bardziej globalna rzeczywistość ekonomiczna spowodowała królowanie wszechmocnych spekulantów. A życie toczy się dalej!
Jan Rylew - Zdecydowanie zmieniać cd Myślę, że błędy popełniane przez ludzi, zwłaszcza ważne tych z kierownictwa, to nie jest kwestia czytelnictwa jak Pan sugeruje. O wiele bardziej jest to sprawa dogmatyzmu, który często wynika z bezkrytycznego czytelnictwa i utrudnia racjonalne myślenie. Dużo się o tym mówi na tym forum więc nie będę rozwijał. Wspomnę tylko a propos owego cytatu, który dał Panu asumpt do napisania tego tekstu, ja specjalnie często nie podaję nazwisk osób które cytuję. Ciągle głoszę bowiem, że nie ważne KTO co mówi tylko CO kto mówi. Niektórzy mają trudności z oceną takiego cytatu, gubią się i nie mogą go ocenić dopóki nie zidentyfikują autora. Jak zauważyłem Pan także zaczął od odkrycia kto jest autorem. Zabawne, prawda ;) ? Gdyby był to np. Fukujama to ocena mogłaby być pozytywna ? Czasami jednak idole mówią rzeczy dziwne, np. T. Jefferson miał powiedzieć kiedyś: „Wyrażam nadzieję, że zdruzgoczemy w zarodku arystokrację naszych majętnych korporacji, które już ośmielają się rzucać wyzwanie naszemu rządowi na próbę sił i urągać prawu tego kraju” . No i jak to ocenić, pomijając już fakt, że nadzieje nie spełniły się :).
Jan Rylew - Zdecydowanie zmieniać cd. 2 na 2 Wracając do nowoczesności, myślę że jej wymogiem byłaby praca nad systemem społeczno ekonomicznym , który lepiej od obecnej formy kapitalizmu zaspokaja ludzkie potrzeby i aspiracje. Tej pracy od strony władz nie widać i nic dziwnego gdy się zastanowić kto w rzeczywistości tę władzę sprawuje będąc jej beneficjentem. Dlatego musimy pomagać ewolucji w tym zakresie i starać się lepiej kształtować przyszłość. Umacnianie religii świętych krów i kultu USA mieści się dobrze w kulturze zaścianka polskiego i w niej może uchodzić za nowoczesność, ale w już samych USA niekoniecznie. Radzę panu przemyśleć, gdzie przód a gdzie tył :).
Kto załamuje ręce nad groźbą odrodzenia się faszyzmu niech się zastanowi nad istotą i rolą korporacjonizmu w historii i współcześnie, bo wiele wskazuje na to, że to on właśnie w połączeniu z amerykańskim unilateralizmem stanowi współczesny rodzaj faszyzmu, który zbiera coraz więcej ofiar ludzkich i poszkodowanych.
Proponuję dla rozszerzenia spektrum swojej świadomości przeczytać:
liberalis.pl/20(*)niczona-nieodpowiedzialnoscia/ oraz
monde-diplomatique.pl/LMD26/index.php?id=10 Dziękuję za ten tekst przynajmniej za to, że było się do czego odnieść.
Pozdrawiam.
Jan Rylew - Panie Koraszewski 1 na 1 mój plus dla Pańskiego komentarza wynika z tego, że Pan zechciał zauważyć problemy relacji pomiędzy pracą, a kapitałem i jak sądzę zauważa także błędy i wypaczenia realnego kapitalizmu. Co do zw.zaw. zgoda, ale to jest podobnie jak z liberalną demokracją, podobno niczego lepszego nie wymyślono jeszcze. Więc na razie pracownicy muszą się łączyć i walczyć o swoje prawa, bo jak doświadczenie uczy w dzisiejszym kapitalizmie niczego nie ma „po dobroci” :).
Poltiser - Chory elitaryzm 3 na 3 Wszystkie formy rządzenia zawsze opierały się na elitach i "brudnej robocie" różnych służb. Od najstarszych czasów proponowano mechanizmy mające obronić szarego człowieka przed nieuczciwością elit. W Republice Rzymskiej stworzono Trybuna Ludowego, wszyscy wiecie jak skończyli bracia Grakchusowie. Podobnie teraz, mamy Ombudsmana, niezawisłe sądownictwo, media i inne niedoskonałe mechanizmy funkcjonowania demokracji. Samo się nie zrobi. Myślę, że co jakiś czas ludzie zapominają, że patrzenie politykom i CEO firm na ręce to jak oddychanie, niezbędne przedłużenie fizjologii. Im więcej przejrzystości tym mniej świństwa i korupcji. Głosowanie to konieczność a głosujemy kupując gazety, chodząc na wybory, kupując wybrane produkty itp. Do tej pory nie istniał porządek społeczny, w którym elity nie podlegałyby moralnej erozji. Nie ma możliwości funkcjonowania dużych grup bez elit, dlatego uczyć należy dzieci jak oceniać się nawzajem i jak konkurować fair, jak wspólnie budować samorządy i jak ich bronić. Ignorancja i niezrozumiałe utopie to zawsze była podstawa totalitarnej władzy.
sinapis - Umacniać kapitalizm? No, a co innego niby robimy?
jankes1234 - umacniać kapitalizm? No właśnie w Polsce ciągle umacniamy kapitalizm.Rządzą kapitaliści, bogacze i aferzyści.Prawa ludzi pracy są coraz bardziej łamane i ograniczane.Pracownik nie ma już właściwie żadnych praw.Jest niewolnikiem.Nawet umowy o pracę już nigdzie nie dają.Tylko umowy śmieciowe, bez prawa do urlopu itp.Zatyraj się na śmierć za najniższą pensję krajową- dla dobra kapitalizmu.Uważam kapitalizm za system zbrodniczy.Mordujący powoli ale skutecznie.Jeszcze dobrze jak ktoś ma taką śmieciową pracę, bo miliony jej nawet nie mają.Rynek pracy to targ niewolników, gdzie zawsze znajdą się głodni desperaci gotowi pracować za mniej.Stawki godzinowe spadły do 4,20 lub 5 PLN za godzinę pracy.Ile godzin trzeba przetyrać, żeby za to przeżyć.Policzcie sobie.Ludzie robią po 286, 300 h w miesiącu, bez dnia wolnego, nieraz po 14 godzin dziennie.Umacniają kapitalizm.Pomijając fakt, że zatrudnianie na umowy cywilno-prawne jest nielagalne.Większość firm to robi i niklt tego nie ściga.Bo państwu to na rękę.Ludzie po 2 fakultetach i ze znajomością języków obcych harują przy łopacie, żeby przetrwać, a 52% ludzi z wyższym wykształceniem nie ma pracy.Umacniajmy dalej kapitalizm.Tylko kryzysy i recesje i wszystko się wali dookoła, pociągi się spóźniają , a minister dostaje kwiaty...
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama