Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.472 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Agnieszka Dyczewska -
Światopogląd na talerzu. Wegetarianizm jako przejaw współczesnej religijności
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Formalny imperatyw katolickiej doktryny prawa naturalnego jest pustą formułą, z której nic nie wynika.
Joahim Wehler
Komentarze do strony
Biblijna propaganda
Dodaj swój komentarz…
Anna Miązek - bez tytulu
-5 na 5
POZDRAWIAM.
2 Kor. 4:3-6
3. A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy giną,
4. W których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.
5. Albowiem nie siebie samych głosimy, lecz Chrystusa Jezusa, że jest Panem, o sobie zaś, żeśmy sługami waszymi dla Jezusa.
6. Bo Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały Bożej, która jest na obliczu Chrystusowym.
(BW)
1 Kor. 1:18-25
18. Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą.
19. Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę.
20. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata?
21. Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie.
22. Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują,
23. My zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo,
24. Natomiast dla powołanych - i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą.
25. Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie.
(BW)
Autor:
Anna Miązek
Dodano:
26-02-2004
Reklama
Ołśnienie - Po co tyle pisania?
2 na 2
Ałbo ktoś uważa, że Biblia to bajka, albo, że głoś "Boga". Ten, co uważa, że to bajka, niech powie o tym trzyletniemu dziecku. Dzieci lubią słuchać bajek, więc posłuchają trochę ciekawszych fragmentów, a później z bajek wyrosną. Nie pozostaną wówczas w przekonaniu, że to "głos boga". A tych, co tak uważają, nic nie przekona, bo oni i swoje myślenie złożyli w Biblii i ona myśli za nich.
Autor:
Ołśnienie
Dodano:
24-04-2004
apostan2 - Bajki - a gdzie morał?
2 na 2
Każda szanująca się bajka posiada morał (końcowy wniosek pouczający). Czego można nauczyć się z bajek biblijnych? Jeśli miła jest mi moralność Kalego, to jest mi niemiły każdy, kto jej nie wyznaje (ona tylko dla mnie jest dobra). Nauki biblijne (nauki?) to kwestia interpretacji. Zabijaj każdego, kto nie myśli korzystnie dla ciebie. Napisano "nie zabijaj". Ale jednocześnie "nie pozwolisz żyć czarownicy", złóż mi ofiarę z pierworodnych, nie pozostaw nikogo żywego, kto nie miałby twoich (moich) poglądów. Specyficzna moralność. Specyficzna dla propagatorów własnych, chorych poglądów. Jest XXI wiek. Wiek postępu i rozumu (?). Jednak jest to nadal (o zgrozo) czas zabobonu. Czy rodzaj ludzki naprawdę nie jest w stanie wyrosnąć z wieku niemowlęctwa? Czy nie potrafi obejść się bez opiekunów, przewodników, pośredników? Czy nie potrafi podjąć ryzyka odpowiedzialności za siebie? Wiem, że są to pytania retoryczne. Nie wiem jednak dlaczego, z uporem maniaka, ciągle je stawiam. Jednak kto pyta, nie błądzi. Podobno. Zależnie od tego, kogo się pyta. Ja dawno przestałem pytać tych, którzy znają wszystkie odpowiedzi. Oni znają je jak egzaminator, który je opracowuje. W przypływie oświecenia (tak mi się wydaje) stawiam pytanie: Czy warto ciągnąć ten temat, jeśli dogmatyków nie można przekonać, a ludzi o umysłowości otwartej nie potrzeba?
Autor:
apostan2
Dodano:
14-06-2004
Grzegorz - Nauka
Taa biblia to zbiór zafałszowań i propagandowych tekstów ... i co z tego ??? Nie wiem czym tu sie podniecać - "tłumy archeologów" rzuciły sie na bliski wschód aby udowodnić, że Jerycho nie miało murów, a autor artykułu jako jakies objawienie traktuje informację, że stary testamen jest młodszy niz początkowo sądzono. Nie wiem kto przed Szanownym Panem tą informacje tak głeboko chował ??? Od 1 klasy szkoły średniej wiem że np. kanon piecioksięgu powstał później niż nowy testament i z całkiem oficjalnych źródeł historycznych można dowiedzieć sie o problemach z treścią i wzajemnych pomówieniach dotyczących fałszowania ksiąg. Ale czyz nie lepiej przedstawic to sugestywnie jako jakieś najnowsze superodkrycie godzące w ciemnogród religijego obłędu jako coś ukrywanego do czasu az światły pismak wyprostuje ścieżki ludzkości. Tak oto Der Spigel awansował z roli informacyjnego tygodnika do przekaziciela prawdziwego światła ludzkości (bo kto by chciał brnać w naukowe działa - lepiej tą zmieloną i uproszczoną papke łyknać popijajac colą lub bawarskim piwem)
I tu dotykamy być może sensu całego tego dość emocjonalnie napisanego tekstu - mimo ze wszyscy wiedzą, że archeologia jest nauką niemą, że nauka jako taka stanowi zbiór aktualnie obowiązujacych hipotez, a nie jakiś kanoniczny zbiór prawd absolutnych i chociaz ostatnio okazało sie że dinozaury miały pióra i wyglądały inaczej niż nam to rysowano przez kilkadziesiąt lat ;-) => oto spokojnie, z humorem i delikatnie autor sugeruje, że prymitywni judaiści, chrześcijanie, muzułmanie itp opierają się na stercie bzdur ergo są biednymi manipulowanymi półidiotam,i którym wciska się jakieś ideologiczne fanafarony. W odróżnieniu od tych maluczkich sam autor, "oświaty kagankiem" oraz byc może zrolowanym "Spiglem" wyrwie nas z tysiącletniego odrętwienia wręczjąc nam w zamian ... no własnie co ??? Ciekawe czy znajdę nie tylko w tym artykule ale na tej całej stronie jakikolwiek tekst o charakterze konstruktywnym ??? Zobaczymy.
Pozdrawiam
Autor:
Grzegorz
Dodano:
13-08-2004
Mariusz Agnosiewicz - Banalizacja problemu
1 na 3
Komentarz powyższy jest zdumiewającą banalizacją problemu.
Oczywiście każdy przeciętnie zainteresowany tematem i nieuprzedzony religijnie człowiek wie, że pięcioksiąg powstał później niż mówi to tradycyjne nauczanie, że ST jest młodszy niż sądzono, etc. Mój tekst generalnie dotyczył czegoś znacznie innego:
- o tym pisze duże pismo, jedno z czołowych pism europejskich, a póki coś nie jest oświetlone w taki sposób nie istnieje w powszechnej świadomości, nie ma ta przystępu. Podobnie np. sprawa Jankowskiego czy Paetza: wiadomo było o tym czytelnikom gazety antyklerykalnej, lecz "publicznie" był to fakt nieistniejący, dopóki nie napisały o tym czołowe pisma polskie. O czymś takim pisałem odnosząc się do tego artykułu z niemieckiego periodyku.
- pisałem też, że skala tych zafałszowań jest znacznie większa niż dotąd sądzono, odkrycia archeologiczne m.in. Finkelsteina niosą tutaj naprawdę wiele i banalizowanie tego jest mało poważne. Chyba że uważa Pan, że wszystko wiedział o faktach odkrytych w trakcie najnowszych wykopalisk nim jeszcze one zostały przeprowadzone. Jest Pan widać człekiem głęboko wtajemniczonym, którego cynizm jest raczej bufonadą.
- nie wiedziano np. o tym jak głeboko fałszywe są dzieje narodu izraelskiego snute w Biblii, jak wielce to mogło się różnić, że nie tylko wiele faktów z historii świętej, ale i historii pozornie świeckiej ukazanej w Biblii jest mało ware poznawczo. I o to tutaj chodziło, a Pan tutaj wypisuje jakieś uwagi o datacji pism, jakby to było najistotniejsze
Jeśli poszukuje Pan tekstów konstruktywnych to lepiej udać się do innego działu. Toż to przecież dział Biblia...
Autor:
Mariusz Agnosiewicz
Dodano:
18-08-2004
Grzegorz - Odpowiedź
0 na 2
Hmm powiada Pan "banalizacja" - a przecież banał to prawda, może wyświechtana ale jednak prawda, więc chyba nie mam się na co obrażać. Nadal twierdzę, że nauka (w tym archeologia i wnioski jakie się z jej odkryć wyciąga) to grunt na tyle grząski i zmienny, że przepraszam za wyrażenie, głupio ferować jednoznaczne wyroki w oparciu o jej hipotezy. Wygląda to mniej więcej tak, że jako element rozumowania przyjmujemy hipotezę, ale wniosek to już czysta, matematyczno- logiczna i obiektywna prawda ??? I to już jest manipulacja dokładnie taka sama jak zarzucana "drugiej stronie". Moim zdaniem z hipotetycznych przesłanek wychodzi hipotetyczny wynik i to należy sobie jasno powiedzieć. Dlatego podałem nieco żartobliwie, licząc na pewną dozę domyślności, przykład dinozaurów, które mimo iż były tak już dobrze zrekonstruowane przez archeologów, paleobiologów nie wiem kogo tam jeszcze, nagle nabrały innego wygladu niż przypuszczano, ba okazało się że największy drapieżnik wszechczasów nie był drapieżnikiem ;-P
Zapewniam Pana, choc nie jestem namaszczony i "wtajemniczony", że jedyną stałą cechą naszej wiedzy jest jej zmienność i niekompletność przy czym nic innego sami naukowcy nie twierdzą - to ich "upowszechniacze" czynią z hipotez dogmaty, tyle że co roku inne i często przeciwstawne. Dlatego własnie uważam, że pewna doza sceptycyzmu powinna dotyczyć nie tylko objawień biblii ale również objawień współczesnych jej badaczy. Nic bym nie powiedział negatywnego na temat komentowanego tekstu gdyby posługiwał się przynajmniej od czasu do czasu trybem przypuszczającym, zamiast ogłaszać jak jest, jak było i jak nie było - przecież wiele elementów historii uchodziło przez długi czas za mity by potem przerodzić się w "rzeczywistość" (np. Troja) i vice versa.
Pozdrawiam
Autor:
Grzegorz
Dodano:
23-08-2004
AshesToAshes - Wnioski nie dla wszystkich tak proste
4 na 4
Strasznie emocjonalnie podchodzę do kolejnych cynicznych komentarzy kolegi podpisującego się jako Grzegorz. Szkoda, że tak analityczny umysł nie potrafi się wybić ponad meandry absurdu stworzone by uzasadnić nielogiczność teistycznych doktryn, którymi przerośnięta jest nasza cywilizacja.
Zmierzając od ogółu do szczegółu i wracając przez to do aktualnie komentowanego artykułu. Czyż tak trudno przeprowadzić choćby za autorem wielokrotnie wspominanego na tych łamach "Testamentu" eksperyment myślowy i wyobrazić sobie jak powinna wyglądać księga, która w naszym mniemaniu powinna być natchniona przez Boga. Gdy przymierzymy hebrajskie Pismo Święte do tego wyobrażenia możemy wysnuć tylko dwa wnioski:
1. Albo księga ta nie mam nic wspołnego z żadnym bogiem.
2. Albo bóg ten jest tak upośledzony, że nie warto chyba zawracać sobie nim wogóle głowy.
Autor:
AshesToAshes
Dodano:
23-08-2004
Grzegorz - Do AshesToAshes
-1 na 3
W zasadzie dyskusja powinna przenieść się na forum więc przepraszam, że łamię zasady ale obiecuję że to już ostatni raz. Zastanawiam się gdzie w moich cynicznych komentarzach zanlazł Pan cyt. "meandry absurdu stworzone by uzasadnić nielogiczność teistycznych doktryn, którymi przerośnięta jest nasza cywilizacja".
Primo - nie wyrażałem żadnego stanowiska w kwestii teizmu czy ateizmu (gdzieś tylko popełniłem jakiś komentarz a propos ewolucjonizmu i kreacjonizmu)
Secundo - prosze mi wierzyć - jestem tak "chorobliwie" sceptyczny, że ze sceptycyzmem odnosze się nawet do własnych wniosków i poglądów, a co dopiero do nauki czy religii (w obu przypadkach i tak w zasadzie muszę przyjmować wszysko na wiarę - przynajmniej dopóki nie wybuduje własnego cyklotronu lub nie doświadczę mistycznego objawienia - taniej wychodzi na razie to drugie ;-)
Tertio - nie mam zamiaru uzasadniać tezy, że biblia to tekst objawiony itp., to co mnie porusza to potępianie innych za manipulacje i przekłamywanie, przy jednoczenym użyciu innych manipulacji, może tylko nieco bardziej subtelnych, bo opartych na podawanych jako pewniki hipotezach, co wielu ludzi prowadzi na manowce. Ot i wszystko. Moja teza brzmi - jeśli ktoś jest racjonalistą i sceptykiem to nie może nim być tylko w ocenie religii.
BTW czyżby na prawdę żaden z szanownych racjonalistów nie spotkał się z przypadkami fałszerstwa obiektów badań, ich wyników, błędnymi lub przynjamniej naciąganymi wyciągniętymi z nich wnioskami ?
Pozdrawiam
Autor:
Grzegorz
Dodano:
24-08-2004
zbyszek - Dlaczego Lenin ?
-2 na 2
Niestety artykuł potwierdza że "Racjonalista" to następny "brukowy" i mało obiektywny portal zajmujacy się krytyką w sensie pejoratywnym bez "wyważenia" wszystkich faktów. Myslę, że nazwa "Racjonalista" nie jest adekwatna do całokształtu poczynań tegoż zespołu. Bazuje głównie na wywoływaniu negatywnych emocji, jak sądzę jest to portal wybitnie antychrzescijański który swoją demagogią nawiązuje do czasów jedynie słusznej drogi.
Autor:
zbyszek
Dodano:
16-09-2004
Drobner - Zbyszku
Mój Boże! I kto tu występuje z pozycji "jedynej słusznej strony"?
Drobner
Autor:
Drobner
Dodano:
16-09-2004
zbyszek - CD Dlaczego Lenin...
Miałem okazję żyć w ciemnych czasach komuny i nie mogłem się oprzec wrażeniu że gdzieś juz słyszałem ten przesmiewcz ton dotyczacy biblii . Faktem jest ze ten system źle skończył, a to powinno dać redakcji "racjonaliśty" trochę do myślenia.... Faktycznie masz rację ja równiż prezentuję jedynie słuszną stronę tzn stronę Biblii. Ale dziękuję - to był komplement :)
Autor:
zbyszek
Dodano:
17-09-2004
Mariusz Agnosiewicz - Do radcy...
1 na 3
Jeśli w swym nader wąskim rozumieniu spraw o jakich próbujesz się wypowiadać, uważasz, że krytykować Biblię można tylko będąc komunistą, to ja sugeruję, abyś ze swoimi licznymi radami jakie ostatnio płodzisz w Racjonaliście szedł "nauczać" ludzi podobnych tobie mentalnie, gdyż ja nie bardzo mam chęć wchodzić w twój własny świat urojeń, fantazji i uprzedzeń.
Autor:
Mariusz Agnosiewicz
Dodano:
20-09-2004
zbyszek - Drogi Panie Agnosiewicz
-4 na 4
Nie przeszedłem z Panem na ty - a jest to dla mnie wazne. Wąski świat uprzedzeń Pan prezentuje oraz niski poziom intelektualny wynikający z Pana artykułów. Z tych "artykułów" wynika , że nie przeczytał Biblii ani razu a jeśli boi się Pan krytyki to prosze nie umieszczać tych "artykułów" na łamach portalu internetowego. Pana styl i Panu podobnych jak żywo przypomina mi komunistyczne "pseudonakowe" rozprawy na temat zacofania kościoła czy tzw "oszustw" biblijnych.
Jak widze komentarze również są dozwolone ale tylko te "jedynie słuszne".
Autor:
zbyszek
Dodano:
20-09-2004
Filar - ...
Dlaczego Żydzi są pisani z małej litery w tekście?
Autor:
Filar
Dodano:
24-11-2004
Mariusz Agnosiewicz - Mała lekcja ortografii
Bo żydzi pisze się z małej jako o grupie wyznaniowej, tak jak np. katolicy, albo: Żydzi, jeśli o grupie narodowej.
Autor:
Mariusz Agnosiewicz
Dodano:
24-11-2004
Pavulonek - Śmieszne
-3 na 5
Śmieszna farsa, paradoksalnie obalająca na dzień dobry samą siebie twierdzeniami, że cała Biblia jest bajką i należy to "zniszczyć". Pseudo-tolerancja i pseudo-nauka, panu ktoś sika na głowę, a pan mówi że deszcz pada. Ale właśnie po to Bóg dał wszystkim wolną wolę, Jemu nie zależy na tym czy pan Go przyjmie czy odrzuci, bo Jemu pan nie jest potrzebny, tylko ewentualnie On panu.
Autor:
Pavulonek
Dodano:
27-11-2004
Maciek - To smutne...
Witam! To smutne, że ktoś zadaje sobie tyle trudu by tylko podważać to co i tak bardzo trudno dziś sprawdzić, to sie tyczy równierz historii, nie zapominajcie, że ona tez jest skutecznie zafałszywowana na przeciągu tylu stuleci. W ten sposób można zawsze obalać każde twierdzenie. A wracając do Biblii jest tam też mowa o tych co wszelkimi sposobami bedą pragnęli zastąpić ją kłamstwem, by odebrać, wręcz oślepić tych którzy wierzą i odebrać im nadzieje by zło spokojnie mogło się rozplenić szkoda tylko że zło to destrukcja nic konstruktywnego prowadzi do zniszczenia więc nie buduje. A moze to tylko tak wielkie pragnienie tej wiary popycha tego kogoś do wyszukiwania argumentów przeciw, niestety człowieku nikt Ci tego nie udowodni, bo to, jest tylko i wyłącznie kwestia wiary i umiejetności otwarcia sie na to co Cię otacza czy widzisz dobro czy tez widzisz zło i kłamstwo. Dziękuje
Autor:
Maciek
Dodano:
23-03-2005
DoubleExplorer - ALE JAZDA !
Ani jednego konkretu na temat Bibli. Przeczytaliście chociaż porządnie to o czym chcecie pisać? Wypadało by, no nie?
Autor:
DoubleExplorer
Dodano:
19-04-2005
nigga - Czytnij to rozumiszZZZZZZZ
Hesuus Marija Ludzie co tu się dzieje?? Toć przecież wiadomo że Biblia to nie jest księga historyczna tylko to zbiór opowiadań służący naszemu lepszemu życiu i byciu dobrym, bo o to w tym wszystkim chodzi ń?? Próbujecie być mądrzy ale tak naprawdę nic nie myślicie i nie zastanawiacie się. Czytacie jakieś artykuły jakiś antyreliginych kolesi , wasze małe bańki łykają te bzdury a później piszecie artykuły szpanując niewiedzą. Czytając Biblie chyba nie wierzycie że jakis kolo żył 600 lat czy coś w tym stylu. To są wszystko przeośnie, symbole, nie można niczego traktować dosłownie. Śmieszą mnie te wszystkie wyprawy archeologiczne i ten no wogóle. Peace!
Autor:
nigga
Dodano:
11-06-2005
aaa999
Czy szanowny autor artykułu mógłby podać jakieś FAKTY? bo to same idee bez pokrycia...pozdrawiam
Autor:
aaa999
Dodano:
17-08-2005
Baśka - Miłość
A ja kocham tego Żydowskiego Buntowniczego Proroka :)
On daje mi życie. Kocham Cię Jezusie !! :)
Autor:
Baśka
Dodano:
17-11-2005
iwona - przepowieści babcine
0 na 4
Sceptyczne podejście autora tekstu p.Mariusza Agnosiewicza co do treści Bibli(inne religie też mają "pisma święte" biblie zwane)jeszcze bardziej pogłębia moje zainteresowania jej treścią.Chociaż w ogólnym zarysie mam wrazenie zrozumienia jej sensu.Na marginesie byłoby miło i taktownie nie mieszać mitologii z Testamentami-to" groch z kapustą" wyrażając się gastronomicznie.Proponuję autorowi tekstu najpierw trochę pomedytować zanim sięgnie po "pióro"w tym temacie -wygląda na człowieka "jednak" poszukującego prawd rzeczywistych. Przypomina mi się sytuacja,kiedy jako babcia tłumaczę moim wnuką sens Bibli"z polskiego na nasze".Symbolika w niej zawarta wymaga uniejętności jej "rozszyfrowania".Umysł małego dziecka nie umiałby,nie mógłby i nie przyjąby treści bezpośrednich.Do togo potrzeba czasu ,dużo przemyśleń oraz wiedzy z różnych dziedzin życia i nauki(jeśli ktoś pragnie dowodów-ani Albert Einstein ani Stephen W.Hawking wielcy fizycy nie zaprzeczali istnienu Boga. Cyt:"Gdyż Bogu one by zaszczytu nie przynosiły itd....Autorze ! czy uważa pan że Bogu zależy na zaszczytach są one związane z naturą ludzką ,z "ego".A to się nijak ma do tego co Bog chce nam pokazać poprzez Chrystusa, który myje nogi swoim uczniom.To symbol miłości ,pokory i służby dla bliżniego w kategoriach jego egzystencji. Cyt."Pismo święte chrześcijanske i żydowskie itd .....Ile zła i prześladowań.......itd.Czy to ta "święta księga "to sprawiła czy brak ludzkiego jej zrozumienia?Przez wieki ludzie nie potrafią jej zrozumieć(i to w różnych religiach)Błędnie ją ciągle interpretując.To my musimy się zmienić żeby ją "pojąć".Codziennie z mediów dowiadujemy się o agresywmych zachowaniach w imieniu wyznania religijnego. Cyt."Jednakże Grecy przynajmniej warstwy wykształcone itd....Znam mitologie grecką i oprócz zawartych tam pewnych wartości socjologicznych nie odnajduję tam nic szczególnego.Co innego Stary i Nowy Testament tam jest wiedza transcendentalna aktualna w przeszłości terażniejszości oraz w przyszłości. Tłumaczy jak żyć i dlaczego nas "coś" spotyka w życiu . Przebudzeniem do życia świadomego może być reinkarnacja i nie trzeba w nią wierzyć wystarczy się z nią zapoznać.Polecam i odwołuje się do badań p.dr Bożeny Figarskiej absorwentki wydziału lekarskiego Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie.Zajmuje się ona od 1979r leczeniem ciała i duszy .W 1994r założył Instytut Rozwoju Umysłu i oferuje pomoc szeregiem autorskich programów.Ignoranctwo Szanowny Panie to nie powód do zadowolenia z siebie.Ma Pan dobry kierunek tylko przeciwny zwrot -mówiąc językiem fizyki.Powoływanie się na tygodnik "Der Spiegel"jako wiarygodne żródło przyszłych zdarzeń historycznych jest co najmniej przesadą.Tylko głębsze i praktyczne stosowanie zasad chrześcijanskich jest ratunkiem dla ludzkości.Dotyczy to zarówno społeczeństw Europy jak i reszty świata.Trzeba znależć również wspólny mianownik w innych religiach przed nadchodzącym rzeczywiście przełomem.Znam osobiście osobę ,która może w tym wzgłędzie dużo wyjaśnić jest p.Ireneusz Wojciechowski z łodzi-można odnaleść jego stronę w internecie.Osoby zainteresowane zachęcam .Pozdrawiam autora i innych czytelników.
Autor:
iwona
Dodano:
20-11-2005
Karolina - Zachwiane poglądy
Dzień dobry wszystkim...bardzo fajnie zrobiona stronka :) Poruszono tutaj szeroka problematyke nie tylko religijna jestem pod wrazeniem...:)
Jednakze jesli chodzi o to co pioszecie o Bogu i innych rzeczach jest bardzo przerazające postaram sie przeczytac wiekszosc artykułów i zostawic pod nimi swoj komentarz :P pozdrawiam
Autor:
Karolina
Dodano:
29-11-2005
DORKAS - Biblijna propaganda
Właściwie ,co chce pan Agnosiewicz udowodnić tym artykułem.
Wniosek nasuwa mi się taki, że tu raczej chodzi o
ŻYDÓW i
o to,że coś od nich Świat przyjał !!!
TAK ZBAWIENIE od Żydów pochodzi,
a my nic bez nich nie mamy,prócz marnego pogaństwa.Moje posrzeganie jest takie-- im więcej WIEDZY tym mniej rozumu,to cos jak z dyskiem ,został zaśmiecony,zarobaczony,i nie ma miejsca na to co pożyteczne.
Dlatego Bóg Izraela /a nie jakiś tam/ wybrał to co u ŚWIATA głupiego,aby zawstydzić to co MĄDRE.
Gdybym nie doznała Mocy SŁOWA tej KSIĘGI może myślała bym podobnie.I chyba dawno ,dawno temu tak bylo, ale TERAZ??
NO cóż ,wiara nie jest sprawą WSZYSTKICH!!!
Agnosiewicz nie wie czwego się trzymac,strach,i lęk wypełniają twą DUSZĘ ,o zapewne myślisz,że ktoś taki jak TY nie ma DUSZY??
MASZ !
Autor:
DORKAS
Dodano:
21-01-2006
DORKAS - biblijna propaganda
NApisałam co myślałam,ale znowu moja wypowiedz została odrzucona
Autor:
DORKAS
Dodano:
21-01-2006
Tomek - Biblia
W Bibli jest słowo zycia bez niej człowiek byłby zgubiony bo przedstawia nam obraz Boga i jego zamiar wzgledem człowieka
Zacznij ja czytac i rozumiec jesli chcesz zyc wiecznie
Autor:
Tomek
Dodano:
05-02-2006
Libby - do wszystkich
4 na 4
Czytam Wasze komentarze i jestem załamana. Co ma biblia do Boga? o tym wlasnie pisze też autor. że historyjki w niej opisane są wymyślone, nieprawdziwe. Jeśli ktoś odnajduje w tym dobro, nauki i przykład to super, ale prosze nie mieszajcie do tego Boga, nie obrażajcie autora a swoje natchnione wypowiedzi postarajcie sie przemyśleć przed ich wysłaniem jako komentarz. jeśli ktoś czuje potrzebę zwierzania się księdzu i czuje, ze mówi to Bogu, jeśli ktoś potrzebuje takich "gadżetów", żeby być dobrym bo sam nie ma wystarczająco dużo siły, motywacji i dobrej woli aby takim po prostu być to tylko świadczy o jego słabym charakterze. zresztą Wasze ywpowiedzi nie brzmia jakbyście brali przykład z opisanego Chrystusa. z Waszych wypowiedzi zieje agresją a nie miłosierdziem. widać nauki poszły w las... ale to typowe..
Autor:
Libby
Dodano:
21-04-2006
kijiek - Biblia prawda(?)
2 na 2
Ludzie coś mi się zdaje że nie czytaliście wogóle tej Księgi. Jeżeli chcecie podejmowaćjakiś temat o Bibllii to ją najpierw przeczytajcie. Stary i nowy Testament. A nie...wy wolicie czerpać z opracowań...
Autor:
kijiek
Dodano:
27-04-2006
Fragless - ??
A skądżesz tutaj (w komentarzach) tyle fanów Pambu???
Autor:
Fragless
Dodano:
10-05-2006
wódz Navaho - Tak sobie
No to, co piszesz jest imponujące. Myślałem, że tylko w niektórych kręgach katolickich można się doszukać dziejowej teorii spisku, ale widzę, że u wolnomysliciela także i ten problem się pojawia ;). Tak, ale obiecałem sobie, że nie będzie złośliwości, a więc do rzeczy. Nie mam zamiaru robic tu wykładu bo nie zależy mi na przekonaniu kogokolwiek a przede wszystkim Ciebie. Oczywiście ładnie to wszystko przedstawiłeś i tworzy to nawet jakąś logiczną całość, ale problem w tym, że przydałoby się przeczytanie jeszcze kilku innych pozycji książkowych, które może rozszerzyłyby Twoje spojrzenie na Biblię. Nie będę się posługiwał argumentami wiary, bo pewnie są dla Ciebie nie do przyjęcia, chociaż o Biblii nie da się inaczej pisać, bo nie została napisana dla tak zwanych racjonalistów, tylko dla ludzi, którzy w swoim życiu posługują się nie tylko rozumem, ale szerokim wachlarzem zmysłów, które są w człowieku obecne. A propos w tym kontekście mam pytanie czy w relacjach z innymi też tylko posługujesz się twardą logiką? Oczywiście jest to pytanie retoryczne (to taka figura stylistyczna). No właśnie to mnie naprowadziło na właściwą myśl. Czy słyszałeś o czymś takim jak gatunki literackie? Bo jakbyś nie opierał swojej wiedzy na podstawie XIX wiecznych autorów to wiedziałbyś, że nauki biblijne w tym zakresie poszły trochę na przód. Tak, więc tekts biblijny bada się pod tym kątem. Na pewno znana jest Ci taka dziedzina nauki jak hermeneutyka, czyli sposób interpretacji. To wiesz na pewno o tym, że interpretując tekst starożytny nie możesz przykładać do niego swojego współczenego myślenia i patrzenia na tekst, ale potrzebne jest wniknięcie w tamten czas, a do tego trzeba zatrudnić pomoce naukowe. Po pierwsze socjologię, aby poznać środowisko życiowe, w którym tekst powstał, psychologię, aby zrozumieć sytuację, życiową podmiotu piszącego tekst, nauki historyczne badające kontekst postania tekstu,historia religii, antropologię kulturową i wreszcie nauki związane z samym badaniem tekstu.
To co mam Ci osobiście do zarzucenia to pewna tendencyjności, która jest wynikiem pewnej Twojej postawy i w tym kluczu interpretujesz to co donoszą, niektórzy naukowcy jako pewne i nie podważalne. Czy w ten sposób nie dogmatyzujesz swojej postawy , jeżeli to robisz to już nie mogę powiedzieć, że używasz metody naukowej tylko propagandowej, ponieważ poslugując się metodą naukową, konstruujesz teorię, która w każdej chwili może być skrytykowana i obalona (przypomnij sobie ewolucję teori budowy atomu) i zobacz jaką przeszła ewolucję. Jeżeli byś dobrze poczytał komentatorów biblijnych to zobaczyłbyś, że nie ma jednej interpretacji tekst, szczególnie tych trudniejszych. Więc są, to hipotezy naukowe. Być może zostaną w przyszłości potwierdzone lub obalone. Na szczęście religia chrześcijańska nie opiera się tylko na samych danych huistorycznych ale na osobie Jezusa Chrystusa, ale wiem dla Ciebie to żaden argument, bo przecież w Niego nie wierzysz. Wiesz na koniec, żeby sobie zastrzec możliwą krytykę. Tekst pisany na gorąco. Temat nie wyczerpany. Wiele rzeczy można napisać, ale po co?
Autor:
wódz Navaho
Dodano:
27-05-2006
halinka - jedynie słuszna biblja
5 na 5
Nie wnikam w co kto wierzy jest mi to obojętne.Raczej niech się martwią ci którzy mocno wierzą stając się fanatykami swojej wiary. Są oni nieszczęśliwymi osobami. Bardzo interesujące jest poznawanie świata za pomocą nuki. Obserwacja świata jak się zmienia wokół nas. Lecz wiele osób nie dopuszcza do myśli osiągnięć nauki i techniki kierując się jedynie wiarą w kk. któremu nie po drodze z oświecaniem społeczeństwa. Hamowanie wiedzy tj. wstrzymywanie prac archeologicznych itp. Chciałem przytoczyć fragment rozmowy z moją sąsiadką. Powiedziała mi, że jestem bezbożnikiem bo nie chodzę do kościoła. Zapytałem ją czy zna biblię. Odowiedziała mi- biblie napisał sam p.bóg i nie pozwolił by ci na jej poznanie bo gdybyś ją miał w ręku to by zgineły napisy.Oniemiałem w jednej chwili i nie wiedziałem jak z nią rozmawiać choć nie było o czym. Jeżeli tak wygląda wiara t nie zazdroszcze ani tego boga ani tej ich wspólnoty religijnej. P.Agnosiewicz ludzie mianujący się katolikami przywykli do ubliżania, palenia na stosach, tortur w imię szerzenia jedynie słusznej wiary w imię boga. Jedynie pocieszające jest to,że ani ogniem ani mieczem i inkwizycją nazywali ją święta nie wyniszczono tych, którzy myślą inaczej niż kaci kk.
Autor:
halinka
Dodano:
24-07-2006
Lilczyk - hmm
na ta strone trafilam przypadkiem i jestem zdumiona tak zimna logiką w stosunku do Bibli i jej bohaterów. chrześcijaństwo jest tak mocno zakorzenione w nasze życie,ze niektorzy potrafia oddac za nie zycie. jednak gdyby zagłebili sie w to dokladniej,pomijajac kazan ksiezy koscilach nabraliby podejzen wobec swojej wiary.a ta stronka naprowadza,otwiera oczy,cociaz teraz nic nie jest pewne;)
Autor:
Lilczyk
Dodano:
06-08-2006
Marcin - Problem z chęcią
Komentarz swój umieszczam akurat pod tym artykułem, choć tak naprawdę mógłby się znaleźć pod każdym innym, który dotyczy obalania Biblii/Wiary. Problemem jest tu zawsze chęć zwolenników danej wiary. Ludziom tym nie wystarczą żadne dowody, żadne argumentowanie, logika, ponieważ i sama ich wiara nie wynika z argumentów czy z logiki. Wynika raczej z potrzeby, z konieczności mitologizowania swojej rzeczywistości aby na codzień móc sobie z nią radzić. Potrzebna jest im wiara, aby mieć nadzieję, że kiedyś czeka ich sprawiedliwość, że czeka ich lepszy los, a także mieć nadzieję na szczęście i nieśmiertelność. Gdy się ich tego gruntu próbuje pozbawić to od razu krzyczą, kopią, biją, oburzają się i wynajdują niewiarygodne argumenty. Artyukyłu takie jak ten są raczej pożywką dla tych co już sami doszli do pewnych prawd, lub dla tych, którzy zaczynają odkrywać, jednak w konfrontacji z wielką potrzebą posiadania jakiegoś gruntu, autorytetu którym można wszystko usprawiedliwić, sanktuarium w którym można się skryć jest z góry skazana na porażkę. Dlatego też wszyscy oburzający się na tego typu artykuły powinni przyznać : cokolwiek napiszecie i tak będe w swoje wierzyć. Tak byłoby przynajmniej uczciwie.
Autor:
Marcin
Dodano:
29-08-2006
rafael - autorytet Jana Pawła II
-3 na 3
Mój komentarz, został odrzucony, ale nie dziwi mnie to, może autorytet Jana Pawła II i jego nauczanie jest bardzo nie w smak autorowi tego artykułu, bo nie pasuje do jego koncepcji. Dla tych, co uważają, że ludzie którzy wierzą w Jezusa Chrystusa są naiwni i głupi odpowiadam, że wiara chrześcijańska nie ma nic wspólnego z naiwnością, nie jest wiarą ślepą, ale domaga się intelektualnego poznania, nie tylko tego w co i w kogo wierzę, ale poznania rzeczywistości, taką jaka ona rzeczywiście jest i rozsądnego i racjonalnego z niej korzystania. Sam jej założyciel nawet wypominał swoim uczniom bez rozumność i nie pojętność.
To jest naprawdę zadziwiające jak ludzie nie wierzący i nie chcący mieć nic wspólnego z chrześcijaństwem, Kościołem i religią podejmując tak wielkie wysiłki, by dowieść jej fałszywość i absurdalność, lub próbując ją zniszczyć już od ponad 2000 lat, wykazują przy tym jej wielkie zainteresowanie. Cóż za paradoks! Biblia jest księgo o każdym człowieku, również o Tobie!
Autor:
rafael
Dodano:
19-09-2008
RyszardW
Zarzucanie Agnosiewiczowi przez niektórych komentatorów:
1. komunizmu lub komunistycznego nastawienia
2. podejścia teoriospiskowego
3. antysemityzmu (spisek żydowski, komentator(-ka) Dorkas)
świadczy o niezrozumieniu przez nich tekstów i ogólnej idei im przyświecającej, prymitywnie płaskiej interpretacji czytanych słów oraz o uprzedzeniach autorów.
Niektórych razi wyraźnie emocjonalne i nie przebierające w słowach podejście, ale dzięki temu fajnie się czyta.. i nie jest nudno.
Natomiast nie rozważanie przez niego argumentów i racji (nie - wiary) przeciwnych (jednostronność) cechuje większość artykułów tego autopra (ten może w mniejszym stopniu), o czym by można by dużo i szczegółowo napisać.
Autor:
RyszardW
Dodano:
19-08-2009
adam - biblia
Po piersze Biblia a dokładniej Stary Testament wcale nie jest zbiorem bajeczek jak tłumaczy ten niedouczony. Oczywiście należy czytać ze zrozumieniem a czasem wniknąc w sens tego co napisane. Nie będe roztrząsał wszystkiego ale są dowody na to że Potop był na prawdę. Widać to po Sfinksie, który został tak zbudowany aby tylko słona woda zostawiął na nim ślad. Po drugie w Starym Testamencie jest zapisana wiedza astronomiczna nie mniejsza niz mamy obecnie, nie mówiąc już o matematyce, fizyce itp. krórego poziomu nie osiagneliśmy do dnia dzisiejszego. Mnie najbardziej zaciekawiła ,,Księga Kapłańska,, i wszystkie wzmianki jak powinniśmy jeść aby być zdrowymi i mądrymi ludźmi (tzw. dieta kapłańska). Wystarczy do tego dodać to dlaczego Bóg odrzucił ofiarę Kaina, a potem pomimo, że go wygnał to i tak go ochranał i dał mu znamię, aby nikt go nie skrzywdził?Oczywiście ten co pisął ten artykuł na pewno nie stosował diety kapłańskiej co widać po bzdurach które wypisuje.
Autor:
adam
Dodano:
22-08-2009
RyszardW - niedouczony...
adam - niedouczony to jesteś ty i nie rzutuj własnych cech osobniczych na autora.
O potopie, owszem, wspominają mity w wielu kulturach na całym świecie, Biblia je tylko z nich przejęła, prawdopodobnie na podstawie jakiegoś faktycznego kataklizmu. Również nektóre przepisy prawa mojżeszowego są wynikiem czyjegoś racjonalnego rozumowania w sprawach higieny i zdrowia i mają sens.
Ale nie kompromituj sie bzdurami o "wiedzy astronomicznej, matematycznej i fizycznej większej od obecnej" :-)
Autor:
RyszardW
Dodano:
24-08-2009
Jacek Tabisz - Mocne argumenty, pomyślmy o mózgu
Dziękuję za ten ciekawy i dobry tekst. Mam nadzieję, że będzie coraz więcej o Biblii naprawdę w gazetach i mediach. Niestety, wiara polega też na lenistwie ludzkiego umysłu (a także niedoskonałościach w jego budowie związanych z ewoluuowaniem przez ponad 100 tysięcy lat w niezbyt naukowym środowisku). Obok więc argumentów, których słuszność aż lśni i parzy, trzeba chyba będzie kiedyś przeprowadzić ogólnoludzkie badanie umysłu i wprowadzić do zajęć szkolnych wiedzę o atawizmach zakorzenionych głęboko w podświadomości (podświadomość to instynktowna praca naszego głównego układu nerwowego).
Autor:
Jacek Tabisz
Dodano:
18-09-2009
abc123 - Śmiechu warte
-1 na 3
Ludzie! Nie potraficie nic innego tylko się obażać wzajemnie?? Jesteś niedouczony! Nie to ty jesteś nie douczony! A do halinki: Biblia pisze się przez 'i' nie 'j' a do innych: Bilblia z dużej litery chociażby dlatego, ze to tytuł... Proszę autora pana Agnosiewicza o wytłumaczenie dlaczego w Biblii (ST i NT) znajdują się proroctwa, które się spełniają? Oczekuję, że będziesz pan miał inne argumenty niż te, że dzisiaj też mamy np. jasnowidzów, wróżbitów i innych guślarzy... A co do wiary. Wiary, Boga, Bibli nie przyjmuje się rozumem i nauką - wierzę, choć nie widzę. Na tym to polega. Nie wszystko da się wytłumaczyć. A Bóg to Bóg. To my mamy Mu się podpożądkować a nie On nam. Pozdrawiam
Autor:
abc123
Dodano:
30-01-2010
Pitush
Czy ten tekst jest wycinkeim jakiejś większej całości? (Jezus był znany przez tysiące.... str 470... a tam kilka tylko słów na ten temat?) Interesuje mnie właśnie to zagadnienie, źródła historyczne itd...
Autor:
Pitush
Dodano:
20-09-2010
Karol McFly
-1 na 1
Witam, po przeczytaniu tekstu który z początku wydał mi się ciekawy, stwierdzam że taki nie był. Jestem chrześcijaninem i staram się podchodzić do biblij jak najbardziej racjonalnie, lubie teksty które wnoszą coś do interpretacji biblii i obalają jakieś dziwne fazy kościoła, ale ten tekst w moim odczuciu zieje nienawiścią do chrześcijan jak i Żydów.
Wracając do artykułu, sam początek rozwala - autor uważa że biblia jest napisana w prostacki sposób.. Po 1 na lekcji polskiego uczono mnie czegoś innego, moja polonistka by się z tym nie zgodziła. Po 2 czemu ten tekst ma służyć skoro tak naprawdę obraża ludzi którzy wierzą w świętość biblii - odrzucą go od razu, taki styl pisania nie jest racjonalny.
Co do źródeł historycznych, to nie zagłębiałem się w ten temat, ale zanim wyrobie sobie na jakiś temat zdanie to czytam co mają do powiedzenia dwie strony. Dla równowagi podsyłam ten link:
www.kosciol.pl/article.php/20041112021443313
Autor:
Karol McFly
Dodano:
20-07-2012
Roman Dąbkowski - Biblia to prawda, i tylko prawda.
-1 na 1
Krótko mówiąc Biblia to całość historii istnienia człowieka - od jego stworzenia , do końca jego istnienia; i dalej.Tam jest zawarta cała mądrość Boga.Na 1300 znakach nie da się tego przekazać, ale generalnie jest tak: Bóg wymyślił - ja to nazywam cykl - czyli, taki ciąg zdarzeń, który potem powtarza - one są zawsze takie same. A jak się różnią, to są dwa opisy tego samego zdarzenia. Były już trzy cykle. Pierwszy był do Abrahama, drugi do Noego Noego, trzeci do wprowadzenia ludzi do ziemi żyznej z za Rzeki, i pół czwartego, w którym się teraz znajdujemy, czyli czas przebywania na ziemiach żyznych. Z tym, że ziemia żyzna mlekiem płynąca, to jednocześnie ziemia obiecana, czyli raj. Był jeszcze jeden cykl, ale on był w raju, gdzie byliśmy stworzeni i dlatego zgodnie z
Danielem trzeba do 1260 dodać 3x1260 i jeszcze pół. Jeden cykl natomiast, to 1000 lat Boskich, a jeden dzień u Boga, to tysiąc lat na ziemi. Wychodzi więc, że jeden rok u Boga, to przy założeniu, że rok Boga ma też 365 dni - a o tym ani słowa w Biblii, to jeden cykl to 365 mln. lat ziemskich. Proszę sobie teraz wyobrazić mówiąc o Abrahamie, o jakich czasach jest mowa. Znaków mało, więc zapewniam, że Biblia to Księga najmądrzejsza, w całości prawdziwa,i Ona prowadzi do Boga.
Autor:
Roman Dąbkowski
Dodano:
09-12-2013
Roman Dąbkowski - Ciąg dalszy do poprzedniego komentarza.
Przypomniało mi się, że jest zapis w Biblii, który mówi o tym, ile u Boga rok ma dni - jak dobrze ten zapis zrozumiałem - Zacytuję : Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień." Wynikałoby z tego, że jeden cykl, to 1miliard lat. Trzy i pół cyklu, to trzy o pół miliarda lat.
Autor:
Roman Dąbkowski
Dodano:
09-12-2013
sylwek9990
No nie do końca zgadzam się ze wszystkim, co pisze tutaj Autor. Myślę, że wiele ksiąg i podań jest rzeczywiście dziełami na wskroś historycznymi, inne zapisem podań, ale nie wymysłów.
Autor:
sylwek9990
Dodano:
08-09-2015
SM38
-1 na 1
Autor najpierw podaje, że Żydzi nie byli niewolnikami w Egipcie, pòźniej cytuje autora, starożytnego historyka, który pisał o tym pogardliwie, że to zbiegli z Egiptu niewolnicy... Niejeden raz twierdzono, że Biblia to stek bzdur, po czym pojawiały się dowody, że te twierdzenia to stek bzdur.
Autor:
SM38
Dodano:
20-07-2020
humanbe - Popieram autora
...w całej rozciąglości.
Biblia nie posiada żadnej wiedzy naukowej a historyczna jest mocno poszatkowana i łączy podania, mity z innymi wydarzeniami bliższymi chronologicznie autorom. Zjawiska niemożliwe wg naszej aktualnej wiedzy kompromitują całkowicie te źródło a inne jak "Potop" dotyczyły raczej zamierzchłej przeszłości Ziemi (jak dinozaury zmienione w mitach na "smoki") i raczej lokalnego zjawiska niż światowego.
Nasi katolicy zachowują się jak dzieci czy fanatycy islamscy jacy nie dopuszczają żadnego odstępstwa ani falsyfikacji dowolnej z masy bzdur w ich księdze bajek co nie czyni ich wiarygodnymi w dyskusji ani rozsądnymi w życiu codziennym bo za takich niesłusznie się uważają.
Autor:
humanbe
Dodano:
16-09-2020
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365