zwolinski - Ławica Na tyle prawda jest to co napisales na ile sprawilo Ci to przyjemnosci?Wiec jezeli bylo Ci bardzo przyjemnie,to co napisales jest bardzo prawdziwe...Ale po za tym jak jest nie wiadomo choc masz racje i prawde swa rozpieszczasz.W takim ujeciu jest to wiarygodne.Wiec nawet,to jezeli jest to prawdzwe pesymista byc nie mozesz,bynajmniej dla samego siebie.Chyba,ze poczucie straty Ciebie neka,ale w to watpie chocby poglad ten byl nowym spostrzezeniem dla Ciebie...Po co komu prawda?Samo pytanie nam odpowiedzia.Pytamy,po co?Na co sie przydac moze,nadac do...tego, by...bylo...jak?Zle?No chyba nie o to nam chodzi.By bylo dobrze,przyjemnie.By miec prawde jak zdobyc prawde,by bylo przyjemnie.Prawda jako srodek do celu?Wiedzec,gdze,by skozystac to tez wazna prawda...droga do prawdy.A byc soba to wiedziec czego chciec?Byc innym to nie nowosc,jestesmy unikatowi wobec siebie.A tacy dzis tendencyjni,tuzinkowi,ulani we wspolna kupe niezrozumienia.Wycieci w szablony i ubrani w uniformy,by nie odstawac,bo to rosci od oponeta procesu myslowego,przyjemniej wytknac go od gorszego,latwiej,i ma sie zwolennikow szeregi zwarte,ucisnione.Denna lawica!Przelezie jek wszyscy na czerwonych swiatlach,prosciej.
Autor: zwolinski Dodano: 10-07-2007