Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Michał - nieważne... :P Jak czytałem, to pomyslałem "od razu widać, że to napisała kobieta" :) Ale nie należy zbytnio kytykować, myśl jest dobra, spostrzeżenia dosyć trafne - czyli nasz polski niedobór filozofii, ignorancja itd. Ale dalej to już autorka tak dosyć finezyjnie rozwiązuje te problemy :D
Autor:
Michał Dodano:
16-02-2009 Reklama
szpilowyhajama - SPOWIYĆ Pisza Gwarom Ślonskom, bo jest lepszo jak jężyk polski do FILOZOFI Biadoli szanowna pani, kaj som ci marksisci? Som dali odychajom ino ciupli go na Buddyz, znom wiela taki co byli człokami Zarządu Głównego TKKŚ miedy nimi JO Hanik Jan Majowski z Ślonska.Wydaje mi sie ze ateisci co byli w TKKS to sie dusieli prażyli w swojem ateizmie,był to ateiz pieronsko płytki. Marksiśći w TKKŚ byli juz na drigiem sztoku (pietrze).Ale wiem jedno dzieki tymu ze jo pocieb świadomie marksiz jestem wiencyj wyzwolony Miedzynarodówka a jej dalsze zwrotki powodowali AGRESIE "A dom niy woli znisz i spal) Pozdrowio szpilowyhajama z Lublina
Autor: szpilowyhajama Dodano: 25-11-2007
Katamanteuomos - a co z prawdą Dlaczego się nie mogę zgodzić z tą filozofią? Ponieważ zauważyłem, że: 1. Autorka sugeruje, że filozofia może być lekiem. 2. Jej dywagacje są ogromnie odważne, lecz niepoparte żadnymi badaniami. Poza tym autorka zapomniała, że problemem filozofa jest szukanie prawdy. Prawda jest mądrością, a filozofia jej umiłowaniem. Nie jest to stwierdzenie niebezpieczne. Mogę je wytłumaczyć na postawie wielu definicji filozofii. Niestety nie mam na to czasu... Wracając do rzeczy uważam, że autorka sugeruje, iż prawdy nie ma! Mamy leczyć się ze świata? Z prawdy- nawet gorzkiej? Dziwny jest ten tekst. Autorka wyraźnie wskazuje na początku na intencjonalność umysłu, a sama wybiera drogę samouzdrawiania filozoficznego. Czy osoba "chora" na naturalną intencjonalność, błąd, idola jest w stanie się wyleczyć filozofią codzienności kiedy chodzi o filozofię prawdy? Rozróżniam te filozofie dlatego, że f. codzienności dąży do usamodzielnienia się filozoficznego człowieka i jednocześnie jego psychologicznego uzdrawiania, kiedy filozofia prawdziwa musi być niczym innym jak tylko poświęceniem siebie, nawet swojego zdrowia psychicznego dla samej prawdy. Nikt, albo niewielu zna jej cenę, bo nikt, a może po prostu nie wszyscy poznali prawdę. Nikt nas nie pytał o prawdę, ani nikt nas nie zachęcał do prawdy- prawda jest potrzebą aksjologiczną człowieka, jest jego wartością nadrzędną. Jest tym czym jest realnie i niczym innym, i paradoksalnie jest zjawiskiem działającym tak silnie na człowieka, że jego osiągnięcie sobie on wyobraża jako oświecenie. Nie wiem czy prawda może być harmonijna i uspakajająca, a tym bardziej mam zastrzeżenia to stwierdzenia, że prawda leczy. Wracając jednak do filozofii codzienności- jest ona jedną z wersji prawdy (prawda osiągnięta być może jedynie poprzez wgląd, a nie przez filozofię), jest ona szukaniem, ale z góry intencjonalnym. Intencjonalnym czyli nie pozwalającym adeptowi na osiągnięcie prawdy. Prawda wymaga przecież wyrzeczeń- pozbywania się idoli. Niech Pani Profesor napisze konstruktywny, spójny teoretycznie manifest filozofii codzienności, bo w tym wydaniu jest ona tylko lekce sobie ważeniem szukania prawdy. Poza tym w niektórych momentach odzywa się w tym artykule Nietzsche... Ciekawi mnie czy autorka popiera sąd Fryderyka mówiący, że godni życia są tylko Ci, którzy sami potrafią sobie stworzyć filozofię. Byłoby to spójne z filozofią codzienności. Jesteś godzien przetrwania jeśli umiesz przygotować sobie i podać lek. Ratio?
Autor: Katamanteuomos Dodano: 18-11-2006
Kanapon - Krowie ciepło Dobre i smaczne to określenie tego co w artykule...
Autor: Kanapon Dodano: 04-05-2005
trazom Kolejne,tym razem "filozoficzne" propagowanie krowiego ciepła.
Autor: trazom Dodano: 04-05-2005
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama