Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.503.853 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 706 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Gdybym został królem świata, to bym się nazywał Walery Armata… Pewnie nic bym nie robił. Uważam, że najlepiej się ludziom nie wcinać. Pozostawić ich samym sobie, z ich własną aktywnością. Wtrącać im się w jak najmniej rzeczy. Zapewnić szeroko pojęte bezpieczeństwo, możliwość osądzania tych, którzy szkodzili by innym i nic więcej. Pozostawić sobie wpływ na wojsko, policję i sądy, a do niczego..

Dodaj swój komentarz…
przemek - plagiat
Bardzo ciekawe informacje... ale próżno szukać kogoś (organizacji?), która wyjaśniłaby zawiłości prawne, dot. prawnego "przyduszenia" bezczelnego plagiatora tektu naukowego.
Autor: przemek Dodano: 30-03-2005
Reklama
Agnes - Co ze zbiorami bardzo starych tekstów?
mam pytanie, bo nie znalazłam na nie wyraznej odpowiedzi w tekście. jestem w posiadaniu antologii średniowiecznych tekstów średniowiecznych autorów którzy nie żyją już od kilku wieków, chciałabym przepisać i zamieścić część z nich w internecie. Idea szczytna, bo naprawde ciężko jest dotrzeć studentom do tych utworów, rzadko są publikowane, aczkolwiek ich znajomość jest wymagana na studiach humanistycznych. Czy złamię jednak prawo autorskie udostępniając je w internecie, komu przysługuje wówczas prawo autorskie do tych tekstów, autorowi antologii? Czy to, że zebrał pietnastowieczne utwory w jednej książce daje mu prawo do nich?
Autor: Agnes Dodano: 26-11-2005
Mariusz Agnosiewicz - Odp.
Jeśli to zbiór tekstów polskich prawdopodobnie możesz je swobodnie publikować. Choć opublikowanie dokładnie takiej samej antologii byłoby jednak naruszeniem prawa autorskiego (dodaj coś do zbioru lub zrób własny wybór). Jesli to są teksty obce - wchodzi kwestia praw autorskich do tłumaczenia - należałoby wówczas sprawdzić kiedy to było tłumaczone i w miarę możliwości skontaktuj się z tłumaczem prosząc o zogdę.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 26-11-2005
Agnes - dzienx
Dziękuję za szybką odpowiedź :)
Autor: Agnes Dodano: 30-11-2005
Monika - Pytanie
Ja rowniez mam pytanie. Chcialabym umiescic swoje teksty w internecie. Problem polega na tym, ze niektore z nich zostaly juz opublikowane w gazecie. Czy moge je zamiescic na swojej stronie?
Z gory dziekuje z a odpowiedz.
Autor: Monika Dodano: 30-06-2006
zmeczona - w ogole nie wolno cytowac?
Artykul przeczytalam z uwaga ale uwazam ze to szalenstwo. Pracuje na uczelni i moim glownym zadaniem jest wiedziec co pisza inni i to przekazywac studentom. Jezeli nie wolno mi zacytowac autora, nie wolno mi pokazac tabeli z OGOLNODOSTEPNYCH publikacji to moze w ogole zamknijmy uczelnie?
Jezeli nie wolno mi bez zgody GUS wziasc danych z rocznika i cos na nich policzyc, to w takim razie etat pracownika naukowego uwazam za niepotrzebny.
A jezeli moge korzystac z danych GUS to tak samo wolno mi wykorzystac tabele czy tekst innego autora jezeli powoluje sie na zrodlo.

Uwazam ze nalezy ostroznie formulowac wnioski dotyczace praw autorskich poniewaz zaczynamy dochodzic do totalnych absurdow.

Studenci ktorzy kseruja notatki z zajec powinni byc scigani z urzedu bo nie zapytali mnie o zgode a kopiuja moja prace autorska?
Autor: zmeczona Dodano: 04-08-2007
Mariusz Agnosiewicz - odp.
To nadinterpretacja mojego tekstu. Oczywiście, że wolno cytować. Bardzo zachęcam do lektury ustawy o prawie autorskim. W USA dochodzi do absurdów związanych z ochorną praw autorskich, u nas na ogół nie a prawo autorskie jest tak skonstruowane, by wyważyć między normalnym rozwojem kultury i wiedzy a ochroną twórcy. Z Roczników też wolno korzystać. Zwłaszcza dla celów naukowych wiele można. A w przypadku cytatu: można skopiować bez pytania autora jakis fragmencik jego pracy, ująć to w cytat i opisać źródło. Tylko nie można np. skopiować sobie pół jakiegoś artykułu i wstawić do swojego z zastrzeżeniem, że to cytat.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 04-08-2007
sith - bieżące artykuły nt polityczne i gospodarcze
Art 25 UPA powiada, że wolno rozpowszechniać takie artykuły w prasie , radio i tv. Czy dotyczy to tez internetu? I co z wynagrodzeniem autora w przypadku publikacji niekomercyjnej?
Autor: sith Dodano: 25-09-2007
J.Dobrowolski - http://www.racjonalista.pl/index.php/s,35/k,3636
Ten sam przepis, ale różna interpretacja. Bardzo często na stronach internetowych widzimy przypisek: dla celów edukacyjnych i prywatnych (oczywiście z podaniem adresu strony). Niekiedy się zwracałem do autorów zdjęć, jakiegoś tekstu, nawet radia - nie miałem problemu z uzyskaniem zgody. Zgody elektronicznej. Nawet nie dodawali warunku: z podaniem adresu.
Proszę mi powiedzić, co na rozkładzie jazdy autobusów może być objęte prawem autorskim? Co tam takiego jest, co ja miałbym ochotę ukraść? Kolor? Cyfry? Może częstotliwość kursownia? A może bezmyślność czyjąś?
Za komunizmu na każdym słupie, płocie, wychodku był zakaz fotografowania. A teraz ochrona praw autorskich. Niekiedy mnie ktoś pyta, czy może skorzystać z jakichś moich materiałów? A bierz, człowieku. Raz już za to wziąłem pieniądze, jest to już własnością wspólną. Piccaso nie płacił gołębiowi za wykorzystanie jego wizerunku, Malewicz nie zapłacił kwadratowi za wykorzystanie go w obrazie, kto jeździ samochodem, niech płaci za formę koła, a za serduszko na przybytku... A jak piszę te litery, to muszę zapłacić oddzielnie za litery, za ich kształt, za to, że do napisania tego komentarza natchnęła mnie czyjaś wypowiedź.
Autor: J.Dobrowolski Dodano: 27-01-2008
Tomek - radio internetowe na stronie
Witam,
Może mi ktoś poradzi czy można umieścić na własnej stronie link bezpośrednio do audycji strumieniowej radia?
Oczywiście linkiem będzie logo lub nazwa wykorzystanej rozgłośni.
Będę wdzięczny za odpowiedź.

Tomek
Autor: Tomek Dodano: 01-04-2008
b69 - Komenatrze i posty na forach.
Mam pytanie dotyczące ochrony komentarzy i postów na portalach internetowych.

Czy treść komentarza, lub posta podlega ochronie "autorskoprawnej" i czy w momencie zablokowania możliwości użytkowania danego portalu można domagać się usunięcia całej zamieszczonej w obrębie danego portalu autorskiej treści?
Autor: b69 Dodano: 16-02-2009
dapa - Problem
Przez cztery lata prowadziłem miejski serwis internetowy. Teraz sprzedałem domenę nowemu właścicielowi ale nie sprzedałem mu praw autorskich do tekstów, fotografii i nagrań dźwiękowych a on stworzył teraz nowy serwis z użyciem ww elementów mojego autorstwa. Chciałem, żeby ode mnie odkupił prawa autorskie ale się nie zgodził. Gdzie i jak szukać teraz rozwiązania prawnego?
Autor: dapa Dodano: 22-04-2009
Katarzyna Podyma - kradzież pomysłu/idei
Parę lat temu pojawiła się idea budowy centrum kultur świata, które miałoby na celu połączenie różnego typu działań pod kątem edukacji międzykulturowej. Autor pomysłu założył, iż centrum zostanie zbudowane zgodnie z zasadami architektury low-tech, czyli ekologicznie. Znalazł odpowiedniego architekta, który przebywał wówczas w Londynie, poczynili ustalenia wstępne i rozwinęli temat ideologicznie. Aby rozpocząć realizację w Polsce znaleźli firmę architektoniczną, z którą zawarto umowę na opracowanie studium funkcjonalno-użytkowego. Architekt, z którym podpisano umowę, traktuje obecnie siebie, jako głównego autora pomysłu i rozpowszechnia tę informację na forum Internetu i poza nim. Trudno posądzać go schizofrenię ;) Dostał już za projekt (mimo, iż nim jeszcze nie jest) specjalne międzynarodowe wyróżnienie. Prawnicy, z którymi się kontaktowałam, nie są w stanie wyjść poza umowę, i twierdzą, że może bezkarnie kraść. Mamy korespondencję i dokumentację sprzed daty podpisania umowy, która świadczy o naszych prawach. Czy jest to wystarczająca podstawa, aby ukrócić złodzieja???
Autor: Katarzyna Podyma Dodano: 04-01-2010
Józef Pławski - Kopiowanie mojej strony.
Mam problem z kopiowaniem treści z mojej strony przez instytucję urzędu gminy. Wprawdzie nie miałem założonej blokady kopiowania treści na stronie, ale czy tak szacowny urząd, jak urząd gminy nie ma obowiązku wystąpienia do mnie o zgodę, lub chociaz umieszczenia informacji, skąd materiał ów pochodzi? Nadmieniam, że skopiowany materiał to fragment monografii nad która pracuję, a której fragmenty nieraz publikuje na mojej stronie.
Pozdrawiam i proszę o opinie
                        Józek
Autor: Józef Pławski  Dodano: 05-11-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365