>"Gdzie jest mądry? Gdzie uczony?"
Studentko, a gdzie zmartwychwstały?

>Warto zrezygnować z ludzkiej mądrości..
Gratuluję, Tobie się udało!

Szanowny Panie Profesorze, czytając Pana bibliografię oraz teksty zastanawiam się... "Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest ona mocą Bożą. Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrość świata? Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości (...). Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie(...). Ale to co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, i to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg, w ogóle to, co jest niczym, aby to co jest czymś, unicestwić, ażeby żaden człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym. Ale wy dzięki niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem i odkupieniem, aby jak naspiasno:Kto się chlubi, w Panu się chlubił"(I Kor.18-31). Warto zrezygnować z ludzkiej mądrości, bo ona może przyprawić o zgubę. Pozdrawiam.

Pan Profesor twierdzi, że nie jest i nie będzie nigdy żadnym "istą", co wydaje się nieprawdą, ponieważ koncepcja/koncepcje Pana Profesora "współistnieją" wśród wielu różnorodnych koncepcji. Stąd bardzo przydatne wydają się "etykietki", za pomocą których można odróżnić poszczególne nurty. Wymyśliłem sobie (nietwórczo), że głoszona przez Pana Profesora koncepcja to "ergantropizm", a osoba ją głosząca to "ergantropISTA" (nie wdając się głębiej w znaczenie tych wyrażeń).

Pozdrawiam
Piotr Birski