Dodaj swój komentarz… HUBAL 8 - CIEKAWE*** Polecam przeczytanie niesamowitego atrykulu autorstwa Przemysława Kucharczaka pt. Kłamca. Znajdziecie w necie..
Autor: HUBAL 8 Dodano: 05-12-2009
Reklama
xanatosek Pozdrawiam Pana i w pełni się zgadzam z Kinsleyem. Kościół- (to moja opinia niech się nikt nie obraża) to zdziercza instytucja która powoduje zacofanie i nie nadąża z duchem czasu. Badanie zachowań seksualnych człowieka to ważna sprawa. po opublikowaniu tych tomów wcale nie ma więcej homoseksualistów, chorób wenerycznych itd. Po prostu to dzieło dało ludzią odwage żeby o tym mówić. Nie widze tutaj problemów kościoła: człowiek jest ssakiem, od zwiezat różni sie budową ciała i umysłu co daje nam możliwość myślenia o sensie życia itd. Jeśli człowiek jest ssakiem, to o jego zachowaniach seksualnych można swobodnie mówić tak samo jak o zachowaniach seksualnych np kota. Przecież to całkiem naturalne i po czemuś służy...
Autor: xanatosek Dodano: 27-01-2007
Oświeceniowy - gratuluję Panie Wiesławie Pięknie wykpił Pan tych głupków. A z takim autorytetem jak Pan, nie będą mogli się sprzeczać. Pozdrawiam i oby tak dalej!
Autor: Oświeceniowy Dodano: 11-10-2005
Kinsey - Kanapon Jako uzupełnienie "prac" Kinseya tak gorliwie studiowanych m.in przez naszych seksuologów (np. Lwa-starowicza) można podać dwie pozycje: E. W. Eichel, J. A. Reisman "Kinsey - seks i oszustwo" J. H. Jones "Życie publiczne / życie prywatne" Pierwsza to kilkusestronicowe omówienie wszystkich błędów statystycznych, metodologicznych itp. zawartych w raportach Kinseya a druga to biografia Kinseya. O Kinsey'u można też poczytać i w medycznym "Lancecie". Im więcej lat mija od jego osiągnięć tym mniej szacunku dla jego pracy zostaje a więcej opinii o zwyczajnym oszustwie. Film "Kinsey" wygląda na próbę niemal uświęcenia zoologa który za dewiacię miał zdaje się np. celibat a za zachowanie normalne traktował pedo czy też zoofilię.
Autor: Kinsey Dodano: 11-10-2005
Wojciech Wojcik - BRAWO Panie Wieslawie. Doskonale. Zwiezle napisane. Kosciol, tak katolicki, jak i prostestancki, zrobil wiele zlego (zreszta robi nadal) w dziedzinie kultury erotycznej, probujac bezskutecznie walczyc z biologicznie naturalnymi zachowaniami naszego gatunku. Niestety w trakcie walki padaja ofiarami (nerwice, etc) naiwni, ktorzy dali sobie wmowic przez kosciol bajke o wyzszosci i wyjatkowosci czlowieka w stosunku do innych przedstawicieli swiata zwierzat. Zwrocil Pan sluszna uwage na fakt powszechnosci wyrazania opinii na temat dziel, ktorych ipiniodawca NIGDY nie widzial, czy tez nie studiowal. Zawsze latwiej powtorzyc zaslyszane zdanie od szwagra na imieninach. Chcialbym jednak wniesc niewielka poprawke do Pana tekstu. Otoz "Naga Malpa" zostala wydana po raz pierwszy w Polsce w polowie lat siedemdziesiatych. Z ciekawymi zreszta rysunkami. Pozdrawiam. A ziemia przeciez jest plaska. Nie ma Pan oczu?
Autor: Wojciech Wojcik Dodano: 18-07-2005
MaDeR - Słabo Niewiele się dowiedziałem z tego tekstu (pomijam już nie mający nic do rzeczy wtręt o płaskiej ziemi). PS: Wasza strona wygląda tak sobie od strony szczegółów wizualnych (Firefox 1.0.2, Linux) - zwłaszcza literki lubią się tulić do fotki naukowca.
Autor: MaDeR Dodano: 29-03-2005
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama