Dodaj swój komentarz… elskadig Z punktu widzenia społecznego geje, lezbijki łamią reguły i wartośći np. rodziny. O askepcie religijnym już nic nie zostało napisane. W kategorii biologicznej "nienaturalność" jest oczywista. Nie rozumiem oburzenia "racjonalistów" na tej stronie, przecież nie chodzi o przekonania tylko wniosek. A słowo tolerancja czy chamstwo nie są żadnym jasnym argumentem. Kulture osobistą wynosi się z domu, ale nie rzucajcie przymiotnikami w sprawach tak oczywistych jak homo.
Reklama
prof. Grabowska - o homoseksualizmie Zapomniał Pan o jednej sprawie, a mianowicie tej, że homoseksualisci nie są upośledzeni pod wzgledem rozrodczości biologicznej. Przeciętny homoseksualista jest w pełni sprawnym biologicznie mężczyzną zdolnym do prokreacji i posiadania wielu dzieci. Są zresztą liczne przykłady homoseksualistów-ojców: Iwaszkiewicz , Mann, i inni. Poza tym nie ma radykalnego przejścia i nie ma nieprzekraczalnej granicy pomiedzy hetero a homo. Jak odkrył to Kinsey jedni ludzie są bardziej a inni mniej homo lub hetero. Wielu heteryków ma przygody homoseksualne i na odwrót.
psycholog kliniczny - specjalista o homoseksualizmie (1) -2 na 2 narzady plciowe i poped plciowy jest uwarunkowaniem biologicznym majacym na celu prokreacje - dla umozliwienia przetrwania organizmow danego gatunku. poped homoseksualny jest niezgodny z tym uwarunkowaniem - po pierwsze, anatomicznie (penis nie stanowi naturalnego pokrycia dla penisa; pochwa nie stanowi naturalnego pokrycia dla pochwy, penis stanowi natomiast naturalne pokrycie dla pochwy); po drugie, poped do osobnika tej samej plci nie umozliwia prokreacji, zatem nie spelnia roli, dla ktorej zostal wyksztalcony gatunkowo - stanowi czynnik dysfunkcjonalny. wbrew potocznej opinii spolecznej, naukowe udowodnienie istnienia chromosomu odpowiedzialnego za homoseksualnosc (zakladajac odkrycie takiego genu), nie bedzie oznaczalo koniecznosci traktowania jej jako normy - wrecz przeciwnie. uwarunkowania genetyczne nie stanowia podstaw do ustanowienia jakiegokolwiek zjawiska w szeregach biologicznej normy. istnieje bowiem szereg zaburzen i chorob wynikajacych z mutacji innych chromosomow, np. zespol downa, zespol pataua, zespol edwardsa. odkrycie patogenu odpowiedzialnego za sklonnosci homoseksualne, postawiloby to zjawisko na rowni obok w/w zespolow.
Autor: psycholog kliniczny Dodano: 25-01-2010
Esterka - !!! -3 na 3 Powiem tak. Jeśli Bóg stworzył pierwszą parę ludzką jako mężczyzne i kobietę,to po co to zmieniac? Oczywiśnie toleruję homoseksualistów, bo bliźnich trzeba kochac , ale nie nawidzę ich uczynków; BÓG JE POTĘPIŁ W SWOIM SŁOWIE, BIBLII!!! Jeśli ma Pan odrobinę wiary i uważa Pan BIBLIE ZA AUTORYTET to przyzna ni Pan rację. POZDRAWIAM
Autor: Esterka Dodano: 11-09-2009
Sissi - HCA ( ?) Nie odzywam się jak nie wiem. Szkoda, że jest nas coraz mniej w tym towarzystwie. HCA nie był ani homoseksualistą, ani dyslektykiem, ani autystą, ani synem króla itd.
W sprawie homoseksualizmu, i nie tylko, H.Ch.Andersena odsyłam do strony Polskiego Centrum Hansa Christiana Andersena
www.hca.partyflexfilm.dk Autor: Sissi Dodano: 17-07-2006
mateo - - Szanowny Panie doktorze. Po przeczytaniu tekstu chciałbym się odnieść do zaatakowanej przez Pana słusznej tezy, a właściwie argumentu o tym, że homoseksualizm jest - jak to zostało określone w tekście - "nienaturalny". Atak ten, w postaci wysunięcia sofizmatycznego kontrargumentu jest dość zręczny, ale nie wszyscy się na niego nabiorą. Otórz, słowo "nienaturalny" w przypadku homoseksualizmu, można stosować tylko i wyłącznie patrząc przez pryzmat tego, czy jest on zgodny z naturą człowika, czy też nie. Ludzkie "nienaturalne" zachowanie, takie jak: jazda samochodem, picie wódki czy używanie elektryczności nie może być z nim porównywane. Wykorzystanie tu słowa "nienaturalny" jest całkowinie błęne. Bycie homoseksualistą jest z natury ludzkiej nienaturalne a stusunek dwóch homoseksualistów jest już nienaturalnym zachowaniem. Następnie próbuje Pan przypiąć homoseksualizm pod różnego rodzaju ludzkie cechy fenotypowe, z których każda może być (choć nie musi) uwarunkowana genotypem rodziców. Z homoseksualiamem jest inaczej - nie jest on w żaden sposób utrwalony genetycznie, ponieważ gdyby tak było już dawno by wyginął - co słusznie Pan zauważył na początku. Pozdrawiam.
Autor: mateo Dodano: 30-05-2006
andrzej - homo sapiens dlaczego Pana genialny tekst nie jest umieszczony w zadnym podreczniku biologii czy religii? Czy Polska mlodziez jeszcze do niego nie dorosla ? Nadla sredniowiecze? Pozdrawiam i dziekuje
Autor: andrzej Dodano: 22-05-2005
SebaL - RE: JEST PAN PEWIEN? "Czy to aby nie sprzeczność?" Moim zdaniem nie jest to zadna sprzecznosc, poniewaz w podanym cytacie mowa raczej o odrebnosci homoseksualizmu (zreszta, heteroseksualizmu tez) od innych cech czlowieka (koloru wlosow, przydatnosci dla spoleczenstwa, efektywnosci w pracy, itd.). Slowo "seksu" zostalo tutaj (PRAWDOPODOBNIE oraz JAK SIE DOMYSLAM, poniewaz nie znam mysli Autora) uzyte jako skrot myslowy od "seksualnosci", ktore - moim zdaniem - chyba odrobine lepiej wkomponowuje sie w tekst.
Autor: SebaL Dodano: 15-03-2005
kolezanka geja - JEST PAN PEWIEN? 1 na 1 "[...]Należy pamiętać że homoseksualizm dotyczy jedynie spraw seksu, jednego z bardzo wielu elementów składowych tego co nazywamy ludzką osobowością. [...]" A dalej pan pisze że oni też kochają swoich partnerów Czy to aby nie sprzeczność? Ja oczywiście popieram to drugie stanowisko.
Autor: kolezanka geja Dodano: 13-03-2005
Wuadd - we wszystkich kulturach Homoseksualizm wystepował we wszystkich kulturach. A to dobre. Jest to sprzeczne z obserwacjami jakie w swoim czasie poczynił m.in. Bronisław Malinowski.
Autor: Wuadd Dodano: 09-03-2005
bazyli - homoseksualizm a natura nieptrzebnie są przytaczane argumenty, ze homoseksulizm jest ok, bo ludzie i tak robią różne nienaturalne rzeczy jak jeżdżenie samochodem. Homoseksualizm ma spore podłoże w genach (co wcześniej jest dowodzone) i występuje jak najbardziej w naturze czyli u zwierząt. Stąd można mniemać, że u bezpośrednich przodków człowieka też występowali homoseksualiści, i do tego nie jeździli samochodami :)
Autor: bazyli Dodano: 08-03-2005
wait1983 - ... 2 na 4 Wolność dzieci??? Żadne dziecko nie wybiera sobie przecież rodziców. Uważam, że znacznie lepszą sytuacją dla dziecka byłoby posiadanie dwóch tatusiów lub dwóch mamuś, jeśli byłoby kochane i otoczone opieką, niz posiadanie tausia i mamusi, którzy by się nad nim np. znęcali. Adopcja dzieci przez pary homoseksualne nie jest problemem samym w sobie, ten problem tworzą środowiska zatwardziałych tradycjonalistów (zwłaszcza w Polsce), którzy są głusi na wszelkie argumenty.
Autor: wait1983 Dodano: 07-03-2005
Duszynski - Przeczytac nie znaczy zrozumiec... 2 na 2 ....A co jest takiego zlego w "dwoch tatusiach"?.... poza irracjonalna NIETOLERANCJA dla odmiennego od przyjetego wzorca rodziny? To spoleczenstwo stwarza problemy tam gdzie ich nie ma.... Zakladajac ze "dwoch tatusiow" , " dwie mamusie" nalezalo by potepic wychowywanie dzieci przez....BABCIE , NIANIE, ...I OSOBY SAMOTNE ! ...a co ze starszym rodzenstwem ktore takze czasami przejmuje obowiazki rodzicow ? Takze potepic lub ....ZABRONIC...?..;-)
Autor: Duszynski Dodano: 05-03-2005
Anonim - Nie dla adopcji -2 na 2 tolerancja tolerancja.. ale czy chcial by Pan miec za rodzicow dwóch tatusiów albo dwie mamusie? wolność człowieka jest ograniczona wolnością drugie człowieka, a co z wolnością dzieci? "jak sobie sami zrobią to mogą zatrzymać" ale nie jestem za adoptowaniem dzieci przez homoseksualistow.
Autor: Anonim Dodano: 05-03-2005
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama