Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.494.304 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Anna Bojarska -
Kozzmoss!
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Jeśli chcesz zaczynać rewolucję, to lepiej zacznij ją w swoim własnym domu i sposobie myślenia."
Paul Hewson
Komentarze do strony
Śmierć w świadomości jednostki i społeczeństwa
Dodaj swój komentarz…
mackbeth - zgoda
dziwi mnie jak można bać się własnej śmierci. rozumiem że ktoś boi się bólu, samotności czy wszelkiego typu doznań negatywnych. rozumiem że ktoś boi się tego co czeka go po śmierci bo myślę że nikt tego nie wie a skoro tak to może się tam po drugiej stronie dziać po prostu wszystko i my stąd żadnej choćby najbardziej absurdalnej tezy nie jesteśmy w stanie obalić możemy ją co najwyżej podważać. I zgodnie z prawami logiki człowiek powinien bardziej bać się tego że trafi do jakiegoś piekła a nie że przestanie istnieć a co za tym idzie także cierpieć. W konsekwencji tego cywilizacja powinna pocieszać się przyjmując ateistyczną postawe i przeświadczenie że śmierć jest kresem bólu . Tymczasem Autor zaobserwował i opisał zjawisko odwrotne do praw logiki. CZłowiek irracjonalnie obawia się tego że przestanie cierpieć (no bo przestanie żyć) i żeby podnieść się na duchu przyjmuję światopogląd według którego moze trafić do miejsca wiecznej męki. Albo ja nie umiem logicznie myśleć (pewnie tak jest) albo w ludzkości na dobre zadomowił się i dominuje sadomasochizm.
Autor:
mackbeth
Dodano:
31-03-2006
Reklama
mackbeth - zgoda
dziwi mnie jak można bać się własnej śmierci. rozumiem że ktoś boi się bólu, samotności czy wszelkiego typu doznań negatywnych. rozumiem że ktoś boi się tego co czeka go po śmierci bo myślę że nikt tego nie wie a skoro tak to może się tam po drugiej stronie dziać po prostu wszystko i my stąd żadnej choćby najbardziej absurdalnej tezy nie jesteśmy w stanie obalić możemy ją co najwyżej podważać. I zgodnie z prawami logiki człowiek powinien bardziej bać się tego że trafi do jakiegoś piekła a nie że przestanie istnieć a co za tym idzie także cierpieć. W konsekwencji tego cywilizacja powinna pocieszać się przyjmując ateistyczną postawe i przeświadczenie że śmierć jest kresem bólu . Tymczasem Autor zaobserwował i opisał zjawisko odwrotne do praw logiki. CZłowiek irracjonalnie obawia się tego że przestanie cierpieć (no bo przestanie żyć) i żeby podnieść się na duchu przyjmuję światopogląd według którego moze trafić do miejsca wiecznej męki. Albo ja nie umiem logicznie myśleć (pewnie tak jest) albo w ludzkości na dobre zadomowił się i dominuje sadomasochizm.
Autor:
mackbeth
Dodano:
31-03-2006
kinga
bardzo dobra stronka super, że podajecie przypisy to jest bardzo ważne dzięki pa pa mam nadzieję, że jeszcze skorzystam z waszej strony
Autor:
kinga
Dodano:
22-05-2006
Eleuthere - Votum separatum
Cóż, nie zgadzam się z większością opinii wyrażonych w artykule. Albo jestem wyjątkiem, albo też autor się myli. "na co dzień nie zastanawiamy się nad śmiercią"> ja się zastanawiam i wiele innych osób też. Skąd autor ma takie dane? Śmierć nie jest sprawą religii, ona po prostu jest poza religią, albo wśród zainteresowań religii. Nasza reakcja na śmierć zmieniła się głównie pod wpływem wiedzy na jej temat. Wiemy dużo wiecej niż kiedyś. Możemy obserwować na monitorze jak mózg umiera lub serce przestaje bić. Odkryliśmy inne galaktyki, i inne byty. Obawa przed smiercią jest uzasadniona, ale jest oczywiście poza religią. Ja np. nie boję się śmierci. Są gorsze rzeczy niż niebyt mnie jako człowieka. Ale to kwestia jednostkowa. Zresztą i tak z religią, medycyną, psychologią i fizyka kwantową, czy bez nich człowiek jest bezbronny wobec śmierci.
Autor:
Eleuthere
Dodano:
22-10-2010
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365