Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.477.893 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Karl Heinz Bohrer -
Absolutna teraźniejszość
Dante -
Biesiada
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Nie zalety ciała i majątek dają szczęscie, lecz prawość charakteru i zalety umysłu."
Demokryt
Komentarze do strony
My, Grecy
Dodaj swój komentarz…
nelis - czy to na pewno "racjonalista"?
Z uwaga czytam teksty na "Racjonaliscie". Z jednymi zgadzam sie bardziej z innymi mniej. Ale w tym miejscu tutaj akurat nie chce dyskutowac z glowna teza artykulu. Razi mnie natomiast argumentacja oparta na emocjach i wartosciach tradycyjnych nijak majaca sie do racjonalizmu.
pzdr,
rafal urbanelis
http://szus.info
Autor:
nelis
Dodano:
04-04-2006
Reklama
Andrzej Ołdak (outsider) - Przebudowa
Daleki Wschód dostrzegł jednak w końcu zalety obcej kultury, która przywlókłszy się o własnych siłach zza morza szybko miejscowym strukturom zagroziła. Dziś my - nawykli do postrzegania wszędzie walki i sporu - niespecjalnie ową egzotyczną kulture rozumiejąc, zauważamy jednak jej praktyczną efektywność, co dla nas znaczy wiele.
Z islamem jednak jest cokolwiek inaczej. Czy czegokolwiek muzułmanom zazdrościmy, czy cokolwiek w ich obecnej kulturze budzi nasz podziw? Może tylko u ortodoksów - wszak islam państwo Boże realizuje na Ziemi skuteczniej, niż dziś inne kultury potrafia. Wydaje się, że nie bedzie sprzeniewierzeniem się kulturze homeryckiej wzajemne poszanowanie równych - walczących ze sobą jeśli trzeba, ale walczących bez gniewu. Uznanie policentryczności globalnej (zatem: wycofanie się z dominacji USA w rejonie Pacyfiku, Chińczycy pomogą), pewna chłodna izolacja miedzy światem islamu a resztą - to wydają się być warunki konieczne.
Autor:
Andrzej Ołdak (outsider)
Dodano:
04-04-2006
poziomka - Lepsi?
Owszem, antyczni Grecy być moż STARALI się być lepsi. Zwłaszcza lepsi od samych siebie. Wy, Grecy (jak się sami tutułujecie) uwierzyliście, że JESTEŚCIE lepsi od innych. I możecie tymi innymi pogardzać i narzucać im swoją wolę.
A na marginesie macie dość nieaktualne wiadomości. Car Władimir dizeci na śniadanie jada. Zabijanie ich dawno już go znudziło.
Autor:
poziomka
Dodano:
04-04-2006
camarada - minima moralia
"Staraj się być doskonały i lepszy od innych" Byc moze to Homera, ale niekoniecznie po grecku, a przede wszystkim nie po logicznemu! Arystoteles, w koncu tez Grek (choc lepiej rzec Hellen), definiuje doskonalosc jako stan pelni, gdzie nie brak niczego. Lepiej z kolei oznacza stan pernamentnego braku. A zatem doskonalosc i lepiej kloca sie, a nawet sprzeczaja, choc nie powiedziane ze wykluczaja. Stagiryta poza tym nawolywal do samokontroli i umiaru, postulowal kroczenie droga srodka, czyli szukanie balansu miedzy dobrze a lepiej. Inny Grek, tym razem Zorba ;) byl zdania ze lepiej oznacza (choc nie zawsze oczywiscie) gorzej, gdyz lepiej to negacja tu i teraz, na rzecz tego co tam i potem. W konsekwencji tam i potem dewaluuje i wypacza aktualna rzeczywistosc. A ze Zorba kochal zycie nie mogl pozwolic sobie na takie marnotrastwo. To tyle apropos domniemanej greckosci.
W zwiazku z operacjonalizacja motta komentowanej pracy, to warto przywolac na otrzezwienie czasy brutalnej chrystianizacji swiata, pozniej jego kolonializacji, a ostatnio amerykanskiej mesjanizacji. We wszystkich tych przypadkach lepsi oznajmiali innym, ze sa lepsi, a ci inni gorsi. Przy czym gorszych traktowano gorzej a lepszych lepiej. Z drugiej strony nie wolno zapominac o milosierdziu lepszych, ktorzy gorszym oferowali pokojowo, badz pod przymusem krzyza, strzelb, inteligentych bomb itd. nawrocenie na kategorie "lepszy".
I juz na zakonczenie. Jak sie spotkamy z "tymi gorszymi" z arabskiego swiata, nie starajmy sie byc za wszelka cene lepsi, tak by nasza arogancja nie powiekszala i tak duzej skali glupoty i nienawisci w tym pieknym, acz pocharatanym swiecie.
Autor:
camarada
Dodano:
10-04-2006
Wojciech Rudny - Tożsamość europejska
Autor pisze, że nie ma Europy bez Homera. Czym jednak była chrystianizacja Europy? Czy to nie był podbój Europy przez semicki Orient, tj. przez świat wartości całkowicie przeciwnych wartościom olimpijskim i homeryckim?
Autor:
Wojciech Rudny
Dodano:
17-01-2008
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365