Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Ukasz - hmmm Artykuł nawet ciekawy, ale twierdzenie, że Kościół najprawdowpodobniej pozwalał by zabijać kosmitów gdyby się takowi pokazali uważam za rozumotroche przesadzone, popieranie takiego rozumowania na podstawie przykładów z historii sprzed kilku wieków jest troche niepoważne. Przy całej mojej nie chęci dla wszelkiego dogmatu to jednak oskarżanie dzisiejszego Kościoła o rządze zabijania wszystkiego co przeczy w jakis sposób religii nie jest według mnie postepowaniem racjonalnym, niektórym niestety trudno to zrozumieć. Co do Boga i czasoprzestrzni. Odziwo współczesi racjonaliści nie są pierwszymi, którzy zastanawali się nad tym tematem. Już Tomasz z Akwinu stwierdził, że Bóg istnieje poza czasem, to znaczy, że nie ma dla Niego żadnego "przed", "po", dokładnie tak samo jak to autor w artykule opisał. Było to oczywiście kolejne gdybanie kolejnego teologa, ale chciałbym zanaczyć, że ta myśl jest duzo starsza niz by się mogło wydawać. pozdrawiam
Autor: Ukasz Dodano: 08-07-2006
Reklama
kfc_chicken - Re Witam We wstepie chcialem pogratulowac autorowi tekstu logicznego spostrzegania stanu rzeczy oraz mojemu poprzednikowi komentujacemu ten artykul. Chcialem jednak wniesc cos od siebie do dyskusji. Jest jeszcze jedna mozliwosc - my jako ludzie nie jestesmy w stanie pojac niektorych aspektow zarowno sensu istnienia jak i praw nim rzadzacych. Jak wiadomo nasz rozum jest ograniczony choc nieustannie zdolny do pojmowania tego czego wczesniej nie byl w stanie. Przykladem tego moze byc ewentualne przybycie na Ziemie "kosmitow". Aby to zrobic musieliby pokonac niesamowita odleglosc jaka z pewnoscia nas dzieli. Jesli mieliby to zrobic w jedyny znany nam dotad sposob musieliby pokonac predkosc swiatla co doprowadziloby do kolejnych - jeszcze wiekszych paradoksow. Jest jeszcze prawdopodobienstwo ze podroz ta wykorzysta inne - nie znane nam wymiary (mowi sie o zakrzywieniach czasoprzestrzeni, tunelach itp.). Ciezko jest w zgodzie z prawami fizyki opisac te podroz w ktorej pokonjemy czas. Spotyka sie rowniez opinie jakoby miala ona dazyc do zera lub wrecz cofac nas w czasie. Mowie o tym aby podkreslic ze nasza wiedzia o Wszechswiecie jest niesamowicie mala. Nie znamy wszystkch wymiarow - jak juz to zostalo dobrze przedstawione. Nie wiemy zatem jakie maja znaczenie dla Wszechswiata. Warto jeszcze podkreslic ze jezeli teoria wielkiego wybuchu jest prawdziwa - a wiele na to wskazuje - to zdeycdowana wiekszosc procesow zaczyna sie wlasnie od tego momentu - a watpilwe jest aby materia ta powstala sama z siebie. Czlowiek nie wyobraza sobie istnienia bez wmiru jakim jest czas choc jak czesto probuje sie dowodzic nie jest on odwieczny. Kloci sie to m.in. z teoria wielkiego wybuchu. Jesli to Bog stworzyl materie z jakiej powstal Wszechswiat to musial to zrobic przed tym kiedy ona wybuchla i zapoczatkowala bieg czasu. Jakze ubogi jest nasz jezyk w ktorym faktycznie slowa "po" i "przed" nie pasuja. Jest to bardziej intuicyjne okreslenie tego co zaszlo. Chcialem jeszcze raz podkreslic ze te watpliwosci i pozorne paradoky to wcale nie sprzecznosci - nasz rozumek jest zbyt maly aby je pojac. To oczywiscie tylko moja opinia. Sam osobiscie nie potrafie dowiesc praw Einsteina (slyszalem ze potrafi to 2 ludzie na naszym globie...) ani tez nie wiem jak powstal wszechswiat. Nie mam dowodow na istnienie Boga ani tez na byt kosmitow. Prawde mowiac ciezko mi sprecyzowac istote znanych nam wymiarow, ale ma to pozytywne strony. Dzieki temu moge spekulowac i szukac wlasnych rozwiazan tego, czego nie jesrtem w stanie pojac.
Autor: kfc_chicken Dodano: 23-11-2006
Sławek - o czasie i Bogu Autor napisał: < Bóg istnieje poza czasem. My nie istniejemy. Stąd problemy. Dla Niego wszystko jest TERAZ, dla nas wszystko jest albo "przed" albo "po" - "teraz" jest całkowicie nieuchwytne, bo przecież nawet to co widzimy już było... Nieprawdą jest też, że dla Boga 'nieuchwytna' jest przyczynowość. Po pierwsze przyczynowości nie należy zamykać w ramach czasu, bo choćby takie proste matematyczne zdanie a=>b jest abstrakcją przyczynowości bez czasu. Można też powiedzieć, wchodząc w ludzkie ograniczenia, że dla Boga wszystko już się wydarzyło, ale znowu trzeba pamiętać, aby rozumieć to jako 'dla Boga wszystko jest teraz'. Człowiek więc jak najbardziej może się SPODZIEWAĆ kary lub nagrody, a Bóg wie "od zawsze" (albo raczej po prostu wie), co człowieka spotka.
Autor: Sławek Dodano: 09-02-2008
Krzysztof - Jestem Znamienite - w kontekście tego artykułu - jest to, iż wg Bibli Bóg objawiając się, przedstawia się jako "Jestem, który jestem"...
Autor: Krzysztof Dodano: 19-07-2008
ado - czas i stwarzanie wrzechświat jest czterowymiarowy jak udowodniono,z tego wynika że określenie 'absolutny' nie istnieje albo prawie nie istnieje. i z tego czas jest stworzony,co prowadzi do tego że pan Bóg czasowi nie podlega.i to znaczy że dla niego nie ma 'teraz,'wcześniej',póżniej, w jego układu odniesienia tylko. ciągle kontroluję wszystko co się dzieje .ale z góry już to ustalił chwilowo niewyobrażalnie dla nas.i my dostrzegamy tego przez czas,bo jemu podlegamy on nie musi na początku stworzyc póżniej wpadać ciągle na pomysły i wysłuchiwać modlitwy i zmieniać,ale jego wiedza jest absolutna,i z tego wniosek że -przeznaczenie nie znaczy że Bóg nas zmusza,ale że wie z góry co będzie
Autor: ado Dodano: 02-03-2010
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama