Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Juliusz D. O ile mnie pamięć nie myli, ten sam tekst został odczytany podczas panelu dyskusyjnego w trakcie konferencji "horyzonty wyobraźni" dot. twórczości Lema, prawda?
Autor: Juliusz D. Dodano: 12-04-2007
Reklama
Bernard Korzeniewski - prawda Dokladnie.
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 13-04-2007
Bernard Korzeniewski - prawda Dokladnie.
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 13-04-2007
PoCoTo - Pisać -1 na 1 Piszesz rzeczy oczywiste, o ktorych doskonale wiedział Stanisław Lem. Przecież to opowiadanie to humoreska, mająca przy okazji unaocznić, że w przyrodzie "wszystko już napisano", tylko problem z odczytem. Jak chcesz pisać na poważnie, to napisz tu coś o powieści Wiśniewskiego-Snerga, pt: "Robot" - jak Snerg interpretował zmiany masy i czasu. Według mnie on pisał bzdury na poważnie, a jakoś nie zauważyłem żeby ktoś to skrytykował, wszyscy chwalą za "rozeznanie"... Cóż, dziennikarze to humaniści, a więc wiedzą wszystko o niczym ;-) Piotr@zwarszawy.pl
Autor: PoCoTo Dodano: 06-05-2007
Bernard Korzeniewski - Po co to pisac "Piszesz rzeczy oczywiste, o ktorych doskonale wiedział Stanisław Lem." O, nigdy bym na to nie wpadl, ze Lem pisze o czyms, o czym wie. "Przecież to opowiadanie to humoreska, mająca przy okazji unaocznić, że w przyrodzie "wszystko już napisano", tylko problem z odczytem." Gratuluje inteligencji. "Jak chcesz pisać na poważnie, to napisz tu coś o powieści Wiśniewskiego-Snerga, pt: "Robot" - jak Snerg interpretował zmiany masy i czasu. Według mnie on pisał bzdury na poważnie, a jakoś nie zauważyłem żeby ktoś to skrytykował, wszyscy chwalą za "rozeznanie"..." Nie znam tej powiesci. Niniejszy komentarz wcale mnie do tego nie zacheca. "Cóż, dziennikarze to humaniści, a więc wiedzą wszystko o niczym ;-)" Czyzby byl Pan dziennikarzem? Ja nie jestem. P.S. Dla zainteresowanych: mysle, ze Lem pisal bardzo madre humoreski, pod pozorem blazenstwa ukrywajac glebokie prawdy. Dla mnie ich analiza jest bardzo interesujaca.
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 07-05-2007
PoCoTamto - napisałem... -1 na 1 No jasne, jak mogłem przypuszczać że tak wielki humanista wie cokolwiek o fizyce i że będzie chciał podyskutować... A Wiśniewski-Snerg jest przez wielu Polaków i nie tylko uważany za lepszego i ciekawszego pisarza niż Lem, wstyd jego książek nie znać...
Autor: PoCoTamto Dodano: 08-05-2007
Bernard Korzeniewski 1 na 1 Przez wielu Polakow Lepper uwazany jest za meza stanu :-) I prosze mnie laskawie nie pouczac, co nalezy znac, a czego nie. Na pewnym etapie rozwojowym uwazalem, ze wstyd jest nie znac Tytusa, Romka i Atomka :-)
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 10-05-2007
Lech Radziszewski - Lem wiecznie żywy Lem, "Cyberiada" szczególnie, cieszy i intryguje mnie wciąż tak samo, jak przy I-szym czytaniu ok. 30 lat temu... Wracam dużo częściej, niż do ukochanego "Klubu Pickwicka", i wciąż z satysfakcją...
Autor: Lech Radziszewski Dodano: 02-06-2007
Bernard Korzeniewski - odp. Nic dodać, nic ująć. Ja się na Lemie wychowałem, wiec w sumie nie wiem, ile z poglądów, które uważam za moje własne, przyswoiłem sobie właśnie od niego.
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 04-06-2007
zBzIdLm7Gb3D Ciekawe!
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama