Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.454.761 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Jałmużna przynosi ulgę temu, kto ją daje, a wyrządza zło temu, kto ją otrzymuje.

Dodaj swój komentarz…
pilaster - pod butem
Kolejna wariacja na temat jak to wspaniale żyło się pod ruskim butem, bo i wyzwolili i wykształcili i Warszawę odbudowali, i przemysł...

1. Prawdopodobieństwo że Armia Czerwona zatrzyma się na granicy Polski, czy to z 1939 roku, czy z 1945 roku było tak samo prawdopodobne, jak to, że Niemcy we wrześniu 1939 roku zadowolą się zajęciem Gdańska i "korytarza". Celem ZSRR był podbój kosztem Niemiec maksymalnie dużego terytorium. Zatrzymali się dopiero na Łabie, ale gdyby np desant w Normandii nie doszedł do skutku, albo skończył się klęską, to zatrzymaliby się na Atlantyku. Terytorium Polski musiało wpaśc w ręce Stalina bez względu na jakiekolwiek starania

2. Sytuacja powojenna i zalety ruskiego buta. Porównajmy Polskę z krajem o podobnej kulturze, wielkości i liczbie mieszkańców - z Hiszpanią. W 1935 PKB Polski był prawie dwa razy większy od hiszpańskiego. Potem W Polsce była wojna (II św) i w Hiszpanii była wojna (domowa) w Polsce była dyktatura i w Hiszpanii była dyktatura. Róznica była taka że w Hiszpanii nie było ruskiego buta i tego wspaniałego rozwoju, hut, stoczni, etc, etc i po tych wszystkich peregrynacjach, okazalo się w 1989 roku że pkb Hiszpanii jest prawie trzykrotnie wyższy niż Polski (dzisiaj dwukrotnie). tyle nas kosztowala ta opieka. W 1938 roku Polska była pod względem potencjału gospodarczego, poziomu życia, etc na DZIEWIĄTYM miejscu na świecie. A w 1989? Ech, szkoda gadać...
Autor: pilaster Dodano: 27-05-2007
Reklama
Autor. - Szkoda.
Pan jednak nic nie zrozumiał z tej treści, Herr Pilaster.

Cytat: "Dostosowywanie wiedzy do przekonań to doskonały sposób na to, by nigdy w życiu niczego się nie nauczyć".
Autor: Autor. Dodano: 27-05-2007
kol - .
Tuż po IIWŚ Polska była doszczętnie zniszczona, Hiszpania była daleko przed nami. W latach 70-ych PRL zdeklasował te i inne państwa. W latach 70-ych poziom PKB robił z nas DZIESIĄTE miejsce na świecie. Ale dzięki solidaruszym i ich rewolucji w latach 80-ych oraz destrukcyjnym rządom po 1989 roku, na przełomie tysiącleci mamy żałośną karykaturę państwa.
Autor: kol Dodano: 28-05-2007
FSO - pierniecia kasztanki... gdzie jezdziec?
do herr pilastra:
Pan nic nie pojal, skromnie powiedziane: stalin przerznal wojne w swoim mniemaniu juz w 1941, dokladniej gdzies kolo 30 czerwca, reszta to byla proba zdobycia jak najwiekszej ilosci lupow z tego co sie dalo i tyle. cala reszta byla niewazna. problemy i cala reszta jaka mial potem to dodatek: to tak jakby ktos mial wygrac miliard dolarow, a w ciagu jednego dnia walka zaczela byc o jakies dziesiec dwadziescia tysiecy i to na raty.
co do hiszpanii i polski przed i po II ws. przed to polska ani byla dziewiata ani potega. hiszpania tym bardziej. franco nie uchodzi za ideal rzadzacego, a to ze zaczela sie rozwijac tak jak sie rozwija to zawdziecza rewolucji i unii eupropejkiej. pomijam inne detale. a to co autor pisal w pierdnieciu czyli stocznie huty i kolanie wybudowalo albo prl albo w znakomitej wiekszosci germanstwo do spoly z obcym kapitalem, czasem jako wlasnosc prywatna. kochana najjasniejsza opyla to bez ladu i skladu i zyje na kredyt. jezeli z tego bylyby finansowane inwestycje i zaden z moich podatkow tam nie trafiam mam to w nosie tak jednak nie jest... to tak jakby ktos mowil ze ja mam gowno ale z tego sprzedawanego gowna niezle zyje. rozdwojenie jazni.
francuzi - narod ktory potrafi myslec: richelieu, napoleon, komuna paryska i 5 mld w zlocie odszkodowania. splacili to w ciagu chyba 5 lat, sama kwota byla na owe czasy "niewyobrazalna". moze to chore ale uwazam ze postawa petaina czy innego darlana, podobnie jak czechow umozliwila przetrwanie tych co potem jej zapewnili rozwoj. poza tym istnial jeden maly detal - francja lezala za bardzo na zachodzie i wraz z koloniami nie nadawala sie do "schrupania" nawet niemcy nie opanowali kolonii w afryce. anglicy - tez potrafia liczyc i wiedziec na co ich stac i kiedy. tez nie szafowali krwia angielska, kolonijna oddzialami rzadow bez panstw podbitych przez niemcow, a pryzmatem nie byl pryzmat belgijski holenderski czy czesko - to byl angielski az do bolu... zeba tych i owych...
... my zas opor wewnetrzny zewnetrzny zniszczenia stolicy i kraju i kolumbow rocznik dwudziesty czyli tych co wlasnie weszli w doroslowc wlasnie pokonczyli szkoly studia tych co ominela ich pierwszowojenna zawierucha i ocaleli z powojennej kolomyi... a my z nimi na stos... i cala masa innych branych losowo metoda ty ty ty i tamta siodemka za niemca zabitego, kto wie kto byl w tamtej trojce czy siodemce, nikt w papiery nie patrzyl: cos jak scena z na zachodzie bez zmian: doskonaly drukarz zabija kompozytora a dowodztwo skresla ze stanu osobowego... i za tych kolegow ktorych kilku nam jeszcze zostalo
... gdzies ktos pisal - na wschodzie giospodarka ekstensywna zadnej mechanizacji i niczego lapcie boso zimno i dworki slacheckie, zadluzone ale z szabla dziadka u boku i wujaszek stalin ktory popedzil nas na zachod po te murowane domy co jeszcze po 50 latach stoja obok tej betoniarni co biuro helmuta pamieta. owszem mozemy tesknic do tego co bylo tych domow strzecha krytych gdzie za pradownice swieczka robila i przestrzeni w ktorych polowie szlaban stal tu my tam rassija... a tu cholera i ceglane i zabudowania wygodne i prad podciagniety a jak nie szambo to kanalizacja a nie daj boze i droga utwardzona betonem asfaltem czy kocim lbem na dwa wozy i czterech ludzi szeroka. zacznijmy myslec nie o tym co mielismy a o tym co mamy i robmy tak by helmut nie zalamywal rak jak widzi jego dom... bo ta farba to on jeszcze z meine grossfater kladli. nowy system choc uczyl wielu rzeczy nie uczyl odpowiedzialnosci za swoje, a i obecny tez tego nie uczy, wczesniejszy nie uczyl bo to nie moje [panskie czyjes]
papiez - to po prostu czlowiek ktory kieryje watykanem i kosciolem kat i tyle jego dobro ma na mysli... a ze my wierzymy ze ktos nam za dziekuje - no cuz, choc sa osoby ktore nam pomogly, choc mialy swoje interesy w tym, trzeba tylko chciec i umiec zrozumiec na ktorym wyszlismy lepiej a na ktorym gorzej. na razie lepiej na tym podarku o j.w stalina gorzej na angielskim, poza tym slowo dziekuje i brak zacieklosci nikomu nie zaszkodzilo. tego nas nikt nie nauczyl i nie uczy. a szkoda.
pozdr
Autor: FSO Dodano: 28-05-2007
pilaster - niezrozumienie
PRL rozwijala się tak wspaniale, że już w 1976 roku wyprzedzono najważniejsze kraje swiata wprowadzając kartki na cukier. Potem na mięso na czekoladę, alkohol, proszek do prania, papierosy, po prostu na wszystko. Żaden kraj się tak nie rozwinął, tym bardziej Hiszpania. :) Rozwój zaiste szokujący :(

Wbrew temu co mi się imputuje doskonale rozumiem o co w tych wypocinach chodzi. Po raz kolejny naczalstwo dało prikaz pokaząć wspaniałość, hojnośc, wspaniałomyślnośc Rosji i podłość, głupotę, niewdzieczność, brud smród i ubóstwo podłych Polaczków, zatem tow Śmigielski siadł do pisania. No cóż, wszystko drożeje, a żyć trzeba.

Przykład Hiszpanii pokazuje gdzie bylibyśmy, gdyby nie 40 lat rządów narzuconych przez naczalstwo tow Śmigielskiego. Ba bylibyśmy dalej, bo startowaliśmy z wyższego niż Hiszpania pułapu. A owe ziemie poniemieckie PRL objęło tak dokładnie i starannie, że do dzisiaj większość tamtejszych mieszkańców nie jest nawet właścicielami domów w których mieszka, a w księgach wieczystych nadal figurują .."wypędzeni" Tak to PRL zagospodarowywał ziemie zachodnie. I nie ma się co dziwić, ze ktoś kto nie jest włąścicielem swojego domu wcale się nie poczuwa do jego remontowania i konserwacji. To też skutek rządów naczalstwa tow Śmigielskiego i 40 lat pod ruskim butem. Przekazanie Polsce ziem zachodnich w rozumieniu Rosji miało na "wieki wieków" skłócić Polskę z Niemcami i sprawić że jakiekolwiek porozumienie było niemożliwe. Kiedy się jednak okazało, że te rachuby zawiodły, pozostało bezsilne wściekanie się i rzucanie do propagandowych harców róznych Śmigielskich.

I jak widac moi oponenci nie potrafią nawet się ustosunkowac do tego co piszę, skoro wklejają jakies gotowe teksty od czapy. Co ma do tego wszystkiego papież?
Autor: pilaster Dodano: 28-05-2007
kobieta - potrzebny temat!
Przeciez ten tekst nie jest zadnym hymnem pochwalnym na temat Rosji czy rosyjskiego buta. Moge powiedziec, ze jest to tematycznie zintegrowana wiedza na temat politycznych wydarzen tamtych czasow, oraz miejsce i rola Polski w roznych ukladach pomiedzy wladcami. Autor nic nie sugieruje, raczej zaprasza do refleksji i wyprowadzenia wnioskow, podliczenia strat i zyskow. Wiecej nic nie mozna zrobic ale zeby historia sie nie powtorzyla, nalezy zadbac o pokojowa tolerancyjna przyszlosc miedzy narodami. Przez wieki Polska byla skuta z Rosja wiezami niezgody i nie jest prawda, ze wina lezy tylko po stronie Rosji. Studiujac historie idei europejskiego wschodu i zachodu nie ma sie zadnych watpliwosci, ze byly to konflikty rywalizacyjne na tle religijnym. Polska jak wiemy odgrywala wazna role w rozwiazywaniu roznych cudzych konfliktow przez co nie byla w stanie wyksztalcic sensownej egzystencji i wspoldzialania wlasnego narodu w waznych procesach ustrojowych. Odnosi sie wrazenie, ze kraj nie uczy sie na wlsnych doswiadczeniach, nie ma zadnych "autentycznych" powiazan z przeszloscia a wiec zadnych faktycznych refleksji na przyszlosc, brak procesow interakcyjnych do waznego egzystencjalnego spotkania spoleczenstwa i wiedzy o nim samym. Obwinianie sasiadow nic nie pomoze nalezy zaczac od wlasnej historii. Proces poznawczy jest bardzo dlugi i podstawa jest wyjscie od wlasnej historii, od wlasnego narodowego charakteru. Rosja jak z nia zawsze bylo: albo sie zamknie na otaczajacy ja swiat, albo otworzy. Napewno Europa zrobi wszystko co w jej mocy, zeby sie otworzyla, bo to jest rownoznaczne z jej bezpieczenstwem, co nie znaczy, ze Rosja ma jakas podrzedna role na scenie swiata. Najlepszym rozwiazaniem dla Zachodu bylaby Rosja laicka - takze reszta swiata, dramatyczne konflikty zastapilaby pokojowa wspolpraca, to, do czego zmierza globalizacja. Mam nadzieje, ze ludzkosc ma jeszcze troche czasu, zeby uratowac sama siebie.
W nowym ustroju Polacy musza sie uczyc i pracowac zaczynajac od wlasnych doswiadczen, dialog spoleczny jest centralnym aspektem rozwoju kraju, sprobowac nowych metod budowania wiedzy o sobie jednoczesnie respektujac inne profile wladzy czy wiedzy.
Wspanialy artykul, napisany w dobrym tonie, wywazony, zapraszajacy do wieloglosowej refleksji i dialogu. Dziekuje.
Autor: kobieta Dodano: 29-05-2007
Autor. - Kobiecie.
Dziękuję za zrozumienie. Uchwyciła pani lepiej sens mojego tekstu, niżeli głupiomądry Herr Pilaster.

Rzeczywiście, starałem się raczej niczego czytelnikom nie sugerować, skłonić jednak do zastanowienia, do tego, byśmy naprawdę nauczyli się liczyć. Stąd forma pewnego dwugłosu, rozważań w obie strony. Stąd nieco gorzkiego szyderstwa.

Uderz w stół...odezwał się Herr Pilaster. Sądzę, że treść dostatecznie rozprawia się z jego bzdurami, by trzeba było poważniej go potraktować. Musiałbym się powtarzać.

Zdumiewa mnie, co prawda, że po tylu latach, które punkt widzenia Herr Pilastra zdołały kompletnie zdeaktualizować, wciąż istnieją pogrobowcy tych kretyńskich idei. Pogrobowcy, którzy po prostu nie mogą już idei tych rozumieć. Takich idei nie rozumie już bowiem nikt na świecie.

Głoszenie idei, których się nie rozumie - w gruncie rzeczy to żałosna dziecinada. Maluch także powtarza czasem za dorosłymi jakieś dźwięczne słówko, zupełnie go nie pojmując. Ale - podoba mu się. I tak fajnie jest robić na złość.
Autor: Autor. Dodano: 29-05-2007
FSO - historia kolem sie toczy - czyli odpowiedzialnosc
kobieto:) dzieki za pomoc:)
do herr pilastra:
wizja dziejow w stylu piekna rzeczpospolita szlachecka stracona z winy zlej kasi brzydkiego jozia i jego slubnej oraz zlego wilego to zle podejscie podobnie jak i dalsze myslenie, my polacy, bilismy sie i walczylismy o swoje krew przelewajac i dostajac w tylek ciagle przegrywajac... potem nagle nadszedl polbog pilsudski i wywalczyl granice i piekny raj mlekiem i miodem plynacy z kresami i tp gdzies tam lopotal bog z honorem na ojczyznianym sztandarze, potem znow smy sie bili i zly wujaszek joziu dal nam kopa i dal nam niechciane ziemie nad odra i ktorastam nysa i te cale dziesiat lat to bylo be potem przyszla kolejna zmiana bociana i jestesmy wielcy i niepodlegli a ta niepodleglosc dal nam papiez do spolki z reganem kanczac tego przebrzydlego miska ktorego teraz kopiemy...
jak dla mnie cos nie tak, pisalem ale jestem towarzysz, moge byc kamrat egal ale:
- szlachecka rzeczyspospolita padla z winy wlasnej na pysk bo ci ktorzy nia rzadzili robili wszystko na odwrot kiedys sie dalo samemu reformowac zyskujac wiecej strzezono zrenicy wolnosci kiedy trzeba bylo myslec o spokojniejszej jezdzie bylismy gieroje jak sie patrzy
- bracia czesi dostali dwa razy w morde, ale drugim razem cholernie konkretnie. w 1623 czt 1624 roku, wystarczylo [bitwa jesli mnie pamiec nie byli pod biala gora] obudzili sie tak jak my, w 1918 , jako panstwo przemyslowe, ta sama austria i wegry. dalo sie... a my co nascie lat : do 1812 ; potem 1830-31, potem 1848, i znow 1863... iles przegranych pokolen wygnanych geniuszy, nikt nie myslal rozwijac przemyslu tylko tych strzech krytych pol szerokich smy chcieli w imie szlacheckiej demokracji dawno przebrzmialej. nowoczesne prawo dal nam napoleon... przemysl - prusy do spoki z rosja i austria, samorzadnosc dla wszystkich grup spolecznych - austria i co tam jeszcze
- obudzilismy sie w 1918 dlatego tylko i wylacznie odrzech lancuchowych tylko i wylacznie ze umarli smiercia tragiczna, a i nasze tzw dwudziestolecie przypominalo raczej wstrzasanie niz spokojna jazde [zamach majowy ok 300 rannnych, bereza - oboz konc., i inne takie w koncu sanacja od 1930 tych lat - czyli autorytaryzm. kolor nie wazny.
- potem wojna czyli powtorka z rozrywki,wycyckali nas pieknie a o nas myslal jedynie glupi wujaszek josif, cholera by go... ci co o nas mysla to zawsze ruscy jedynie i wylacznie, my sami nawet zesmy sie nie zajakli i nie splamili tym...
- po niej ktos w imie swoich interesow [jakos zbiezne z naszymi, dal nam zachod i wiele innych rzeczy, zabierajac to co nam wadzilo czyli kresy [problemy narodowosciowe i bieda] przy okazji robiac cholerny postep : stalismy sie krajem ludzi piszacych czytajacych uprzemyslowionym, majacym drogi i inne takie. to czy system byl dobry czy nie , nie mowie, czy efektywnosc mala czy duza tez, na pewno lepsze i jedno i drugie niz w tzw ii rp
- potem mysmy sami bezkrwawo zmienili ustroj - gdyby nie gorbaczow to bysmy sobie mogli nakukac, bo i usa i watykan mieli na celu oslabienie michaila a to ze nam to pasowalo to inna bajka. to nie byla nasza polityka tylko obca, przypadkowo zbiezna w tym czy innym fragmencie z nasza! a papiez to szef panstwa watykanskiego a przy okazji polak, funkcjonariusz obcego kraju!
- na koniec - ta zwyzywana iii rp nie moze sprzedac wciaz tego co prl narobilo, nadal jest socjalistyczna w mysleniu [nie wyplenilo myslenia mi sie nalezy - blad prlu] i jest daleko za rakowskim [ustawa z 89 i niemal czysty kapitalizm
- wniosek - polacy nie ucza sie albo nie chca...
pozdr
Autor: FSO Dodano: 29-05-2007
anna - do pilastra
przeczytanie Pańskiego komentarza sprawiło mi
przykrość,bo to nie był głos w dyskusji, to była wypowiedź chorego z nienawiści. Jeśli chce Pan aby
go wysłuchano, to nie może Pan używać języka
pogardy, obelgi. Nie rozumiem jak można nazwać
kogoś obelżywie towarzyszem, nie dysponując
żadnym dowodem na to. Pan tekst roi się od insynuacji i pomówień, tylko dlatego, że ktoś
ośmielił się mieć inne zdanie niż Pan. Dyskusja
oznacza wymianę zdań a Pan chce tępić inaczej
myślących.
Wszyscy mamy problemy, żeby się pozbierać w tej nowej rzeczywistości. Ja też jestem rozdarta mię
dzy pozytywami, które dostrzegam w zmianie jaka
zaszła, a tym, że dawniej żyło mi się o wiele
łatwiej.Były kartki, ale w Swięta stoły uginały
się od potraw, a teraz nie stać mnie na to.
Autor: anna Dodano: 30-05-2007
ats42 - ...i kolejne pierdnięcie pilastra
Nie tak dawno temu, przy okazji artykułu poruszającego temat Powstania Warszawskiego, jeden z komentatorów podał link do strony internetowej przeciwników kultu przywódców Powstania. Miło, że po prawicy są też ludzie dostrzegający zbrodniczą głupotę tego całopalnego aktu pychy, buty, hucpy i- jednocześnie-rozpaczy, jednakże przykro, że ta strona ma zafarb prawicowy w odcieniu betonu. Jej autorzy po latach wyciągają wnioski, do których Stalin był przekonany jeszcze zanim powstanie wybuchło- a na mądrego, panie, wcale nie wyglądał, ino na zbója. Ot, refleks miał. Ale o co mi chodzi z tym betonem? Ano o to, że mimo przyznania racji, że powstanie było świadomie i perfidnie skazane na klęskę a jego uczestnicy na zagładę, mimo konstatacji, że żadne uzgodnienia z aliantami nie były poczynione ani żadna zgoda nie została udzielona, mimo braku gwarancji jakiegokolwiek wsparcia militarnego i logistycznego, i mimo przyznania, że powstanie było wymierzone politycznie przeciwko Stalinowi a żadne negocjacje z nim nie były prowadzone tak, aby powstanie miało jakiś sens poza obnażeniem własnej Polaków głupoty, to jednak autorzy zgodnie wieszają psy na ruskich, że nie pomogły swołocze i jeszcze na dodatek nie pozwoliły sobie prosto i bezkarnie w mordy napluć.

Oto jest logika pilastropiteków, ich poczucie sprawiedliwości, dumy, honoru oraz parcia na pęcherz etc.

Z góry zadany jest wniosek, że żeby ruski nie wiem co, nie wiem gdzie, nie wiem kiedy zrobił lub powiedział, to jest drań, swołocz, kacap i skończone bydlę. Stalin zły, bo powstaniu nie pomógł, a że pozwolił 3000-om berlingowców niosącym pomoc powstańcom zginąć, to też źle, ale my się i tak berlingowcami, kurwa, panie! przejmować nie będziemy, bo to zdrajcy! Ppikuś, że to nasze własne wojsko z 39-go, co nie dało nogi do Anglii, bo nie mogło, ale przylazło razem z ruskimi, to zdrajcy; no i olać to, że chcieli ginąć w obronie Warszawy, patrioci zasrani (My som, panie, partioci!)- i tak ich trzeba było na leśnych ścieżkach powystrzelać... itp, itd. Oto i mamy rys psychologiczny pilastopiteka: czółko myślą nieskażone...
C.D.N
Autor: ats42 Dodano: 31-05-2007
Tawariszcz Starszyna - Komuno wróć :)))
Komuno wróć !!! heheeheheh śmich na sali fotomontaż ;))))
"Za komuny było lepi" - tak powiedział pan Bronek z Piździejówki dolnej i ja mu wierzę gdyż pan Bronek wtedy żył i pamięta wszystko jak było. Były bloki i mieszkania, stocznie huty i kopalnie i telefon mi założyli już po 10 latach po znajomościach heeh a w takiej Hiszpanii to bida panie taka była jest i bedzie bo oni nie mieli komuny, a jak wiadomo komuna robi dobrobyt wszędzie gdzie się pojawi w trymiga np: na Kubie w Korei Północnej hehehe. Ja tam trzymam za panem Bronkiem ...
Autor: Tawariszcz Starszyna Dodano: 21-06-2007

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365