Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… dratewka Wprawdzie tekst został napisany już dość dawno, jednakże dopiero dzisiaj go przeczytałem i nasuwa mi się kilka uwag :) Najbardziej w oczy rzuciło mi się pytanie w podtytule artykułu :"Dlaczego człowiek jako jedyny gatunek przejawia skłonność do zachowań stojących w sprzeczności z dążeniem do maksymalizacji swojej łącznej genetycznej wartości przystosowawczej? " </div>Odpowiedzi na to pytanie można szukać w teorii optymalizacji globalnej, która w jasny sposób pokazuje, że rozwój oparty o "maksymalizację wartości przystosowawczej " jest skazany na niepowodzenie w ogólnym przypadku. Co więcej nie rozumiem na jakiej podstawie Autor twierdzi, że tego typu zjawisko dotyczy tylko ludzi. Na świecie jest szacunkowo ok 8,7 mln gatunków, skąd więc pewność, że zjawisko to charakterystyczne jest tylko dla człowieka? Co więcej pokusiłbym się o stwierdzenie, że bardzo często to właśnie gałęzie ewolucji, które na początku wydają się mało obiecujące z czasem prowadzą do wspaniałych efektów.
Reklama
@ffe? - Na razie 1 na 1 Nim postawię książkę Blakmore na półce, pewnie ją przeczytam - gdy tylko dopadnę. Póki co jednak zdołałem swoja ciekawość zaspokoić gdzie indziej. Nie uzasadniła. Przyjdzie pewnie poczekać, aż memetyka zrośnie się z nauronaukami i psychologią ewolucyjną - wtedy ktoś to zrobi.
Autor: @ffe? Dodano: 16-09-2007
Dimitris Dymitriadis - Odpowiedź dla @ffe Witam serdecznie! Prawdę mówiąc nie bardzo dostrzegam gdzie miałby ten lamarkizm się znajdować. A co do szczegółów hipotezy S.Blacmore, jest to wywód zbyt długi na możliwości posta, więc sugeruje zapoznać się z jej książką w całości, zwłaszcza, że jest to pozycja, która warta jest stałego miejsca na półce. Pozdrawiam. Dimitris
Autor: Dimitris Dymitriadis Dodano: 09-09-2007
@ffe? - Sposób W jaki sposód dr Blacknore uzasadnia swoja hipoteze o wpływie memów na rozrost mózgu? Tak czy owak wygląda na to ,ze geny odgrywają tu rolę decydującą. Czy aby czasem nie mamy tu powrotu do lamarkizmu?
Autor: @ffe? Dodano: 09-09-2007
Dimitris Dymitriadis - Do Marcina Musiała Szanowny Panie! Trochę posmutniałem czytając Pana artykuł, ponieważ miałem gotowy do przesłania tekst o tej samej tematyce. No, ale będzie jeszcze okazja do promowania zagadnienia, ponieważ ma ono fundamentalne znaczenie dla zrozumienia całej masy zjawisk i warto chyba szerzyć jego metamemy. Cieszę się, że temat jest obecny w formie opracowań sympatyków racjonalisty, a nie jako "wklejka" z zagranicznych źródeł. Tymczasem ślę znak pokoju i pozdrawiam serdecznie. Dimitris
Autor: Dimitris Dymitriadis Dodano: 08-09-2007
Dimitris Dymitriadis - Do Pana Bernarda Odnośnie Pana komentarza mam zdanie odrębne. Dostrzegam w Pana rozumowaniu błąd. W pytaniu dlaczego geny dopuściły do autonomizacji memów, tkwi niczym nieuzasadnione założenie omnipotencji genów. Ba! Można by z tak sformułowanej myśli wyciągnąć wniosek, że geny cechuje jakaś intencjonalność. Drugi nieuzasadniony pogląd, wyrażony przez Pana, to sugestia braku presji memów na geny. Obawiam się, że nie jest Pan w stanie w żaden sposób tego dowieść. Ciekawe hipotezy dotyczące koewolucji genetyczno-memetycznej przedstawiła Susan Blackmore w książce pt. "Maszyna memowa". Jedna z tych hipotez upatruje w presji memetycznej wyjaśnienie gwałtownego rozrostu mózgu człowieka. Poszukiwania genetycznych uwarunkowań tego procesu nie dały zadowalającej odpowiedzi. Natomiast nie widzę żadnego związku pomiędzy krótkowzrocznością czy otyłością, a tematem artykułu. Istnieją poważne hipotezy dotyczących np.otyłości. Jedna z nich mówi, że skłonność do tycia(obecna), w czasach prehistorycznych dawała przewagę w postaci wydajniejszego przetwarzania i akumulowania związków energetycznych. Obecnie, przy nieograniczonej podaży żywności cecha ta stałą się obciążeniem, w postaci skłonności do tycia.
Autor: Dimitris Dymitriadis Dodano: 07-09-2007
Bernard Korzeniewski - ??? -1 na 1 Autor popełnia typowy w tym kontekście błąd logiczny, to znaczy nie tłumaczy dlaczego geny dopuściły (i nadal dopuszczają) samowolę memów. Zasadniczą sprawą jest fakt, że geny, jako determinujące rozwój mózgu, mają potencjalnie nieograniczoną kontrolę nad selekcją memów, a odwrotna relacja nie zachodzi. Dla ułatwienia (w dojściu do prawdziwej odpowiedzi) dodam, że wyjaśnienia wymaga także problem akumulacji we wspólczesnych społeczeństwach innych (nie tylko psychicznych) niekorzystnych dla fitness cech, takich jak krótkowzroczność i otyłość, nie mających nic wspólnego z memami.
Autor: Bernard Korzeniewski Dodano: 06-09-2007
abhaod - Zewolucjonizowany Bóg Jako "stworzeni na obraz i podobieństowo boskie"mamy prawo domagać się takich samych praw :)
Autor: abhaod Dodano: 05-09-2007
@ffe? - geny i memy Może sprawić kłopot rozróżnienie zachowań uwarunkowanych genetycznie do tych narzuconych przez memy. Nie da się bowiem wykluczyć istnienia genów warunkujacych zachowania altruistyczne i prospołeczne. Mogą to być nawet zwykłe geny opieki rodzicielskiej, działające jako społecznikowskie niejako przez pomyłkę, tak samo jak omylkowo reagujemy na kłótnię jak na przygotowania do bijatyki, choć memy nam podpowiadają ,że do niej nie dojdzie.Co zas do działan takich jak celibat, to zwracam uwage, że nie tylko u ludzi one występują.
Autor: @ffe? Dodano: 04-09-2007
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama