Dodaj swój komentarz… kielnia - jestem zbitką świadomości myśli które sie ciągle zbierają w mojej głowie zmieniają swe kształty barwy nastroje , znikają , pojawiają sie , wciąż te same ale nowe inne czyste i brudzą sie z zaprzeczeniami które tez znikają i pojawiają sie. filozofia .. jest moją najwiekszą paranoją ona mnie budzi i usypia . czasem ciężko mi żyć ze świadomością którą właśnie odkryłam i szukam zaprzeczeń by zyć z nią ??? życ ze świadomością i łączyć to z wyznawaną religią która nie zgadza sie z myślą. połaczyć fakty niezgodne ze sobą? odnajdywać połączeń myślowych kierujących myśli ku jednej spujnej... O FILOZOFIO !!! O JAH !!!
Autor: kielnia Dodano: 23-10-2008
Reklama
Grzegorz Sznajdrowski - inaczej Temat możliwe, że już zapomniany. Ja jednak tytułem próby. Dla mnie filozofia to umiejętność obserwowania, obserwowania i wreszcie: obserwowanie. Różnica między osobami oświeconymi, a prymitywnymi polega na tym, że te pierwsze obserwują i zauważają jak jest, oraz stosują to co się sprawdza. Te drugie nie dostrzegają tego co mają przed oczami. Kocham filozofię. Filozofia to wolność. Wolność jest równoznaczna z miłością. Zaprzeczenie powyższego równoznaczne jest z zaprzeczeniem naturze. Wolność jest naturalna, miłość jest naturalna, filozofia jest naturalna.
Autor: Grzegorz Sznajdrowski Dodano: 01-10-2008
Krzyszrof Hyżorek - Nauka "Nauka – autonomiczna część kultury służąca wyjaśnieniu funkcjonowania świata, w którym żyje człowiek." Wikipedia Nauka odpowiada na pytania podobnie jak filozofia. Oczywiście sama filozofia jest bez nauki tylko bezużytecznym pojęciem, ponieważ sama w sobie jest nieweryfikowalna. Nauka pozwala poznać nasz świat, natomiast filozofia zajmuje sie samym sensem wszelkich dążeń i istnień. W rzeczywistości założenia filozofii mogą być błędne...
Autor: Krzyszrof Hyżorek Dodano: 30-04-2008
arystyp - Hmm Mój komentarz odnosił się do pierwszej wypowiedzi, gdzie ktoś porównywał poznanie naukowe i filozoficzne, by przyznać wyższość temu pierwszemu. Właściwie niepotrzebnie się czepiłem, bo użytkownik ten nie sprecyzował nawet na jakie to pytania lepiej odpowiada "nauka", ale wyglądało jakby mu chodziło o wszystkie pytania. Odruchowo zaznaczyłem, że są pytania, i jest ich całkiem sporo, na które nauki (szczegółowe) nie odpowiadają, a które są równie ważne.
Autor: arystyp Dodano: 26-04-2008
barycki - do arystyp „Artykułu nie doczytałem do końca i będę złośliwy - takie deklaracje i egzaltacje bardziej pasują mi do bloga.” Zupełnie się z Panem zgadzam, ale takie samo wrażenie odniosłem czytając Pański tekst. Zadaje Pan tyle pytań z ciekawością dziecka, że wypadałoby przeczytać parę książek i przeprowadzić analizę, jak najbardziej naukową, problemów które Pana nurtują. Będzie Pan wtedy mniej ciekawy, ale za to bardziej rzeczowy. Adam Barycki
Autor: barycki Dodano: 26-04-2008
michiko Platon rzekł, że początkiem filozofii jest zdziwienie. Zdziwienie, które ma swój początek w umyśle człowieka wobec kryzysu egzystencjalnego. To nie filozofia sprawia, że autorka zastanawia się nad otaczającą ją rzeczywistością, tylko chęć zrozumienia siebie, odkrycia zasad funkcjonowania rzeczywistości, o ile takowe w ogóle istnieją itd. Filozofia jest potem.
Autor: michiko Dodano: 24-04-2008
Adrian Sadura Ja szybko nauczyłem się, że swoją drogę wybieram sam, i nic nikomu do tego. W moim interesie jest pytać, radzić się, jestem przecież całkiem młody.. Ale to ja wybieram. Bo czym innym jest poradzić się innych, jak widzą jakiś problem z ich perspektywy, a pozwolić się unieść z prądem tego jakże niemądrego świata. Pozdrawiam
Autor: Adrian Sadura Dodano: 23-04-2008
palyk - Niestety. Romantyczna wata słowna, niestety.
Autor: palyk Dodano: 23-04-2008
dzudzu poetyckie takie... wyczuwam zmęczenie precyzyjnym systematyzowaniem świata, rozbijaniem na atomy i porządkowaniem; w tle bowiem czai się intuicja, że na styranego ducha ten wysiłek nie będzie (przynajmniej nie zawsze) balsamem. spoko, mnie się podobało... w sam raz na rozważania egzystencjalne przy wódeczce.
Autor: dzudzu Dodano: 23-04-2008
arystyp - Hmm Artykułu nie doczytałem do końca i będę złośliwy - takie deklaracje i egzaltacje bardziej pasują mi do bloga. A jeśli chodzi o porównanie filozofii i "nauki"... Nie słyszałem żeby był taki przedmiot jak "nauka", ale chętnie się dowiem jaki jest tej "nauki" przedmiot, metoda i cel. No i ciekawe jakie odpowiedzi daje "nauka" w takich kwestiach jak moralność czy estetyka, jakie osiągnięcia ma w analizie języka czy w wyjaśnianiu fenomenu ludzkiej świadomości? A także szczególnie mnie interesuje jaki ma "nauka" do zaproponowania pogląd na świat? Naukowy, oczywiście... Czyli jaki?
Autor: arystyp Dodano: 23-04-2008
@ffe? - Rozdroże Zakosztowawszy dwu dróg poznania: filozoficznej i naukowej, przy tej drugiej pozostanę, jako że i pytań stawia więcej i odpowiada z większym sensem.
Autor: @ffe? Dodano: 22-04-2008
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama