Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.129 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Mariusz Agnosiewicz -
Heretyckie dziedzictwo Europy
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Wartości nieprzemijające nie mają niestety terminu realizacji."
Stanisław Jerzy Lec
Komentarze do strony
Religijny fundamentalizm a demokracja
Dodaj swój komentarz…
Jarus - jedno pytanie
Autor twierdzi, że "fundamentalizm religijny jest śmiertelnym wrogiem demokracji". Czy to oznacza, że istnieje taki fundamentalizm, który nie jest śmiertelnym wrogiem demokracji ?
Autor:
Jarus
Dodano:
13-06-2008
Reklama
Grzegorz Andrzejczyk
Strach komentować :)
Autor:
Grzegorz Andrzejczyk
Dodano:
14-06-2008
Marek
To jest trochę naginanie przykładów do tezy.
Dwa kontrprzykłady:
1. Turcja - społeczenstwo demokratycznie wybiera fundamentalistów, których w sposób niedemokratyczny ogranicza armia.
2. Iran gdzie wynikiem demokracji jest skrajny fundamentalizm, w przeciwieństwie do monarchii, która zwalczała fundamentalizm
Autor:
Marek
Dodano:
20-06-2008
Negev - z punktu widzenia prostego obywatela
Zapewne Autor artykułu ma wiele racji. Zgadzam się z twierdzeniem, że fundamentalizm jest wrogiem demokracji, tyle, że chyba każdy fundametalim a nie tylko religijny.
W niektórych miejscach Autor przesadził np. przypisując zdelegalizowanemu już dawno ruchowi Kachane Chai jakiekolwiek znaczenie polityczne.
Nie chce jednak polemizować ze szczegółami chciałbym podzielić się z Państwem i z Autorem moim "ogólnym odczuciem". Mieszkam w tym pięknym kraju od ponad 15 lat, jestem dorosłym, nieźle wykształconym, w miarę inteligentym człowiekiem. Mówię o tym abyście Państwo mieli pojęcie z jakiego "poziomu społecznego" pochodzi moja ocena.
Większość swojego życia w Polsce przeżyłem w czasach PRL-u jestem zatwardziałym ateistą i niemalże paradoksalnie (do wydźwięku artykułu) w Izraelu - państwie nominalnie religijnym wpłw religii na moje życie jest o wiele mniejszy niż był w Polsce.
Co więcej widzę, że ów wpływ się powoli ale stale zmniejsza i to nie dlatego, że partie religijne tracą wpływy (bo jak słusznie twierdzi Autor jest odwrotnie) ale dlatego, iż ich stanowisko się liberalizuje. Tak czy owak tu w Izraleu czuję się dużo swobodniej pod tym względem niż w Polsce.
Autor:
Negev
Dodano:
22-06-2008
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365