Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.451.033 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Hasło "Jan Paweł II" jest w Polsce tym, czym hasło "przecena" w marketach. Jedno i drugie zapewnia frekwencję.
Dariusz Kaliszuk
Komentarze do strony
Filozofia muzycznego przypadku Johna Cage'a
Dodaj swój komentarz…
Iwona - Gdzie przygarnę "Spotkania w rzeczach"?
Przeszukując zasoby Internetu trafiłam na artykuł Pana Profesora przez przypadek. Przypadek i jakie piekne zderzenie. Niestety jest to tylko zalążek Pana naukowych cage'owych poszukiwań, więc niedosyt pozostaje. W tym miejscu należałoby zadać pytanie: gdzie można zdobyć/kupić/wypożyczyć "Spotkania w rzeczach"? Zaintrygował mnie sam tytuł, bo choć faktycznie sugeruje inspiracje Cage'em to dodatkowo i niejako przy okazji odnosi się do "praktyki wglądu" jako kolejnego etapu medytacji.
Post świeży, wątek stary, ale może znów przypadek sprawi, że uzyskam odpowiedź.
W Polsce też znaleźli się śmiałkowie eksperymentujący z brzmieniem inspirowanym szeroko pojetym buddyzmem. Jeśli ktoś "przypadkiem" szuka tła do medytacji to szczerze polecam na początek zespół Osjan lub Ossian. Jestem zwolennikiem przechodzenia od podstawy do szczytu piramidy, a ten znakomity polski zespół wpasowuje się w podłoże idealnie.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Autor:
Iwona
Dodano:
21-07-2009
Reklama
Marzec
Można by jeszcze inaczej oddać credo Cage'a, cytatem z Cage'a: Art is not an escape from life [przy pomocy Beethovenów, Wagnerów i innych narkotyzerów], but rather an introduction to it.
Zagłębianie się w meandry kompozytorskiej veny byłoby zatem taką ucieczką; unikanie intencji w komponowaniu i kształtowanie umiejętności słuchania nieintencjonalnego - takim właśnie wstępem.
Autor:
Marzec
Dodano:
07-10-2008
Róża - Ray-odp
Ray-u:) pozdrowienia dotarły. Off topic:)
Autor:
Róża
Dodano:
10-09-2008
Ray - Dokładnie...
kino lekkie, łatwe i przyjemne-słowem czysta rozrywka:) Pozdrawiam Cię Różo:)
Autor:
Ray
Dodano:
10-09-2008
Róża - Ray-odp
świetna bajeczka.
Autor:
Róża
Dodano:
09-09-2008
Ray - John'a Cage'a z ...
"Mortal Combat" też lubiłem:) Zarówno w grze jak i filmie:))
Autor:
Ray
Dodano:
09-09-2008
Tomek - ??
a co Wy tu piszecie? Johnny Cash to piosenkarz country przecie:-)
Autor:
Tomek
Dodano:
09-09-2008
Róża - Ray-odp
Nic nie szkodzi, sama z przyjemnością porównałam obie postacie: Johnny Cash(26 lutego 1932-12 września 2003) oraz Johny Cage(15.9.1912-12.8.1992)- całe szczęście, że tego drugiego nie podpiąłeś pod postać z Mortal Kombat, wtedy byłoby groteskowo. Pozdrawiam.
Autor:
Róża
Dodano:
09-09-2008
Ray - Masz racje Różo...
pomyliło mi się... tak to był film o John'ie Cash'u. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Autor:
Ray
Dodano:
09-09-2008
Róża - Tomek
Z przykrością muszę napisać, że muzyka Harrego nie przemawia do mnie za dużo chaosu.
Autor:
Róża
Dodano:
08-09-2008
Tomek - może co innego
w takim razie polecam muzykę Harreg'o Partch'a;-)
Autor:
Tomek
Dodano:
08-09-2008
Róża - Ray-odp.
Jak na ironię losu oglądałam ten film:"Walk the Line". Opowieść o miłości, czekał na swoją ukochaną 12 lat nim sytuacja w związkach ich obojga wyklarowała się. Tylko nie sądziłam, że to o NIM:)tam jest chyba Johnny Cashe, nie John Cage. Film przenikliwie romantyczny. Nie muszę dodawać, że uroniłam na nim łzę. Piękny godny polecenia.
Autor:
Róża
Dodano:
08-09-2008
Ray - Witaj Różo...
Jeśli spodobała się Tobie jego muzyka to zobacz koniecznie film o tym Człowieku. Wspaniałe dzieło pod tytułem: "Spacer na linie" (w oryginale to chyba było "Walk on the line").
Autor:
Ray
Dodano:
08-09-2008
Róża - @-/--
Szukałam utworów Johna Cage'a, przyjemnie się słucha, lekko wpływa w krainę wyobraźni kompozytora, po czym wschodami i zachodami oddechu przeżywa tajemniczą przygodę w otchłań niekontrolowanego dźwięku. Zupełnie jakby twórca sam nie wiedział co kryje się za kolejną nutą, jaka będzie kolejna i dokąd zaprowadzi szereg "podobnych" dźwięków komponowanych spontanicznie.
Autor:
Róża
Dodano:
07-09-2008
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365