Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Mariusz Agnosiewicz - Wątek na forum http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,153795
Reklama
Damian Józefczyk - a ja... Z seriali osobiscie polubilem: - South Park, - Fawlty Towers, - Scrubs (Hozy Doktorzy<?>), - (pierwsza seria) Prison Break, teraz zamierzam zaczac "Rome" no i po Twoim artykule sprawdze tego doktora =] Co do pewnych kwestii w przec Ciebie poruszonych to NIE uwazam aby cel uswiecal srodki, a "byc wolnym to móc nie klamac". Ja osobiscie uwazam ze wszyscy ludzie sa z dobrzy tylko czasem cos sie zle dzieje. Zazwyczaj szukam dla kazdego jakiegos usprawiedliwienia (wychowanie, otoczenie, przezycia). Tak, jestem naiwny, ale gdybym myslal ze otacza mnie zlo, to chyba bym sie tyle nie usmiechal^^ Pozdro! xD
Autor: Damian Józefczyk Dodano: 12-09-2008
Adrian Sadura - Dr House Na marginesie warto dodać, że pierwowzorem tytułowej postaci jest Sherlock Holmes A.C Doyle'a, jako enigmatyczna, cyniczna, ekstrawertyczna postać, rozwiązująca problemy kryminalne drogą analizy i dedukcji. A serial- świetny, mimo, że również nie przepadam za wpatrywaniem się w ekran telewizora..
kobieta - wlasny kodeks moralny! Prawdy nie ma! Albo jest jakas wzgledna, zawierajaca dla kazdego jego ukryty sens wlasny - jednostkowy proces rozwojowy. Artykul przenikniety od poczatku do konca madroscia, wiec kazdy znajdzie cos dla siebie. Serdecznie pozdrawiam Autora i czytelnikow.
True_Q Dużo dobrego o tym serialu słyszałem, muszę więc chyba zacząć oglądać;) Rzym zdecydowanie polecam. Co prawda "historycznie" kuleje, ale za to w szczegółach jest tak genialny, że zachwyci każdego miłośnika antyku.
Autor:
True_Q Dodano:
12-09-2008 psychobobas Dzieki za rekomendacje. Odkad skonczylem wszystkie sezony Six Feet Under nie znalazlem zadnego ciekawego serialu. Teraz zabieram sie za tego doktora. A Six Feet Under smialo kazdemu polecam. Historia rodziny prowadzacej zaklad pogrzebowy stanowi pretekst do poruszania tematow donioslych spolecznie i eschatologicznie. Banalnosc smierci, ulotnosc zycia, borykanie sie ze strata - odbudowywanie zycia po odejsciu najblizszych, spoleczne postrzeganie zwiazkow gejowskich czy chorych psychicznie, seksoholizm, zycie erotyczne starszych, problemy psychologiczne, uzywanie narkotykow, zycie mniejszosci w USA czy wreszcie zawodowe "tricki" przydatne podczas balsamowania zwlok. Jest tez niesmialy watek ateistyczny (bedaca ateistka jedna z bohaterek to superinteligentna seksoholiczka o wykolejonym zyciorysie :). Takich tematow, miedzy innymi, serial dotyka. W swoim czasie podobno sporo w USA namieszal. Pozdrawiam
Marcin Punpur - info Może jeszcze małe info.
Dr. House ma juz 4 lata. W Polsce były grane 2 sezony, na dwójce jest teraz powtórka drugiego sezonu. Byc moze na jesien pojawi sie 3 sezon. Zanosi sie jednak ze szybciej na AXN niz TVP2.
W Stanach 16. wrzesnia rozpoczyna się 5 sezon. Wszystkie strony poswiecone serialowi przezywaja teraz gorączkę:)
Tutaj zwiastun:
pl.youtube.com/watch?v=iheDpTH-T18 A tutaj pozyteczna strona dla tych ktorzy nie chca czekac na telewizje;)
www.housemd.fora.pl/ pzdr
marcin
Król - dobry serial na początku myślałem że to coś słabego, jak większość, ale teraz kiedy tylko uda mi się na niego trafić oglądam z przyjemnością, inna sprawa że rzadko na cokolwiek co lubię trafiam w TV :P
Autor:
Król Dodano:
12-09-2008 @ffe? - Rozbieżność Zdarzyło mi się widzieć dwa czy trzy odcinki.Zgadzam się z autorem odnośnie fenomenu dra H, lecz nie z twierdzeniem, jakoby to ów fenomen był przyczyną wysokiej oglądalności serialu. Wikeszosc widowni bowiem nie pożada od tv tak wysokich intelektualnych lotów. Wysoka oglądalność wynika z umiejętnego wykorzystania typowego schematu sensacyjnego i odpowiadającej na aktualny popyt konstrukcji postaci doktora: supermana z kilkoma słabostkami
Autor: @ffe? Dodano: 13-09-2008
Punpur - ad @ffe Wydaje mi sie ze warto rozroznic dwie rzeczy. Piszac ten tekst mogłem pojsc dwiema drogami: napisac go z perspektywy socjologicznej i zbadac dlaczego ludzie tak ochoczo ogladaja ten serial, albo napisac dlaczego mi, osobiscie się on podoba. Wybrałem te druga opcje, albowiem tak było dla mnie wygodniej i ciekawiej. Oczywiscie nie oznacza to, że wszyscy pozostali podziwiaja dr. House'a z tych samych powodów co ja. Uwazam, że sporą czesc faktycznie przyciaga watek sensacyjny, a House'a moga rzeczywiście odbierac jako superbohatera (choc tu mam wieksze watpliwosci). W zamierzeniu moja analiza miała wywołac jedynie polemike z tym wszystkimi, którzy mysla o serialu inaczej. Być moze jednak, gdzieniegdzie w tekscie powstaje wrazenie jakoby moja interpretacja serialu była podzielana przez wiekszość. Niestety to fałszywe wyobrażenie, choc interpretacja moze być ciągle prawdziwa, a w kazdym badz razie jestem w stanie jej bronić:)
Autor:
Punpur Dodano:
13-09-2008 Elemel - Dr. House Witam serdecznie. House to znakomity serial, większość charakterystycznych cech tego serialu opisał pan a artykule. Zwróciłbym jeszcze dodatkową uwagę na to co zawarł pan w opisie procedury medycznej. Serial znakomicie pokazuje wieloaspektowość rozwiązywania problemów, raz poprzez rozumowanie, dwa, jest mocno uwydatniony aspekt stosowania wszelkiej maści aparatury medycznej oraz laboratoryjnej, gdzie obrana metoda może pozornie potwierdzać przypuszczenie które były fałszywe itp. Zresztą tytuły niektórych odcinków zwracają uwagę na co nałożony jest nacisk "metoda sokratejska",czy "brzytwa Ockhama". Taka krótka metodologia w pigułce. Zaskakuje mnie też to , ze mimo czterech serii, jakość serialu nie spadła, ani , że nie stworzono jakiegoś wyjątkowego wątku pobocznego, który sprowadzałby postać na boczne tory, majstersztyk. Pozdrawiam.
Autor: Elemel Dodano: 14-09-2008
CMYK Z ambitniejszych seriali polecam Breaking Bad i Dexter. Pierwszy serial opowiada historię nauczyciela chemii, który zachorowawszy na raka postanawia zabezpieczyć byt swojej rodziny. Kto obejrzy pierwszy odcinek, ten przepadł :) Dextera nie muszę chyba polecać...
Autor: CMYK Dodano: 17-09-2008
Marcinlet - komentarz Im dłużej się ogląda ten serial tym bardziej jest zauważalny schematyzm jego odcinków: Najpierw wprowadzenie kończące się utratą przytomności czy choćby tylko samym upadkiem "pacjenta tygodnia". Potem House dowiaduje się o przypadku, którym na początku nie chce się zająć bo ma dlań proste wytłumaczenie. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka łatwa i rozpoczyna się leczenie. House i s-ka wykonują wszystkie badania, testy, zdarzało im się robić transplantacje narządów nawet (tylko oni tam pracują?), posiadają specjalistyczną wiedzę ze wszelkich możliwych dziedzin medycyny. Ich "rozumowanie" często opiera się na zwykłym szczęściu, zgadywaniu i wymienianiu nazw chorób po kolei: gruźlica! nie, grypa! nie, zapalenie płuc (w zależności jaki jest objaw choroby pacjenta). Choroba tak jak wcześniej przez całe lata mogła być ukryta tak teraz rozwija się w przyspieszonym tempie, wszystkie możliwe objawy w ciągu maks. kilku dni. W końcu okazuje się, że pacjentowi pozostało kilka godzin życia (a często nawet same lekarstwa mogą spowodować albo śmierć albo całkowite wyleczenie). Ale pamiętajmy, że to tylko fikcja, a nie film dokumentalny dla studentów medycyny. Oczywiście najwartościowszym ele
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama