Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.014.392 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
(..) przecież żadnych świadectw o istnieniu Abrahama poza przekazem z Księgi Rodzaju nie ma. Nie ma powodu do odrzucenia poglądu, że cały cykl Abrahamowy (..) jest zbiorem mitów.
Komentarze do strony We własnym kierunku

Dodaj swój komentarz…
Domin - Serce
Pan Stanisław głęboko z serca byłego katolika mówi, także mojego :-)
Autor: Domin  Dodano: 05-01-2009
Reklama
kobieta - prawdziwa identyfikacja siebie  0 na 2
Mile i madre slowa. Wyczuwa sie w nich swiadomosc i obecnosc aktualnej rzeczywistosci. Ciekawy kierunek, wydaje mi sie, ze zawiera wlasciwy sens.
Pozdrawiam w nowym roku.
Autor: kobieta  Dodano: 05-01-2009
Abaddon - To ciekawe...   4 na 4
"Zresztą dla niektórych myślicieli ateiści są najlepszym dowodem na istnienie Boga, ponieważ ich sprzeciw jest wobec czegoś, a nie obok czegoś."

Nonsens. Ateiści nie sprzeciwiają się Bogu, oni odrzucają jego istnienie (kierując się racjonalnymi argumentami), tak samo jak istnienie np. Zeusa. Ciężko się sprzeciwiać komuś/czemuś, co nie istnieje.

"Myślę, że redefinicja chrześcijaństwa dopiero się dokona pod wpływem pustoszejących kościołów oraz wówczas, gdy Kościół zrozumie, że musi stać się partnerem dla świata współczesnego."

Hehe, dobre. Czyli jak Kościół zacznie błogosławić związki homoseksualne, rozdawać prezerwatywy i twierdzić, że aborcja jest cool, to kościoły się zapełnią? Być może tak by było - to byłby świetny dowód na płytkość "laickiego i postępowego" zachodu.
Autor: Abaddon Dodano: 06-01-2009
katol  -2 na 4
He he jak odszedł z Kościoła to już można go publikować na racjonaliście i nawet pochwalić. Ciekawe czy byłby równie chętnie słuchany jako ksiądz?
Generalnie jego postawa bardzo mi się nie podoba. Za długo był duchownym bym teraz mu wierzył gdy, krytykuje KK. Rozumiem odejść po roku, dwóch, pięciu. Ale gdy się jest duchownym przez dwadzieścia lat to nie powinien teraz przystrajać się w szatki jedynego sprawiedliwego i pluć na to co sam tyle lat tworzył i w czym brał udział.
Jeszcze jedno. Prawda jest taka, że większość księży porzuca kapłaństwo ze względu na celibat. I pewnie w jego wypadku było podobnie? Może jakaś kobieta przechyliła szalę? No, ale za afekt do płci pięknej nikogo nie potępiam.
Autor: katol Dodano: 06-01-2009
katol  -1 na 1
Ha! Poszperałem w necie i się okazało, że chodziło o kobietę. Wstawiłbym tu pewien filmowy cytat, ale boję się cenzury:).
Z tym całym teologicznym sprzeciwem wobec KK to go nawet rozumiem. Trochę głupio się przyznać, że to chodzi tylko, ale i aż, o kobietę. No i widzicie drogie Panie co z pożądnymi katolami robicie:)
Autor: katol Dodano: 06-01-2009
Archi - re katol   4 na 6
Słaby ten argument. Kościół zawsze posługuje się nim w stosunku do byłych księży, bo wiadomo, że lud to kupi. Skoro większość księży ma jakąś kobietę (albo faceta) na boku i jakoś przez to nie zrzucają sutanny, to widocznie chodziło o coś głębszego. I to właśnie takich katoli mocno boli.
Autor: Archi  Dodano: 06-01-2009
Elmer - Racjonalista?  -4 na 8
Jak ten portal chce być racjonalny to wypadaoby by posługiwał się chociaż trochę rozumem i wyłapywał takie kwiatki:
"Wystarczy spojrzeć choćby na kler francuski, ubogi, świetnie wykształcony, otwarty. I przy nim ten nasz przysłowiowy pokrzykujący na plebanii czy w kościele ksiądz, bezradny wobec pytań nastolatków w szkole, staje się postacią groteskową i niewspółczesną."
Ten światły kler francuski ma puste kościoły, ten nieświatły polski nie. To może porównanie przypadkiem nie wypada jednak na korzyść polskiego kleru? Może ludziom wcale nie chodzi o to by ten kler był "światły" w ten sposób?
Proponowałbym drukować wywaidy z kimś bardzie światłym i mniej naznaczonym nienawiścią do instytucji, której de facto jest wychowankiem.
Autor: Elmer Dodano: 06-01-2009
kobieta - skala swiadomosci spoleczenstw   1 na 1
Oglupione iluzja Kk spoleczenstwo polskie nie ma sily stac na wlasnych nogach, wiec dlatego tak chetnie ukrywa sie za zaslona boskosci. Co to ma jednak wspolnego z mentalnoscia wspolczesnego czlowieka?
Pzdr
Autor: kobieta  Dodano: 06-01-2009
Grzegorz - :)   3 na 5
Żywię szacunek dla osoby Pana Stanisława Obirka nie tyle za poglądy, co za postawę i obronę własnych przekonań.
Nie zgadzam się z poglądem, że bycie agnostykiem jest postawą światopoglądowo "podejrzaną". Nie uważam ponadto, że ateiści są dowodem na istnienie Boga. Uważam, że (w dużym skrócie myślowym) o ile agnostyk nie wie, czy Bóg jest, to ateista uważa, że Boga nie ma. Zarówno jedna jak i druga postawa nie jest w opozycji do Boga. Bo czy można być w opozycji do czegoś o czym się nie wie, albo co uznaje się za nieistniejące?
Autor: Grzegorz Dodano: 06-01-2009
relatysta - moralne rozterki   2 na 4
Lubię i szanuje wszystkich ludzi, S. Obierka również. Przede wszystkim za odwagę krytyki J.P.2, krytykę rzeczową z punktu widzenia racjonalisty jak i wierzącej osoby. Inne postawy b. jezuity są dla mnie wtórne i koniunkturalne. Radykalizacja poglądów panów Węcławskiego, Obierka, Bartośa nastąpiła po utracie możliwości awansów w Kk. Apostazja na złość lub przeciw. Nie z przemyśleń filozoficzno/naukowych. Z punktu widzenia racjonalizmu, ci panowie są nadal „niebezpiecznymi” ideologami, chcącymi Bogiem wyjaśnić całą złożoność tego świata. Uczą tego nadal. Nam natomiast, potrzeba dyskusji merytorycznej nad np. moralnymi aspektami i konsekwencjami odkryć naukowych( medycyna genowa, klonowanie, zapłodnienie...). Nasza moralność tkwi w średniowieczu, nauka natomiast rwie do przodu jak szalone konie pozbawione wszelkich więzów woźnicy. Bóg nam w tym nie pomoże. To my ustalamy normy moralne, tak było jest i będzie.Czy Stanisław Obierek nam w tym pomoże?
Autor: relatysta  Dodano: 06-01-2009
katol - do Archi  -1 na 3
"Skoro większość księży ma jakąś kobietę (albo faceta) na boku"
Może jakieś dowody? Słowo większość ma bardzo szeroki zakres i radziłbym go używać ostrożniej.
Autor: katol Dodano: 06-01-2009
Assudorin - ?  -1 na 1
Wypowiedź tego byłego jezuity ma więcej wspólnego z racjonalizacją niż z racjonalizmem.
Z logiką u niego też nie najlepiej...
Autor: Assudorin  Dodano: 07-01-2009
Marpun - brawo   2 na 4
Tak ostry i niezalezny osad polskiej religijnosci to naprawdę wyjatkowa postawa w naszej ojczyznie. Niedawno publikowano w Europie komentarze polskiej inteligencji rzekomo krytycznie nastawionej do Koscioła i dalekiej od religii. Co sie okazało to, ze wsród tych krytykow znalezli sie neofici i skryci poplecznicy religii. Byli oczywiscie tacy, ktorzy otwarcie krytykowali poczynania kosciola, ale generalnie ton był asekuracyjny i mocno umiarkowany. Jesli zatem pan Obirek wali prosto z mostu to ja mam dla niego szacunek, bo wiem ze to wymaga odwagi i przekory. A fakt ze nalezal kiedys do Koscioła nie podwaza jego wiarygodnosci, ale wprost przeciwnie ja wzmacnia.
Autor: Marpun Dodano: 08-01-2009
Archi - re katol  0 na 2
Mam nadzieje, że są to kobiety/mężczyźni, więc osoby dorosłe, a nie jak to ma miejsce w licznie ujawnianych (bankrutują całe diecezje płacąc odszkodowania)przypadkach molestowania nieletnich. U nas często funkcjonuje eufemizm "skandale seksualne", a w rzeczywistości to przecież gwałty na dzieciach. Jak zwykle, tak i w przypadku byłych księży, szczególnie tych, którzy odeszli dla związku z drugą osobą, Kościół instytucjonalny dostrzega źdźbło w cudzym, a we własnym oku belki nie widzi. Trzeba mu dopiero przez prokuraturę pokazywać, że źle robi. To tyle jeśli chodzi o kościelne moralizowanie w tej kwestii.
Autor: Archi  Dodano: 08-01-2009
drobny57 - bez komentarza
Najbardziej śmieszy mnie fakt,że jak ktoś wystąpi z kościoła to wszyscy tą osobę od razu prześwietlają na wszystkie sposoby,żeby ewentualnie podważyć to co ta osoba mówi na temat instytucji kk.To wszystko świadczy o tym,że niestety jesteśmy społeczeństwem,które nie wyobraża sobie czego innego niż to co głosi kk.Wszystko to przyjmujemy z pewnym niedowierzaniem mimo,że jest to dla przeciętnego człowieka bardzo logiczne.Świadczy to tylko o tym,jak potężną instytucją jest kk przynajmniej w tym kraju.Dla mnie autorytetem jest prawda.Ten Pan mówi prawdę.
Autor: drobny57 Dodano: 03-04-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365