Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Małgorzata Dorna1 - Bez autorytetów We współczesnej humanistyce nazywa się ten proces "teatralizacją" życia społecznego i termin ten posiada raczej pejoratywne zabarwienie. <mogę>Problem odległości teatru od życia, problem interakcji między obserwowanym i obserwatorem porusza wielu teoretyków (także słynny praktyk i teoretyk teatru - P. Brook), ale zastrzec należy, że termin „teatralizacja życia” stał się niemal potocznym, banalnym zwrotem, nadużywanym zarówno na łamach prasy codziennej jak i w komentarzach krytyczno - literackich. Jednakże oczywistość terminologii - nie zwalnia nikogo z krytycznej i rzetelnej analizy zjawiska. </mogę>
Reklama
skubi - śmiesznie ubrani... "Osobiście przedkładam śmiesznie ubranych nastolatków, nad zupełnie poważnych inkwizytorów." ... rozumiem, ze wspomniane wczesniej "szerokie spodnie z krokiem w kolanie" uznawane sa za smieszne... czyli wszyscy inni "powazni" ubierajacy sie w ubrania typu garnitur, pantofelki, koszula itp. juz nie sa smieszni tylko przez to, ze tak to sie utarlo w kulturze masowej? Przeciez takie "powazne" ubieranie sie jest sztuczne i zwykle powoduje ze ludzie nie zakladaja rzeczy w ktorych jest im wygodnie, tylko nosza "sztywniackie" ciuchy aby sie przypodobac innym (np. szefowi, wspolpracownikom itp)...
Autor:
skubi Dodano:
10-03-2009 Marcinlet - komentarz "We współczesnym świecie role obiektów kultu pełnić zaczynają uniesieni do półboskiej rangi idole." Ale jest też odwrotne zjawisko - desakralizacji gwiazd popkultury, której przykładem są portale w rodzaju Pudelka. Celebrity to ktoś z kogo można się pośmiać, zobaczyć jak brzydko wygląda bez makijażu czy popełnia jakieś gafy albo jak robi nieświadomie jakąś głupią minę, czy w końcu poczytać o nim jakieś kompromitujące go plotki.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama