WIERZĘ W BOGA, LECZ NIE W KAŻDY CUD!!!
WIERZĄC NIC NIE TRACĘ JEŚLI BÓG NIE ISTNIEJE!!!!!!

LECZ NIE BĘDĘ PADAŁ NA ZIEMIE PRZED KAŻDYM NIE ZBADANYM CUDEM!
KIEDYŚ LUDZIE KŁANIALI SIĘ WSZYSTKIEMU CZEGO NIE POTRAFILI WYJAŚNIĆ!
DO ENERGII ELEKTRYCZNEJ SIĘ NIE MODLĄ, A DZIAŁA CUDA.
DAJE ŚWIATŁO, A NIE WIDAĆ JEJ.
POPIEŚCI ALBO ZABIJE JAK SIĘ WSADZI PALCE W KONTAKT.
A NIKT JAKOŚ NIE UZNAJE TEJ NIEWIDZIALNEJ SIŁY ZA BOGA!!

<fieldset><legend><a>VITJA BUCHAK - WIERZĘ W BOGA, LECZ NIE W KAŻDY CUD!!!</a></legend>WIERZĄC NIC NIE TRACĘ JEŚLI BÓG NIE ISTNIEJE!!!!!!

LECZ NIE BĘDĘ PADAŁ NA ZIEMIE PRZED KAŻDYM NIE ZBADANYM CUDEM!
KIEDYŚ LUDZIE KŁANIALI SIĘ WSZYSTKIEMU CZEGO NIE POTRAFILI WYJAŚNIĆ!
DO ENERGII ELEKTRYCZNEJ SIĘ NIE MODLĄ, A DZIAŁA CUDA.
DAJE ŚWIATŁO, A NIE WIDAĆ JEJ.
POPIEŚCI ALBO ZABIJE JAK SIĘ WSADZI PALCE W KONTAKT.
A NIKT JAKOŚ NIE UZNAJE TEJ NIEWIDZIALNEJ SIŁY ZA BOGA!!! </div></fieldset>

:D:D:D:D

Polecam panom i paniom cwaniakom-wszystkowiedzącym-wyjaśniaczom zapoznanie się np. z historią o. Pio i np. kobietą, która przyjmując komunię z rąk Pio przejrzała i  jeszcze długo po uzdrowieniu widziała (do smierci), mimo, że od urodzenia nie miała żrenic (niemożliwe z punktu widzenia fizyki), z chustą z Manopello i Całunem Turyńskim (choć tu jeszcze można się spierać o prawdziwość).

Są tysiące udokumentowanch cudów, których nauka nie była i nie jest w stanie podważyć.
Powodzenia zatem w udowanianiu, że drzewo sadzi się korzeniami do góry hej!

Odnalazłem kolejny dowód na istnienie Boga! Wszyscy niewiezacy tak usilnie staraja sie udowodnic ze go nie ma, poswiecaja tyle swojego czasu i wysilku :) Ehh, ale to dobrze ze poszukujecie, to kolejny dowod na to, ze jestescie zdolni do tego, abyt uwierzyc :) powodzenia :)

Dla mało sceptycznych lub zbyt naiwnych, krótkie podsumowanie:
-nie ma dowódu, że to w ogóle był mięsień sercowy, wydano tylko opinię, że 'najbardziej go przypomina'
-nie ma śladu dowodu, że to coś pochodzi od człowieka
-opinię wydano nielegalnie, co stwierdziła uczelnia
-historia zna nie takie przypadki, kiedy rzekome 'cuda' niewyjaśnialne przez naukowców okazywały się zwykłymi oszustwami
-Krk ma długą listę fałszerstw cudów
-opinię wydała osoba skrajnie stronnicza
-same okoliczności tego cudu są niepoważne
-badany materiał ma rok, bo tyle czasu KrK się z tym krył
-nawet gdyby się okazało, że to komórki człowieka, to potrzeba badań DNA aby ustalić pochodzenie
-Krk jest bezpośrednio finansowo zainteresowany tym, aby sprawa utknęła na etapie domniemanego cudu
-żadna niezależna komisja niczego nie ustaliła i nie ustali
-KrK na żadne badania się nie zgodzi - odpowiedzcie sobie samo, dlaczego.

Dalej, z logicznego punktu widzenia cokolwiek to jest,nie uzasadnia w żadnym stopniu tez żadnej religii.A to dlatego, że sami teologowie twierdzą uparcie, że żaden materialny dowód nie może ani obalić ani potwierdzić teizmu.Jednak ciemny lud każdą sztuczkę bierze za dowód, w każdej religii.
PS Drogi Grzybie, twój tekst jest słabiutki.Jeżeli uważasz się za osobę inteligentną, jesteś w błędzie

Mój komentarz w całości:
www.niepoprawni(*)/287/irracjonalni-racjonalisci
Osobiście nie czuję się kompetentny, by rozstrzygać o autentyczności cudu – zdaję się tu na Kościół i powołane przez niego instytucje, które tego typu przypadki analizują bardzo wnikliwie. Za to „racjonaliści”, i owszem - czują się kompetentni. Oni w i e d z ą, że cudu być nie mogło. Czemu być nie mogło? Ano temu, iż kłóciłoby się to z apriorycznie przyjętym przez nich światopoglądem. Krótko mówiąc, o ile Kościół bada dany przypadek przed ogłoszeniem werdyktu, o tyle „racjonaliści” werdykt zakładają z góry, na mocy swej wiary, którą dla nich jest ateizm i której z fanatycznym oddaniem służą. Są zatem bardziej irracjonalni od religii, z którą uparli się wojować.(...)

Przeczytałem, tylko kilka ostatnich komentarzy... Dowiedzialem się że PSR to gupa zajadłych, złych, próbujących nażucić swoje rację ludzi.

Ktoś napisał: "Nie zmuszam nikogo, żeby wierzył w cud eucharystyczny, ale wy nie macie prawa oczekiwać, że organy sprawiedliwości postąpią zgodnie z waszym światopoglądem."

Tu nie chodzi o wiarę, światopogląd, a o PRAWO! Które wobec wszystkich powinno być równe, a w przypadku tego rzekomego cudu nie jest. W przypadku odnalezienia fragmentu ludzkiej/zwierzęcej tkanki, powinni od razu zawiadomić prokuraturę, sanepid i pewnie kilka innych służb dbających o nasze bezpieczeństwo.

Dalej ktoś napisał "Doniesienie to jest conajmniej nie dorzeczne, biorąc pod uwagą iż rajonaliści zainteresowali się ta sprawą gdy została ona nagłośniona przez media..."

I tu jest to ważne pytanie, dlaczego prokuratura dopiero po interwencji PSR się tą sprawą zainteresowała? Czy osoby które miały kontakt z tą tkanką i wiedziały o jej rzekomym pochodzeniu, nie powiadamiając o tym prokuratury popełniły przestępstwo?

Witam.
Z punktu widzenia apostaty mogę zrozumieć obie strony. Dyskusja dobrze nie rokuje :))

Dawno tak absurdalnego tekstu nie czytałam , nie wiadomo czy się śmiać czy płakać , nad próbą "racjonalnego" wyjaśnieia cudu od Boga
Niezwykłym jest że ateiści nie umieją pogodzić się z zaistniałą -ale jak narazie dowodowo nie wytłumaczoną- sytuacją. Doniesienie to jest conajmniej nie dorzeczne, biorąc pod uwagą iż rajonalisci zainteresowali się ta sprawą gdy została ona nagłośniona przez media. Rozumiem iż jest to swoisty bunt przeciwko temu iż ludzie  wierzą w ten cud , ale reakcja jest  zupełnie nie logiczna, a przynajmniej nie adekwatna do sytacji. Droga od tego co się wydarzyło do przestepstwa jest jakimś nieporozumieniem i  nie sądzę by prokuratura mogła korzystnie taki wniosek rozpatrzyć.

Zaciekłość, zajadłość - zgadzam się z przedmócą. Nikt was nie zmusza do wierzenia - za to wasza "wasza oświecona wiara" zmusza was do zaciekłej walki. Wy nie słuchacie - wy tylko mówicie, naciskacie - oświecony światopogląd jest bardzo ciasny, niedelikatny, niedyskutowalny - jest biedny, bo jednostronny.
Miłość jest osobliwością, irracjonalną.
Pozdrawiam.
Zaciemniony katolik.

PSR twierdzi, że państwo jest stricte wyznaniowe, że Kościół wtrąca się w życie publiczne. Zapytam z drugiej strony - nie próbujecie tego samego? Nie zmuszam nikogo, żeby wierzył w cud eucharystyczny, ale wy nie macie prawa oczekiwać, że organy sprawiedliwości postąpią zgodnie z waszym światopoglądem.

Jestem zaskoczony genialnością zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa, jej pytaniami do Prokuratury oraz brakiem określonej wiedzy medycznej i dochodzeniowej. Wygląda to na bardzo mierny kabaret ateistów. A sprawdzenie mojej wiedzy matematycznej siega poziomu debilizmu'

Ważniejsze jest czynienie dobra dla wszystkich ludzi.
Dla ogółu całej ludzkości, by żyło nam się lepiej na tym świecie.
Tak, długo jak będziemy mogli.
Dobra, które nie jest cierpieniem fizycznym, ani psychicznym.
Jest pomocą dla innych i nas samych.
Zachowanie pokoju między nami.
By, móc się rozwijać, a nie niszczyć.
Nie pozwolić się całej ludzkości położyć do grobu.
By, móc poznać prawdę o tym dziele stworzenia.
Otaczającym nas Wszechświecie.
By, poznać, czy został na prawdę stworzony.


Nie ważnym, są jakieś cudowne napoje i ciasta z nadzieniem i bez...
Wszelkie cuda, są niczym...

Najważniejsze jest czynienie dobra...
Które wielu źle pojmuje.
Odwracając dobre w zło.

Dobra, nie czyni się dla jakiegoś bóstwa.

Dla, nas samych i wszystkich.

Wyświęcony komunikant, nie wypadł temu księdzu.
Ksiądz zauważył leżący już pod ołtarzem.
Więc myślał, że upuścił któryś z przygotowanych.
A, ten był podrzutek i to specjalnie spreparowany.
Dwie cienkie warstwy, a w środku niespodzianka.
Mały kawałek w większym opłatku.
Na, pewno, to nie był jeden z tych przygotowanych dla wiernych...

Nie wiem, dla czego mówi się, że przyjmuje się ten sakrament jak lek..
Przecież to normalne zjadane jest...
To ile, ja takich preparatów zjadłem w życiu od tego pierwszego?
Nawet nie liczyłem...
No, nie wszystkie smakowały jednakowo...
Być może miały dodatki...

Ale to pożywianie się nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga!

Nic z czynieniem dobra!

A, to jest najważniejsze...

Nie spożywanie tego ciasta, być może produkowanego z wkładką...

Przecież, są sklepy w których księża kupują owe komunikanty.

Przecież ktoś produkuje opłatki...

Nawet, te na święta...

Może, ten dodatek jest dziełem producenta...

Po, za tym, jak mogli wykluczyć tak szybko obecność osób trzecich??

Widać, komuś zależy, na tym cudzie, by uznać za wszelką cenę...

Bez dociekliwszego zbadania...

Mięsień sercowy jako tkanka jest zbudowany z grupy komórek, które posiadają nawet dwa jądra wypełnione DNA.

Co, najważniejsze to określenie płci i gatunku osobnika.

Bez, badań DNA i przedstawienia światu porównań z innymi takimi cudami.

Jeśli wyniki badań próbek tego cudu, nie zostaną porównane z innymi pochodzącymi z podobnych cudów które uważane, są za prawdziwe.

To, nie jest cud tylko następna mistyfikacja i oszustwo !!!

Jeśli wyniki nie będą przedstawione publicznie, mam prawo nie uznawać tego cudu.

Choć, by i ogłosili to cudem nad cuda!

Nie będę wierzył im więcej...

Po, za tym ten cud obrzydzi mnie już całkiem religię którą wyznaję...

Mam jeść ludzkie zwłoki...

Ostatni raz w tym roku...

Nikt, mnie już nie przekona...

Koniec...

Jakoś nikogo nie zastanowiło, że "Cud e Sokółce" jest zaprzeczeniem kościelnego dogmatu o transsubstantancji. Bo jeżeli cud miałby miejsce, to płatek krochmalu powinien zamienić się w CAŁE zwłoki Jezusa a nie fragment tkanki (kawałek kawałka). W innym wypadku Nieomylny Kościół się myli (nieprawdopodobieństwo), albo ksiądz nie ma władzy nad Bogiem (więc Kościół Nauczający się myli - nieprawdopodobieństwo), albo cudu nie było (co jest najbardziej prawdopodobne).
Przypuszczam, że cała ta hucpa niebawem się skończy, gdyż w interesie Kościoła Panującego jest udowodnienie, że ten cud nie miał miejsca.
Pozdrawiam z Klerykowa.

To chyba dobrze, że zgłosiliście tę sprawę do prokuratury. Osobiście nie wykluczam cudu, ale też dopuszczam możliwość oszustwa. Jeśli to oszustwo to prokuratura powinna się tym zająć. A jeśli to jest cud eucharystyczny to przecież nie jest to przypadek lecz sprawa kierowana przez Boga, który skoro ją zaczął to chyba doprowadzi do końca.

Chciałem zwrócić uwagę na to, że moglibyście być bardziej wyważeni w słowach. Mam wrażenie, że celem Waszego pisma nie było ustalenie obiektywnej prawdy na temat tego wydarzenia lecz szyderstwo i chęć dokuczenia katolikom.

Nie można z góry zakładać, że prawda jest po Waszej stronie. W rzeczywistą przemianę chleba w ciało Chrystusa wierzy wielu ludzi. Znane są przypadki, gdy  miała miejsce widzialna przemiana. (np. Lanciano). Prokuratura nie może z góry przyjąć Waszego poglądu, jeśli inny pogląd reprezentuje od lat wielu ludzi. Należy zachować rozwagę i prowadzić tylko takie badania, które nie zranią uczuć religijnych (np badanie mikroskopowe). Pozwolią one stwierdzić, czy obiekt jest ludzkim sercem i czy został przez kogoś oddzielony od całości (ślady cięcia). Poza tym można sprawdzić, czy nie następuje rozkład mięsa. Tego typu badania chyba nie naruszą uczuć wierzących, a pozwolą wykluczyć lub potwierdzić podejrzenie przestępstwa.

Witam,

poprzedni link mógł ulec zmianie, więc jeśli on nie działa, proszę spróbować:
christianitas.s(*)ski-o-racjonalistach-i-sokolce

Słowo "Cud" w tytule (przed ogłoszeniem oficjalnego cudu przez KK)
znalazł się tam bez mojej wiedzy, z powodu zrozumiałej acz
niepochwalanej przez mnie chęci "podrasowania" tytułu i dlatego uległ
zmianie. Za ew. problemy przepraszam osobiście,

TL

Uprzejmie informuję, że w tekście obecnym pod linkiem:
christianitas.s(*)jonalistach-i-cudzie-w-sokolce

odwołuję się w sposób krytyczny m.in. do niniejszego tekstu. Panią
Autor oraz inne osoby zainteresowane zachęcam do zapoznania się z nim.

z pozdrowieniami dla młodszym braci w wierze,
TL

Jesli to naprawdę zostanie ogłoszone cudem chciałabym żebyście zbadali to dogłebnie i walczyli co sil zeby udowodnic na koncu że nie macie racji.

infinitezymalnie mało = masło maślane
znajomość trudnych słów nie czyni cię racjonalistą

Jaki to ma związek z tematem? Dopisujesz komentarz do artykułu, który zupełnie mija się z artykułem. Jeśli interesuje Cię patron serwisu to poszperaj na forum - może znajdziesz odpowiedź lub napisz do autorów serwisu. Cóż prostszego?
Temat dotyczył Sokółki, Ty piszesz o patronie forum i sugerujesz innym schizofrenię?
Biorąc pod uwagę definicję schizofrenii jako zaburzenie myślenia to raczej problem Ciebie dotyczy. Adresów poradni zdrowia psychicznego jednak tutaj nie znajdziesz - musisz szukać dalej :-)

swoją drogą to trzeba mieć totalny kompleks niższości aby Voltaire'a
wybrać za patrona albo jakieś problemy z tożsamością? wyobraźmy sobie
stronę internetową w Izraelu z patronem np. Himlerem...jacyś schizofrenicy wybierali tego patrona?

no, no ...do ciekawych wniosków dochodzisz...ale może odnieś się jakoś racjonalnie do moich argumentów dotyczacych tych geometrii - jak ja pojmuję logiczne myślenie? ano tak: jeśli są dwa twierdzenia wzajemnie sprzeczne to przynajmniej jedno z nich MUSI być fałszywe - czy z tym możesz się zgodzić? czy to jest racjonalne myślenie? czy też nie?

Qwerty, czyżbyś sugerował, że geometria euklidesowa i nieeuklidesowa są religiami?

Pan Kamil pisze że donosił na RM do prokuratury za treści antysemickie bardzo mnie to cieszy - rozumiem że nie zawaha się donieść też o przypadkach antypolonizmu Żydów np. J.T. Grossa który wypisywał brednie o antysemityźmie wysysanym z mlekiem matki itp bzdury...swoją drogą gdyby zgodzić się z argumentem Grossa to by świadczyło o tym że faktycznie ten antysemityzm jest potrzebny do przetrwania nie-Żydom pośród Żydów - jak w mleku matki są przeciwciała przeciwko zjadliwym bakteriom które mogą uśmiercić dziecko...czy wiecie Państwo i Ty drogi Kamilu jakie jest główne święto narodu Izraelskiego?- na pamiątkę czego? "14 pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84 pl.wikipedia.org/wiki/Miesi%C4%85c pl.wikipedia.org/wiki/Adar pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydzi zabijają 75 000 swoich wrogów. Następnego dnia zgładzono także wszystkich synów Hamana i innych wrogów (8 rozdział)." - cytat z Wikipedii czy ktoś z Państwa zdaje sobie sprawę że w tamtych czasach taka liczba ofiar to prawie jak Holocaust?
Zaznaczam że nie uważam się za antysemitę a jedynie mam prawo bronić godności swojego narodu ponieważ nie uważam się za podczłowieka. I jestem przekonany o tym że jest wielu szlachetnych ludzi w narodzie Żydowskim. Dziękuję.

Proszę o racjonalne wytłumaczenie faktu uznawania za równorzędne (równoprawne) geometrii euklidesowej i nieeuklidesowych. Zwracam uwagę na fakt że część aksjomatów (to też fajne pojęcie - pewnik bez dowodu czyli na wiarę) jest sprzeczna. Gdyby to były tylko teoretyczne zabawy matematyków to pół biedy - ale - nie. Geom. nieeuklidesowa służy do opisu świata cząstek elementarnych z których składa się nasz "makro" świat opisywany geometrią euklidesową. Ciekawi mnie jak z tą ewidentną nielogicznością radzą sobie racjonaliści?

Mesjasze wszystkich krajów łączcie się!
Gdy czytałam u Mickiewicza "nazywam się milijon" to jakoś tak czułam, że to o mnie.
A imię nasze czterdzieści i cztery.
Z drugiej strony gdy czytam o cudach, gdy rozmawiam z ludźmi o zaściankowych poglądach to faktycznie mam poczucie przybycia tu na planetę Ziemia z innej planety w odległej galaktyce. Autostopem oczywiście - jak przystało na ateistkę :-)

Nie umknęły mi te szczegóły ale trudno przy ograniczonej liczbie znaków wszystko pomieścić, i tak tekst musiałem skrócić. Tym bardziej mi to nie umknęło, ponieważ podobnie jak TY (przepraszam za bezpośredni zwrot) mam grupę krwi AB. Nasuwa mi się pytanie na kanwie tego co powiedział ks. Sowa, może jesteś Chrystuską a ja Chrystusem, haha. Czy takie stwierdzenia księdza nie prowadzą do absurdów?

Uwierzę jak Bóg uzdrowi człowieka któremu amputowano nogę. Na prawdę nie jest problemem uzdrawianie bólu pleców :)

Czy mięsień sercowy świni jest niezwykle podobny do ludzkiego? :P

Sam dziwię się takiemu donosowi. Nic nie pomoże, a tylko rozjuszy fanatyków. Chociaż w sumie PSR to też w dużej mierze tacy fanatycy, tylko z drugiej strony barykady...

Jestem ateistą i tak sobie myślę - czemu cuda zawsze są takie... tajemnicze i zdarzają się na zadupiu no i nie ma żadnych świadków naocznych, poza księdzem? Niech Bóg zrobi coś większego, na przykład - nich ukaże się na niebie, albo niech przemówi do całego świata na raz we wszystkich językach... Te wszystkie "cudowne" obrazy i zamiany komunii w ciało (bo to nie pierwszy raz taka heca) to takie trochę słabe.

Ech ciemna masa pluje jadem. Skoro wierzycie w cud dlaczego tak uparcie sprzeciwiacie się twardym dowodom? To bardzo symptomatyczne - agresja przeciwko argumentom :)
Jednego nie rozumiem... Uważacie, że doniesienie to kpina a jednocześnie święcie wierzycie że to ciało żydowskiego proroka sprzed 2 tyś lat? Skoro wierzycie, że to rzeczywiście mięsień serca ludzkiego, dlaczego nie chcecie zbadać wersji o przestępstwie???
Jeżeli to rzeczywiście mięsień serca ludzkiego :) proszę o przeprowadzenie badania dna w celu okreslenia narodowości, pochodzenia i płci ofiary.

Bardzo dobrze że zrobiono doniesienie do prokuratury z powodów już wymienionych.

Ja zaś w kwestii zamieszczonego doniesienia.

1. Nie świadczy dobrze o osobie umieszczającej doniesienie na stronie to, że zrobił błąd w nazwisku arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego. Nie wiem czy to błąd autorki czy osoby zajmującej się stroną www. Dla mnie takie błędy świadczą o niechlujności pracy więc najprawdopodobniej i myślenia więc słuchać takiej osoby nie warto - bo czyz mam tracić cały czas, zeby rozdzielać co taka osoba powiedziała prawdziwie a co nie?

2. Ponadto co do samej autorki doniesienia: podpisuje się tytułem naukowym (dr, słusznie ktoś zadał pytanie z jakiej dziedziny?) zatem widać, że jest osobą przywiązującą wagę do tytułów naukowych (wszak w zawiadomieniu do prokuratury wystarczy podpisać się imieniem i nazwiskiem - to wystarcza). Minimalna więc kultura winna jej przyświecać i powinna napisać ks. prof. E.Ozorowski niż ks. Edward Ozorowski ponieważ posiada on takowy tytuł.

Hahah, BRAWO! Ale czy czarna masa zakuma takie zdroworozsądkowe podejscie, czy może rozpali stosy?? Jak myślicie?

Sposób w jaki, ów rzekomy cud się ujawnił jest groteskowy.
Księdzu upadła hostia, rozpuścił ją w wodzie (ale nie chciała się rozpuścić) tylko zabarwiła się na czerwono i odkryto w niej mięso. To jest bardziej podobne do "błędu matrixa' niż do cudu.
A tak na poważnie. Nie mogę się nadziwić nierzetelności dziennikarzy. Nie znalazłem żadnego artykułu który podawałby jakie badania zostały przeprowadzone w celu stwierdzenia  czym jest przedmiot tego "cudu". Jedynie w GW wyczytałem, że badania przeprowadzali patomorfolodzy, co sugeruje badania histologiczne. Nie wydaje mi się, że takie badania mogą dać pewną odpowiedź, co to jest. Miałem kiedyś okazję porównać serce świni z preparatem serca ludzkiego. Praktycznie rzecz biorąc są identyczne i podejrzewam, że równie trudno rozróżnić takie dwa preparaty w badaniu histologicznym (poprawcie mnie jeżeli się mylę). Dlaczego dziennikarze nie dopytują się o badania genetyczne? Czy naprawdę dziennikarstwo jest na tak niskim poziomie, czy tylko ja mam pecha i nie trafiam na rzetelne artykuły?

A mnie się zebrało na mdłości jak sobie wyobraziłem zjedzenie tkanki ludzkiej (serce, wątroba - wszystko jedno). A oni de facto to właśnie symbolicznie robią i chyba chcieliby mniej symboliki a więcej krwistego mięsa. Ten "cud" potwierdza jak prymitywna i niesmaczna jest ta religia.

cóż...jeśli Jezus rzeczywiście istnieje, to przyznać trzeba, że ma iście makabryczne poczucie humoru.

I teraz Sokółka wstąpi na ścieżkę szybkiego rozwoju pielgrzymek.

Jestem zdumiona tym, że w XXI wieku ludzie są w stanie uwierzyć w "cud w Sokółce". Wczoraj oglądałam ten sam program co Antyniger i zauważyłam jeszcze dwie rzeczy, które jemu umknęły:
- ksiądz zaproszony do studia oznajmił, że zna podobny cud, gdzie po zbadaniu krwi wykazano grupę krwi AB. Z tego wysunął wniosek, że może to byc krem Chrystusa, bo w Palestynie żyje najwięcej ludzie z tą grupą krwi. O Eureko - ja też mam grupę krwi AB - to już powód by nadać sobie mesjańskie cechy!
- prowadząca Pieńkowska raczyła zauważyć, że tym razem mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko twarz widziana w skale czy wodzie, bo.... za cudem w Sokółce stoi "naukowy dowód"!
- do studia zostali zaproszeni dwaj księża - zero obiektywizmu.

Proszę wytłumaczyć mi racjonalnie (heh) cud z Guadalupe, m.in. chodzi mi o trawłośc płutna obrazu i to co widnieje w źrenicach Matko Bożej. Słucham....

sam list z punktu widzenia racjonalistów może i słuszny, ale jego treść lekceważąca i lekko kompromitująca dla tego portalu. Ale przecież wiadomo że chodzi o marną promocję, żeby się zrobiło głośno o autorach listu. Jak dla mnie to "epic fail"

http://wiadomosci.onet.pl/2055182,11,prokuratura_na_tropie_cudu_eucharystycznego,item.html

Przecież cud eucharystyczny jest taki nieekumeniczny. Księża zanim go sfabrykowali nie mogli najpierw pomyśleć? To takie nieekumeniczne! A co z braćmi Protestantami? Dla nich przecież eucharystia jest symbolem.
Przyjmijmy na chwilę,że to prawdziwy cud. Dziwi mnie fakt,że wszechmogący Bóg nie sprawił jakiegoś prawdziwego cudu {cofnięcie się raka w fazie końcowej w hospicjum}. Dziwny jest ten judeo-chrześcijański Bóg- sprawia dogamtyczne cuda, a nie ruszy palcem w sprawie nieuleczalnie chorych ludzi.
Z ateistycznym pozdrowieniem

Jeśli się okaże, że to ściema jak zawsze zresztą, gdy takie "cuda" badają niezależni naukowcy? Może stracisz chorą wiarę w cuda?   

A co szanowni racjonaliści poczniecie jeżeli prokuratura i tabuny specjalistów potwierdzą cud :) ?? Ja liczę, że będzie to podwójny cud, bo nawrócą się racjonaliści. Komu chcecie dorównać swoim rozumem :) Jest tyle zjawisk i przypadków na świecie, których nie zdołacie racjonalnie wytłumaczyć....więc dlaczego wierzycie w potęgę swojego rozumu. Dlaczego sami nie pojedziecie w miejsca takich zdarzeń i nie sprawdzicie na własne oczy.Rozumię, że do wszystkiego co wiąże się z kościołem podchodzicie mega krytycznie, ale czasami zanim coś się ogłosi warto samemu coś sprawdzić...Pozdrawiam...otwórzcie swoje umysły

Ozrorowski a nie Ozorkowski i biskup a nie ksiądz. Dbajcie o szczegóły, bo w nich tkwi diabeł, którego negujecie.

I dobrze się stało, bo część czytających znajdzie ten portal i czegoś nowego dla siebie się dowie.

wiadomosci.gaze(*)lce_trafil_do_prokuratury.html

A CO Z POINFORMOWANIEM SANEPIDU????
MOŻE NALEŻY TYMCZASOWO ZAMKNĄĆ FABRYKĘ OPŁATKÓW????
NAJWYRAŹNIEJ NIE SPEŁNIA NORM BHP!

Kamil
Widzę że prokuratura odważnie podjęła temat! Z drugiej strony nie mogło być inaczej. Jeśli lekarze stwierdzili, że to rzeczywiście mięsień sercowy, sprawę koniecznie należy dokładnie zbadać.

Oho
www.dziennik.pl(*)cud_czyli_oplatek_we_krwi.html

Niektórzy forumowicze mocno się zagalopowali stwierdzając, że to co miało miejsce w Sokółce to cud. Oglądałem dziś na TVN wywiad z ks. reprez. Kurię (nie zapamiętałem nazwiska), który przedstawił przebieg zdarzeń i jakie są wykonywane dalsze czynności. Po stwierdzeniu przez dwóch lekarzy, że w komunikancie jest tkanka m.sercowego, biskup powołał komisję składającą się z księży (sic!), która ma określić czy fakt obecności wzm. tkanki ma znamiona cudu czy nie. Jeśli uzna, że tak stosowny wniosek zostanie wysłany do Watykanu gdzie zapadnie decyzja. Stwierdził, że takie są procedury. Stwierdził też, że zwiększyła się liczba wiernych odwiedzających kościół w Sokółce. Natomist ks. Sowa reprezentujący TVP stwierdził, że Kościół bardzo ostrożnie podchodzi do takich sytuacji, dziś materiał można zbadać naukowo, w przeciwieństwie do średniowiecza kiedy to takich możliwości nie było. Niestety nie było mowy o tym skąd się tam mogła znaleźć tkanka, i że powinna zająć się tym prokuratura. Niestety redaktorzy prowadzący audycję takiej ewent. też nie podjęli. Więc poczekajmy i przy tej okazji, jak to niektórzy wierzący czynią, nie straszcie swoich adwersarzy piekłem, bijcie się w swoje piersi a nie w cudze, spowiadajcie się ze swoich grzechów a nie z cudzych.

@zalun: ale o pokazanie absurdalności "cudu". Czy ktoś pilnował ciągle tej hostii, żeby stwierdzić z taką pewnością, że to cud a nie szwindel? Nie, ktoś-wiadomo-z-jakim-kołnierzykiem to podmienił, bo jak przyjedzie więcej frajerów do rzekomego cudu to więcej kasy wpadnie na tacę. I to jest dużo prostsze, wręcz oczywiste wytłumaczenie. Ale "ciemny lud wszystko kupi". I w sumie nie ma się z czego śmiać, trzeba płakać. Skąd pan ksiądz (a może jakiś "żartowniś") wziął ludzką tkankę serca (lub jest druga możliwość: spolegliwych "naukowców") to sprawa drugorzędna, ale do wyjaśnienia.
I tego wyjaśnienia tak się strasznie niektórzy boją i to ich zabolało.

Droga Redakcjo, drodzy Forumowicze:
Jestem genetykiem mieszkajacym i pracujacym w Teksasie. Szukam informacji/ kontaktu z lekarzami, ktorzy badali te tkanki z Sokolki. Podejmuje sie genetycznego zsekwencjonowania DNA z tych tkanek. W jaki sposob mozna pozyskac probke tego materialu? Testy jakie oferuje odpowiedza na pytanie czy jest to material ludzki czy zwierzecy, jesli ludzki, to jakiej plci, a takze moga dostarczyc informacji o pochodzeniu etnicznym danej osoby, a nawet wygladzie (np. kolor oczu). Moj adres dostepny przez redakcje tego forum. Z gory dziekuje za wszelkie informacje.
Pawel Michalak

No nie psujcie kawalerom w dziwnych strojach interesu! Na taki fajny pomysł wpadli! Chcą tylko doić naiwnych i trzymać ich przy sobie...

To o to Wam chodzi?
Zeby ranic innych uczucia?
Cieszysz sie ze kogos zabolalo co napisaliscie?
Czegos tu nie rozumiem.

"Jedno jest pewne, ja będę miał możliwość udowodnić Wam, że jesteście w błędzie - Wy mi nigdy." - tym zdaniem pokazałeś swoją pokorę (nie powiem już, że wcale się nie pyszniłeś). Stoisz na teoretycznie wygranej pozycji, ale wyjaśniasz coś czymś co samo wymaga wyjaśnienia (i nawet wytykasz nam, że nie potrafimy racjonalnie myśleć).

@ryszyn: oj, tak, zabolało wierzących, zabolało :)

Taka kondensacja głupoty jest porażająca. Prawdziwi racjonaliści przyjmują fakt (po uprzednim wyjaśnieniu wątpliwości) i próbują zbudować model, który wyjaśnia zjawisko - wtedy szybko trafilibyście do Kościoła. Niestety Wasza pycha odbiera Wam zdolność racjonalnego myślenia, nienawiść do Boga (Kościoła) jest Waszą dewizą a prawda jest nieistotna. Tak jak prawda jednych wyzwoli, tak Was zabije - kiedyś przyjdzie czas, że będziecie jęczeli, że było tak blisko, o krok, w zasięgu ręki, będziecie się zastanawiać jak to możliwe, że w oparciu tak małą wiedzę o wszechświecie wyciągnęliście tak dalekosiężne wnioski. Jak można wnioskować o całości z tak małej próby. Jedno jest pewne, ja będę miał możliwość udowodnić Wam, że jesteście w błędzie - Wy mi nigdy.

Jestem katolikiem i dziekuje za to doniesienie. Pomijajac punkt 4 (sarkazm) i klauzule konczaca (niepotrzebne w swietle prawa naswietlanie pogladow zglaszajacego) jest to wlasciwa reakcja. Czekam na ciag dalszy.

Do katolikow, ktorych oburza ta reakcja - przeciez nie ma nic zlego w zbadaniu cudu. Jesli jest cudem - nic mu na tym nie ubedzie. Jesli jest oszustwem - lepiej zeby zostalo wykryte niz zaakceptowane jako cud.

Do "racjonalistow":
* starajcie sie unikac demagogii i oklepanych sloganow - to jest wlasnie traktowanie czlowieka jak ciemna mase - teksty "Nieswiadome masy na przestrzeni wiekow", "bande zboczonych tępaków w czarnych sukienkach", "oni jak do tychczas wycieli i wcią wycinają" sa moze i efektowne, ale raczej nie wnosza niczego konstruktywnego do dyskusji
* @kobieta - twierdzenie, ze "ludzie sa ciemni jak w Sredniowieczu" jest raczej bledne. Polecam swietna serie BBC o sredniowieczu: www.youtube.com/watch?v=CQgW9-w_cxY

Warto zrobic co tylko się da, aby to zawiadomienie rozpowszechnić do jak najwiekszej liczby ludzi!

Cuda najczesciej objawiaja sie kobietom, poniewaz kobiety sa ponizane przez wzorce spoleczne funkcjonujace w kulturze patriarchalnej. Kiedy edypalny zwiazek pomiedzy corka i ojcem dobiega konca, kobiety odzyskuja swoja pierwotna sile, nieswiadome, aktywne tresci zepchniete do podswiadomosci staja sie swiadome, uruchamia sie proces wartosciowania.
A wiec, cuda to nic innego tylko "emergencja", procesy zachodzace bez udzialu czlowieka - chaos i samoorganizacja, zjawiska, ktore spotykamy we wszystkich dziedzinach zycia, takze w psychice czlowieka. Kk uwaza, ze ludzie sa ciemni jak w Sredniowieczu i wciska im te same fantazje, zeby utrzymac wladze nad masami i zyc ich kosztem. Nieswiadome masy na przestrzeni wiekow, przyzwyczaily sie i zaakceptowaly manipulacje Kk. Wierni nie potrafia zyc bez cudow, wiec zeby sie dowartosciowac sami tez produkuja cuda. Protestanci tego nie robia. W ich kulturze nie zdarzaja sie cuda. 
Pzdr 

@"Jeden z wielu" - a Twój szanowny tatuś był mnichem w klasztorze irlandzkim, w którym prowadzono sierociniec (obóz koncentracyjny)? Jak widzisz, takie czepianie się tatusiów i dziadków może prowadzic do wyniszczenia wzajemnego a nie sensownego dialogu.
Wracając do tych "dowodów" na YouTube - np. "23 minuty w piekle" - zestaw steków bzdur, które kwalifikują wierzących w te idiotyzmy do sprawdzenia swego stanu zdrowia psychicznego (piszę to niestety bez złośliwości) - zróbcie eksperyment. Spróbujcie umieścić na tej stronie wpis podważajacy wyznania jakiegoś oszołoma z USA posiłkującyego sie cytatami z bibli w trakcie swych chorych opowiadań. Ręcze wam, że kazdy wpis krytyczny zostanie po paru godzinach usunięty bez śladu.  
Mój śp dziadek był zresztą świadkeim cudu Maryjnego w mieście Łuków, przed wojną. W sklepie z dewocjonaliami, eksponowanej MB z ręki wyrósl piękny kwiat. Na nic zdały się tłumaczenia właściciela, że figurka wypełniona byla ziemią, a on umieścił tam nasiono. Modlacy się przed witryną sklepową tłum o mało co go nie zlinczował, kompletnie ignorując wyjaśnienia. Na szczęście, kwiat szybko uschnął i tak zakonczyło się szaleństwo religine.        

"Ale może czas by tak się wkurzyć i wyciąć poprostu tą bande zboczonych tępaków w czarnych sukienkach!" - a co, marzą Ci się te czasy frustracie? Tatuś był UB-ekiem czy SB-ekiem? Metody te same, czy chcesz Nas czymś zaskoczyć? Wielu było przed Tobą takich "bohaterów", a Kościół silniejszy jak nigdy w historii. Ale kiepskim Chrześcijaninem byłbym, jakbym Ci czegoś nie zaproponował w zamian Twojego nędznego, nienawistnego życia dla Szatana - każdy wszak musi mieć swoją szansę poprawy wedle nauczania Bożego. Youtube - "Do piekła i z powrotem" (polecam wszystkie części) i obiektywnie ukazane "Objawienia Maryjne" z dowodami na prawdziwość Pisma Świętego. Jeśli nic z tego nie zrozumiesz, to już nic nie zrozumiesz i marny Twój los na Sądzie Ostatecznym - polecam to zresztą wszystkim z tego portalu, którzy używają podobnie haniebnych słów, lub są po prostu ateistami i walczą z Bogiem.

Okazuje się, że cud jest autentyczny i potwierdzony, to mogą sobie trupa szukać po wszystkich prosektoriach świata, a i tak niczego nie znajdą ;-)

widać po nich że zabolało :-) oj zabolało kołtunerię...

Zostaw Boga w spokoju - czepiaj sie ludzi jak chcesz, bo to oni zawalaja w KK a nie Bog - bycie przygodny majacy sie za Absolut.
I nie osmieszaj sie - nie ty pierwsza z Nim chcesz wojowac - wielu przed toba i po tobie bedzie - a KK jak istnial tak i istniec nie przestanie - uzalaj sie nad soba jak chcesz - nam wierzacym nie przeszkodzisz i nie pomozesz, wiec to ujadanie jest zupelnie zbedne.
tak sie sklada ze jestem w Rzymie i dzis tak spogladalem sobie na Coloseum i inne miejsca gdzie "chrzescijanie dla lwow" sie krzyczalo - nie ma imperiom romanum, nie ma lwow, nie ma cezara, coloseum jakos tam sie nie rozsypalo - a KK jest i bedzie istnial nawet kiedy teraz Wy krzyczycie te stare wyswiechtane i malo przekonywujace - Boga nie ma. Pozdrawiam 

Były już cieknące krany.. i krwawiące świątki typu wszelakiego.. Były matuszki boskawe nadrzewne i kilka innych ciekawych rzeczy, teraz to; fajne jak buca kocham:) Ale pamiętam taki myk jak gdzieś tam w polsce ciemne ludziska całą bandą młodzi i starzy (tych drugich wiecej), klęczeli przed sklepem bo się ukazała (cudownie rzecz jasna); mama bośia naszybna.. Wynikiem było to to oczywiście kiepskiego mycia witryny tegoż sklepu.. I to jak dla mnie jeszcze długie lata zostanie numero uno... ("..pan przejdzie o, o tu w prawo, tu lepiej widać...") Obserwuje ten dziwny kraj od iluś tam lat i ciągle wyjść z podziwu nie moge... Religia od dziecka... stopień liczony do średniej... rubryka w dowodzie- Wyznanie (to za moment- i nie caj buc nie byc catolem..), itp. I wiem że to myśli niezbyt... Ale może czas by tak się wkurzyć i wyciąć poprostu tą bande zboczonych tępaków w czarnych sukienkach!.. No bo co by być uczciwym; to oni jak do tychczas wycieli i wcią wycinają (choć nie zawsze do konca swymi rękoma-Jak bałkany czy ruanda..) ..zasada drugiego policzka nigdy i nigdzie się jak dotąd nie sprawdziła...

Nareszcie, Kk bedzie zmuszony przyznac sie do tego, ze sam produkowal rozne cuda na przestrzeni calej swojej historii w celach utrzymania wladzy nad ludzkoscia.

To jest cios poniżej pasa. Nie mogę się pogodzić z tym wykorzystywaniem ludzkiej naiwności. Sama byłam wychowana w bardzo katolickiej rodzinie i wiem jak ludzie głęboko wierzący odbierają takie wiadomości. To jest jakby się było na haju - ekstaza, potwierdzenie, że on  istnieje - jak tak można! Czy właśnie o to chodzi - o narkotyzowanie ludzi? Przeraża mnie to. Kiedyś miałam podejście typu - niech sobie istnieje kościół, ludzie się gromadzą, robią coś razem, czują wspólnotę. Ale coraz częściej widzę, że to nie jest dobre, nie rodzi się z dobrych pobudek. Smutne to wszystko...

Dwa cytaty z Onetu:
"Powiadomione władze kościelne zleciły stosowne badania, wykonali je specjaliści z Akademii Medycznej w Białymstoku. Według ich oceny, to włókna tkanki mięśnia sercowego lub coś bardzo do takich włókien podobnego." Iście naukowa precyzja. Brawo naukowcy z AM w Białymstoku, należy się Nobel za ścisłość.

"Nie wiadomo, czy planowane są kolejne badania naukowe. - Mamy do czynienia z materią niezwykle subtelną. Jeśli wyznajemy, że jest to ciało Chrystusa, to nie można tak sobie ciąć na kawałki i poddawać badaniom. Trzeba zachować ostrożność i swoistą bojaźń - powiedział białostockiemu oddziałowi TVP abp Ozorowski." I już wiadomo, że żadnych badań nie będzie. No bo jak to tak... .

Agnostyk24 wg mnie nie ma racji. Co to za postawa: zaprzeczanie zjawiskom, których się nie potrafi wyjaśnić, a które wierzący w Boga łączą z działaniem owej Istoty. Przecież to chowanie głowy w piasek. Jednocześnie list p. doktor budzi zdziwienie i politowanie. Przecież podobnych cudów na przestrzeni historii do dziś wystąpiło wiele. I może od próby wyjaśnienia zjawiska należało by zacząć. To że coś nie mieści mi się w głowie, to wcale nie oznacza, że tego nie ma. To zbyt proste i życzeniowe myślenie. Pozdro :)

@Max: ależ oczywiście, że istnieją. Ludzie inteligentni codziennie odkrywają nowe pokłady ludzkiej głupoty i zacofania. Dzięki za utwierdzenie nas w tej opinii. Pozdrawiam!

Bardzo mnie rozczarowaliście. Przecież ten "cud" to ściema, nie ma i nie było tam żadnej cząstki ludzkiego serca, a to chyba nie jest przestępstwo, prawda? A gdy napiszę że w piwnicy trzymam kosmitę również skierujecie sprawę do prokuratury? :-))))

@maskinson: "polakow"? Hmmm.. szkoda, że małostkowość sprawia, że nie doceniasz innych dzieł Voltaire'a. No trudno.
@ diesel34@poczta.fm : dziękujemy za reklamę i chamstwo wobec autorki artykułu. Dzięki takim jak ty łatwiej zauważyć kontrast między ludźmi mądrymi, a mądrymi inaczej. Pozwól swojemu ego wybrać za ciebie, do której z grup należysz. 

Kochani Racjonalisci- Pan Bog najwyrazniej puscil do Was oko i pokazal Wam, ze "sa rzeczy, o ktorych nie snilo sie nawet Racjonalistom". Zycze czasu do namyslu i serdecznie pozdrawiam

Polecam szanownej Doktorce. Może to pomoże, bo racjonalność w jej wywodach tępawa. Spis egzorcystów dostępny na stronach internetu. Chętnie złego ducha wypędzą a i pieniędzy za to nie wezmą. Świat się stanie bardziej prosty po tym zabiegu. I listów do prokuratury juz nie bedzie trzeba pisac. Polecam np. tego Pana: www.kurierlubel(*)l-viewpub-tid-9-pid-52210.html

Jeżeli wie się więcej na temat cudów eucharystycznych, to sie tego typou tępych pism nie pisz e. Znowu ignorancja na portalu Racjonalista. Szkoda:(

Panie Voltaire'a Pan zes pisal swego czasu za carskie pieniadze pamflety na polakow - teraz za czyje nasmiewasz sie z czegos czego nie mozesz po prosu  pojac i zrozumiec -  niestety, a moze wlasnie (stety) nie wszystko zawsze da sie pojac rozumem - czasami staje sie przed misterium i braknie slow - a wy jak dzieci, naiwnie ludzicie sie wszystko udowodnic. Brak wam pokory!!! A pokora to zaleta i atut ludzi naprawde Wielkich. pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani Doktor (ciekawe od czego) wykazuje się ignorancją, a chcąc się wypowiadać w takiej kwestii, winna nieco się doszkolić... Bo jak powszechnie wiadomo hostie są wypiekane z mąki pszennej, a nie ryżowej...

"Następny krok - jeśli rzeczywiście było tam serce to pobrać DNA i sklonować Jezusa. To byłby koniec KK : )))"

Hehe, nie wiem czy koniec KK, w końcu Katolicy wierzą w ponowne "zstąpienie" Jezusa na Ziemię. To pewnie byłby następny CUD ;> Noo tylko, że do trzeciego tysiąclecia jeszcze kawałek czasu, ale jestem za ;)

Nie rozumiem dlaczego nie złozycie oficjalnego zawiadomienia do prokuratury. Takie wypisywanie czegoś w internecie nie rodzi żadnych skutków prawnych. Przecież to trwa z 10 minut - wystarczy wejść do prokuratury i opisać zdarzenie na podstęplowanym formularzu! (Wiem bo sam składałem raz doniesienie na wypowiedź antysemicką w Radio Maryja)
Powodzenia!
 
 
AAAA widzę że to na prawdę POSZŁO DO PROKURATURY :)
Jeżeli wniosek jest poprawny na 100% dostaniemy odpowiedź.
Jedyne niebezpieczeństwo jakie widzę - zgłaszającym powinna być chyba osoba fizyczna i powinna zgłosić przestępstwo tam, gdzie się wydarzyło lub gdzie była gdy się o nim dowiedziała. No i nie wiem czy można zrobić to bez specjalnego druku. :/

To chyba normalne, że gdy gdziekolwiek pojawiają się szczątki ludzkie nieznanego pochodzenia powinna się tym zająć policja. Serce Chopina i zwłoki Lenina nie są nieznanego pochodzenia.

Może skarga na zwłoki Lenina w mauzoleum albo urnę z sercem Chopina w ścianie?

Śmiać mi się chce z tego całego stowarzyszenia.

Niezły happening. Ale najważniejsze, że daje do myślenia. Nonsens najlepiej zwalczać innym nonsensem.

Należało by zadbać o wpis na wikipedii pl.wikipedia.or(*)o_w_Sok%C3%B3%C5%82ce&stable=1

Świńskie serce jest moim zdaniem mało prawdopodobne. Zważywszy na położenie geograficzne to najbardziej prawdopodobne jest serce żubra. Przypomnę podobny cud z rzekomo żyjącym językiem świętego Nepomucena, który co roku pokazywano w kościele w Pradze. Co roku umówiony rzeźnik dostarczał proboszczowi świeży wołowy ozór i interes pięknie kwitł.

temporary - osobliwość początkowa NIE JEST nieracjonalna, jest jak najbardziej racjonalna, gdyż wskazują na nią modele matematyczne. Nieuchronność istnienia tej osobliwości została udowodniona przez Penrose'a - Hawkinga (tzw. twierdzenie o osobliwościach). Natomiast co się działo w tzw. erze Plancka (w osobliwości), dowiemy się po stworzeniu kwantowej teorii grawitacji, której jeszcze nie ma.
Nieracjonalne natomiast jest utrzymywanie, że mąka może obrócić się w ludzką tkankę.

News stał się najpopularnijszym na tvn24.pl ;D

Z niecierpliwością czekam na wiadomość zwrotną. Co też się będzie działo ? Jak określają to księża to jest tzw. cud eucharystyczny, cokolwiek to znaczy.

@Bodek: mógłbyś podać jakieś szczegóły, gdzie o tym czytałeś\słyszałeś? Może jesteśmy o krok o rozwiązania tej sprawy :)

to będzie mięsień sercowy świni?

Z góry zakładacie, że Boga nie ma. A przecież istnienie osobliwości, która prawdopodobnie w wyniku fluktuacji kwantowych wybuchła tworząc Wszechświat jest równie mało racjonalne, co istnienie Boga. Powiecie - "no tak, ale istnienia osobliwości dowodzi otaczający nas Wszechświat, na istnienie Boga nie mamy dowodów." Ale sam fakt, że taka osobliwość istniała dowodzi tego, że nawet rzeczy kompletnie nieracjonalne (no bo dlaczego istniało coś niż nic?) są możliwe.


Zastanówmy się nad dowodami na istnienie Boga - jeśli istnieją to oczywiście nie są tak namacalne jak dowody na istnienie otaczającego nas świata. Wygodnie by było, gdyby zaistniał cud, który nie mógłby być przez nikogo kwestionowany. Takiego cudu nie ma, są więc dwie opcje - albo Boga nie ma, albo jest, ale w sposób namacalny się nie ujawnia.

Jak znajdziesz całe zwłoki w kielichu mszalnym, to też powiesz, że to cud i nie ma co z tym dyskutować, bo to dzieło Boga? (A to będzie dzieło prasy hydraulicznej, w końcu ciężko zmieścić całego człowieka do tak małej puszki.)

zapewne bedą twierdziz, że to ciało jego rzekomej matki.... ale to mogło by być ciekawe... "DNA zawarte w Hostii należące do kobiety..."  już widzę te nagłowki w prasie :P

Najzabawniejsze jest to, że wczoraj mój znajomy (głęboko wierzący katolik), sam powiedział, że skoro w kościele znaleziono fragment mięśnia sercowego człowieka to chyba prokuratura powinna wszcząć śledztwo:)

Akcja nieprzeciętna - GRATULACJE dla tych z PSR którzy maczali w tym palce ;)

Proszę o informacje (najlepiej w formie artykułu), kiedy tylko pojawi się odpowiedź ze strony prokuratury - nawet jeśli będzie to tylko odmowa wszczęcia postępowania.

Witam ,Jakiś czas w temu w sierpniu czy koniec lipca  podobny przypadek był opisywany w Ameryce Poludniowej prawdopodobnie w Kolumbii ale dokładnych danych nie pamiętam. Tez ponoć hostia upadła do podłoge kościoła i zamieniła sie w mięsień sercowy człowieka. Sądząc po tamtej głośnej w Ameryce Poludniowej publikacji ,myślę ,że ksiądz z Sokółki tez ją przeczytał i wpadł na genialny pomysł z naśladownictwem

Dotąd Sokółka znana była tylko z okien (chyba że to inna Sokółka). Ale teraz to już co innego. Cud - to cud. Miejscowy proboszcz jest ambitny i z fantazją - podoba mi się ten proboszcz. Nie rozmienia się na drobne (budowa kościoła, plebanii, dzwonnicy), robi od razu cud. Po co się napocić z budową jak w Licheniu, a potem czekać na jakąś lichą relikwię. Można mieć wszystko hurtem. Najpierw cud, potem relikwia (z cudu), następnie pielgrzymi (do relikwii), i na końcu bazylika i sława. Podoba mi się ten proboszcz.

Z niecierpliwością czekam na odpowidź władz świeckich i reakcję Radia coMaRyja ;)

Aha! Bo uwierzę, że prokuratura kiwnie w tej sprawie choćby palcem. Nic z tego, nie w tym kraju. Nie będą ryzykować krucjat z Częstochowy na Warszawę, spójrzmy prawdzie w oczy, szkoda nawet naszej fatygi. Oglądali Państwo materiały w TVP na ten temat? To wyglądało jak, nie przymierzając, akademia ku czci KK i jego bałwanów. Nie zaproszono nikogo kto odważyłby się spojrzeć na to sceptycznym okiem, było dwóch xięży i Pani Redaktor po szkole katolickiej (o czym nie omieszkała poinformować). Żyjemy w kraju quasi-wyznaniowym, gdzie Kościół oczekiwał i nadal oczekuje od władz publicznych aktywnego wspierania swojej misji duszpasterskiej przede wszystkim wśród młodzieży. O zgrozo. Czy ktokolwiek zakwestionuje cudowny charakter pochodzenia ludzkich podrobów z kielicha? W życiu!
A orgia jakiej doznawali w TVP podczas wyprawy reewangelizacyjnej B16 do Czech? Te wszystkie hasełka: "zagubieni Czesi", "trzeba wskazać im drogę z powrotem do Kościoła", albo co mnie najbardziej wpieniło: "po nich (Czechach) widać, że nie mogą odnaleźć szczęścia", itd.. Słusznie, niech uczą się moralności i wartości od Polaków, nie od dziś wiadomo, że jesteśmy wzorem cnót wszelakich. Jak wszystkie narody katolickie zresztą.

Może to są szczątki takiego ludzkiego serca, z którego nasze telewizje robią telewidzom wodę z mózgu!  Oto czym żyją i czym żywią nas dziennikarze i dziennikarki telewizyjne!  Mamy 21 wiek w dodatku. 

Woda z Sokółki zapamięta to sobie na zawsze. Serce Jezusa będzie tam już teraz w każdym kranie.  Idealizm nie jest wrogiem handlu - jak pisał Leszek Kołakowski.

No chyba jasno jest napisane, że to cud, nad czym tu się zastanawiać? A jak się Bóg objawi na nieboskłonie, to racjonaliści napiszą donos o naruszenie przestrzeni powietrznej? Chłopaki, bez przesady.

Świetnie! Sam miałem po cichu nadzieję, że ktoś złoży doniesienie, choć nie myślałem, że są na to jakiekolwiek szanse. My, ludzie myślący racjonalnie, mamy jeszcze w tym kraju wiele do zrobienia. Ostatnio (list do kuratorium ws. promowania obrzędów religijnych na inauguracji roku szkolnego, petycja ws. policjanta, list do papieża, powyższe doniesienie, akcja "Renegocjujmy Konkordat") PSR wspaniale się z tego wywiązuje.

Rozumiem na Jasnej Górze, w Łagiewnikach czy Toruniu, ale w Sokółce?!

Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg sprawy! W kontekście surowego mięsa masowo spożywanego ciekawie brzmi Dawkins'owski "Virus of faith".

Następny krok - jeśli rzeczywiście było tam serce to pobrać DNA i sklonować Jezusa. To byłby koniec KK : )))