Dodaj swój komentarz… Charczewski CHOLEWA - Pański wysiłek i efekty 1 na 1 tej pracy są ogromne. Nie zawsze z Panem się zgadzałem. Natomiast popieram pomysł odnoszący się do kultury świeckiej. Moje gratulacje!
Reklama
Ted - Najważniejsze... 3 na 3 Moim zdaniem zdecydowanie najważniejsze są teksty historyczne, odbrązawiające historię chrześcijaństwa. To są wciąż mało znane fakty, które ludziom myślącym otwierają oczy. A tym bezmyślnym nic oczu nie otworzy. Już dawno temu doszedłem do następującego wniosku; NIE MA LEPSZEJ BRONI PRZECIW RELIGII NIŻ JEJ WłASNA HISTORIA. I tu została wykonana naprawdę dobra robota : )
Autor: Ted Dodano: 10-10-2009
Rafał - ad multos annos! 1 na 1 Życzę kolejnych setek tekstów i doktoratu.
Autor: Rafał Dodano: 10-10-2009
KarolG - CZekam na kolejne 500 artykułów. 1 na 1 Gratulacje. Plotka o tym, że organizuje Pan kościół scjentologiczny dowodzi, że niektórzy czytają tylko tytuły ;)
Autor:
KarolG Dodano:
10-10-2009 RyszardW - robota 1 na 1 Panie Mariuszu - dziękuję. Za to, że od pana dowiedziałem się o wielu rzeczach mi nie znanych - i moi znajomi również
kot - Zaiste olbrzymia praca 1 na 1 Czytam teksty Mariusza od lat. Wiedziałem , że musi być tego dużo, ale , że ,aż tyle nie zdawałam sobie z tego sprawy. I ta ilość osób, które czytają te teksty idące czasami w dziesiątki tysięcy!!! To co zrobił Mariusz przez te 10 lat jest pracą imponującą i najważniejsze przynoszącą znakomite efekty... widzę to po sobie:-). Pozdrawiam Kot Ludu Polan powstań z kolan!!!
Autor: kot Dodano: 10-10-2009
Mały Miś - Gratuluję! 1 na 1 Solidny kawał roboty! :) Powodzenia dalej!
Autor: Mały Miś Dodano: 10-10-2009
kobieta - Gratulacje! 1 na 1 Dobra Robota, a zwlaszcza jej efekty. Zycze duzo sil na dalsza droge. Pzdr
human - Gratulacje! 1 na 1 Od kilku lat, prawie codziennie odwiedzam tę stronę. Życzę powodzenia w dalszej pracy.
Autor: human Dodano: 11-10-2009
haka - Gratuluję szczerze 1 na 1 tak ogromnej płodności twórczej i podejmowania w znakomitej formie publicystycznej tematów trudnych, a tak potrzebnych omówienia w dzisiejszej sklerykalizowanej Polsce. Chapeau bas!
Autor:
haka Dodano:
11-10-2009 CHOLEWA - Pisze Pan Moja Robota a ja dodam za T. Kotarbińskim : to Dobra Robota!
Paweł Walczewski - Gratuluję! 1 na 1 Dzięki, Mariuszu, i powodzenia w dalszej twórczości :)
Autor: Paweł Walczewski Dodano: 12-10-2009
Pawel - Gratuluję i dziękuję 1 na 1 Gratuluję i dziękuję. Życzę dalszych 500 i więcej artykułów.
Autor: Pawel Dodano: 12-10-2009
Ocokaman - Oj Panie Gawlik -6 na 6 Panie Gawlik, Czytam Pańskie artykuły i czasami ręce opadają. Pana artykuły nadają się do takich niszowych portali jak ten, natomiast aby zająć poważne stanowisko w niniejszych sprawach to jest Pan zbyt słabiutki merytorycznie i pozbawiony minimum obiektywizmu, którym często trzeba się wykazać podczas dyskusji na wyższym poziomie. Pańskie liczne artykuły, którymi się Pan chwali to mieszanina nietolerancji, faktów wyrwanych z kontekstu i manipulacji. Rzesza klakierów na tym portalu poprawia Pana ego ale nadal to jest ewidentna nisza.
Autor: Ocokaman Dodano: 12-10-2009
Róża - @-/-- 1 na 1 Nie mogę wyjść z podziwu jak taki młody człowiek jest w stanie mieć tak tęgi umysł. Podziwiam za odwagę, oczytanie, inteligencję, pomysłowość, tupet:) i charyzmę. Chciałabym żartobliwie napisać: "Tacy sami, a ściana między nami" :) Uściski
Autor: Róża Dodano: 13-10-2009
Damian Jozefczyk - Ta da! 1 na 1 Gratulacje!!! Z niecierpliwoscia czekamy na kolejne artykuly:) Tak sie tylko zastanwiam: jaka jest liczba ludzi aktywnie odwiedzajacyhc ten portal? Pozdrawiam Damian
Jerzy Piskorczyk - Oj Panie Ocokaman 2 na 2 Biorąc pod uwagę nasze społeczeństwo koncentrujące się na "tańcu z gwiazdami" i podobnych rozrywkach jednocześnie nie rozumiejące przekazu gazetowego? Tak, jest to portal niszowy. Siedzę regularnie na tym portalu, wiele czytam, prace Pana Mariusza również. Nie jestem klakierem, jestem racjonalistą a więc również krytyczny wobec moich kolegów z tego portalu i jego również. Nie muszę się przecież ze wszytkim zgadzać. I naprawdę wielu tu jest takich. Jeżeli tego nie zauważyłeś to chyba czytasz wyłącznie nagłówki. Większość artykułów jest oparta na wyjątkowo dobrze udokumentowanych faktach lub rzetelnej wiedzy. Mało tego, znam przykłady na przestrzeni tych kilku lat kiedy na tym portalu nietolerancja, kłamstwo itp. były napiętnowane. Napisz coś na temat tego wyższego poziomu dyskusji, poważnego stanowiska w którym to pan Mariusz byłby taki słabiutki. Czyżby chodziło o poziom talk show" Warto rozmawiać" Pana Pospieszalskiego?
miszka Panie Jerzy, pisze Pan: "Większość artykułów jest oparta na wyjątkowo dobrze udokumentowanych faktach lub rzetelnej wiedzy." Otóż artykuły na tym portalu są zaprzeczeniem Pana stwierdzenia. Opierają się na wybiórczej pobieżnej wiedzy i wysnuwaniu wniosków bez dogłębnego zbadania tematów, które poruszają. Przykładem może być chociażby autor "Mojej roboty". Jak wynika z jego tekstu jest On ekspertem z wielu dziedzin związanych z Biblią i religią, głównie katolicką. Wszystko to w wieku 32 lat. Ba, najwięcej tekstów napisał kilka lat wcześniej, w czasie studiów. Pytam - jak student (mający na dodatek na głowie studia z innej dziedziny niż religioznawstwo, na dodatek dosyć absorbujące czasowo) może być ekspertem w dziedzinie, którą wielu badaczy zgłębia kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, zanim poczują się uprawnieni do poważnego naukowego wypowiadania się? Proszę więc nie wmawiać czytelnikom, że teksty Pana Mariusza są poparte dogłębną wiedzą. Kiedyś istniało takie mądre powiedzenie - żeby napisać jedno słowo, musisz wpierw przeczytać 1000.
Autor: miszka Dodano: 13-10-2009
miszka Dziś w dobie internetu każdy może publikować artykuły i kreować się na eksperta, mając bardzo małą wiedzę, ale za to sprawne pióro i założone tezy do udowodnienia. Zawsze znajdą się ludzie, którzy dadzą się temu zmanipulować, bo ich wiedza jest jeszcze mniejsza. A kiedy chce się obalić tradycyjne podejście do jakiegoś zagadnienia i napisze się w stylu: jestem znanym badaczem, wykładam na uniwersytecie, zbadałem sprawę i oto moja interpretacja historii, większość czytelników uwierzy na słowo. Wg mnie portal ten działa właśnie wg powyższego mechanizmu. Poniżej wkleję przykład na niespójność i sprzeczność argumentacji racjonalistów publikujących na tym portalu (pewnie zajmie mi to do jutra, gdyż portal pozwala mi wkleić komentarz długości tylko 1300 znaków i tylko raz na 25 minut)
Autor: miszka Dodano: 13-10-2009
Jerzy Piskorczyk 1 na 1 Zacznę od tego, że napisałem wyłącznie o większości artykułów. Nic nie napisałem o tekstach kolegi Mariusza, a już napewno nie mam zamiaru czegokolwiek komukolwiek wmawiać. Ostatnim zdaniem chciałem się dowiedzeć wyłącznie co to znaczy wyższy poziom dyskusji. Jestem starszy od redaktora naczelnego o jakieś 16 lat, wykształcenie mam techniczne a tymi problemami interesuje się na zasadzie zainteresowań poza zawodowych. Wiele czytałem z zakresu religii oraz wiary, a nawet przeczytałem biblię. W przypadku tego ostatniego jeden raz wystarczy. Na przestrzeni lat mój ogląd rzeczywistości pozwala mi zanegować "prawdy" w niej opisane. Uważam również, że w tej dziedzinie nie trzeba wiele by móc się wypowiadać pod warunkiem posiadania wiedzy z dziedzin nauk przyrodniczych. Nie znam osobiście Pana Mariusza i nie wiem ile przeczytał. Wiem natomiast, że wiele tez przez niego postawionych pokrywa się z moimi przemyśleniami. Naprawdę nie czuję się ani trochę zmanipulowany.
Jerzy Piskorczyk A teraz coś na temat wieku, poznania i prawa do wypowiadania się. Ateistą to ja już byłem w szkole średniej. Znajomi wiedząc o tym zaprosili mnie na spotkanie z księdzem. Mówili chodź z nami on ci wytłumaczy na czym polegają twoje błędy w rozumowaniu. Przekonasz się, że nie masz racji. Miałem wtedy chyba 17, może 18 lat. Niestety ksiądz mnie nie przekonał, mało tego udawało mi się tak sprawnie zbijać jego argumenty, że pod koniec był dość poważnie zirytowany. Oczywiście dyskusja była bardzo kulturalna. Na następny dzień owi znajomi stwierdzili; no cóż on trochę był słaby ale kiedyś cię zaprosimy do tego nowego księdza on jest dużo mądrzejszy. Oczywiście to kiedyś już nie nastąpiło. Opisałem Ci epizod z mojego życia po to by wykazać, że niekocznie wszystkie dziedzny wymagają tak długich studiów a niektóre (to tylko moje zdanie) nie zasługują na miano nauki.
Joel - Ależ tak... -1 na 1 "Moje publikacje rozłożone w czasie obrazują, jak sądzę, dość typową intelektualnie ścieżkę przejścia od katolicyzmu do racjonalizmu. Czyż bowiem ateistę, który nie był nigdy chrzczony i nie przechodził sakramentów kościelnych w takim jak mnie stopniu interesowałaby ciemna strona historii Kościoła? Czy w takim stopniu wgryzałby się w Biblię i nauki katolickie?" +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ALEŻ OCZYWIŚCIE, że Pana interesuje szczerze. To naturalne. Człowiek który zadaje sobie tyle trudu, żeby z Bogiem walczyć, zwyczajnie może świadomie, może podświadomie w Niego wierzy. Przecież nie ma sensu walczyć z Kimś o kim jest się przekonanym, że Go nie ma. To logiczne. Pańska walka z Kościołem Katolickim to zaledwie lekkie pomrukiwanie tej niepewności, którą Pan w sobie nosi: " A może jednak On jest i co wtedy ze mną?". To tak jak w powiedzeniu: "Pies szczeka a karawana dalej jedzie". Nie życzę powodzenia, życzę głebokiej refleksji nad sobą.
Autor: Joel Dodano: 14-10-2009
Mariusz Agnosiewicz - odp. 1 na 1 Bóg jak bóg, ale jego wyznawcy to dopiero problem ;) Jeśli łatwiej ci się żyje i spokojniej wierzy jeśli przyjmiesz, że ateista w głębi duszy wierzy w boga, to na zdrowie :)
Ocokaman - Do J.Piskorczyka Do J.Piskorczyka: Podaję przykład nierzetelności M.Gawlika - cały jego "dorobek" dostępny na tym portalu na temat Opus Dei wystarczająco go kompromituje. Artykuły są wtórne pisane na podstawie różnych opracowań oczywiście z założenia nieprzychylnych OD. Nie ma w tym żadnego elementu własnych doświadczeń oraz przesłanek wskazujących, że Pan Gawlik wysilił się na uzyskanie opinii z drugiej strony barykady. Gdzie ten racjonalizm? Temat OD jest dla mnie tak dobrze znany, że zapewniam Pana iż Pan Gawlik nie ma pojęcia o czym pisze!!! Jeżeli jego fenomen polega na opracowywaniu i "reedytowaniu" cudzego dorobku to tytuł "Moja robota" jest wyjątkowo nieskromny. A propos klakierów to proszę zwrócić uwagę na oceny mojego posta. Pozdrawiam
Autor: Ocokaman Dodano: 15-10-2009
Ocokaman - Do Joela i miszki -1 na 1 Raz na jakiś komentuje pewne sprawy na tym portalu ale często padam ofiarą dużej agresji werbalnej. Czym moje opinie są bardziej radykalne tym doświadczam większego szyderstwa i złośliwości i obelg. Nawet ci forumowicze, których oceniam jako ludzi na poziomie wbiją jakąś szpilkę (np. sugestia J.Piskorczyka na temat programu Pospieszalskiego, którego nie oglądam bo jest nachalnie stronniczy) Moim zdaniem to środowisko reprezentuje podobne cechy jak środowisko moherowców tylko na drugim biegunie. Rydzyk i Gawlik (vel Agnosiewicz) na jednej łączce pasieni. Oceny waszych i moich postów to potwierdzają. Polecam portal ateista.pl Pozdrawiam wolnomyślicieli!!!
Autor: Ocokaman Dodano: 15-10-2009
Robert Śliwa - wielkie dzięki 1 na 1 Niesamowity dorobek twórczy. Czytam, dziękuję i czekam na następne.
RyszardW a chto to Gawlik? nie widzę tu takiego dyskutanta...
auel - Dziękuję Dziękuję za możliwość poznania, za chwile refleksji. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Powodzenia we wszystkich przedsięwzięciach
Autor: auel Dodano: 12-08-2010
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama